IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Grlui wrote:Ile osób tyle opinii, ja dzięki dr Mercikowi jestem w ciąży. Wizyty są owszem szybkie, ale lekarz jest konkretny, rzeczowy, słucha też naszych sugestii, nigdy nie jest nie miły czy nie w humorze, zawsze nastawia pozytywnie, co nie znaczy też, że daje fałszywą nadzieję. Mimo mojego amh 0,3 dał nam kolejną szansę, gdzie dr Paliga powiedziała, że jak będę miała zbyt wysokie fsh to odmawia stymulacji.
Wiadomo. Moze ja zbyt mało wizyt u niego miałam bo albo go nie było albo miał full i wpisali mnie do kogoś wolnego. Wogóle w gyncentrum mi się nie podobało.AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodkibeta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodkibeta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio03.2018 crio
09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942ciąża ektopowa
-
Grlui wrote:Ile osób tyle opinii, ja dzięki dr Mercikowi jestem w ciąży. Wizyty są owszem szybkie, ale lekarz jest konkretny, rzeczowy, słucha też naszych sugestii, nigdy nie jest nie miły czy nie w humorze, zawsze nastawia pozytywnie, co nie znaczy też, że daje fałszywą nadzieję. Mimo mojego amh 0,3 dał nam kolejną szansę, gdzie dr Paliga powiedziała, że jak będę miała zbyt wysokie fsh to odmawia stymulacji.Szs
-
Zocha wrote:Nie wiem czy któraś z Was używała gonapeptyl i menopur razem. Ja teraz mam taki plan stymulacji i lekarz nie zastrzegał, że nie można ich brać o tej samej godzinie, czy są jakieś przeciwskazania?20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
smutna wrote:Dziewczyny ja już po punkcji właśnie wracamy do domu ,pobrano mi 10 komoreczek .Czuje się w miarę dobrze :)Miłej niedzieli Wam życzę20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
gonia729 wrote:Dzięki dziewczyny 💕💕💕 Ja nadal nie mogę w to uwierzyć ze nawet tak beznadziejnemu przypadkowi jak ja się udało. Potrzebny był po prostu dobry zarodek, którego wcześniej nigdy nie miałam. Pierwsza blastka ❤️🤩Kolejna beta w piątek.
Z objawów to jest mi czasem dziwnie gorąco piersi trochę większe wcześniej bolały teraz już nie i dziś w nocy pierwszy raz kłuło mnie w macicy jakby ktoś igły wbijał, nie wiem czy to normalne 🤷♀️20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Annie1981 wrote:Dziękuję za kciuki 🙂 Tak bardzo się bałam, ale jest serduszko 145 bpm 😍 Maluszek mierzy 5.46mm 😍
gonia729. Mi się udało zajść w ciążę naturalnie 🤗 Miałam pęcherzyk 5+0, dziś serduszko (7+0).Annie1981 lubi tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Ari wrote:Dziewczyny bardzo mocno gratuluję pozytywnych betowan i trzymam kciuki za Was wszystkie✊✊✊
Mialam bardzo trudny czas....musialam go poświęcić bliskiej mi osobie,która niestety już odeszla😥😥😥.Gdzieś kończy się życie,gdzieś zaczyna...
Na razie jest mi ciężko,lecz myślę o Was cały czas.😘Nie poddawajcie się!!!20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
nick nieaktualny
-
tin wrote:Kla_Mum wrote:Ja z kolei odwołałabym Lewandowskiego. Bufon i na pewno zrobi duzo, żebyś poczuła się źle 😞. Niej potrafiłam zrozumieć, dlaczego tak musi kopać na każdej wizycie...ale widocznie jakąś korzyść z tego miał 😞. Wg mnie szkoda czasu, a wizyty są bardzo drogie.[/QUOTE
Hej, ja zdecydowanie odradzam Lewandowskiego. Straumatyzowal mnie i w trakcie transferu mówił o komórce dawczyni.... to byl moj najgorszy transfer i odrazu stracilam wiare w naszego Malucha... nigdy więcej nie byłam juz na wizycie. Jeśli macie więcej pytań dajcie znać na priv. Z novum polecam dr Taszycka.
Obecnie lecze się u dr. Kuczynskiej i po raz pierwszy naprawdę czuje się zaopiekowana. To już mój 4 lekarz i ostatni.
Mam już za sobą 2 kolejne nieudane procedury w Kriobanku, ale dr chce naprawdę pomoc, ma indywidualne podejście i powtarza żeby próbować bo zawsze jest nadzieja.
...............................
Dziękuję Wam serdecznie za wszystkie podpowiedzi. Właśnie o to zaopiekowanie mi chodzi, żeby nie było spychologii i tumiwisizmu. Nie chodzi o lukier, a o zwykłe zaopiekowanie medyczne, żeby nie działać w ciemno, żeby po prostu wiedzieć, co, którędy, dlaczego. Zwłaszcza, że ciężkie pieniądze się za to płaci, a też nie potrzebuję żeby mi lekarz robił z głowy miazgę, bo potrzeba być w miarę zrównoważonym na umyśle, żeby móc kontynuować zarabianie na to leczenie.
Z wydębionej za 15 euro 1-stronicowej dokumentacji medycznej wynika, że te moje dwa zarodki, które nie przetrwały były klasy C. Dodatkowo, poprawiło się nasienie męża, jest perfektne. No ale powtórzymy spermiogram, żeby wiedzieć co to dokładnie znaczy. I o dziwo, zaproponowali drugą procedurę bez KD i AZ, na lżejszej stymulacji z menopurem. I tyle konkretów, jeśli można tak powiedzieć.
Jak będę po wizycie w Białymstoku to oczywiście dam znać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2020, 13:19
-
Niezapominajka5 wrote:Również uważam, że Palige możesz skonsultować. Bardzo sympatyczna dr, choć ostatnio spotkałam się z przypadkami, że dziewczyny nie do końca były zadowolone.
Według mnie w porządku jest też Chrostowski.
Pierwszy lekarz, który najpierw przeanalizowal calutką historie leczenia od deski do deski, powiedział co o tym myśli, a dopiero na koniec zapytał co my byśmy chcieli.
Kazdy inny lekarz ( a byliśmy w kilku klinikach), zawsze na początku pytał co nas do niego sprowadza 🤷♀️
Nie zniechęcaj się od razu. Nikt nie powie Ci, że będzie łatwo, ale nie takie cuda zdarzały się tu na forum
Nasienie macie ok? U męża wszystko w porządku?
Są zdiagnozowane inne problemy, czy wszyscy od razu zrzucali na wiek i amh?
Gdzie się do tej pory leczyliście?
tak, wskazują od razu, na pierwszej lub ewentualnie drugiej wizycie jest już propozycja procedury z KD i AZ, problemy zdrowotne jak w stopce, teraz mam nadzieję, że może się uda wyeliminować czynnik męski, zobaczymy po badaniach... byłam u Mańki w Angeliusie, robił mi usunięcie polipa, ale trzeba było po nim poprawiać, bo po 2 tygodniach od zabiegu dalej był polip, zbył mnie tekstem że się goi i to blizna, poza tym zniekształcił w swojej wypowiedzi wynik histopatologii, co innego mówił a co innego było w dokumencie napisane, robił taki kontekst nowotworowy, i że in vitro na własnych gametach nic nie da, tylko KD lub AZ. Nie powiem, tompnęło we mnie, wtedy postanowiłam się skonsultować z innym lekarzem w zakresie wyniku hispat, prawdopodobnie Mańka nie usunął wszystkiego, bo niemożliwe żeby w tak krótkim czasie odrósł polip, a ta pierwsza procedura IVF była w Gyncentrum Ostrava, tam u wszystkich chyba lekarzy byłam i argumentacja tylko wiekiem i poziomem amh. Chciałabym tylko rzetelnego lekarza, co będzie wiedział co robi, jakie ja badania mam wykonać i kiedy. Brakuje mi chyba najbardziej tego właśnie. Zaordynowano mi tylko koenzym q10 1x1 i dhea 1x1 z suplementacji. Reszta hormonów ponoć w normie, ale np. poziomu dhea nie badałam. Obecnie suplementuję się sama, a tak też nie powinno chyba być... No generalnie, mam wrażenie że wszystko jest w ciemno robione i to mnie trafia najbardziej...
Póki co walczę... Mogę dostrzec, że mój organizm nie regeneruje się szybko, martwię się jak będzie po tej punkcji...
Wszystkim bardzo dziękuję za słowa pokrzepienia i podpowiedzi oraz porady. One bardzo dużo dla mnie znaczą.Cherry78, Kla_Mum, karolcia35 lubią tę wiadomość
-
sisi wrote:O nie, nie zrobiłaś dzisiaj? Tyle emocji 😊😊
Skittles, sisi, Cherry78, Kla_Mum, karolcia35 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, mam przerwę w braniu leków na endometriozę i jak teraz przyjdzie @ to mam zrobić lh i fsh. Ale tak jak liczyłam, to przyjdzie wredna @ kiedy będę mieć na rano w pracy. Niestety nie mam możliwości być później w pracy , stąd moje pytanie czy mogę zrobić te wyniki popołudniu? Czy to będzie nie miarodajne?
-
Jestem po kolejnej wizycie w klinice. W przyszłym tygodniu, o ile wszystko ładnie urośnie, mam pick up. Na chwilę obecną 4 pęcherzyki po 8mm każdy. 2 gdzieś zaginęły po drodze, ale 4 to i tak nie najgorzej.
Niezapominajka5, sisi, Paulina Nessa, Cherry78, Monalisar, Kla_Mum, Maggi, Virginia, karolcia35, Megii_81 lubią tę wiadomość
-
polly8725 wrote:Dziewczyny, mam przerwę w braniu leków na endometriozę i jak teraz przyjdzie @ to mam zrobić lh i fsh. Ale tak jak liczyłam, to przyjdzie wredna @ kiedy będę mieć na rano w pracy. Niestety nie mam możliwości być później w pracy , stąd moje pytanie czy mogę zrobić te wyniki popołudniu? Czy to będzie nie miarodajne?
polly8725 lubi tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
nick nieaktualnyHej dziewczyny mam info już mamy 2 blastki 4.1.1 które poszly do badania PGS
wynik czy są zdrowe będzie za 4 tygodnie
Skittles, Cherry78, Monalisar, Niezapominajka5, Virginia, sisi, polly8725, karolcia35, Mała86, Paulina Nessa, Megii_81, Maggi, Liolia, Chcę być mamą, Kla_Mum, happilyeverafter, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
smutna wrote:Hej dziewczyny mam info już mamy 2 blastki 4.1.1 które poszly do badania PGS
wynik czy są zdrowe będzie za 4 tygodnie
Cherry78 lubi tę wiadomość