IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Jest w necie filmik z Łukaszukiem (nie o niego tu chodzi), na którym opowiada, że są badania że po kilku punkcjach jajniki są mechanicznie rozciągnięte i uwalnianie są te pęcherzyki ukryte głęboko w tkance, podobnie jak przy aktywacji tkanki jajnikowej i dlatego zdarzają się niespodzianki po nieudanych ivf.
Reni, Dana721, Lukrecja, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S -
Ja tez sobie tak mysle, ze to ciaze niespodzianki po in vitro to mimo wszystko jakis efekt tych in vitro
Mimla ja kiedys za gowniarza bralam anty chyba z 5 lat non stop-opalalam sie bardzo, nic mi nie bylo. Zdecydowanie jednak to o niczym nie swiadczy. U kazdego moze byc inaczej. Krążka nigdy nie uzywalam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2018, 17:13
Mimila, sylwia80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ech, człowiekowi to zawsze wiatr w oczy, 11 dzień cyklu i dalej krwawienie... czy to ten polip ? czy cykl po stymulacji ? , miała któraś z Was może taki przypadek ? 4 dni okresu , 4 przerwy i na nowo ?(wprawdzie nie duży , ale pod plamienie się już nie podciągnie) , nie wiem czy mi jutro ten chirurg zrobi z tym krwawieniem histeroskopie
, co za cholerstwo znowu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2018, 19:51
38 lat, starania od 2013
2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
2018, kumulacja komórek x2
2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI -
eM80 wrote:ech, człowiekowi to zawsze wiatr w oczy, 11 dzień cyklu i dalej krwawienie... czy to ten polip ? czy cykl po stymulacji ? , miała któraś z Was może taki przypadek ? 4 dni okresu , 4 przerwy i na nowo ?(wprawdzie nie duży , ale pod plamienie się już nie podciągnie) , nie wiem czy mi jutro ten chirurg zrobi z tym krwawieniem histeroskopie
, co za cholerstwo znowu
AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodkibeta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodkibeta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio03.2018 crio
09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942ciąża ektopowa
-
Blastka wrote:Muchacha w 3 procedurach jakie miałaś stymulacje?
Pierwszy protokół krótki z dość dużą dawką: Menopur 75 i Gonal 150. Z tego było 5 komórek, ale tylko jeden zarodek.
Dwie kolejne stymulacje na cyklu naturalnym lekko stymulowanym (Clo + Menopur 75).
Druga: dwie komórki, dwa zarodki (podane razem) i ciąża poroniona w 10 tyg.
Trzecia zupełnie nieudana: dwie komórki, ale zdegenerowały się.
Jestem zakwalifikowana jako poor responder, więc kolejna i ostatnia próba będzie też na cyklu własnym lekko stymulowanym.starania od 4 lat, AMH 0,58, 41 lat
1 ivf - 1 zarodek, beta - 0
2 ivf - 2 zarodki, beta +, brak serduszka w 8 tyg.
3 ivf - brak zarodków
4 ivf - 2 zarodki, beta <1 -
Dziewczyny, to może ja także podzielę sie moim doświadczeniem. 40 lat kończę w tym roku, AMH dość dobre, 1 procedura IVF z 3 transferami, nieudana (robiona poza Polską, jedna z bardziej doświadczonych klinik w Europie). I po tym ciąza naturalna, córeczka urodzona 2 miesiące temu. Myślę iż zajść w ciążę pomogło mi rozpoznanie mutacji genu MTHFR (zmiana kwasu foliowego na metylowany, przy okazji zbicie homocysteiny, ja miałam poziom ponad 15 co może uniemożliwiać zagnieżdzenie zarodka), histeroskopia (stan zapalny wyleczony) oraz akupunktura (po miesiącu od rozpoczęcia aku zaszłam w ciążę, dobrze reagowałam na aku i czułam w trakcie sesji iż moje ciało działa).
Zarodek musiał być silny skoro z nami został - szczególnie iż mieliśmy wskazanie na wadę genetyczną w badaniu NIPT (badanie wolnego DNA płodowego z krwi matki) co nie zostało potwierdzone przez USG w trakcie ciązy oraz w badaniu genetycznym po porodzie. Jak sie okazuje wolne DNA pochodzi z łożyska (łożysko powstaje z otoczki zarodka) i zarodki mogą odrzucać wadliwe komórki do łożyska - tak nam tłumaczyli to genetycy u których konsultowaliśmy wyniki badań. Jednym słowem cud natury! Wiem iż temat genetyki budzi sporo emocji, dlatego także postanowiłam podzielić się powyższą informacją.
Także walczcie!! Wiem iż są momenty zwątpienia - ja także je miałam ale cały czas wierzyłam iż się uda.
Jeżeli macie pytania, to chętnie odpowiem!4me, Lil_m, Muchacha, Bea77_2, Lukrecja, karolcia35, sylvuś, kayama, Kitty.Noir, Dana721, sylwia80 lubią tę wiadomość
-
Tradycyjnie w Novum. Jeśli się ta ostatnia próba nie uda, to KD gdzieś indziej, bo w Novum nie robią.
Ufff, dobrnęłam do końca. Miałam 3 ostatnie dni detoks od sieci, i trochę mi zajął update, tyle naprodukowałyście
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2018, 22:16
Bea77_2 lubi tę wiadomość
starania od 4 lat, AMH 0,58, 41 lat
1 ivf - 1 zarodek, beta - 0
2 ivf - 2 zarodki, beta +, brak serduszka w 8 tyg.
3 ivf - brak zarodków
4 ivf - 2 zarodki, beta <1 -
Muchacha wrote:Pierwszy protokół krótki z dość dużą dawką: Menopur 75 i Gonal 150. Z tego było 5 komórek, ale tylko jeden zarodek.
Dwie kolejne stymulacje na cyklu naturalnym lekko stymulowanym (Clo + Menopur 75).
Druga: dwie komórki, dwa zarodki (podane razem) i ciąża poroniona w 10 tyg.
Trzecia zupełnie nieudana: dwie komórki, ale zdegenerowały się.
Jestem zakwalifikowana jako poor responder, więc kolejna i ostatnia próba będzie też na cyklu własnym lekko stymulowanym.
Dzięki Muchacha. Ja na razie nie próbowałam nic więcej niż naturalny lekko stymulowany na na letrozolu i menopurze. Dr L powiedział że jesli nie wyjdzie za drugim razem to spróbujemy czegoś innego. Wydaje mi się jednak że coś wiecej w przypadku niskiego AMH nie wróży nic dobrego, przynajmniej z wiekszości wpisów tak widzę. Choć każdy organizm jest inny. Szczerze mówiąc to robienie wielkiego halo z niskiego AMH mnie przeraziło. Do tej pory miałam co miesiąc owulację (a spawdzałam monitoringiem przez 1,5 roku). Jedna komórka ale zawsze była. A tu nagle olabogarety niskie AMH. No młodsza już nie bedę, ale jakość suplami mogę starać się poprawić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2018, 23:09
-
Najgorsze dla mnie jest to ze tylko ivf mi zostało. Bez jajowodow nie nam już tej szansy by starać się pomiędzy procedurami. A czasowo to tak mi się rozjezdza przez różne przeszkody ;(AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodkibeta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodkibeta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio03.2018 crio
09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942ciąża ektopowa
-
dzięki Karolcia za odpowiedz, ciekawe co się kryje za tym "niedobrze" ,choć w sumie nie ma co martwic się na zapas.
Ty chyba masz histero w przyszłym tygodniu ?
38 lat, starania od 2013
2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
2018, kumulacja komórek x2
2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI -
Niedobrze to mi wyjaśniła ze jajniki zaczynają się buntować, czyli pewnie początki menopauzy.
Histero mam mieć w sobotę, ale nie mam jeszcze wyników wymazow i jak nie będzie to mi nie zrobiąten czas oczekiwań mnie dobija.
Trzeba planować jakieś wakacje bo wkrótce zwariuje.AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodkibeta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodkibeta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio03.2018 crio
09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942ciąża ektopowa
-
Urlop sie skonczyl, back to real life :/sprawdzilismy zatem wyniki dodatkowych badan nasienia. Hialuron 92% wiec chyba calkiem spoko? Ale fragmentacja 19% :/podobno norma do 15% i to juz obnizona plodnosc. Macie jakies doswiadczenie w tym temacie?
Bea77_2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Santal wrote:Dziewczyny, to może ja także podzielę sie moim doświadczeniem. 40 lat kończę w tym roku, AMH dość dobre, 1 procedura IVF z 3 transferami, nieudana (robiona poza Polską, jedna z bardziej doświadczonych klinik w Europie). I po tym ciąza naturalna, córeczka urodzona 2 miesiące temu. Myślę iż zajść w ciążę pomogło mi rozpoznanie mutacji genu MTHFR (zmiana kwasu foliowego na metylowany, przy okazji zbicie homocysteiny, ja miałam poziom ponad 15 co może uniemożliwiać zagnieżdzenie zarodka), histeroskopia (stan zapalny wyleczony) oraz akupunktura (po miesiącu od rozpoczęcia aku zaszłam w ciążę, dobrze reagowałam na aku i czułam w trakcie sesji iż moje ciało działa).
Zarodek musiał być silny skoro z nami został - szczególnie iż mieliśmy wskazanie na wadę genetyczną w badaniu NIPT (badanie wolnego DNA płodowego z krwi matki) co nie zostało potwierdzone przez USG w trakcie ciązy oraz w badaniu genetycznym po porodzie. Jak sie okazuje wolne DNA pochodzi z łożyska (łożysko powstaje z otoczki zarodka) i zarodki mogą odrzucać wadliwe komórki do łożyska - tak nam tłumaczyli to genetycy u których konsultowaliśmy wyniki badań. Jednym słowem cud natury! Wiem iż temat genetyki budzi sporo emocji, dlatego także postanowiłam podzielić się powyższą informacją.
Także walczcie!! Wiem iż są momenty zwątpienia - ja także je miałam ale cały czas wierzyłam iż się uda.
Jeżeli macie pytania, to chętnie odpowiem!
Bardzo ci dziękuje za to podzielenie się doswiadczeniem, to naprawde napawa optymizmem. -
podczytuje wrote:Dziewczyny jak to możliwe grudzień 2015 AMH 1.32 aktualnie 1.71?
Wynik moze wzrosnac pod wplywem suplementacji D3 lub dhea, fizycznie nie podnosza one Amh, ale wplywaja na miarodajnosc wyniku, czasem wplyw ma laboratorium, lepiej jak nie woża nigdzie probek, no i po mezoterapii mozna miec wyzsze amh.