IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Esperanza05 wrote:Dziewczyny, szczególnie te które już przeszły kilka stymulacji do ivf, poczytajcie sobie o primingu testosteronowym i estrogenowym. Przy niskim amh najlepiej zastosować oba. To się stosuje zanim się zacznie stymulację. Priming testosteronowy to smarowanie żelem z testosteronem przez kilka tygodni a estrogenowy to podają tabletki estrofem. Z tego co czytałam i widzialam tu nanforum to daje dobre efekty u tych osób poor reaponders które słabo odpowiadają na stymulację i mają niskie amh. Sama niedawno się o tym dowiedzialam i zaczęłam czytać. Widzialam tu nanforum parę dziewczyn które np miały kilka stymulacji pod rząd 1-2 komórki a przy pomocy primingu już dużo lepszy efekt typu 7-9 komórek i blastocysty z tego. Oczywiście istotna jest też dobrze dobrana stymulacja. Ale myślę że to jest nadzieja przy niskim amh. Dzisiaj byłam na pierwszej wizycie u mojego lekarza po nieudanym ivf I właśnie powiedział że tak zrobimy przy kolejnej probie. Najpierw przed ok 3 mies koksowania komórek głównie duze dawki dhea (ale to lekarz przepisuje) i jak najwięcej antyoksydantów (Wit C, Wit E, Q10, ale biorę też sama NAC, Astaksantyna, melatonina 3mg, mio-inozytol 2g. O melatonienie dużo czytałam artykułów naukowych na angielskich stronach gdzie miała dobre wyniki działania właśnie w grupie poor responder.
Co do badań to lekarz mi zlecił też jak określił podstawowe badania z immunologi: test CBA, Test IMK (immunofenotyp) i Kiry.
ja miałam testosteron w żelu... androtop, ale wg mnie to nic nie daje.. poza tym dhea podobnie oddziałuje na organizm, ponieważ bierze udział w produkcji testosteronu, jak i estrogenów, no w każdym razie z tych powodów nie brałabym tego razem czyli testosteron+dhea, żeby nie mieć za wysokiego testosteronu w organizmie i nie przedobrzyć, bo to tym bardziej nie pomoże... lepiej brać albo jedno albo drugie... no i z opinii lekarskich wynika że testosteron oraz dhea to nie jest na ilość pęcherzyków/komórek a na ich jakość... -
arzu wrote:ja miałam testosteron w żelu... androtop, ale wg mnie to nic nie daje.. poza tym dhea podobnie oddziałuje na organizm, ponieważ bierze udział w produkcji testosteronu, jak i estrogenów, no w każdym razie z tych powodów nie brałabym tego razem czyli testosteron+dhea, żeby nie mieć za wysokiego testosteronu w organizmie i nie przedobrzyć, bo to tym bardziej nie pomoże... lepiej brać albo jedno albo drugie... no i z opinii lekarskich wynika że testosteron oraz dhea to nie jest na ilość pęcherzyków/komórek a na ich jakość...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2022, 08:21
👱♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
cykle: 25-27 dni, owulacje
kariotyp ✅
Frax ✅
przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
Homocysteina: 6,84 ✅
mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero
👱
kariotyp ✅
MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
SCD✅
FSH ⬇
testosteron✅ -
Estrella wrote:Cześć, od czasu do czasu zaglądam jeszcze na ten wątek bo jest mi bardzo bliski. Przykre jest to że jest tak mało lekarzy którzy ogarniają problem niskiego amh i dla większości najłatwiejsza opcja jest skieroewnie po KD lub AZ. Oni chyba nie do końca zdają sobie sprawę że to nie jest takie hop siup bo jednak każda z nas chciałaby walczyć do ostatniej komórki a im tak łatwo jest te nadzieję zabić. Wiem bo sama morze łez wylałam gdy usłyszałam takie słowa od lekarza prowadzącego w mojej klinice. Postanowiłam jednak powalczyć. W innej klinice dali mi nadzieję chociaż moja koleżanka tonowala nastrój mówiąc żebym się zastanowiła czy nie powiedzieli tego co chciałam usłyszeć. Rozkminialam już jak ogarnąć trasę Krakow-Bialystok bo tak jak dziewczyny pisały że jest to chyba jedyny ośrodek w Polsce który daje nadzieję i udało się naturalnie przy amh 0.49 więc skoro naturalnie się dało to jak to możliwe że lekarz nas kierował po KD? Po tej sytuacji po 5 latach zmieniłam swojego ginekologa bo nie wyobrażałam już sobie prowadzić u niego ciążę gdyż straciłam totalnie zaufanie. Trzymajcie się dziewczyny i proszę o kciuki za nas mnie i prawdopodobnie moją córeczkę żeby wszystko już było ok do końca ciąży. Chociaż teraz mam stresa bo mam podejrzenie pępowiny dwunaczyniowej ale dopiero po polowkowych dowiem się czy jest ok czy nie.
Estrella Twój przypadek już kojarzę i daje on dużą nadzieję❤️ Trzymam mocno kciuki żeby Twoja ciąża dalej dobrze się rozwijała bez żadnych komplikacji. I ze z ta pępowiną się nie potwierdzi (nie wiem niestety jakie mogą być konsekwecje). Musi się udać ✊✊✊
Estrella lubi tę wiadomość
-
Esperanza05 wrote:Mi wczoraj lekarz co innego mówił. Że ten priming właśnie działa też na ilość komorek i z tych przypadkow co widzialam na forum to się potwierdza. Ale wiadomo każdy organizm reaguje inaczej, jesli ktos ma dodatkowe przypadlosci to moze byc trudniej. Niemniej nie umiejszalabym roli primingu i warto żeby dziewczyny które tu pytaja co mają zrobic chociaż sobie o nim poczytały. Oczywiście to musi być pod kontrolą lekarza i on wyznaczą co z czym łaczyc i jakie dawki, nic na własną rękę.
Hej, a jaki lekarz ci zalecił ten priming + suple? Ja jeszcze nie trafiłam na takiego który w ogóle chciałby z tym działać.37 lat
endometrioza III/IV, Hashimoto
AMH 0.44, FSH 7.0, TSH 1.13
2014 - laparoskopia, usunięcie torbieli endometrialnych na obu jajnikach
nasienie A+B 17%, C 17%, D 66% -
nick nieaktualnyhej ja biore od poczatku stycznia estrogen 2 mg 2 razy dziennie oraz 2 razy dziennie żel testosteron
amh mam skrajnie niskie 0,11 z czerwca badanie jestem po 3 operacjach endo 4 stopień wodniak jajowodu podchodze do 3 procedury i wlasnie mam 2 msc stosować estrogen oraz zel plus suple biore dhea , unhibinol , pregna start , wit D 4000 jednostek
w pierwszej procedurze pobrano mi 3 oocyty , 1 dwudniowy podano , poźniej w grudniu druga procedura , 2 pobrane ale puste w trakcie stymulacji grudniowej mimo zastrzyków dostałam przed punkcją krwawienia odpoczywam teraz kolejna stymulacja koniec lutego mamy zaczynać na początku lutego badam znowu amh zobaczymy jak wyglada a i w tej stymulacji poprosilam o hormon wzrostu o którym naczytalam sie na forach i lekarz się zgodziłEsperanza05 lubi tę wiadomość
-
Aggggg wrote:hej ja biore od poczatku stycznia estrogen 2 mg 2 razy dziennie oraz 2 razy dziennie żel testosteron
amh mam skrajnie niskie 0,11 z czerwca badanie jestem po 3 operacjach endo 4 stopień wodniak jajowodu podchodze do 3 procedury i wlasnie mam 2 msc stosować estrogen oraz zel plus suple biore dhea , unhibinol , pregna start , wit D 4000 jednostek
w pierwszej procedurze pobrano mi 3 oocyty , 1 dwudniowy podano , poźniej w grudniu druga procedura , 2 pobrane ale puste w trakcie stymulacji grudniowej mimo zastrzyków dostałam przed punkcją krwawienia odpoczywam teraz kolejna stymulacja koniec lutego mamy zaczynać na początku lutego badam znowu amh zobaczymy jak wyglada a i w tej stymulacji poprosilam o hormon wzrostu o którym naczytalam sie na forach i lekarz się zgodziłWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2022, 10:43
👱♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
cykle: 25-27 dni, owulacje
kariotyp ✅
Frax ✅
przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
Homocysteina: 6,84 ✅
mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero
👱
kariotyp ✅
MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
SCD✅
FSH ⬇
testosteron✅ -
Awro wrote:Hej, a jaki lekarz ci zalecił ten priming + suple? Ja jeszcze nie trafiłam na takiego który w ogóle chciałby z tym działać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2022, 10:44
👱♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
cykle: 25-27 dni, owulacje
kariotyp ✅
Frax ✅
przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
Homocysteina: 6,84 ✅
mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero
👱
kariotyp ✅
MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
SCD✅
FSH ⬇
testosteron✅ -
Esperanza ze stópki widzę, że nie masz takiego całkiem niskiego amh, może dlatego G takie primingi Ci zaproponował. Ja też się u niego leczyłam- zaczynałam z amh 0,74 a skończyłam z 0,18. Mi nic takiego nie mówił, jednakże sama wprowadziłam androp w żelu a nawet hormon wzrostu i u mnie nie przyniosło to żadnych rezultatów...a może przyniosło, bo ostatnie 2 procedury to albo degenerowały się komórki przed punkcją jeszcze,albo w ogóle ich nie było 🙈
-
Katka89 mi lekarz z Eurofertilu mówił dokładnie to samo. W tamtym tygodniu potwierdził ciążę u dziewczyny z amh 0,2.
Ile miałaś procedur invitro w Polsce? Jak reagujesz na stymulację? To też jest ważne.
Ja na pewno idę w KD,ale gdybym mogła i miała kasę, to bym spróbowała na własnych komórkach u nich 1 procedurę. -
AGAaa wrote:Esperanza ze stópki widzę, że nie masz takiego całkiem niskiego amh, może dlatego G takie primingi Ci zaproponował. Ja też się u niego leczyłam- zaczynałam z amh 0,74 a skończyłam z 0,18. Mi nic takiego nie mówił, jednakże sama wprowadziłam androp w żelu a nawet hormon wzrostu i u mnie nie przyniosło to żadnych rezultatów...a może przyniosło, bo ostatnie 2 procedury to albo degenerowały się komórki przed punkcją jeszcze,albo w ogóle ich nie było 🙈
Niby to AMH nie takie niskie ale mam zawsze wysokie fsh po 16, 19 i bardzo niska inhibine b i się słabo stymuluje. W 1 ivf miałam 4 komórki.
A skąd wzięłaś ten hormon wzrostu? Bo wiem że w invimedzie tego nie stosują a też bym chciała z tym spróbować. Na wątkach miesięcznych ivf widzialam u dziewczyn w stopkach że miały po 2-3 procedury z bardzo marnym wynikiem typu 1-2 komórki a po tych promingach miały po 7, 9. Więc naprawdę duża zmiana. Tez pewnie tu wchodzi kwestia wieku i jakis dodatkowych schorzen. Mam nadzieję że to zadziała bo pokładam w tym nadzieję.👱♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
cykle: 25-27 dni, owulacje
kariotyp ✅
Frax ✅
przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
Homocysteina: 6,84 ✅
mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero
👱
kariotyp ✅
MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
SCD✅
FSH ⬇
testosteron✅ -
A odnośnie IVF w Czechach. Ja jeszcze nie orientowałem się w ogóle w temacie.
Czy oni są skuteczniejsi niż nasze polskie kliniki?
I drugie pytanko, czy cenowo wychodzi podobnie jak u nas?
Ja akurat z Krakowa ale gdzieś w okolice Cieszyna mogłabym pewnie uderzyć …
Aaa i jeszcze pytanko, przy krótkim protokole orientujecie się ile wizyt stacjonarnych trzeba odbyć?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2022, 11:12
-
Katka89 wrote:Cześć Dziewczyny!
Po pierwsze chciałabym się z Wami przywitać i przyznać, że podczytuję Was w każdym możliwym momencie. Razem z Wami płaczę i razem z Wami się cieszę po udanych transferach Wszystkie jesteście niesamowite!
Co prawda jestem na 2128 stronie, ale coś czuję, że dzisiaj dobije do brzegu
Postanowiłam się do Was odezwać, bo jestem zszokowana po dzisiejszej rozmowie z dr Lachciną (Eurofertil).
Po krótce o mnie:
- endometrioza 4 stopnia (2 laparoskopie), jajniki są, ale niewidoczne nawet na usg
- AMH < 0,01
- FSH 93,1 mIU/ml
- Estradiol <5,00 pg/ml
Byłam na wizytach u dr Gizlera (Invimed Wrocław) i u asystentki dr Lewandowskiego (nOvum) - ich zdaniem tylko KD.
Pogodziliśmy się z adopcją komórki. Postanowiliśmy, że zrobimy pierwszą procedurę w Czechach (ze względu na ceny i skuteczność). I tu zonk. Pierwsza rozmowa telefoniczna z dr Lachciną a on mi proponuje stymulację i próbę wyhodowania własnych komórek. Jak się nie uda to wtedy KD. Ze względu na mój wiek (33 lata) widzi jakąś szansę. Podobno miał podobne przypadki, gdzie dziewczyny zachodziły nawet w ciążę naturalną (co prawda nie z aż tak niskim AMH i wysokim FSH jak u mnie - powiedział, że jakby się udało to byłabym najcięższym przypadkiem, któremu się udało). Nie wiem co o tym myśleć. Czy robić sobie złudną nadzieję? Ktoraś była w podobnej sytuacji?
miałam u niego konsultacje, skoro złożył Ci taką propozycję to ze względu na wiek, który jest ważny przy niskim amh... bo te komórki które udałoby się pobrać jest szansa że są lepsze jakościowo niż np. u kobiety w moim wieku... -
karola wrote:A odnośnie IVF w Czechach. Ja jeszcze nie orientowałem się w ogóle w temacie.
Czy oni są skuteczniejsi niż nasze polskie kliniki?
I drugie pytanko, czy cenowo wychodzi podobnie jak u nas?
Ja akurat z Krakowa ale gdzieś w okolice Cieszyna mogłabym pewnie uderzyć …
Aaa i jeszcze pytanko, przy krótkim protokole orientujecie się ile wizyt stacjonarnych trzeba odbyć?
W Czeskim Cieszynie nie słyszałam żeby były jakieś kliniki, wszyscy walą do Ostrawy -
karola wrote:A odnośnie IVF w Czechach. Ja jeszcze nie orientowałem się w ogóle w temacie.
Czy oni są skuteczniejsi niż nasze polskie kliniki?
I drugie pytanko, czy cenowo wychodzi podobnie jak u nas?
Ja akurat z Krakowa ale gdzieś w okolice Cieszyna mogłabym pewnie uderzyć …
Aaa i jeszcze pytanko, przy krótkim protokole orientujecie się ile wizyt stacjonarnych trzeba odbyć?
Ja przy krótkim w Artvimedzie byłam 4 razy na wizycie przed punkcja.AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍
23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
21.11.2024 - 3500 g i 53 cm (38+2) witaj Księciunio 😍😍 -
arzu wrote:W Czeskim Cieszynie nie słyszałam żeby były jakieś kliniki, wszyscy walą do Ostrawy
Tak, Ostrawa tez ok. Tam tylko Eurofertil czy kojarzysz jeszcze jakaś inna polecana? -
AGAaa wrote:Katka89 mi lekarz z Eurofertilu mówił dokładnie to samo. W tamtym tygodniu potwierdził ciążę u dziewczyny z amh 0,2.
Ile miałaś procedur invitro w Polsce? Jak reagujesz na stymulację? To też jest ważne.
Ja na pewno idę w KD,ale gdybym mogła i miała kasę, to bym spróbowała na własnych komórkach u nich 1 procedurę.
Jeszcze nie miałam żadnej procedury Teraz będzie pierwsza.
Napisałam do nich maila z prośbą, żeby lekarz zapoznał się z moimi wszystkimi wynikami na spokojnie, a nie tylko z AMH i wtedy stwierdził czy w ogóle ma to sens. Trochę bezczelnie, ale bujanie się od lekarza do lekarza z endo 4 stopnia nauczyło mnie tej bezczelności i sprawdzania lekarzy na każdym kroku
Zresztą wczoraj najpierw zaproponował stymulację a potem zapytał czy mam w ogóle jajniki ))
Odebrałam dzisiaj wyniki:
Glukoza na czczo 100 mg/dl. Rozumiem, że zrobić krzywą cukrową?
Insulina 6,2 uIU/ml, gdzie norma jest do 24,9. Krzywej insulinowej nie trzeba?
TSH 2.038 uIU/mL, norma 0.350-4.940 - kiedyś robiłam TSH, ft3 i ft4 i też były w porządku. Więc mogę chociaż problemy z tarczycą wykluczyć?
Badacie prolaktynę? Powinna być chyba w dolnej granicy przy staraniach?
Dziewczyny jesteście skarbnicą wiedzy! Przeczytałam Wasze ostatnie posty, tyle info o badaniach immuno, o innych badaniach... Niedługo to Wy powinnyście założyć kliniki niepłodności ))) -
Esperanza05 wrote:Niby to AMH nie takie niskie ale mam zawsze wysokie fsh po 16, 19 i bardzo niska inhibine b i się słabo stymuluje. W 1 ivf miałam 4 komórki.
A skąd wzięłaś ten hormon wzrostu? Bo wiem że w invimedzie tego nie stosują a też bym chciała z tym spróbować. Na wątkach miesięcznych ivf widzialam u dziewczyn w stopkach że miały po 2-3 procedury z bardzo marnym wynikiem typu 1-2 komórki a po tych promingach miały po 7, 9. Więc naprawdę duża zmiana. Tez pewnie tu wchodzi kwestia wieku i jakis dodatkowych schorzen. Mam nadzieję że to zadziała bo pokładam w tym nadzieję.
ponoć jest tak, że każda stymulacja poprawia efekty kolejnej... poza tym każdy cykl jest inny i rezultaty stymulacji mogą być zmienne, bo w jednym cyklu nie będzie nic a w drugim wysyp jajek, a potem znowu nic... raz po intensywnym (w sensie długim okresie) podawania hormonu wzrostu miałam owszem dużo pęcherzyków, bo aż 7 ale 4 były puste, 3 oocyty, i z tego 1 zarodek... HW kupisz w aptece angeliusa (wystarczy recepta od zwykłego gina), ale to jest bardzo drogie bo od 600-800 zł za ampułkę, przy dawce 0,8 j. co drugi dzień, ona starcza na 5 podań! czasami dają 0,6 j co drugi dzień, albo 0,4 j codziennie...
przy podawaniu jednoczesnym dhea i testosteronu zbadałabym poziom tych dwóch w organizmie... co lekarz to opinia to raz, a dwa każdy na te stymulacje i suplementacje i wszelkie wspomagacze indywidualnie reaguje... jednemu się polepszy a drugiemu pogorszy, ale jakbyś przejrzała starsze wpisy, np. z przed roku na tym wątku, to zauważysz też że ani testosteron, ani HW to nie jest cudowne remedium, ale wiadomo próbuje się tego... a raczej efekt daje synergiczne połączenie wszystkiego, w tym długotrwałe stosowanie suplementacji, właściwe odżywienie organizmu, zmiana nawyków... i inne... i generalnie to potem ciężko powiedzieć co zaważyło...
mnie tu dziewczyny podpowiedziały ministymulacje... bo nie ma gonadotropin, albo jest ich niewiele w niewielkich dawkach, organizm sam wybiera najlepszy jakościowo pęcherzyk 1-3 szt z najlepszą jakościowo komórką... i faktycznie efekty są lepsze co do jakości zarodka... ale też tu mogą być cykle że nie ma pęcherzyka albo się zdegeneruje... albo coś tam jeszcze innego...
wiadomo trzeba próbować na sobie co pomoże... bo to zawsze indywidualna kwestia...barwnymotyl lubi tę wiadomość
-
arzu wrote:godne uwagi jest jeszcze Reprofit, są inne ale nie polecam...
Arzu a słyszałaś coś o Europe ivf w Pradze? Wczoraj pisałam z dziewczyną, która podchodziła u nich do stymulacji i zaszła w ciąże. Gdzie jest po leczeniu nowotworu, w Polsce mówili, że tylko KD.
Btw. kojarzę Twoje wcześniejsze posty i interwencję z Danutą miło Cię poznać -
Esperanza05 wrote:Niby to AMH nie takie niskie ale mam zawsze wysokie fsh po 16, 19 i bardzo niska inhibine b i się słabo stymuluje. W 1 ivf miałam 4 komórki.
A skąd wzięłaś ten hormon wzrostu? Bo wiem że w invimedzie tego nie stosują a też bym chciała z tym spróbować. Na wątkach miesięcznych ivf widzialam u dziewczyn w stopkach że miały po 2-3 procedury z bardzo marnym wynikiem typu 1-2 komórki a po tych promingach miały po 7, 9. Więc naprawdę duża zmiana. Tez pewnie tu wchodzi kwestia wieku i jakis dodatkowych schorzen. Mam nadzieję że to zadziała bo pokładam w tym nadzieję.
HW kupiłam od dziewczyny na forum,której został po stymulacji. Nawet całego nie wykorzystałam,bo się okazało, że moje pęcherzyki się degenerują. Też mam niską inhibine B, Fsh 17,65, i FRAX wynik nieinformatywny.
U nas w Invi nie stosują ani andropu ani HW więc uznałam, że na własną rękę ogarnę temat,bo wiedziałam, że to moje ostatnie próby stymulacji,a że tonący brzytwy się chwyta