IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Dokładnie. Nie można w 1 transferze 3 dniowego i 5 dniowegoCiasteczko77 wrote:Źle ujęłam - w jednym transferze po jednym - nie poddadzą dwóch rożnych zarodków w jednym transferze:)
Oczywiście, że chciałbym oba
w dwóch transferach
Czyli transfer w kolejnym cyklu?
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki
beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio 03.2018 crio 09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 ciąża ektopowa -
Ciasteczko77 wrote:Źle ujęłam - w jednym transferze po jednym - nie poddadzą dwóch rożnych zarodków w jednym transferze:)
Oczywiście, że chciałbym oba w dwóch transferach
Mialaś na myśli transfer jednego .. a nie transfer jeden.. źle interpretowalam tą "1" 
Widzisz lekarz chciał Wam robic transfer dwóch w 1 podejściu. . A Wy chcieliście jeden.. no i los tak zadecydował właśnie. . Możesz byc mamą dwójki pociech zycze z calego serducha!
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie
POF, Hashimoto,
MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
po leczeniu immunosupresyjnym
I ET
II ET szczęśliwy -
nick nieaktualnyHej.
Tak- w sumie wyszło tak jak chcieliśmy.
Czy faktycznie przez podanie 1 mamy dużo mniejsze szanse ??
Wiem, że szanse są malutkie (chociaż są i mam nadzieję w sercu) ale nie chcę się nastawiać (napalać).
mam świadomość jaki to byłby cud. Nie zrozumcie mnie źle.
Transfer - o ile ja będę gotowa fizycznie - w nast cyklu- czekam na @ i póki co leczę hiper.
-
nick nieaktualny
-
O dobrze , że forum działa Ciasteczko, będzie dobrze, fajnie, że hiper schodzi. Ja się na tym za bardzo nie znam, ale gin mi mówił , ze 2 zarodki dają większe szanse zagnieźdzenia, i jest 20% szans na ciąże bliźniaczą, to niewiele ale się zdarza. Dlatego np ja się nie zdecyduję na 2 zarodki.
Czy polip może wydłużyć cykl? Minął mi termin miesiączki i nie mam żadnych objawów aby się zbliżała. Kiedyś mi torbiel przesunęła cykl o 2 tygodnie, ale nie wie czy polip może to samo?
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
-
Kitty.Noir wrote:Dziewczyny, pytanie z innej beczki, macie jakies objawy podczas owulacji? Nigdy sie na tym nie skupialam, potem dlugo nie mialam i teraz nie wiem, czego sie spodziewac, mozna w ogole nie czuc, ze sie owuluje?
Ja czasami mam kłucie i napięcie w dole brzucha i bóle trochę jak na okres, czasami dosyć mocne, że muszę brać no-spę. Ale nie zawsze mam, i są na kilka dni przed owu z tego co obserwuję. A próbowałaś mierzyć temperaturę? Ja mierzę od około roku i bardzo ładnie pokazuje owulację (lub jej brak), w skokach temperatury. -
nick nieaktualnykayama wrote:O dobrze , że forum działa Ciasteczko, będzie dobrze, fajnie, że hiper schodzi. Ja się na tym za bardzo nie znam, ale gin mi mówił , ze 2 zarodki dają większe szanse zagnieźdzenia, i jest 20% szans na ciąże bliźniaczą, to niewiele ale się zdarza. Dlatego np ja się nie zdecyduję na 2 zarodki.
Czy polip może wydłużyć cykl? Minął mi termin miesiączki i nie mam żadnych objawów aby się zbliżała. Kiedyś mi torbiel przesunęła cykl o 2 tygodnie, ale nie wie czy polip może to samo?
A czy jeden drugiemu że tak powiem nie przeszkadza ?
Naturalnie przecież ciąża powinna być z jednego zarodka, czy dwa nie są już same dla siebie konkurentami ?
Nie zrozumcie mnie źle -tylko się zastanawiam czy to jednak nie zmniejsza szans ?
A moj gin mówił że mnogie to 10%
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bea nas tu podczytyje i sobie pewnie przy okazji odpoczywa, co nie Bea?
Ja dzis po HSG. Wszystko drozne. Zabieg sam w sobie pikus-bolalo pewnie ale porod boli bardziej nawet mialam wyrzuty sumienia, ze L4 sobie wzielam
jednak juz 2 min po zejściu z fotela zaczely mi sie objawy po zabiegu. Wiecie jakie? Bol barków ! -hahahaha. Serio! tak mi cos świtalo, ze takie moga byc skutki ale nie bylam juz pewna, czy to tego zabiegu. Lekarka potwierdzila, ze tak jednocześnie gratulujac droznych jajowodow bo przy niedroznych barki by nie bolaly 
A tak w ogole dziewczyny to wychodzi na to, ze mozecie mnie stąd przeganiac bo narazie in vitro nie bedzie a inseminacja. I to chyba juz w ten weekend wiec dzieje sie! Jednak ja sie juz tu zadomowilam, moge zostac???!!
Dalej spelniam ten najgorszy warunek czyli niskie AMH
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2018, 11:56
kayama, karolcia35, klamka, Dana721, Alberta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja niestety nie mam albo nie wiem jakie mamy objawy owu. Czasem czuje jajniki ale nawet nie wiem w jakim to dniu cyklu i czy zawsze jest tak samo. Bylam i chyba narazie dalej jestem straszna ignorantka w tym temacie. Przed ciąża dni płodne wyliczal mi internet a potwierdzaly to testy owulacyjne i caly temat byl dla mnie wyczerpany. Tak to jest jak czlowiek nie ma porblemow w tym temacie.
Dopiero teraz zaczynam sie baczniej obserwować i zapisywac-dlugosc cykli, dni płodne itp itd. ale i tak mi do perfekcji daleko bo lekarz potrafi mnie zagiac podstawowym pytanie-jaki mam dzis dzien cyklu-a ja przy nim musza wyciagac telefon i liczyć dobrze, ze zazwyczaj pamietam kiedy byl pierwszy dc 
karolcia35 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny ja jeszcze mierzyłam Temp- wykres bardzo ładny - pokrywał się z owulacja z monit. Ale to były 2 cykle tylko.
Też nie zdążyłam jeszcze się poznać - tyle lat na antykach...
ciekawe czy to nie przez to tak mi poleciało amh ...
W tel używam Flo.
4me - Ty nigdzie nie uciekaj !
Super że są drożne i że dobrze zniosłaś! A barki może od napięcia ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2018, 12:07
-
No pewnie! Nie to mialam na myśli, ze jak boli to były drozne a jak nie to niedrozneLukrecja wrote:Hmmm...ja miałam drożne, A barki mnie nie bolały:) tyle czytalam o HSG na forum i nie spotkalam sie z takimi objawami wiec chyba nie sa czeste.
Akurat mi sie przytrafily i gdyby nie karta informacyjna z kliniki jaka dostalam to bylabym juz pewnie niezle przestraszona co sie ze mna dzieje
Ale to nie jest nic strasznego. Leżę sobie w domu i odpoczywam w srodku tygodnia. To jest dopiero super!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2018, 12:06
-
To chyba raczej chodzi o to, ze ten plyn gdzies tam dociera... inaczej droznosc lub jej brak nie mialaby znaczenia dla pojawienia sie bolu w barkach.Ciasteczko77 wrote: ja jeszcze mierzyłam Temp- wykres bardzo ładny - pokrywał się z owulacja z monit. Ale to były 2 cykle tylko.
Też nie zdążyłam jeszcze się poznać - tyle lat na antykach...
ciekawe czy to nie przez to tak mi poleciało amh ...
W tel używam Flo.
4me - Ty nigdzie nie uciekaj !
Super że są drożne i że dobrze zniosłaś! A barki może od napięcia ?
Cos tam w lewym trudniej ten okyn przechodzil ale ostatecznie przeszedł, lewa strona tez w ogole nie boli hehehe ale skoro lekarka powiedziala, ze jest wszystko dobrze to tego sie trzymam
Ciasteczko a ja Ci gratuluje tych dwoch-to jest naprawdę super wynik i pamiętaj nie ilość a jakość bo 1 wystarczy...
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA dziękujemy4me wrote:To chyba raczej chodzi o to, ze ten plyn gdzies tam dociera... inaczej droznosc lub jej brak nie mialaby znaczenia dla pojawienia sie bolu w barkach.
Cos tam w lewym trudniej ten okyn przechodzil ale ostatecznie przeszedł, lewa strona tez w ogole nie boli hehehe ale skoro lekarka powiedziala, ze jest wszystko dobrze to tego sie trzymam
Ciasteczko a ja Ci gratuluje tych dwoch-to jest naprawdę super wynik i pamiętaj nie ilość a jakość bo 1 wystarczy...
Czyli nie napięcie o ja głupia kurczę to musi cholernie boleć już jak są niedrożne - to pod ciśnieniem jest ? Już mnie boli na samą myśl - pewnie punkcja to pikuś.. nigdy nie miałam robionej - nie zdążyłam.
-
4me to dobrze , że drożne Ja miałam hsg robione 8 lat temu w znieczuleniu ogólnym, miło wspominam bo oni chyba dają jakieś narkotyki do znieczulenia bo obudziłam się w tak wyśmienitym humorze i wyspana jak nigdy hahaha. Godzinka obserwacji i do domu, zero złych objawów, lekkie plamienia i tyle. Jajowody miałam drożne.
Teraz się szykuję do histeroskopii i mam nadzieję, że to będzie podobne jeśli chodzi o znieczulenie, tylko się boję bólu po, bo to jednak grzebią w macicy, może polip mi wytną...
4me lubi tę wiadomość
-
A ja nie miałam hsg...ale byłam w ciąży naturalnie, więc na pewno jeden był drożny;) myślicie, żeby zrobić?Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S -
nick nieaktualny
