IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie w tym cyklu zostają starania naturalne, bo transfer przekładamy ze względu na zmiany popunkcyjne na jajnikach.'94
AMH 0,29
MTHFR A1298 heterozygota
PAI-1 4G/5G heterozygota
kariotypy prawidłowe
niedoczynność tarczycy- pod kontrolą
ANA1 wysoko dodatnie
18.02 ⏸️ naturalnie
27.03 poronienie zatrzymane 💔
👼 Miłosz trisomia 22
11.09 start stymulacji do procedury IVF w programie MZ
26.09 ET 4BB nieudany 💔
11.10 start drugiej stymulacji
26.10 mamy 1 zarodek 4AB
W oczekiwaniu na transfer na cyklu naturalnym… 12/24? Chyba trzeba będzie poczekać dłużej!
Euthyrox 75, Acard 75, Glucophage XR 750, Cyclogest 400x2
1.12 ⏸️ naturalnie
2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹 -
Kiri86 wrote:Leczysz się może u lekarza niepłodności który zna się również na endometriozie? Szukam takiego... Mi proponują podwójna stymulacje bo niskie amh i wiek... Mogłabyś podać namiary na swojego lekarza?
Ja trafiłam do Centrum leczenia endometriozy - dr. Mariusz Wójtowicz w Rudzie Śl - a oni są w tym samym budynku, na tym samym piętrze/wspólna recepcja co klinika niepłodności Fertilita. Dlatego lekarze współpracują ze sobą, Wójtowicz skierował mnie do lekarza w fertilicie z konkretnymi wskazówkami po rezonansie.👩 89'
endometrioza IVst, niedoczynność tarczycy, niskie AMH - 0,90
2021 - 2023 II operacja endo
KIR BX
🧔♂️ 90'
zdrowy jak 🐟
Kariotypy ✅
Start Invitro - Lipiec 2023
- długi protokół, 7 komórek, tylko jeden ☃️, przebadany
transfer 5.03.2024
2dpt prog. 22
6dpt prog 20, beta HCG 7,3
8dpt prog 24, beta HCG 31,3 - CB 💔
X 2024 - start II procedura, długi protokół -
Dziewczyny, powoli wymiękam…
2018 - AMH 0,14, lat 28, załamka, ale na krótko, bo 4 miesiące po odebraniu wyników trafił nam się naturals.
2019 - urodziłam zdrowego chłopca
2020 - zaczęliśmy starania o rodzeństwo
2022 - AMH 0,08, powrót do kliniki, 6 stymulacji, ale nadal starania naturalne. Pierwsza stymulacja była wyjątkowa - 3 dojrzałe pęcherzyki, z każdą kolejną było coraz gorzej.
2023/2024 - I podejście do in vitro, I stymulacja nie dała żadnej komórki, druga stymulacja po 3 dniach od punkcji dała dwie komórki z czego 1 się ostała 5BB z 6 doby. Transfer niestety nieudany. Następnie badaliśmy immunologię i tu najgorszym wynikiem było allo mlr 0% więc kolejny strzał w pysk.
Wrzesień 2024 - III stymulacja - coś tam urosło, ale ostatecznie nie pobrano nic. Kolejna stymulacja kilka dni po tej punkcji została przerwana - żadnego efektu.
Aktualnie jestem w trakcie V stymulacji po primingu estrogenowym- dostaje 450 j gonalu i na ten moment marne dwa pęcherzyki, estradiol w 6 ds 28. Ewidentnie jajniki nie reagują na leki tak jak powinny. Błagam niech ktoś powie coś pokrzepiającego, już nie wiem czego się złapać. (1,2 i 3 stymulacja z pomocą hormonu wzrostu, chodziłam też wtedy na akupunkturę i różnego rodzaju masaże, wydaję majątek na suplementy - ubichinol, kwasy Ala, witamina e, resveratrol, wit c, inozytol, nac, cynk, selen, dhea, astaksantyna, olej z wiesiołka, nawet chyba nie pamiętam wszystkiego).
Przede mną ostatnia próba, obiecałam sobie, że wykorzystam możliwości jakie daje mi rząd i potem AZ. Co jeszcze mogę zrobić lub ewentualnie zaproponować p. Doktor ?? Jakieś inne leki? Takie idealne dla poor responders? Istnieje coś takiego? Przerwa kilkumiesięczna? Zmiana diety? Bo tutaj na pewno mam braki…do tej pory, przez te ostatnie lata byłam pełna wiary, że się uda, bo przeciez pierwszego dziecka też miało nie być, a zdarzył się cud. Ale dziś po wyjściu z gabinetu lekarza pękłam... Dziękuję jeśli doczytałyście do końca, będę wdzięczna za jakieś słowa otuchy 🥹 -
meerici wrote:Dziewczyny, powoli wymiękam…
2018 - AMH 0,14, lat 28, załamka, ale na krótko, bo 4 miesiące po odebraniu wyników trafił nam się naturals.
2019 - urodziłam zdrowego chłopca
2020 - zaczęliśmy starania o rodzeństwo
2022 - AMH 0,08, powrót do kliniki, 6 stymulacji, ale nadal starania naturalne. Pierwsza stymulacja była wyjątkowa - 3 dojrzałe pęcherzyki, z każdą kolejną było coraz gorzej.
2023/2024 - I podejście do in vitro, I stymulacja nie dała żadnej komórki, druga stymulacja po 3 dniach od punkcji dała dwie komórki z czego 1 się ostała 5BB z 6 doby. Transfer niestety nieudany. Następnie badaliśmy immunologię i tu najgorszym wynikiem było allo mlr 0% więc kolejny strzał w pysk.
Wrzesień 2024 - III stymulacja - coś tam urosło, ale ostatecznie nie pobrano nic. Kolejna stymulacja kilka dni po tej punkcji została przerwana - żadnego efektu.
Aktualnie jestem w trakcie V stymulacji po primingu estrogenowym- dostaje 450 j gonalu i na ten moment marne dwa pęcherzyki, estradiol w 6 ds 28. Ewidentnie jajniki nie reagują na leki tak jak powinny. Błagam niech ktoś powie coś pokrzepiającego, już nie wiem czego się złapać. (1,2 i 3 stymulacja z pomocą hormonu wzrostu, chodziłam też wtedy na akupunkturę i różnego rodzaju masaże, wydaję majątek na suplementy - ubichinol, kwasy Ala, witamina e, resveratrol, wit c, inozytol, nac, cynk, selen, dhea, astaksantyna, olej z wiesiołka, nawet chyba nie pamiętam wszystkiego).
Przede mną ostatnia próba, obiecałam sobie, że wykorzystam możliwości jakie daje mi rząd i potem AZ. Co jeszcze mogę zrobić lub ewentualnie zaproponować p. Doktor ?? Jakieś inne leki? Takie idealne dla poor responders? Istnieje coś takiego? Przerwa kilkumiesięczna? Zmiana diety? Bo tutaj na pewno mam braki…do tej pory, przez te ostatnie lata byłam pełna wiary, że się uda, bo przeciez pierwszego dziecka też miało nie być, a zdarzył się cud. Ale dziś po wyjściu z gabinetu lekarza pękłam... Dziękuję jeśli doczytałyście do końca, będę wdzięczna za jakieś słowa otuchy 🥹
Kochana musisz się trochę "wyluzować" wiem wiem.. jak to brzmi ale niestety są takie sytuacje których nie da się inaczej przeskoczyć, a ty też nie możesz faszerowac się lekami w nieskończoność bo to nie jest zdrowe dla naszego ciała. Masz niskie AMH i wiem sama jak to oddziałuje na mózg, b chcemy tu i teraz ciąże, a to nie jest takie proste.
Daj sobie troszkę luzu, może faktycznie jakaś przerwa.. jeśli myślisz o adopcji zarodka to przecież jest super opcja! Jesteś jeszcze młoda więc na pewno ostatecznie ta opcja u ciebie zadziała Uszy do góry ! Nie poddawaj sięoboje 40lat
AMH 1.06---> 0,76
wyniki u obojga okey, jeden jajnik działa
startujemy z IVF wrzesień 2024
I stymulacja: Menopur --> 3 oocyty--> mamy 2x❄️5BB.
PGTa--->mamy 2 mozaiki ze zgodą na transfer
11.2024 Transfer dwóch mrozaków
6 dpt ⏸️ !!! 🍀,7 dpt beta 114!, 9 dpt beta 420, progesteron 27,70
26dpt - mamy , 30 dpt jednak są -
@meerici też przeszukałam cały internet odnosnie niskiego AMH i jak zwiekszyc szanse i napewno dieta ma ogromny wpływ, odstawienie cukru i słodyczy, niski indeks glikemiczny posiłków, ale za to dużo jajek i wysokobiałkowych produktów, podroby, wątróbka 1x w tygodniu, zakwas z buraka, orzechy brazylijskie. Z suplementów to jeszcze zainteresowało mnie mleczko pszczele, a z dodatkowych aktywności to sesje tlenoterapii w komorze hiperbarycznej głownie po angielsku znalazlam badania, że maja bardzo korzystny wpływ podczas stymulacji.
Jeśli w tej procedurze się nie uda, to obiecałam sobie że rezygnuje całkiem z cukru, i zamierzam wybrać się na pakiet sesji tlenoterapii
I no i dokładnie, jeszcze jest dawstwo komórek i adopcja zarodków
Życzę Ci dużo siły
👩🏻 (37)
Amh - 0,58
hipoglikemia reaktywna
naturalna owulacja ✅
Tsh - 1.61 ✅
LH:FSH - 0,5 Fsh - 11, wit D - 36,7
👨🏻 (40)
nasienie - morfologia 4%
🍇 🥑 start diety płodnościowej maj 2024r
💊 Folian, Nac, Koenzym Q10, laktoferyna, jod, tran, wit D+K, magnez, dhea, mleczko pszczele
kwalifikacja do in-vitro klinika Bocian
26.10.2024 start stymulacji (Menopur, Bemfola + Cetrotide)
07.11. Punkcja 🥚🥚🥚🥚 > jedno zapłodnione
12.11 transfer 1 świeżej blastocytki 🐣
19.11 7dpt → beta <2,3 😪
Decyzja o KD -
meerici wrote:Dziewczyny, powoli wymiękam…
2018 - AMH 0,14, lat 28, załamka, ale na krótko, bo 4 miesiące po odebraniu wyników trafił nam się naturals.
2019 - urodziłam zdrowego chłopca
2020 - zaczęliśmy starania o rodzeństwo
2022 - AMH 0,08, powrót do kliniki, 6 stymulacji, ale nadal starania naturalne. Pierwsza stymulacja była wyjątkowa - 3 dojrzałe pęcherzyki, z każdą kolejną było coraz gorzej.
2023/2024 - I podejście do in vitro, I stymulacja nie dała żadnej komórki, druga stymulacja po 3 dniach od punkcji dała dwie komórki z czego 1 się ostała 5BB z 6 doby. Transfer niestety nieudany. Następnie badaliśmy immunologię i tu najgorszym wynikiem było allo mlr 0% więc kolejny strzał w pysk.
Wrzesień 2024 - III stymulacja - coś tam urosło, ale ostatecznie nie pobrano nic. Kolejna stymulacja kilka dni po tej punkcji została przerwana - żadnego efektu.
Aktualnie jestem w trakcie V stymulacji po primingu estrogenowym- dostaje 450 j gonalu i na ten moment marne dwa pęcherzyki, estradiol w 6 ds 28. Ewidentnie jajniki nie reagują na leki tak jak powinny. Błagam niech ktoś powie coś pokrzepiającego, już nie wiem czego się złapać. (1,2 i 3 stymulacja z pomocą hormonu wzrostu, chodziłam też wtedy na akupunkturę i różnego rodzaju masaże, wydaję majątek na suplementy - ubichinol, kwasy Ala, witamina e, resveratrol, wit c, inozytol, nac, cynk, selen, dhea, astaksantyna, olej z wiesiołka, nawet chyba nie pamiętam wszystkiego).
Przede mną ostatnia próba, obiecałam sobie, że wykorzystam możliwości jakie daje mi rząd i potem AZ. Co jeszcze mogę zrobić lub ewentualnie zaproponować p. Doktor ?? Jakieś inne leki? Takie idealne dla poor responders? Istnieje coś takiego? Przerwa kilkumiesięczna? Zmiana diety? Bo tutaj na pewno mam braki…do tej pory, przez te ostatnie lata byłam pełna wiary, że się uda, bo przeciez pierwszego dziecka też miało nie być, a zdarzył się cud. Ale dziś po wyjściu z gabinetu lekarza pękłam... Dziękuję jeśli doczytałyście do końca, będę wdzięczna za jakieś słowa otuchy 🥹
Cześć, ja mam podobne przejścia jak Ty. Jestem rocznik ‚89, w 2015 naturalna ciąża w 1cs (nie wiem jakie miałam AMh). W 2023 start stymulacji do invitro (nie staraliśmy się o drugiego bobasa, ale AMH na poziomie 0,07 i nieoznaczalne (w różnych badaniach) nie dało dużego wyboru.
Co u mnie zadziałało, to ministymulacja. Clo przez 5 dni chyba, Menopur w niskiej dawce przez 12 i provera na niepękanie pęcherzyków. Przez pół roku brałam suple: dhea, l karnityna, herbatka na płodność. Co do zasady nie stosowałam diety, piłam trochę mniej coli. Nikt mi nie proponował mocniejszej stymulacji, bo nie miało to żadnego uzasadnienia. Chodziło o mocną 1-2 komórki. (Pierwsze podejście na Lametta dało 4 puste pęcherzyki). Ta stymulacja dała mi dwie komórki (na podglądzie jeden pęcherzyk), z czego jeden zarodek nie dał rady niestety, a drugi transferowany jako trzydniowy dał mi córeczkę. Coś podobnego robią chyba w Czechach. Może spróbuj czegoś takiego, jeśli dotąd nie rozważałaś czegoś takiego?
Gdzie się leczysz? Powodzenia!👄 niskie AMH,podwyższone FSH
Diagnoza: nieadekwatna do wieku rezerwa jajnikowa, początki endometriozy
Rozpoznanie: 06.23
I procedura: 08.23, puste pęcherzyki
II procedura: 11.23, 2 dojrzałe komórki, jeden zarodek 3 dniowy, transfer 12.23
🤰dwie kreski: 27.12.23 -
Dziewczyny, wszystko jest możliwe!
Na pewno głowa jest równie ważna jak leki i suplementy.
Na niskie amh słyszałam że dobrze działa ministymulacja albo podwójna stymulacja.
Powodzenia!meerici, Babzi lubią tę wiadomość
"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
AMI wrote:Kochana musisz się trochę "wyluzować" wiem wiem.. jak to brzmi ale niestety są takie sytuacje których nie da się inaczej przeskoczyć, a ty też nie możesz faszerowac się lekami w nieskończoność bo to nie jest zdrowe dla naszego ciała. Masz niskie AMH i wiem sama jak to oddziałuje na mózg, b chcemy tu i teraz ciąże, a to nie jest takie proste.
Daj sobie troszkę luzu, może faktycznie jakaś przerwa.. jeśli myślisz o adopcji zarodka to przecież jest super opcja! Jesteś jeszcze młoda więc na pewno ostatecznie ta opcja u ciebie zadziała Uszy do góry ! Nie poddawaj się
Dzisiaj z pewnością to zabrzmiało jakbym była zdesperowana, ale generalnie nie czuję się jakbym była pod presją. Działam bardzo zadaniowo i zazwyczaj kazde niepowodzenie to dla mnie szansa na nowe dzialanie. Poza tym mam głowę zajęta innymi sprawami, mam w końcu 5latka, jestem w trakcie przeprowadzki, przebranżawiam się… serio nie spędzam całych dni na użalaniu się nad swoim losem. Ale dziś coś we mnie pękło, bo widzę, że już nawet lekarz odpuszcza i nie ma na mnie pomysłu… chce mieć dobry plan na tę ostatnią próbę na swoich gametach, by nie pluć sobie w twarz za ileś tam lat, by być pewna że ze swojej strony zrobiłam wszystko.
Dodam jeszcze tylko a propos „wyluzowania” - w pierwszą ciążę zaszłam w najgorszym dla mnie momencie życia, waliło się wtedy wszystko, nikt nie dawał mi szansy na naturalną ciążę, miałam też problemy w pracy, generalnie byłam bliska obłędu, a jednak to się wydarzyło. Te historie o odpuszczaniu, które każda z nas zna, nie są uniwersalne. Ale dziękuję za odpowiedź 🙂 potrzebuję trochę przegadać temat. Niestety w realnym świecie patrzą na mnie jak na kosmitkę.
Trinity_Nea lubi tę wiadomość
-
KasiaWitaminka wrote:@meerici też przeszukałam cały internet odnosnie niskiego AMH i jak zwiekszyc szanse i napewno dieta ma ogromny wpływ, odstawienie cukru i słodyczy, niski indeks glikemiczny posiłków, ale za to dużo jajek i wysokobiałkowych produktów, podroby, wątróbka 1x w tygodniu, zakwas z buraka, orzechy brazylijskie. Z suplementów to jeszcze zainteresowało mnie mleczko pszczele, a z dodatkowych aktywności to sesje tlenoterapii w komorze hiperbarycznej głownie po angielsku znalazlam badania, że maja bardzo korzystny wpływ podczas stymulacji.
Jeśli w tej procedurze się nie uda, to obiecałam sobie że rezygnuje całkiem z cukru, i zamierzam wybrać się na pakiet sesji tlenoterapii
I no i dokładnie, jeszcze jest dawstwo komórek i adopcja zarodków
Życzę Ci dużo siły
O tlenoterapii chętnie poczytam, dzięki za info 🙂 u mnie jest tak, że za wiele spraw się wzięłam, pilnuję się, ale dieta leży. Mam IO, byłam na kilku konsultacjach u dietetyka, miałam rozpisaną dietę, ale nie umiem w to. Jestem dość szczupła, nigdy się nie odchudzałam, lubię jeść różne ciekawe rzeczy, nie znoszę takiego ograniczania się, a dieta przy IO to jest jakaś katastrofa, same jajka i kurczak. Poza tym ledwo wyrabiam z gotowaniem potraw klasycznych które znam, doszłam do wniosku że albo kotlet, ziemniak i kapusta, albo nieszczęśliwa niewyspana mama. Natomiast rezygnacja z cukru to coś co trzeba zrobić tak czy siak. Jeśli ta stymulacja padnie, to zrobię sobie przerwę na trochę i wykluczę cukier całkowicie, przynajmniej tyle. -
Helloworld1 wrote:Cześć, ja mam podobne przejścia jak Ty. Jestem rocznik ‚89, w 2015 naturalna ciąża w 1cs (nie wiem jakie miałam AMh). W 2023 start stymulacji do invitro (nie staraliśmy się o drugiego bobasa, ale AMH na poziomie 0,07 i nieoznaczalne (w różnych badaniach) nie dało dużego wyboru.
Co u mnie zadziałało, to ministymulacja. Clo przez 5 dni chyba, Menopur w niskiej dawce przez 12 i provera na niepękanie pęcherzyków. Przez pół roku brałam suple: dhea, l karnityna, herbatka na płodność. Co do zasady nie stosowałam diety, piłam trochę mniej coli. Nikt mi nie proponował mocniejszej stymulacji, bo nie miało to żadnego uzasadnienia. Chodziło o mocną 1-2 komórki. (Pierwsze podejście na Lametta dało 4 puste pęcherzyki). Ta stymulacja dała mi dwie komórki (na podglądzie jeden pęcherzyk), z czego jeden zarodek nie dał rady niestety, a drugi transferowany jako trzydniowy dał mi córeczkę. Coś podobnego robią chyba w Czechach. Może spróbuj czegoś takiego, jeśli dotąd nie rozważałaś czegoś takiego?
Gdzie się leczysz? Powodzenia! -
Trinity_Nea wrote:Dziewczyny, wszystko jest możliwe!
Na pewno głowa jest równie ważna jak leki i suplementy.
Na niskie amh słyszałam że dobrze działa ministymulacja albo podwójna stymulacja.
Powodzenia!Kiri -
meerici wrote:Przeszłam już przez clo (bez efektów, miałam tylko po nim zaburzenia widzenia z takich ciekawostek), lametta, menopur, puregon i tylko po gonalu ruszyło. Były niskie dawki, były też wysokie, był dual stim. Ogranizm już się chyba przyzwyczaił, nie wiem co jeszcze można byłoby podać, co zmienić😕 jestem w angeliusie u dr MP więc uważam, że lepiej nie da się trafić. Zanim pojawiło się dofinansowanie myśleliśmy też o Czechach, byliśmy nawet na jednej konsultacji w Reprofit, ale nie zaproponowano nam nic innego niż to co robi ze mną aktualnie pani Doktor więc wydaje mi się że nie ma to sensu. W jakiej dawce miałaś ten menopur? I rozumiem że przed przed punkcją widoczny był tylko jeden pęcherzyk a pobrano dwie komórki tak?Kiri
-
Dziewczyny, u mnie załamka wczoraj miałam I monitoring bodajże po 6 dniach stymulacji w długim protokole..w lewym jajniku są może z 4 pęcherzyki, w prawym który był operowany jakieś małe więc szansa, że urosną mała (rok temu w I procedurze też ten jajnik nie ruszył. Lekarz zwiększył dawki na 2 dni i jutro kontrola. Już obawiam się,bo dawki mam bardzo duze (gonal 350, menopur 150...) rok temu miałam bemfole 150 i menopur 150..
Jestem w tym samym punkcie co rok temu - stresu przed punkcją, czy coś pobiorą, czy coś się zapłodni👩 89'
endometrioza IVst, niedoczynność tarczycy, niskie AMH - 0,90
2021 - 2023 II operacja endo
KIR BX
🧔♂️ 90'
zdrowy jak 🐟
Kariotypy ✅
Start Invitro - Lipiec 2023
- długi protokół, 7 komórek, tylko jeden ☃️, przebadany
transfer 5.03.2024
2dpt prog. 22
6dpt prog 20, beta HCG 7,3
8dpt prog 24, beta HCG 31,3 - CB 💔
X 2024 - start II procedura, długi protokół -
Kiri86 wrote:Czy mogłabyś napisać czy polecasz ten dualstim? Muszę podjąć decyzję czy iść w to, mam niskie amh, endometrioze ... Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc!
-
Valletta wrote:Dziewczyny, u mnie załamka wczoraj miałam I monitoring bodajże po 6 dniach stymulacji w długim protokole..w lewym jajniku są może z 4 pęcherzyki, w prawym który był operowany jakieś małe więc szansa, że urosną mała (rok temu w I procedurze też ten jajnik nie ruszył. Lekarz zwiększył dawki na 2 dni i jutro kontrola. Już obawiam się,bo dawki mam bardzo duze (gonal 350, menopur 150...) rok temu miałam bemfole 150 i menopur 150..
Jestem w tym samym punkcie co rok temu - stresu przed punkcją, czy coś pobiorą, czy coś się zapłodni -
meerici wrote:Ciężko powiedzieć czy polecam, przy pierwszej próbie dało to całkiem dobry (jak na mnie) efekt. Przy kolejnej natomiast ta stymulacja została niestety przerwana. Ale zazwyczaj podwójna stymulacja daje dobre efekty przy niskim AMH.Kiri
-
Kiri86 wrote:Mogę zapytać ile zdrowych zarodków udało się uzyskać po pierwszej i ile po drugiej stymulacji w duostimie?
-
Valletta wrote:Dziewczyny, u mnie załamka wczoraj miałam I monitoring bodajże po 6 dniach stymulacji w długim protokole..w lewym jajniku są może z 4 pęcherzyki, w prawym który był operowany jakieś małe więc szansa, że urosną mała (rok temu w I procedurze też ten jajnik nie ruszył. Lekarz zwiększył dawki na 2 dni i jutro kontrola. Już obawiam się,bo dawki mam bardzo duze (gonal 350, menopur 150...) rok temu miałam bemfole 150 i menopur 150..
Jestem w tym samym punkcie co rok temu - stresu przed punkcją, czy coś pobiorą, czy coś się zapłodni
Czasami ilość nie idzie w parze z jakością ... nie raz tutaj na forum dziewczyny z 20 pechęrzykami uzyskiwały tyle samo zarodków co ta co miała jedynie 4 komórki. Więc głowa do góry trzeba być dobrej myśli że będą super jakości i będą z tego fajne zarodki przy niskim AMH nie wyczarujesz więcej ...Valletta, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
Starania od 2018
AMH 0,31
jajowody niedrożne
endometrioza
I IVF/ ICSI
08/09.2022 stymulacja/punkcja
2 zarodki ❄️❄️brak implantacji
II IVF
09.2024 stymulacja
1 zarodek brak implantacji
III IVF
11.2024 stymulacja -
Dziewczyny, witam Was ponownie. Wracamy do starań o drugie dziecko. Dziś byłam na konsultacji u specjalisty od endometriozy. Muszę sobie wszystko w głowie poukładać, bo nie jest źle, ale nie jest wspaniale. A czasu niewiele. Jeśli dzidzia ma się pojawić znów to teraz albo nigdy. Po ciąży moja endo się pogorszyła i zaczęłam odczuwać bóle. Stąd wizyta u specjalisty od endo. Dziś już wiem dlaczego się pogorszyło, poszedł nóż, dokucza adenomioza która się po cięciu rozsiewa. Bede w wolnej chwili czytać forum, aby na nowo się wdrożyć w tematykę więc witam wszystkich ponownie.
BladaMaria, gocha04, Valletta, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
33 lata
AMH 0,2
Operacje usuwania torbieli jajników -2009 i 2012.
Endometrioza
Brak owulacji
Dwie próby stymulacji (07 i 09.2022) zakończone przedwcześnie.
Propozycja AK
Zmiana kliniki i lekarza
Działa prawy jajnik!
Trzecia stymulacja (01.2023)🤞🏻FSH 29
Punkcja->2 dojrzałe komórki-> 2 zarodki wysokiej klasy (cl 8.1 i cl 7.1) -> transfer świeży w 3 dobie 🤞🏻
10 dpt- || kreski oraz beta 60 🥹
12 dpt - beta: 132, prog: 26
14 dpt - beta: 327, prog: 28
17 dpt - beta: 1054, prog: 29
5t 1d - jest jeden pęcherzyk ciążowy 😊
6t 5d - CRL 6,2 mm i jest❤️
8t 6d - plamienie ☹️ CRL 21 mm, ❤️ Bije
10t 4d - CRL 3,5 cm
12t 1d - prenatalne ok, CRL 5,8 cm, dziewczynka? Pierwsze ujęcie 3D
19t 2d - 332 g, dziewczynka?
21t 2d - połówkowe ok, 399 g, dziewczynka! 💖Kolejne ujecie 3D
25t 0d - 712g
29t 1d -usg III trymestru -ok, 1660 g
31t 0d - 1780 g
34t 4d - 2400 g
Planowany termin porodu: 8.10.2023
5.10.2023 Marlena, 54 cm, 3790 g 💖🥰 -
Valletta wrote:Dziewczyny, u mnie załamka wczoraj miałam I monitoring bodajże po 6 dniach stymulacji w długim protokole..w lewym jajniku są może z 4 pęcherzyki, w prawym który był operowany jakieś małe więc szansa, że urosną mała (rok temu w I procedurze też ten jajnik nie ruszył. Lekarz zwiększył dawki na 2 dni i jutro kontrola. Już obawiam się,bo dawki mam bardzo duze (gonal 350, menopur 150...) rok temu miałam bemfole 150 i menopur 150..
Jestem w tym samym punkcie co rok temu - stresu przed punkcją, czy coś pobiorą, czy coś się zapłodniValletta lubi tę wiadomość
33 lata
AMH 0,2
Operacje usuwania torbieli jajników -2009 i 2012.
Endometrioza
Brak owulacji
Dwie próby stymulacji (07 i 09.2022) zakończone przedwcześnie.
Propozycja AK
Zmiana kliniki i lekarza
Działa prawy jajnik!
Trzecia stymulacja (01.2023)🤞🏻FSH 29
Punkcja->2 dojrzałe komórki-> 2 zarodki wysokiej klasy (cl 8.1 i cl 7.1) -> transfer świeży w 3 dobie 🤞🏻
10 dpt- || kreski oraz beta 60 🥹
12 dpt - beta: 132, prog: 26
14 dpt - beta: 327, prog: 28
17 dpt - beta: 1054, prog: 29
5t 1d - jest jeden pęcherzyk ciążowy 😊
6t 5d - CRL 6,2 mm i jest❤️
8t 6d - plamienie ☹️ CRL 21 mm, ❤️ Bije
10t 4d - CRL 3,5 cm
12t 1d - prenatalne ok, CRL 5,8 cm, dziewczynka? Pierwsze ujęcie 3D
19t 2d - 332 g, dziewczynka?
21t 2d - połówkowe ok, 399 g, dziewczynka! 💖Kolejne ujecie 3D
25t 0d - 712g
29t 1d -usg III trymestru -ok, 1660 g
31t 0d - 1780 g
34t 4d - 2400 g
Planowany termin porodu: 8.10.2023
5.10.2023 Marlena, 54 cm, 3790 g 💖🥰