IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Ari wrote:Mala,życzę weekendu pełnego fantastycznych wrażeń.😉Dostalas okres?
Nie dostałam
Laparotomia rak jajnika 2014
chemioterapia 2014
AMH 2015 0,05
AMH 2018 0,3
IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu
MTHFR układ homoz. 677C-T
IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. -
Ari wrote:Wbijają jednorazowe igielki w określone punkty.To nic nie boli,no może delikatne ukłucie poczujesz w niektórych miejscach 😉
Ja tylko czekam na moja akupunkturę , uwielbiam to uczucie , jaki relaks !! Dwa razy w tygodniu czuje się jak w spa
Ari, Maggi, Nadzieja90 lubią tę wiadomość
Laparotomia rak jajnika 2014
chemioterapia 2014
AMH 2015 0,05
AMH 2018 0,3
IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu
MTHFR układ homoz. 677C-T
IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. -
nick nieaktualnyKurcze może i mi takie coś zrobią.. Z chęcią bym się temu poddała czy trzeba dodatkowe badania robić czy jak cenowo to wygląda?Ari wrote:Wbijają jednorazowe igielki w określone punkty.To nic nie boli,no może delikatne ukłucie poczujesz w niektórych miejscach 😉
-
nick nieaktualny
-
Torob sobie takie batoniki dorzucaj do wczesniej wyparzonych daktyli ( no chyba ,ze masz termomixa,to nie musisz parzyc)siemię, płatki,orzechy itp.i zmiel .Uformuj batoniki ,wstaw do lodówki na pol godziny.Esperanza Mia wrote:Ale jak dorzucę migdały siemię owoce do płatków to nie powinno insuliny wywalić. Bo gdybym same owoce czy owsiankę jadła. Robię duży nacisk na borówki maliny i jeżyny. A jak dane jadłam to hihi cukier góra
Esperanza Mia lubi tę wiadomość
"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI 08.17r. IUI 09.17r. IUI 10.17r. IUI 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Różne są ceny ja płaciłam 150 zł za jeden raz.Nie trzeba badan,przeprowadzi z Toba wywiad.Chyba głównie nowotwory są przeciwwskazaniem,dr mówiła,że trzeba odczekać jakiś czas po wyleczeniu,bo może pobudzić komórki nowotworowe.MojeMarzenie wrote:Kurcze może i mi takie coś zrobią.. Z chęcią bym się temu poddała czy trzeba dodatkowe badania robić czy jak cenowo to wygląda?
MojeMarzenie, Esperanza Mia lubią tę wiadomość
"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI 08.17r. IUI 09.17r. IUI 10.17r. IUI 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Mam mate ,ale nazywa się do akupunktury,ma kujace okrągłe wypustki i bardzo mi pomaga zwłaszcza w nocy przy bólach np.plecow.Do akupresury mam wkładki do klapek( zapomniałam o nich).Esperanza Mia wrote:Przypomniałaś mi. Moja mama ma jakieś maty do leżenia i do chodzenia z takimi punktami. Jak się położysz to boli. Jakaś inna do chodzenia pewnie też jakiś rodzaj akupresury czy czegoś tam. Muszę z tego też skorzystać.
Esperanza Mia lubi tę wiadomość
"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI 08.17r. IUI 09.17r. IUI 10.17r. IUI 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
To drugie mam ,tylko moje bylo droższe, z jakiś naturalnych materiałów zrobionych.Mam tez mate do masażu i poduszkę,ale ta mata wystarcza w zupełności.No ,a dla relaksu i mam wrażenie,ze do pobudzenia pęcherzyków mata babelkowa do wanny.Esperanza Mia wrote:https://www.orteo.pl/przyrzady-do-masazu/profesjonalna-medyczna-mata-do-masazu-stop-mata-qmed
https://allegro.pl/oferta/062-mata-poduszka-do-akupresury-kolcami-bol-stres-8198907348
Coś w podobiu to drugie
Esperanza Mia lubi tę wiadomość
"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI 08.17r. IUI 09.17r. IUI 10.17r. IUI 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎 -
To chyba dobrze,byle tylko nie w weekend.😉Mała86 wrote:Nie dostałam
Alicja38, Maggi, Mała86 lubią tę wiadomość
"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI 08.17r. IUI 09.17r. IUI 10.17r. IUI 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Buniu, info dla Ciebie :
Badanie genetyczne materiału z poronienia wykonywane jest na podstawie fragmentu kosmówki (nie na fragmentach lub całych płodach!). Materiał do badania zabezpiecza lekarz podczas łyżeczkowania jamy macicy po poronieniu. Fragment kosmówki należy umieścić w sterylnym pojemniku wypełnionym roztworem soli fizjologicznej. Ważne jest, aby od pobrania materiału do momentu dostarczenia go do laboratorium genetycznego nie upłynęło więcej niż 48 godzin.
Maggi, MojeMarzenie, Ari, Esperanza Mia lubią tę wiadomość
10/2018- ciąża pozamaciczna
01/2019 - punkcja , mamy 9 , trzydniowych❄️
28/03/2019 - 1 transfer 2x❄️❄️ cb... beta 10 dpt 47😣
02/05/2019 - 2 transfer 1x❄️beta 12 dpt <1.2 😣
22/06/2019 - 3 transfer 2x❄️❄️beta 9 dpt <1.2😣
24/07/2019 - 4 transfer 2x ❄️❄️beta 12dpt 4.2 😣
24/08/2019 - 5 transfer 1x❄️ 😣
01/2020 naturalny cud ❤️ beta 11/01- 71, 13/01-197, 15/01-483, 20/01-2623, 22/01-6583...04/02 jest❤️9tydz KONIEC💔 -
A mi tylko ze dwa razy krew leciała...Esperanza Mia wrote:Mi też delikatnie. Ponoć jesteśmy zablokowane. Za jakiś czas z tych miejsc już krewka nie leci.
Ari, Esperanza Mia lubią tę wiadomość
Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
Tak, pisalam juz o tym. Na anty zanikaja pecherzyki, amh jest liczone na podstawie ilosci pecherzykow. Jak zmierzylam na anty lub bezposrednio po, kiedy pecherzyki jeszcze nie odbily, amh miałam 0,13, wcześniej 0,3.Nadzieja90 wrote:Myślicie ze tabletki antykoncepcyjne mogły miec wpływ na wynik AMH?
Ari, Esperanza Mia, Maggi, MojeMarzenie, Nadzieja90 lubią tę wiadomość
07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
11.2018 amh 0,86
12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍 -
nick nieaktualnyWitaj widzę iż Tobie udało się zajść w ciąże naturalnie gratuluję. Nie uważasz że po stymulacji i inf miałaś większe szanse czy to bardziej na witaminki stawiasz? Moje Amh jest stokrotnie niższe sądzisz że mogłabym mieć jakieś szanse po clo npSkittles wrote:Tak, pisalam juz o tym. Na anty zanikaja pecherzyki, amh jest liczone na podstawie ilosci pecherzykow. Jak zmierzylam na anty lub bezposrednio po, kiedy pecherzyki jeszcze nie odbily, amh miałam 0,13, wcześniej 0,3.
? Pytam bo już kupiłam witaminki co doradzily.a tu dziewczyny mam nadzieję że mi mogą wczoraj bolały mnie bardzo jajniki dziś już ok nie wiem co myśleć..
-
Witaj, zawsze jest szansa na naturalna ciąże, u mnie lekarz oceniał szanse na naturalna czy z inf na takim samem poziomie. Poddawalam się inf, a w międzyczasie próbowałam naturalnie. Łykałam dużo suplementów, chodziłam na akupunkturę 2-3 razy w tyg przez pół roku, ćwiczyłam jogę hormonalna tez 2-3 razy w tyg przez ten czas, pilam ziola oj srodku, stosowalam diete z Akademi plodnosci (kupiłam diete na tydzień plus płodny eBook ze wskazówkami jakie produkty działają proplodnosciowo), modliłam się tez do św Charbela. Szczerze nie wiem co zaważyło, może wszystko po trochu, lekarz powiedzial ze leki do stym mogly rozpuscic zrosty, ale zaszlam dopiero po 3 nieudanym inf, moglo juz wczesniej zaskoczyc jesli chodzilo o rozpuszczdnie zrostow. Amh udało mi się podnieść i miałam dofinansowanie na leki i procedurę inf. Amh mierzylam pare razy i mialam takie mniej wiecej wynki: 0,4, 0,3, 0,61, 0,13, 0,09, a potem po tych wszzystkich wspomagaczach 0,86 mierzone w alabie. Stymulacje mialam na cyklu naturalnym: lamette plus pare zastrzyków z menopuru, wiec na clo masz szanse, może lekarz dorzuci jakieś zastrzyki na podkręcenie. Taka stym jest nawet bardziej wskazana przy niskim amh niż mega duze dawki przy dl lub krótkim protokole. Na ostatnim etapie moich staran dorzucialm modlitwe do sw Charbela i wtedy zaskoczylo. Uwazam ze dieta ma bardzo duze znaczenie, bo to co jemy wplywa na srodowisko jajnikow i jakosc komorek jajowych. Z kawy zrezygnowalam calkowicie, a wczesniej pilam 5-6 kaw dziennie. Pilam zielona herbate, ktorej wczesniej nienawidziam oraz kurkumowe latte wedlug lewandoskiej, kurkuma ma wiele wlasciwosci. Wazne tez sa plodne koktaile, pilam pare razy w tyg, na ovufriend masz 3 przyklady plodnych Zrezygnowalam z nabialu. Stosowalam duzo wspomagaczy, bo bylam bardzo zmotywowana, walczylam o 1 dziecko.MojeMarzenie wrote:Witaj widzę iż Tobie udało się zajść w ciąże naturalnie gratuluję. Nie uważasz że po stymulacji i inf miałaś większe szanse czy to bardziej na witaminki stawiasz? Moje Amh jest stokrotnie niższe sądzisz że mogłabym mieć jakieś szanse po clo np? Pytam bo już kupiłam witaminki co doradzily.a tu dziewczyny mam nadzieję że mi mogą wczoraj bolały mnie bardzo jajniki dziś już ok nie wiem co myśleć..
Nadzieja90, MojeMarzenie, Maggi, Ari, Dżoana12 lubią tę wiadomość
07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
11.2018 amh 0,86
12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍 -
Wspaniale ze Tobie sie udalo!Skittles wrote:Witaj, zawsze jest szansa na naturalna ciąże, u mnie lekarz oceniał szanse na naturalna czy z inf na takim samem poziomie. Poddawalam się inf, a w międzyczasie próbowałam naturalnie. Łykałam dużo suplementów, chodziłam na akupunkturę 2-3 razy w tyg przez pół roku, ćwiczyłam jogę hormonalna tez 2-3 razy w tyg przez ten czas, pilam ziola oj srodku, stosowalam diete z Akademi plodnosci (kupiłam diete na tydzień plus płodny eBook ze wskazówkami jakie produkty działają proplodnosciowo), modliłam się tez do św Charbela. Szczerze nie wiem co zaważyło, może wszystko po trochu, lekarz powiedzial ze leki do stym mogly rozpuscic zrosty, ale zaszlam dopiero po 3 nieudanym inf, moglo juz wczesniej zaskoczyc jesli chodzilo o rozpuszczdnie zrostow. Amh udało mi się podnieść i miałam dofinansowanie na leki i procedurę inf. Amh mierzylam pare razy i mialam takie mniej wiecej wynki: 0,4, 0,3, 0,61, 0,13, 0,09, a potem po tych wszzystkich wspomagaczach 0,86 mierzone w alabie. Stymulacje mialam na cyklu naturalnym: lamette plus pare zastrzyków z menopuru, wiec na clo masz szanse, może lekarz dorzuci jakieś zastrzyki na podkręcenie. Taka stym jest nawet bardziej wskazana przy niskim amh niż mega duze dawki przy dl lub krótkim protokole. Na ostatnim etapie moich staran dorzucialm modlitwe do sw Charbela i wtedy zaskoczylo. Uwazam ze dieta ma bardzo duze znaczenie, bo to co jemy wplywa na srodowisko jajnikow i jakosc komorek jajowych. Z kawy zrezygnowalam calkowicie, a wczesniej pilam 5-6 kaw dziennie. Pilam zielona herbate, ktorej wczesniej nienawidziam oraz kurkumowe latte wedlug lewandoskiej, kurkuma ma wiele wlasciwosci. Wazne tez sa plodne koktaile, pilam pare razy w tyg, na ovufriend masz 3 przyklady plodnych Zrezygnowalam z nabialu. Stosowalam duzo wspomagaczy, bo bylam bardzo zmotywowana, walczylam o 1 dziecko.
Ari lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOoo mega Cię podziwiam! Bardzo bym chciała byś mnie zaraził takim zapelem i walka jaka miałaś i masz Ty!! Ja jestem już starsza mam 41l jak już pisałam mam dzieci staram się waszymi wskazówkami podkręcić mój organizm lecz ciężko mi to wychodzi brak chęci motywacji i strasznego doła złapałam bo myślę dlaczego ja.. Przecież mogę zapewnić dziecku byt szczęście i miłość no ale..Skittles wrote:Witaj, zawsze jest szansa na naturalna ciąże, u mnie lekarz oceniał szanse na naturalna czy z inf na takim samem poziomie. Poddawalam się inf, a w międzyczasie próbowałam naturalnie. Łykałam dużo suplementów, chodziłam na akupunkturę 2-3 razy w tyg przez pół roku, ćwiczyłam jogę hormonalna tez 2-3 razy w tyg przez ten czas, pilam ziola oj srodku, stosowalam diete z Akademi plodnosci (kupiłam diete na tydzień plus płodny eBook ze wskazówkami jakie produkty działają proplodnosciowo), modliłam się tez do św Charbela. Szczerze nie wiem co zaważyło, może wszystko po trochu, lekarz powiedzial ze leki do stym mogly rozpuscic zrosty, ale zaszlam dopiero po 3 nieudanym inf, moglo juz wczesniej zaskoczyc jesli chodzilo o rozpuszczdnie zrostow. Amh udało mi się podnieść i miałam dofinansowanie na leki i procedurę inf. Amh mierzylam pare razy i mialam takie mniej wiecej wynki: 0,4, 0,3, 0,61, 0,13, 0,09, a potem po tych wszzystkich wspomagaczach 0,86 mierzone w alabie. Stymulacje mialam na cyklu naturalnym: lamette plus pare zastrzyków z menopuru, wiec na clo masz szanse, może lekarz dorzuci jakieś zastrzyki na podkręcenie. Taka stym jest nawet bardziej wskazana przy niskim amh niż mega duze dawki przy dl lub krótkim protokole. Na ostatnim etapie moich staran dorzucialm modlitwe do sw Charbela i wtedy zaskoczylo. Uwazam ze dieta ma bardzo duze znaczenie, bo to co jemy wplywa na srodowisko jajnikow i jakosc komorek jajowych. Z kawy zrezygnowalam calkowicie, a wczesniej pilam 5-6 kaw dziennie. Pilam zielona herbate, ktorej wczesniej nienawidziam oraz kurkumowe latte wedlug lewandoskiej, kurkuma ma wiele wlasciwosci. Wazne tez sa plodne koktaile, pilam pare razy w tyg, na ovufriend masz 3 przyklady plodnych Zrezygnowalam z nabialu. Stosowalam duzo wspomagaczy, bo bylam bardzo zmotywowana, walczylam o 1 dziecko. w poniedziałek mam lekarza obawiam się iść jak mi odmówi np clo czy zastrzyk czy cokolwiek może tak być a nie musi. Sądzisz że całkowicie zrezygnować z nabiału? A mleko migdałowe np? Zwykle też nie. Mogłabyś zdradzić jak wyglądała u Ciebie dieta w jeden dzień jadlass regularnie czy jak to wyglądało?
-
Skopiowalam wcześniej koktajle ,które podawała Skittles ( trochę modyfikuje,daje np.ziarna konopii,sezamu,jagody goi):koktail:150g borówki/jeżyny, szklanka mleka migdałowego, 2 łyżki płatków migd, 1 łyżka siemienia lnianego, 1 łyżka zarodków pszennych, dodałabym także przyprawy, chyba będą pasować: cynamon, goździki - zblendowac
2 koktail: malinowe late: 150 g malin, 1/2 łyżeczki kurkumy, szczypta pieprzu, 2 łyżki siemienia lnianego, liście mięty, szklanka napoju migdałowego, 2 łyżki płatków gryczanych. - trzeba zblendowac
jeszcze kurkumowe latte w necie np według Anny Lewandowskiej - tez polecane przez akademie plodnosci. Anna L tez podaje sporo przepisów na koktajle i wiele z nich zawiera mace.
Nadzieja90, MojeMarzenie, Esperanza Mia, Maggi lubią tę wiadomość
"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI 08.17r. IUI 09.17r. IUI 10.17r. IUI 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎 -
nick nieaktualnyWitajcie... Znów wieki mnie nie było, chodz ciągle w wolnej chwili podczytuje. Witamciepło wszystkie nowe kobitki...
Ari - śledziłam Twoje ostarnie IMSI - bardzo mi przykro, że znów się nie udało. Szczerze, to wierzyłam w szczęśliwy finał
A u mnie bez większych zmian. Czas zapierdziela, a ja ciagle w tym samym miejscu. Dwa podejścia do In Vitro, w tym jedno zupełnie nie doszlo do skutku bo pęcherzyk był pusty... Później cykle mi oszalały, bo pęcherzyki już w 8 dc były ogromne... No i w końcu kiedy się unormowało, po mniej więcej 3 cyklach, to wypadł wyjazd wakacyjny i teraz znów muszę robić badania bo są po terminie. Szlag by to trafił...
A puki co czekam na okres który mi się spóźnia. Dzisiaj 30 dc, co u mnie się to nigdy nie zdaża bez powodu. Gdy się opóźniała, to była to torbiel, albo ciąża... Niestety wczoraj beta <1.2 i test też negatywny. Byłam u gina, zrobił usg, jajniki na szczęście czyste, endometrium 16 mm... Kazał zrobić test i czekać.
Ale, co może opóźniać mi okres? Cykle zwykle 26 dni. Czy zmiana strefy klimatycznej miała by aż taki wpływ? Okres dostałam na wakacjach, wróciłam, zaczął sie normalny cykl i czekałam na miesiączke... No i czekam dalej.
Jakie badania zrobić hormonalne żeby sprawdzić czy wszystko ok? Co radzicie? Mam nadzieję, że to nie menopauza Głowę daję, że czułam owulację w 12-14 dniu cyklu...
Ps. wiecie co, tak po śledzeniu tego wątku, stwerdzam, że wiecej tu ciąż naturalnych niż po in vitro. To strasznie dołujące zważywszy na fakt jakie pieniądze wydajemy.
MojeMarzenie, Maggi, Ari lubią tę wiadomość
