IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdala wrote:Selen bralam ok 17tej. 200mg.
Dobrze jest polaczyc z wit e.
Jak chodzilam do chinki to zawsze jej pierwsze pytanie bylo ( po obejrzeniu jezyka i sprawdzeniu pulsu) czy wit e biore. Ona podobno ma wplyw na wysciolke endometrium.Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny, mam rozkmine nad moim AMH
Pierwszy raz zbadalam jakos na poczatku 2016, wynik 1. Lekarz przed IUI mnie 'opierniczyl' ze gdzie ja przehandlowalam moje jajeczka, bo taki maly wynik, mialam wtedy 33lata. Po 4 IUI bylo juz 0.87, potem przerwa w 'procedurach wspomaganego rozrodu', bralam inozytol, q10 (sporadycznie,male dawki)witaminki ciazowe i tyle, przed IVF w 2017 mialam znowu 1 z groszami. Potem ciaza naturalna, nie badalam, wiadomo. Dopiero zbadalam w marcu tego roku i bylo 1,12. Nawet troche wzroslo po wczesniejszym pomiarze. Zdzwilam sie ze nie zmalalo, w koncu w miedzyczasie in vitro. Aha, przy tym IVF naprodukowalam tylko 2 komorki przy ogromnej dawce lekow, wiec marnie.
I oto nadchodzi najnowszy wynik...1,67!!! jeszcze nigdy nie bylo tak wysoko. Wiem, AMH nie rosnie, jezeli juz to maleje z czasem. Dziwi mnie tylko ten monstrualny wynik i zastanawiam sie czy mozna sie troche cieszyc? czy ten wynik cokolwiek przeklada sie na jakosc?
Poza tymi procedurami nie mialam nigdy stymulacji, bo drżałam ze wypstrykam sie z jaj. Od listopada'17 biore q10, najpierw po 30mg dziennie, potem 2x30mg uniqinol a od paru tygodni 100mg ubiqinol (tak w koncu kupilam ten dobry!), wieksza dawke wit E...oraz od 2 miesiecy DHEA 3xdziennie.
Czy komus udalo sie tak sztucznie podrasowac AMH i byly potem lepsze komorki?
Czy to tylko liczba a natura naturą... -
Myślę że najlepiej ten wynik "uśrednić" tzn przyjąć na klatę, że masz obniżona rezerwę, ale bez paniki. Wiek i to, ze trafiła Ci się ciąża naturalna przemawia na Twoją korzyść! Komórek może być mniej, ale za to jest duża szansa, ze sa dobrej jakości. Napisz jeszcze proszę jak stoisz z fsh.
Ku pokrzepieniu - ja z amh 0.8 poległam na 3 iui i jednym ivf, a zaliczyłam dwie ciaze naturalne w wieku 33 i 35 lat
Ps. Swoja drogą jestem bardzo ciekawa mojego amh. Nie pod kątem starań oczywiście, tylko ze tak powiem, w celach "badawczych"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 12:08
mojnick lubi tę wiadomość
3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals
-
Am Vormittag mowisz, ze konczysz z naturalsami i poprzestajesz na dwoch synkach?
Tez biore wit E, zreszta czego ja nie biorekarolcia35 lubi tę wiadomość
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
niezapominajka2017 wrote:Am Vormittag mowisz, ze konczysz z naturalsami i poprzestajesz na dwoch synkach?
Niewtajemniczeni jeszcze mi córeczkę prorokują, ale ja już raczej wyczerpałam limit cudów no i jednak przy dwóch małych szkrabach jest co robić, trzeciego chyba bym już nie ogarnęła lata już nie teDana721, niezapominajka2017 lubią tę wiadomość
3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals
-
nick nieaktualny
-
Jerzy Zięba na Youtube twierdzi, że mięśniaki, cysty a nawet endometrioza mogą zniknąć po kuracji płynem Lugola oraz Wit C,A, D3+K2, B2, B3, cynk, selen, chlorek magnezu. Radzi też eliminację glutenu, nabiału, ograniczenie cukru. Pić dużo wody ze szczyptą soli kłodawskiej. Nie pić w trakcie posiłków. Dopiero 2 godziny po.Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAmVormittag wrote:Napisz jeszcze proszę jak stoisz z fsh.
Ku pokrzepieniu - ja z amh 0.8 poległam na 3 iui i jednym ivf, a zaliczyłam dwie ciaze naturalne w wieku 33 i 35 lat
Ps. Swoja drogą jestem bardzo ciekawa mojego amh. Nie pod kątem starań oczywiście, tylko ze tak powiem, w celach "badawczych"
FSH mialam ostatnio 8,05 u/i a troche wczesniej robilam ze stosunkiem do LH i wyszlo okolo 1, zdziwilam sie bo dawno temu mialam ten stosunek wywalony w kosmos.
W celach badawczych dobrze by bylo wiedziec, tylko ze to takie drogie... -
Bea77_2 wrote:Dr Doniec stwierdził, że moje endometrium jest super. Nie ma zrostów, polipów, mięśniaków. No po prostu nic. Mam poczekać 3 tygodnie na wyniki biopsji i biochemii ale generalnie doktor powiedział, że nie wygląda mu żeby coś się działo. Zrobił scratching.
Powiedział, że starać się możemy od razu.
Wygląda na to, że ta histeroskopia nie była w ogóle potrzebna. -
Na wyniki czeka się zazwyczaj dwa tygodnie. Oby natura zadziałała bo do ewentualnej stymulacji podchodzisz we wrześniu?
Czyli nie ściągnął błony tylko orgametril masz brać?Bea77_2 lubi tę wiadomość
Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny