IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
AGAaa wrote:Monester wpadłam zobaczyć co u Ciebie a tu takie info przykro mi bardzo,ale nie przestaję trzymać kciuków i wierzyć w Twoje szczęście. Proszę daj znać kiedy kolejny transfer ❤️
-
Evie wrote:Tarczyca była ok 1,9 chyba miałam ostatnio. Teraz jeszcze powtórzę. Miovelle i letrozol to tylko do stymulacji a tak to biorę całą masę "cukierków" - witamina D, maca, L-Arginina, KoenzymQ10, Magnez, Inofem, Laktoferyna, Mama DHA Premium Plus, Folian, Mleczko Pszczele, piję jeszcze pyłek...
Miałaś stymulację tylko letrozolem bez innych leków? -
Niki84 wrote:Dziewczyny czy słyszałyście o metodzie ostrzykiwania jajników osoczem? Mam niskie amh i jest taka metoda w klinice Medistica w Krakowie, czy macie jakieś opinie o tej Klinice?
Ja miałam robione raz w Krakovi, a teraz w Medistice właśnie. Polecam ! -
Milady92 wrote:Ja miałam robione raz w Krakovi, a teraz w Medistice właśnie. Polecam !
Czy to coś poprawiło? Jaki to koszt?Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Wronka wrote:Miałaś stymulację tylko letrozolem bez innych leków?
Tak, letrozolem i miovellanac. Nie odpowiadam na mocna i droga stymulację wiec nie bardzo jest sens we mnie ładować inne leki…Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Niki84 wrote:Milady a bardziej jesteś zadowolona z Krakovi czy Medistica? Podniosło Ci się Amh?
Powinnam zacząć od tego, że mój przypadek jest wyjątkowo trudny. Moje AMH to 0,01 (badane w późniejszym czasie 0,02), z kolei FSH początkowo wynosiło 94. Mając takie wyniki badań w zasadzie u każdego lekarza słyszałam tylko jedno.. KD. Nie pogodziłam się z tym w zasadzie do tej pory. Mając ogromne wsparcie mojego męża szukaliśmy uparcie aż trafiliśmy na dr Wyrobe w Krakovi. On jako pierwszy nie przeraził się moimi wynikami i dał mi szansę na walkę. Po raz pierwszy poczułam, że jest szansa i nadzieję dla mnie. Dr Wyroba zaproponował mi PRP i powiedział, że jeśli zobaczy odpowiedź jajników na zabieg wtedy będę mogła podejść do IVF. I tak się też stało.. po PRP u dr Wyroby znacznie spadło mi FSH, a na USG był widoczny duży ładny pęcherzyk. Był co prawda tylko jeden, ale nigdy wcześniej nie miałam ani jednego. Według lekarza miał bardzo dobre rokowania nawet do tego stopnia, że dał nam szanse na naturalne starania. Niestety naturalnie się nie udało, więc przystąpiliśmy do stymulacji i IVF. Doszło do punkcji, ale pęcherzyk był pusty. Po punkcji lekarz powiedział, że nie chce nas zwodzić i albo się zdecydujemy na KD albo musimy zakończyć leczenie. Byłam załamana, nie umiałam się z tym pogodzić, natomiast mój mąż bardzo mocno podtrzymywał mnie na duchu i obiecał mi, że się nie poddamy. Oboje zauważyliśmy, że pomimo braku szczęśliwego finału dostrzegliśmy korzyści PRP, dlatego wiedzieliśmy że musimy najpierw znaleźć kogoś kto powtórzy ten zabieg. Początkowo wróciliśmy do dr Wyroby i doktor zaproponował, że jedynie może nam zaoferować powtórzenie zabiegu i ponowna próbę ivf. Byliśmy w zasadzie zdecydowani, ale szukając jeszcze kogoś wybitnego trafiłam na dr Szlachcica. Umówiliśmy się na wizytę, jednak jechaliśmy z przekonaniem że wysłuchamy co ma nam do zaoferowania ale wrócimy do dr Wyroby. Po wizycie nasz punkt widzenia się zmienił. Dr Szlachcic zwrócił uwagę na małą dawkę osocza. Powiedział, że uważa że dawka powinna być 5 razy większa i oprócz jajników wstrzyknie osoczem również w macicę. Ten argument nas przekonał. Byliśmy ciekawi efektów. Po PRP u dr Szlachcica miałam 5 pęcherzyków. Przeszłam przez punkcję w wyniku, której udało się pobrać 2 komórki. Jedna była niedojrzała, a z drugiej udało się uzyskać zarodek. Obecnie jestem po transferze i czekam na dalszy rozwój. Chcę tylko powiedzieć, że dla mnie wiedza i doświadczenie dr Szlachcica jest ponad wszelkie normy. Dla mnie jest lekarzem wyjątkowym. Jest wspaniałym człowiekiem o wielkim sercu.Miphuhiz, Echo, KasiaC lubią tę wiadomość
-
Milady92 wrote:Powinnam zacząć od tego, że mój przypadek jest wyjątkowo trudny. Moje AMH to 0,01 (badane w późniejszym czasie 0,02), z kolei FSH początkowo wynosiło 94. Mając takie wyniki badań w zasadzie u każdego lekarza słyszałam tylko jedno.. KD. Nie pogodziłam się z tym w zasadzie do tej pory. Mając ogromne wsparcie mojego męża szukaliśmy uparcie aż trafiliśmy na dr Wyrobe w Krakovi. On jako pierwszy nie przeraził się moimi wynikami i dał mi szansę na walkę. Po raz pierwszy poczułam, że jest szansa i nadzieję dla mnie. Dr Wyroba zaproponował mi PRP i powiedział, że jeśli zobaczy odpowiedź jajników na zabieg wtedy będę mogła podejść do IVF. I tak się też stało.. po PRP u dr Wyroby znacznie spadło mi FSH, a na USG był widoczny duży ładny pęcherzyk. Był co prawda tylko jeden, ale nigdy wcześniej nie miałam ani jednego. Według lekarza miał bardzo dobre rokowania nawet do tego stopnia, że dał nam szanse na naturalne starania. Niestety naturalnie się nie udało, więc przystąpiliśmy do stymulacji i IVF. Doszło do punkcji, ale pęcherzyk był pusty. Po punkcji lekarz powiedział, że nie chce nas zwodzić i albo się zdecydujemy na KD albo musimy zakończyć leczenie. Byłam załamana, nie umiałam się z tym pogodzić, natomiast mój mąż bardzo mocno podtrzymywał mnie na duchu i obiecał mi, że się nie poddamy. Oboje zauważyliśmy, że pomimo braku szczęśliwego finału dostrzegliśmy korzyści PRP, dlatego wiedzieliśmy że musimy najpierw znaleźć kogoś kto powtórzy ten zabieg. Początkowo wróciliśmy do dr Wyroby i doktor zaproponował, że jedynie może nam zaoferować powtórzenie zabiegu i ponowna próbę ivf. Byliśmy w zasadzie zdecydowani, ale szukając jeszcze kogoś wybitnego trafiłam na dr Szlachcica. Umówiliśmy się na wizytę, jednak jechaliśmy z przekonaniem że wysłuchamy co ma nam do zaoferowania ale wrócimy do dr Wyroby. Po wizycie nasz punkt widzenia się zmienił. Dr Szlachcic zwrócił uwagę na małą dawkę osocza. Powiedział, że uważa że dawka powinna być 5 razy większa i oprócz jajników wstrzyknie osoczem również w macicę. Ten argument nas przekonał. Byliśmy ciekawi efektów. Po PRP u dr Szlachcica miałam 5 pęcherzyków. Przeszłam przez punkcję w wyniku, której udało się pobrać 2 komórki. Jedna była niedojrzała, a z drugiej udało się uzyskać zarodek. Obecnie jestem po transferze i czekam na dalszy rozwój. Chcę tylko powiedzieć, że dla mnie wiedza i doświadczenie dr Szlachcica jest ponad wszelkie normy. Dla mnie jest lekarzem wyjątkowym. Jest wspaniałym człowiekiem o wielkim sercu.
Wow, super wynik 😍Trzymam kciuki aby transfer okazał się pomyślny 🍀
Można spytać ile płaciłaś za PRP u dr Szlachcica? Czy na pierwsza wizytę do niego trzeba się zgłosić w jakimś konkretnym dniu cyklu? Jakie badania trzeba mieć ze sobą?Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Milady dziękuję za Twoją odpowiedź, ja właśnie się zastanawiałam, którego z tych lekarzy wybrać, bo na zabieg jestem zdecydowana, mam za sobą dwie nieudane procedury, w tym po drugiej punkcji komórka była niedojrzała, w pierwszej mieliśmy zarodek ale tylko 5 dni... W obu miałam tylko jedną komórkę z trzech pęcherzyków, mój doktor też proponuje nam KD ale ja nie biorę tej opcji pod uwagę, dlatego zdecydowałam się na ten zabieg i jakoś czuję, że może nam pomóc, dziękuję jeszcze raz za odpowiedź, dużo mi pomogła *
-
Evie wrote:Wow, super wynik 😍Trzymam kciuki aby transfer okazał się pomyślny 🍀
Można spytać ile płaciłaś za PRP u dr Szlachcica? Czy na pierwsza wizytę do niego trzeba się zgłosić w jakimś konkretnym dniu cyklu? Jakie badania trzeba mieć ze sobą?
Nie dziękuję żeby nie zapeszać! ❤️ Samo PRP kosztuje 6 tyś., 800 zł opieka anestezjologiczna, ja dodatkowo miałam jeszcze histeroskopii i badanie histopatlogiczne. Do tego trzeba doliczyć wszystkie badania, które należy wykonać przed zabiegiem. Dr Szlachcic wykonuje jeszcze PRP z komórkami ze szpiku i efekty są jeszcze lepsze. Koszt takiego PRP to 12 tyś. Ja nie mogłam skorzystać z tej opcji, ponieważ w przeszłości przeszlam przez leczenie chemią. Teoretycznie nie było większych przeciwskazań, ale ostatecznie doktor nie chciał ryzykować ze względu na moją przeszłość. Jeśli chodzi o wizytę to ja nie byłam w konkretnym dniu cyklu. Myślę, że to chyba bez znaczenia. Zabierz wszystkie badania, które posiadasz. Doktor bardzo dokładnie wszystko analizuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2023, 19:37
-
Niki84 wrote:Milady dziękuję za Twoją odpowiedź, ja właśnie się zastanawiałam, którego z tych lekarzy wybrać, bo na zabieg jestem zdecydowana, mam za sobą dwie nieudane procedury, w tym po drugiej punkcji komórka była niedojrzała, w pierwszej mieliśmy zarodek ale tylko 5 dni... W obu miałam tylko jedną komórkę z trzech pęcherzyków, mój doktor też proponuje nam KD ale ja nie biorę tej opcji pod uwagę, dlatego zdecydowałam się na ten zabieg i jakoś czuję, że może nam pomóc, dziękuję jeszcze raz za odpowiedź, dużo mi pomogła *
Cieszę się, że mogłam Ci pomóc ! 🥰 Nie poddawaj się! Dr Szlachcic na pewno Ci pomoże. To nie jest człowiek, który wybiera drogę "na skróty". Ja jestem jemu i jego "prawej ręce"Pani Bożence ogromnie wdzięczna! To są aniołowie, nie ludzie -
Milady92 wrote:Nie dziękuję żeby nie zapeszać! ❤️ Samo PRP kosztuje 6 tyś., 800 zł opieka anestezjologiczna, ja dodatkowo miałam jeszcze histeroskopii i badanie histopatlogiczne. Do tego trzeba doliczyć wszystkie badania, które należy wykonać przed zabiegiem. Dr Szlachcic wykonuje jeszcze PRP z komórkami ze szpiku i efekty są jeszcze lepsze. Koszt takiego PRP to 12 tyś. Ja nie mogłam skorzystać z tej opcji, ponieważ w przeszłości przeszlam przez leczenie chemią. Teoretycznie nie było większych przeciwskazań, ale ostatecznie doktor nie chciał ryzykować ze względu na moją przeszłość. Jeśli chodzi o wizytę to ja nie byłam w konkretnym dniu cyklu. Myślę, że to chyba bez znaczenia. Zabierz wszystkie badania, które posiadasz. Doktor bardzo dokładnie wszystko analizuje.
-
Milady92 wrote:Ja miałam robione raz w Krakovi, a teraz w Medistice właśnie. Polecam !Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
stan przedcukrzycowy
On: Problem męski - słaba morfologia
I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła
Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
leki Glucophage 3x500
XII starania naturalne
X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
-
monester wrote:Dziękuję Aga. mam nadzieję że uda mi się transfer jezcze w tym miesiącu ale wiadomo może coś po drodze wypaść...
Trzymam kciuki za dalsze kroki.
My mieliśmy podchodzić teraz, ale mój M jest chory, więc boi się o swoje wyniki.
Przenieśliśmy imprezę na sierpień/ wrzesień. Przez wakacje wypoczniemy, zregenerujemy się, aaa i szukają nam dawczyni.
Trzymamy się naszego.planu. mamy być w jednym czasie stymulowane.monester lubi tę wiadomość
Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
stan przedcukrzycowy
On: Problem męski - słaba morfologia
I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła
Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
leki Glucophage 3x500
XII starania naturalne
X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
-
Atika wrote:Pytałam o to swojego doktora. Mowił, że nie poleca, bo nie ma pozytywnych z tym doswiadczen, a i ingerencja w jajniki nie zawsze idzie na plus. Sama nie wiem co o tym myśleć.
Atika lubi tę wiadomość
-
Milady92 wrote:W moim przypadku widzę tylko pozytywy. Gdyby nie PRP nie miałabym szansy na własną komórkę.
Milady92 lubi tę wiadomość
👩🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
👨🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌
AMH -1,01 ->1,59
Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.
12.2021 cb 😭
08.2023 start ivf
30.08 transfer 3BB 💔😭
11.2023 II podejście do ivf
❄️❄️❄️ na zimowisku
05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
8tc - 1,72 cm 🐣
21.08 - III prenatalne, zdrowa dziewucha
-
Eve83 wrote:Dziewczyny witam Was serdecznie
Mam nadzieję, że podzielicie się ze mną swoją wiedzą w temacie In Vitro i dzięki temu będzie mi trochę łatwiej, gdyż jestem aktualnie tym wszystkim mocno przytłoczona, a moim jedynym wsparciem wśród bliskich mi osób jest mój partner. Czytam już Was od pewnego czasu i mam wrażenie, że dzięki waszym wpisom dowiedziałam się znacznie więcej niż w czasie wizyt u lekarza...
Mam rocznikowo 40 lat i za sobą 2 poronienia. Przyczyną pierwszego poronienia było puste jajo płodowe. Przy drugim poronieniu zatrzymanie serduszka w 8 tygodniu, w badaniu wyszła wada genetyczna trisomia chromosomu 10. To drugie poronienie mocno mnie dobiło.
Od końca sierpnia 2022r. jestem pacjentką kliniki w Katowicach Gyncentrum. Przeszłam już przez wszystkie wymagane przez nich badania, mam za sobą 3 stymulacje z marnym efektem. Moje AMH na koniec grudnia 2022r. wynosiło 0,83 i wtedy miałam 1 stymulacje ( efekt 2 pęcherzyki niby z pęcherzykiem dominującym) pobrana i zamrożona 1 komórka. W styczniu 2023. wykonałam mezoterapię jajników osoczem. W marcu miałam 2 stymulacje (efekt pobrane 4 komórki + 1 zamrożona) rozwijały się 2 zarodki ale w 6 dobie jeden zarodek miał dopiero stadium moruli, a drugi był 10 komórkowy. Teraz w czerwcu przeszłam 3 stymulacje ( efekt 6 komórek, udało im się zapłodnić 1 komórkę, reszta niedojrzała) niestety zapłodniona komórka zatrzymała się w rozwoju na etapie zarodka 8 komórkowego.
Powiem szczerze, że nie wiem co robić dalej. Miałam wrażenie, że lekarz już po drugiej stymulacji nie miał pomysłu i był temat in vitro z komórką dawczyni. Nie miałam jeszcze wizyty po tej ostatniej stymulacji...
Jeśli chodzi o moje badania, które były konsultowane z dr. Sydorem:
- trombofilia wrodzona w postaci mutacji genu F5 (tzw. Leiden) w heterozygotycznej postaci alleicznej, fPS/PC w normie, NK 23% [1,4], KIR ( brak 2DS1, 2DS5, 3DS1; 5 rec), LA/aCL/aB2- GPI ujemne, ANA ujemne, Kariotypy prawidłowe, allo-MLR 13,1%, Cross-match ujemny
Badania partnera:
- seminogram prawidłowy, 3% prawidłowych plemników
-DFI 33%, MAR Test IgG 5%, HBA 88%, MSOME 1/7/20%, MAR test ujemny
Dziewczyny, zastanawiam się nad skonsultowaniem badań i nieudanych stymulacji z innym lekarzem/kliniką. Proszę doradźcie mi coś...Trinity_Nea lubi tę wiadomość
'81, 09.2021 początek starań invitro,
01.2022/02.2022: 2xbrak odpowiedzi, stymulacja przerwana,
Decyzja o kd
09./10./11.2022: 3xtransfer (+kleik+ah, progesteron besins, lenzetto, estrofem, neoparin, prolutex, cyclogest, acard, encorton, intralipid, atosiban) 3xbeta 0🙁
Immunologia:kir bx, brak 1 ważny kir,mutacja mthfr, cytokiny i nk ok.
Procedura 2: accofil, encorton, prograf
Mamy 3 blastki
10.23 transfer
8dpt-beta 100, 10dpt-363, 14dpt-1911,
19dpt:pęcherzyk z zarodkiem i ❤️
35dpt:1,6cm i ❤️ (180/min)
11tc: 4,89cm
13tc: 7,67 cm, usg prenatalne ok
19tc: 308g dzieciaczka
21tc: 375g chłopczyk (II prenatalne ok)
23 tc. 600 gram
26+4: 1100 gram
31+3: 1700 gram
34: ok. 2000 gram
35+6: ok. 2600 gram
37+3: 2600 g 🥰
-
Eve83 wrote:Dziewczyny witam Was serdecznie
Mam nadzieję, że podzielicie się ze mną swoją wiedzą w temacie In Vitro i dzięki temu będzie mi trochę łatwiej, gdyż jestem aktualnie tym wszystkim mocno przytłoczona, a moim jedynym wsparciem wśród bliskich mi osób jest mój partner. Czytam już Was od pewnego czasu i mam wrażenie, że dzięki waszym wpisom dowiedziałam się znacznie więcej niż w czasie wizyt u lekarza...
Mam rocznikowo 40 lat i za sobą 2 poronienia. Przyczyną pierwszego poronienia było puste jajo płodowe. Przy drugim poronieniu zatrzymanie serduszka w 8 tygodniu, w badaniu wyszła wada genetyczna trisomia chromosomu 10. To drugie poronienie mocno mnie dobiło.
Od końca sierpnia 2022r. jestem pacjentką kliniki w Katowicach Gyncentrum. Przeszłam już przez wszystkie wymagane przez nich badania, mam za sobą 3 stymulacje z marnym efektem. Moje AMH na koniec grudnia 2022r. wynosiło 0,83 i wtedy miałam 1 stymulacje ( efekt 2 pęcherzyki niby z pęcherzykiem dominującym) pobrana i zamrożona 1 komórka. W styczniu 2023. wykonałam mezoterapię jajników osoczem. W marcu miałam 2 stymulacje (efekt pobrane 4 komórki + 1 zamrożona) rozwijały się 2 zarodki ale w 6 dobie jeden zarodek miał dopiero stadium moruli, a drugi był 10 komórkowy. Teraz w czerwcu przeszłam 3 stymulacje ( efekt 6 komórek, udało im się zapłodnić 1 komórkę, reszta niedojrzała) niestety zapłodniona komórka zatrzymała się w rozwoju na etapie zarodka 8 komórkowego.
Powiem szczerze, że nie wiem co robić dalej. Miałam wrażenie, że lekarz już po drugiej stymulacji nie miał pomysłu i był temat in vitro z komórką dawczyni. Nie miałam jeszcze wizyty po tej ostatniej stymulacji...
Jeśli chodzi o moje badania, które były konsultowane z dr. Sydorem:
- trombofilia wrodzona w postaci mutacji genu F5 (tzw. Leiden) w heterozygotycznej postaci alleicznej, fPS/PC w normie, NK 23% [1,4], KIR ( brak 2DS1, 2DS5, 3DS1; 5 rec), LA/aCL/aB2- GPI ujemne, ANA ujemne, Kariotypy prawidłowe, allo-MLR 13,1%, Cross-match ujemny
Badania partnera:
- seminogram prawidłowy, 3% prawidłowych plemników
-DFI 33%, MAR Test IgG 5%, HBA 88%, MSOME 1/7/20%, MAR test ujemny
Dziewczyny, zastanawiam się nad skonsultowaniem badań i nieudanych stymulacji z innym lekarzem/kliniką. Proszę doradźcie mi coś...Trinity_Nea lubi tę wiadomość