IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja mam pierwsza od dawna dobrą wiadomosc, mam nowego lekarza, ktory ma swietny sprzet, i jako pierwszy lekarz nie zniecheca mnie, nie rozklada rąk, ale przeciwnie jest gotow probowac i proponuje konkretne rozwiązania, ma tez wiedze endykronologiczną, no i uwaza, ze moje 39 lat to nie tragedia, dzis bylam na usg i bardzo mi ulzylo, bo mimo ostatnich plamien i wielu lat na hormonach okazuje sie, ze macica czysta, nigdzie nie ma torbieli, nadzerek, mięsniakow, polipow, mechanicznie wszystko sprzyja, bylam zaskoczona i jakos mi ulzylo, i dało mową nadzieję, teraz jeszcze musze zrobic nowe amh i inne hormony... ciekawe ile tym razem wyjdzie?
Lil_m, Bea77_2, Dana721, sylwia80, never_lose_hope, karolcia35, Blastka, eM80, Reni, Muchacha lubią tę wiadomość
-
Kitty miło się czyta takie wpisy. W jakim mieście?
Mam oporną cystę od marca wtedy 4cm teraz 1.8cm, która pobolewa. Nowy gin mnie zraził bo oznajmił, że jajnik nie może boleć. Badanie przeprowadził szybko i wywijał sondą we wszystkie stron
Delikatny, uważny i wspierający gin to skarb.Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
Byłam na Usg. Dwie torbiele 19 i 24 mm, endometrium tylko 5,2 mm i do tego 3 mięśniaki (przed mezo lekarka znalazła 2 a wtedy wiedziałam tylko o jednym. Duphaston przez 5 dni i oby torbiele poszły precz. Wygląda na to że torbiele po mezo to jakaś plaga
.
Jeden jajnik od 2001
VI 2013 AMH 0.21 (7dc); VIII 2013 AMH 0.45 (3dc)
IX 2013 IMSI: 4A&4B
XII 2013 - II 2014 kolekcja oocytów - IMSI: 2x4B
II 2015 synek - "wpadka" urlopowa
II 2018 kriotransfer - 2cc - ciąża biochemiczna
V 2018 mezoterapia -
Alberta wrote:Kitty miło się czyta takie wpisy. W jakim mieście?
Mam oporną cystę od marca wtedy 4cm teraz 1.8cm, która pobolewa. Nowy gin mnie zraził bo oznajmił, że jajnik nie może boleć. Badanie przeprowadził szybko i wywijał sondą we wszystkie stron
Delikatny, uważny i wspierający gin to skarb.
W Zielonej Gorze, ale dluuuugo szukalam.
Alberta lubi tę wiadomość
-
Nie tak źle, torbiele nie są duże. Jak nie po tym cyklu, to w następnym zejdąscania wrote:Byłam na Usg. Dwie torbiele 19 i 24 mm, endometrium tylko 5,2 mm i do tego 3 mięśniaki (przed mezo lekarka znalazła 2 a wtedy wiedziałam tylko o jednym. Duphaston przez 5 dni i oby torbiele poszły precz. Wygląda na to że torbiele po mezo to jakaś plaga.
A co z tymi mięśniakami, coś musisz z nimi zrobić?
Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S -
Lekarka mówiła że w niczym nie przeszkadzają. Nie są duże.Lil_m wrote:Nie tak źle, torbiele nie są duże. Jak nie po tym cyklu, to w następnym zejdą A co z tymi mięśniakami, coś musisz z nimi zrobić?Jeden jajnik od 2001
VI 2013 AMH 0.21 (7dc); VIII 2013 AMH 0.45 (3dc)
IX 2013 IMSI: 4A&4B
XII 2013 - II 2014 kolekcja oocytów - IMSI: 2x4B
II 2015 synek - "wpadka" urlopowa
II 2018 kriotransfer - 2cc - ciąża biochemiczna
V 2018 mezoterapia -
Ponawiam swoją prośbę - jakby ktoś miał wizytę umówioną w ARTVIMEDZIE w Krakowie na lipiec, a nie mógłby pójść, to dajcie znać proszę. Z góry dziękuję. Jestem umowiona w polowie września. Może komuś pasuje zamiana. Moj mail [email protected]moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Nie jesteś glupia. Ja juz to pisalam kilka razy. Wlasnie przez takie newsy, informacje, ja dalam sie nabrac, ze mam czas. Uspilam swoja czujnosc totalnie. Nie myslalam, nie zastanowilam sie czy to prawda i wpadlam właśnie w te pulapke...Kitty.Noir wrote:Wiem, ze juz o tym gdzies pisalysmy, ale nie umiem nie zauwazyc, ze wszedzie pisza teraz o "dojrzalych" matkach celebrytkach, Nielsen (54) i Korcie (50), a ja ciagle mysle, jakie to jest szkodliwe spolecznie, bo ani slowem sie nie mowi o okolicznosciach zajscia, in vitro, mrozeniu komórek, po prostu ciaze od reki i dzieci są, przeciez to kobietom stwarza falszywe wyobrazenia o ich plodnosci, nie mowie, ze nam, bo my juz swoje wiemy, ale 20, 30 latki, ktore przez takie wzorce mysla ze maja czas.... to jest cholernie nie w porzadku, przeciez przecietna kobieta ma nikle szanse na tak pozne macierzynstwo, pomijajac juz to, ze mozliwosci finansowe celebrytek sa inne... moze głupia jestem, ale bardzo mnie to denerwuje.
Blastka, Bea77_2 lubią tę wiadomość
-
Dokladnie!!!! Tragedia! Jak juz te tv sniadaniowe chca robic cos pozytycznego to kolo Rozenkowej mogliby posadzic Lewandowskiego ze swoim "za stara"! Ale pewnie kliniki same pchaja na te kanapy celebrytow by kreowaly dalej to utopijne in vitro za miliony...AmVormittag wrote:Kitty, jeszcze gorzej jak to wygląda na polskim poletku, nasza rodzima perfekcyjna pani domu ostatnio bryluje w plotkarskich gazetkach i głosi, że będzie mieć dziecko z ivf z Majdanem. Super, ze nie robi z tego tabu, tylko ze narracja jest taka, ułożyłam sobie odpowiednio plany zawodowe, teraz mam przerwę, no to idziemy do klinki (plus fota Novum, a jakże, jest i "lokowanie produktu") i pyk, będziemy mieli dziecko. Niestety ale przekaz jest trochę taki, jakby ivf było fanaberią dzianych celebrytek, to raz, a dwa "produkcją" na zamówienie, przecież to takie proste!
Lil, to trzymam kciuki! Tak pomyślałam o Tobie, bo u mnie taki brak plamienia oznaczał szczęśliwy traf weź to zatem za dobry znak :-*
klamka lubi tę wiadomość
-
Jaki ja mialam dzis zly dzien. Kuźwa nie dosc, ze jestem juz do dupy i nie moge nawet w ciaze zajsc,nie potrafie wychowac dziecka, zeby nie bylo mega histerykiem to jeszcze okazuje sie, ze w pracy tez jestem do dupy i cala moja wartość siebie budowana przez 10 lat zycia zawodowego poszla tam, gdzie moja płodność!
I jeszcze na dodatek nie moge sie po tym wszystkim upic
-
Dzięki. Nawet wirtualne pomagaja.Lil_m wrote:4me :*
Potrzebny mi dzis jakis detoks.
Zimny prysznic, dobry serial a jutro kuzwa rozprawie sie z tym bagnem.
Kolejna zlota rada cioci 4me-nie poswiecajcie czasu z rodzina dla pracy-niewarto! i tak w 90% przypadków Twoj szef, zwlaszcza korpo szef Cie na koniec wyru... I to bez ciąży
Rada nr 1 to byla rob dziecko przed 30 bo telewizja kłamie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 20:48
Magdala, karolcia35, Alberta, Bea77_2 lubią tę wiadomość
-
4me wrote:Rada nr 1 to byla rob dziecko przed 30 bo telewizja kłamie
moooocno przed 30 .... bo niestety nie rzadko w wieku 20 kilku lat okazuje sie, że niestety Twój czas minął... nawet nie wiesz kiedy...
Ps. Nie załamuj się! Jutro będzie nowy dzień
4me lubi tę wiadomość
Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie
POF, Hashimoto,
MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
po leczeniu immunosupresyjnym
I ET
II ET szczęśliwy -
Ja dzisiaj oglądałam na showmaxie "dziewczyny nad wyraz", całkiem spoko! Można się wyluzować. No i na uspokojenie, odcięcie się - joga. Poszukaj na jutubie Gosi Mostowskiej, polecam.
4me, Bea77_2 lubią tę wiadomość
Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S -
A skad Ty wiesz w jaki sposob te kobiety zaszly w ciaze? Tylko w Polsce kobiety tak panikuja i sie spiesza z dziecmi i slubem. Teraz ludzie zyja coraz dluzej i plodnosc tez sie przesuwa. Kobiety rodza naturalnie tez po 50 tce i nie jest to nic dziwnego.Kitty.Noir wrote:Wiem, ze juz o tym gdzies pisalysmy, ale nie umiem nie zauwazyc, ze wszedzie pisza teraz o "dojrzalych" matkach celebrytkach, Nielsen (54) i Korcie (50), a ja ciagle mysle, jakie to jest szkodliwe spolecznie, bo ani slowem sie nie mowi o okolicznosciach zajscia, in vitro, mrozeniu komórek, po prostu ciaze od reki i dzieci są, przeciez to kobietom stwarza falszywe wyobrazenia o ich plodnosci, nie mowie, ze nam, bo my juz swoje wiemy, ale 20, 30 latki, ktore przez takie wzorce mysla ze maja czas.... to jest cholernie nie w porzadku, przeciez przecietna kobieta ma nikle szanse na tak pozne macierzynstwo, pomijajac juz to, ze mozliwosci finansowe celebrytek sa inne... moze głupia jestem, ale bardzo mnie to denerwuje.
-
A jak mają rodzić jak nie naturalnie ?! Co do naturalnego zachodzenia w ciążę po 50 to sorry ale nie wydaje mi się ... może jedna na milionmarikka wrote:A skad Ty wiesz w jaki sposob te kobiety zaszly w ciaze? Tylko w Polsce kobiety tak panikuja i sie spiesza z dziecmi i slubem. Teraz ludzie zyja coraz dluzej i plodnosc tez sie przesuwa. Kobiety rodza naturalnie tez po 50 tce i nie jest to nic dziwnego.
-
Po pierwsze nie bezpłodna a niepłodna jeśli już a po drugie idź sobie bo znów ferment siejesz !!!!marikka wrote:Wcale nie ma niklych szans, to ze Ty juz jestes bezplodna w tym wieku to nie oznacza ze wszystkie kobiety. Wczesnie sie zestarzalas ale nie dotyczy to wszystkich wiec nie uzywaj slow MY tylko JA.
Lukrecja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
