IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
A moze umow sie na wizytę? Niech zrobi usg i zobaczy co sie dziejeMała86 wrote:Ja już sama nie wiem co robić czy iść po progesteron do lekarza czy dalej czekać . Jestem zła bo kilka kolejnych dni czekania to stymulacja mi wyjdzie na wakacje wiec będę musiała znów czekać na następny cykl
KalinaP, Mała86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, wiem, że zmieniam temat, ale już zakończmy te swary, bo do niczego to nie prowadzi.
Każda z nas chce, lub chciała tego samego, marzenia takie same, pełno frustracji, złych myśli, które muszą gdzieś ujść. Tak naprawdę, wszystkie życzymy sobie tego samego i wspieramy się nawzajem.
Sukces jednej z nas, jest sukcesem nas wszystkich
Dlatego Skittles, tak bardzo Ci gratuluję i trzymam kciuki za Maluszka, ale jednocześnie dziękuję za rady.
MojeMarzenie, myślę, że lekarz jest najlepszym rozwiązaniem, idź do tego polecanego, najlepiej spisz sobie listę pytań i o wszystkim się dowiesz.
A teraz z innej beczki: czy kawa lub alkohol mogą też pogarszać jakość jajeczek?
Zastanawiam się, czy odstawić nawet jeden kieliszek wina całkowicie, lub jedną kawkę czarną dziennie.
Przerzuciłam się na dietę, którą polecały dziewczyny z Akademii Płodności. Zobaczymy, czy coś pomoże.
A dziś miksuję sobie ziółka ojca Sroki. Oby były smaczne i skuteczne.
Skittles lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny....kamenkaa wrote:Dzien Dobry tak Was podczytuje
i sądze iz Skittles trochę a raczej bardzo jesteś złośliwa !
Wstałaś lewą nogą ?
trochę się uspokój !
Skittels nie jest złośliwa moim zdaniem, napisała co myśli .
Moje Marzenie szuka u nas rad i je dostaje, czasem napiszemy się aby wszystko wytłumaczyć a ona jednak nie..
Także bądźmy sprawiedliwe.
Nie jesteśmy tu po to aby się kłócić.
Wszystkie walczymy w tej samej sprawie a może się mylę...
Nadzieja90, KalinaP, Skittles, sisi lubią tę wiadomość
2/01/2020 transfer 2 zarodków
15/01 bhcg 580,12 17/01 bhcg 1546,10 😊
5/02 jest serducho -
Co u Ciebie? Na jakim etapie teraz jestes?Dżoana12 wrote:Dziewczyny....
Skittels nie jest złośliwa moim zdaniem, napisała co myśli .
Moje Marzenie szuka u nas rad i je dostaje, czasem napiszemy się aby wszystko wytłumaczyć a ona jednak nie..
Także bądźmy sprawiedliwe.
Nie jesteśmy tu po to aby się kłócić.
Wszystkie walczymy w tej samej sprawie a może się mylę...
Dżoana12 lubi tę wiadomość
-
Ja też myślałam o odstawieniu kawy,ale postanowiłam że zostanę przy 1 dziennie.Nie sądzę,że taka ilość będzie szkodliwa.Tym bardziej 1 kieliszek wina.Nie dajmy się też zwariować 😊Fisia wrote:Dziewczyny, wiem, że zmieniam temat, ale już zakończmy te swary, bo do niczego to nie prowadzi.
Każda z nas chce, lub chciała tego samego, marzenia takie same, pełno frustracji, złych myśli, które muszą gdzieś ujść. Tak naprawdę, wszystkie życzymy sobie tego samego i wspieramy się nawzajem.
Sukces jednej z nas, jest sukcesem nas wszystkich
Dlatego Skittles, tak bardzo Ci gratuluję i trzymam kciuki za Maluszka, ale jednocześnie dziękuję za rady.
MojeMarzenie, myślę, że lekarz jest najlepszym rozwiązaniem, idź do tego polecanego, najlepiej spisz sobie listę pytań i o wszystkim się dowiesz.
A teraz z innej beczki: czy kawa lub alkohol mogą też pogarszać jakość jajeczek?
Zastanawiam się, czy odstawić nawet jeden kieliszek wina całkowicie, lub jedną kawkę czarną dziennie.
Przerzuciłam się na dietę, którą polecały dziewczyny z Akademii Płodności. Zobaczymy, czy coś pomoże.
A dziś miksuję sobie ziółka ojca Sroki. Oby były smaczne i skuteczne.
Nadzieja90, Fisia, Dżoana12 lubią tę wiadomość
AMH 1,11-grudzien 2018
AMH 0,67-pazdziernik 2019
Mutacja MTHFR heterozygota
04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
10.2019 ciąża naturalna
21.11.2019 bije serduszko ♥️
04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm -
Monalisar wrote:Ja też myślałam o odstawieniu kawy,ale postanowiłam że zostanę przy 1 dziennie.Nie sądzę,że taka ilość będzie szkodliwa.Tym bardziej 1 kieliszek wina.Nie dajmy się też zwariować 😊
Ja tez czasami mam kieliszek czerwonego wina lub filiżankę ( nie za mocnej kawy)
Dokładnie nie dajmy się zwariować
Fisia lubi tę wiadomość
Laparotomia rak jajnika 2014
chemioterapia 2014
AMH 2015 0,05
AMH 2018 0,3
IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu
MTHFR układ homoz. 677C-T
IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. -
nick nieaktualny
-
Dokładnie. A poza tym słowo pisane to nie to samo co słowo wypowiedziane i czasem czytając sami sobie coś dopowiadamy. I nie powiedziane , że jakaś wypowiedź w rzeczywistości miała złośliwy wydźwięk.Mała86 wrote:Dziewczyny spokojnie,
Ja nie znalazłam nic złośliwego w jej odpowiedzi poprostu odpowiada rzeczowo, chyba o to nam chodzi tutaj na forum zeby dostać odpowiedz na swoje pytania.
A jak chcesz wiedzieć to skittels właśnie jest w ciąży i nie jest stara panna
A wszystko to dlatego ze sama kiedyś pytała, dostawała odpowiedzi i się do nich stwosowala
Wiec wszystkie wyluzujmy i cieszy się pięknym dniem
PozdrawiamAMH X 2018 - 0,75
AMH IV 2019 - 0,43
MTHFR A1298C - u.hetero.
PAI-1 - u.homo.
obniżone białka c i s
antykoagulant toczniowy +
ANA1 +
V 2019 ciąża naturalna - poronienie zatrzymane w 8 tc
XI 2019 lametta+pregnyl -
A jak weźmiesz progesteron to tez się wtedy przesunie stymulacja na po wakacjach? Czyli już dwie opcje Cię nie urządzają?Mała86 wrote:Ja już sama nie wiem co robić czy iść po progesteron do lekarza czy dalej czekać . Jestem zła bo kilka kolejnych dni czekania to stymulacja mi wyjdzie na wakacje wiec będę musiała znów czekać na następny cykl07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
11.2018 amh 0,86
12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍 -
A dziękujęNadzieja90 wrote:Co u Ciebie? Na jakim etapie teraz jestes?
Czekam na hasło transfer (prawdopodobnie w 2 połowie września) a czekając rasuję się suplementami.
Mam też sporo stresu , bo ojciec ma raka trzustki i niestety nigdy nie był łatwym człowiekiem ...także sprawia wiele problemów mimo, że cała rodzina stara mu się pomóc....
Także jak to w życiu łyżka miodu, łyżka dziegciu..
Ale i tak dla mnie najważniejsze , że jestem coraz bliżej wielkiej chwili
Nadzieja90, happilyeverafter lubią tę wiadomość
2/01/2020 transfer 2 zarodków
15/01 bhcg 580,12 17/01 bhcg 1546,10 😊
5/02 jest serducho -
To faktycznie jesteś bardzo blisko swojej wielkiej chwili!Oj będzie się działo jesienią 😊Dżoana12 wrote:A dziękuję
Czekam na hasło transfer (prawdopodobnie w 2 połowie września) a czekając rasuję się suplementami.
Mam też sporo stresu , bo ojciec ma raka trzustki i niestety nigdy nie był łatwym człowiekiem ...także sprawia wiele problemów mimo, że cała rodzina stara mu się pomóc....
Także jak to w życiu łyżka miodu, łyżka dziegciu..
Ale i tak dla mnie najważniejsze , że jestem coraz bliżej wielkiej chwili
Dżoana12 lubi tę wiadomość
AMH 1,11-grudzien 2018
AMH 0,67-pazdziernik 2019
Mutacja MTHFR heterozygota
04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
10.2019 ciąża naturalna
21.11.2019 bije serduszko ♥️
04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm -
A dawczyni jest jiz przygotowywana? Bierzesz juz jakies leki ? Powodzenia trzymam kciuki!Dżoana12 wrote:A dziękuję
Czekam na hasło transfer (prawdopodobnie w 2 połowie września) a czekając rasuję się suplementami.
Mam też sporo stresu , bo ojciec ma raka trzustki i niestety nigdy nie był łatwym człowiekiem ...także sprawia wiele problemów mimo, że cała rodzina stara mu się pomóc....
Także jak to w życiu łyżka miodu, łyżka dziegciu..
Ale i tak dla mnie najważniejsze , że jestem coraz bliżej wielkiej chwili
Dżoana12 lubi tę wiadomość
-
To jeszcze się z Wami podzielę że moja przyjaciółka (,wiek 40 lat,pierwsza ciąża naturalna z amh 0.44)dzwoniła dziś do mnie.Ma termin na 31.10.Chlopiec ma już ponad 2 kg i tak napiera że rozeszła się kość łonowa,czeka ją cesarka o której marzyla😊 i przyspieszenie terminu o 2 tygodnie.
Skittles, Fisia, Joa78, Nadzieja90, Mała86, Liolia, Dżoana12, Chcę być mamą, sisi lubią tę wiadomość
AMH 1,11-grudzien 2018
AMH 0,67-pazdziernik 2019
Mutacja MTHFR heterozygota
04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
10.2019 ciąża naturalna
21.11.2019 bije serduszko ♥️
04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm -
A teraz z innej beczki: czy kawa lub alkohol mogą też pogarszać jakość jajeczek?
Zastanawiam się, czy odstawić nawet jeden kieliszek wina całkowicie, lub jedną kawkę czarną dziennie.
Przerzuciłam się na dietę, którą polecały dziewczyny z Akademii Płodności. Zobaczymy, czy coś pomoże.
A dziś miksuję sobie ziółka ojca Sroki. Oby były smaczne i skuteczne.[/QUOTE]
Sprawy, moim zdaniem, mają się następująco. Bankowo szkodliwe jest palenie papierosów, w ogóle a zły wpływ nikotyny na rezerwę jest udowodniony naukowo. Z resztą bym też nie szarżowała, ale pytanie czy lepiej odmawiać sobie wszystkiego i żyć w ascezie, czy w relaksie i szczęsciu - tu nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Ja sobie po ostatniej stymulacji pofolgowałam, piwo, wino, wakacje, słodycze, junk food, bez przesady, ale robiłam na co miałam ochotę. I pewnie jest coś na rzeczy, że najczęściej zachodzi się w ciàżę jak się odpuści...Ja przez ostatni rok może nie żyłam jak mniszka, ale ciąża była moim focusem i czułam się już strasznie zmęczona tym staraniem się. A mój doktor, który robi mo aku zażartował, że gdyby alkohol był tak szkodliwy dla starających się, to Francja nie miałaby najwyższej dzietności w Europie. Także ja chyba jestem ze szkoły hedonistów i umartwianie skrajne bardziej mnie obciążało niż pomagało. Więc na zdrowie z kawą i alkoholem i pizza z ciastkiem od czasu do czasu też krzywdy nie zrobi. Parę lat temu miałam obsesję zdrowego życia i jakoś się to na dzieci nie przełożyło. Teraz staram się robić wszystko z umiarem i zobaczymy
Mała86, happilyeverafter lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMała86 wrote:A ja dalej nie mam okresu (35 dzień cyklu przy 28 dniowych) i nawet nie mam jak wywołać bo nie mam progesteronu w domu i cały plan w dupę znowu 🤦🏻♀️
Rozumiem Cie!!! Szlag i mnie chce trafić bo u mnie opóźnienie o 9 dni na chwile obecna i się nie zanosi!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 12:12
-
nick nieaktualnyPrzepraszam, niechcący kliknęłam 'Lubię to'.Nadzieja90 wrote:Dziewczyny co myślicie o tym ze jak z kobieta jest wszystko Ok a „problem” lezy po stronie mężczyzny to in vitro zawsze sie udaje?
Wydaje mi się, że to zależy od tego, co dolega mężczyźnie.
Akurat jego parametry można ponoć łatwo poprawić suplementami, dietą i trybem życia.
Wówczas pewnie invitro idzie dużo łatwiej. -
Bardzo malo plemników 0,095 mln i w dodatku zła morfolofiaFisia wrote:Przepraszam, niechcący kliknęłam 'Lubię to'.
Wydaje mi się, że to zależy od tego, co dolega mężczyźnie.
Akurat jego parametry można ponoć łatwo poprawić suplementami, dietą i trybem życia.
Wówczas pewnie invitro idzie dużo łatwiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 12:26
-
Jakbym teraz zaczęła brać progesteron to by stymulacja wyszła akurat na wakacje wiec może jeszcze poczekamySkittles wrote:A jak weźmiesz progesteron to tez się wtedy przesunie stymulacja na po wakacjach? Czyli już dwie opcje Cię nie urządzają?
Najlepiej dla mnie byłoby dostać okres dzisiaj ale ni wody ni słychu .
Myślałaś ze żeby wywołać okres to mogę wziąć luteinę w czopkach czy tylko w tabletkach ?Laparotomia rak jajnika 2014
chemioterapia 2014
AMH 2015 0,05
AMH 2018 0,3
IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu
MTHFR układ homoz. 677C-T
IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór.
