IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ciasteczko77 wrote:Ja jestem w invim. Jeżeli chcesz pogadać o tym
i mam ich pakiet
Wiek - rocznik 1977
2015-2016 Inseminacja 5 zabiegów bez rezultatu
2017 Invicta Invitro po podwojnej stymulacji 5 zarodków nieprawidłowych po pgd
2018 sierpień - przygotowania do kolejnego zabiegu invitro AMH 1.20 -
Witam Was dziewczyny,
kiedys, jak bylam tak samo pograzona w smutku, zmeczeniu, wyczerpaniu i jednoczenie nadziei, jak Wy, obiecałam sobie, ze kiedys tu napisze...
Obecnie 26 tydzien ciąży bliźniaczej... Moja droga byla bardzo wyboista, mam na koncie endometrioze, 2 laparoskopie, jeden niedrozny jajowod, zrosty, leczenie hormonalne, seks na zawołanie, 2 nieudane in vitro w innej klinice. Nie wiem, skad wzielam sile, aby to wszystko przetrwac, ocierac łzy i isc dalej. Chyyba moj maz i moi rodzice okazali sie moimi skarbami...
A teraz mam w brzuszku 2 kolejne skarby!!!
Chciałabym, aby moj post byl dla Was pokrzepiajacy. Moje AMH przed stymulacja wynosiło ok 0.6 zatem nie za wesolo mimo mojego wieku 32 l. Mialam spore dawki lekow, a wyprodukowalam tylko 4 pecherzyki, z czego 3 sie zaplodnily...do tej pory pamietam moj smutek i obawe, ze znowu nici...a to przeciez tyle kolejnych nerwow i pieniedzy, bo cholerny rzad ma nas w dupie...! Lekarz powiedzial mi jednak: prosze Pani, widzialem radosc z powoodu ciazy u par, gdzie zaplodnilismy jedna komorke, widzialem lzy, tam gdzie bylo 10 ladnie zapoldnionych...naprawde nie ma reguly! Wiem, ze jak zadzwonili z laboratorium, ze te zaplodnione sie ladnie dziela, poczulam radosc, ulge i ponowna nadzieje...
nie smiejscie sie ze mnie, ale wydaje mi sie, ze w moim przypadku oprocz zmiany protokolu z krotkiego na dlugi, sterydu metypred, naciecia otoczki zarodkow i embrioglue i tych innych bajerow z plemnikami, najbardziej pomoglo mi ...relanium!)) spalam i spalam i spalam...to bylo cudowne, wreszcie sie po transferze wyspalam! a nie nerwy, bezsennosc napiecie.
nie wiem, czy to dobre miejsce na moj post, moze oczekujecie tu konkretnych informacji na temat lekow, dawek ,kilnik itp.
W kazdym razie przesylam Wam szczere usciski, zycze Wam jak najlepiej i pamietajcie: jesli mi sie udalo, to Wam tez sie uda!4me, Blastka, Nusieńka, klamka, Nadzieja90, Skittles, agm, Lukrecja, Mola_90, brenya77, Dagimka, Niezapominajka5, Dana721, Bea77_2, sylwia80, AniaT lubią tę wiadomość
-
4me wrote:Wiesz co roznica w skali calego procesu IVF to pewnie jakies 1000 pln (przy tych kilkunastu lub kilkudziesieciu z PGD to jiz zadna roznica.)
Ja sie gdzies naczytalam slaby rzeczy o Invimedzie i jakos mnie ta klinika nie przekonuje. W statystykach Gdanska placowka gdzies daleko poza podium... Jesli nie Invicta to albo Gameta albo Novum ale raczej Gameta. Jakos nie widze siebie jezdzacej do Warszawy i znoszacej wysokie ego Pana L.Wiek - rocznik 1977
2015-2016 Inseminacja 5 zabiegów bez rezultatu
2017 Invicta Invitro po podwojnej stymulacji 5 zarodków nieprawidłowych po pgd
2018 sierpień - przygotowania do kolejnego zabiegu invitro AMH 1.20 -
Mimila wrote:Dziewczyny,które biorą Accard lub Aspirin Cardio,czy Wam przy stosowaniu tych leków wyszła może w morfologii maloplytkowosc krwi?Dziś robiłam badania i mam 90 tys płytek krwi,A norma od 150 do 400 tys. Nie bardzo wiem co z tym zrobic;Moze to jest przez te leki na rozrzedzanie krwi?
???
Nie pisze tego w kontekscie tego wyniku tylko Twoich wpisow, ze wit D koniecznie z KWiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 19:32
-
Ja akurat przeszłam dwie nieudane procedury w invimedzie. Udalo sie za pierwszym razem w invikcie, ciaza blizniacza, z endometrioza i niskim amh. Moze to przypadek, szczescie. A moze zadzialal inny protokol i leki oraz dodatkowe procedury jak np nacięcie otoczki, ktorecwg invimedu byly zbedne.
-
Erika wrote:czyli Gameta lepiej wychodzi w statystykach jak invimed??? Ja narazie zrobiłam wstępne badania w invimed ale za program jeszcze nie zapłaciłam i nadal.sie macham. Byłam wcześniej w invicta ale zrobili mi podwójna stymulacje i wszystkie zarodki po pgd byly wadliwe więc chciałam cos zmienić i generalnie sama juz nie wiem czy invimed gameta czy wracać do invicty wydaje mi sie ze jak sie ma udać to nie ma znaczenia gdzie...sama juz nie wiem
Ja sie zdecydowalam na Invicte ze wzgledu ranking, doswiadczenia, nowoczesne laboratorium. Plus pozniej wybralam tam lekarza z polecenia. Jesli sie nie uda to mysle, czy zmienie tylko lekarza czy cala klinike. Jesli sie nie uda to chce jednak zupełnie innego podejścia a nie wiem czy w Inviccie kazdy lekarz nie dziala tak samo... Bede nad tym myśleć jak sie nie uda pierwszy raz w Invicta.
Invimed mi jakos nie leżał od początku - to tylko subiektywna opinia. Nie mam przeciwko żadnych argumentow oprocz jakis obcych opinii na forum.
Ciasteczku sie właśnie chyba udaje w InvimedzieCiasteczko77 lubi tę wiadomość
-
Erika wrote:ciasteczko chętnie ....tez jestem w invimed mam 40 lat i to będzie moje drugie invitro. Dziś byłam na wizycie doktor popatrzyła sie 11 pęcherzyków antralnych i stwierdziła ze pójdziemy krótkim protokołem bez antagonisty a ja naprawdę nie wiem czy to dobrze bo.zdania sa podzielone ...
Mi sie nie udalo 2 razy na krotkim protokole, mialam duzo pęcherzyków chyba 12. W innej klinice mialam dlugi protokol z antagonista, mimo niskiego amh. Pecherzykow wyprodukowalam malo, tylko 3, ale jest z nich ciaza blizniacza. Widocznie w moim przypadku liczla sie jakosc a nie ilosc. -
ewii wrote:Mi sie nie udalo 2 razy na krotkim protokole, mialam duzo pęcherzyków chyba 12. W innej klinice mialam dlugi protokol z antagonista, mimo niskiego amh. Pecherzykow wyprodukowalam malo, tylko 3, ale jest z nich ciaza blizniacza. Widocznie w moim przypadku liczla sie jakosc a nie ilosc.
-
4me wrote:Pisz mi tak, pisz bo ja na długim i panikuje, ze zle
-
ewii wrote:Nie chcialam Cie zdenerwowac. I tak to lekarz podejmuje decyjze, jaki protokol. U mnie za kazdym razem robili tak jak jak oni uwazali, a nie tak jak ja chcialam. Przy niskim amh generalnie idzie sie dlugim. Ale ja mam do tego endometrioze, wiec pewnie dlatego u mnie dlugi nie zadzialal, bo endomenda nie byla wyciszona.[/QUOTE
* chodzilo mi o krotki, pomylilam sie, od tego mozna dostac pomieszania zmyslowbrenya77 lubi tę wiadomość
-
Ciasteczko77 wrote:Dziękuje Dziewczyny
oby rosło bo wiadomo... cieszę się chwila ale z tylu głowy wiecie co mam ...
Miałam 0,9 amh w grudniu 2017.. wiek 35. Fsh miałam w normie. Hashimoto i nadwaga od 2006 (tsh było przed IVF 1.2). Immunologia - nie została zbadana (pare lat temu robiłam ana i nk i było Ok). V Leiden i białko c i s - ok. Kariotypy ok. Mutacji nie robiłam.
Miałam 6 pobranych komórek - z jednego jajnika tylko. 5 zapłodnionych. 4 zarodki. 1 mrożony w 3 dobie i 1 blastka (którą mam w brzusiu). 2 zarodki umarły w 5 dobie. Klasy zarodków nie znam.
Stymulacja - protokół krotki z agonista - bardzo duze dawki Gonal F, mensinor, gonapeptyl.
Nasienie - na granicy norm z odchyleniami / morfo, żywotność .. mrożone (przed chemia).Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
Wiek - rocznik 1977
2015-2016 Inseminacja 5 zabiegów bez rezultatu
2017 Invicta Invitro po podwojnej stymulacji 5 zarodków nieprawidłowych po pgd
2018 sierpień - przygotowania do kolejnego zabiegu invitro AMH 1.20 -
ewii wrote:Mi sie nie udalo 2 razy na krotkim protokole, mialam duzo pęcherzyków chyba 12. W innej klinice mialam dlugi protokol z antagonista, mimo niskiego amh. Pecherzykow wyprodukowalam malo, tylko 3, ale jest z nich ciaza blizniacza. Widocznie w moim przypadku liczla sie jakosc a nie ilosc.Wiek - rocznik 1977
2015-2016 Inseminacja 5 zabiegów bez rezultatu
2017 Invicta Invitro po podwojnej stymulacji 5 zarodków nieprawidłowych po pgd
2018 sierpień - przygotowania do kolejnego zabiegu invitro AMH 1.20 -
ewii wrote:Nie chcialam Cie zdenerwowac. I tak to lekarz podejmuje decyjze, jaki protokol. U mnie za kazdym razem robili tak jak jak oni uwazali, a nie tak jak ja chcialam. Przy niskim amh generalnie idzie sie dlugim. Ale ja mam do tego endometrioze, wiec pewnie dlatego u mnie dlugi nie zadzialal, bo endomenda nie byla wyciszona.
Ja mam ma dlugim a wlasnie duzo lekarzy uwaza, ze powinien byc krótki
-
4me wrote:Nie no jak to w koncu mialas udane IVF na dlugim czy krótkim? bo sie zgubilam
Ja mam ma dlugim a wlasnie duzo lekarzy uwaza, ze powinien byc krótki4me, Skittles lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCiasteczko77, no , no
początek piękny. Za dobre przyrosty ✊️✊️✊️
Bea77_22. Kochana, jeżeli estradiol miałaś badany w N, to wynik całkiem spoko, biorąc pod uwagę liczbę pęcherzyków. Rozkręci się. I za to ✊️✊️✊️ Najważniejsze żeby rosły równo i pięknie ✊️✊️✊️
Muszę nadrobić te kilka stron które naprodukowałyście
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 20:55
Ciasteczko77, Bea77_2 lubią tę wiadomość
-
ewii wrote:Udane na długim. Rzeczywiscie wiekszosc lekarzy stawia na krotki, przy niskim amh, zeby za bardzo nie uspic jajnikow. Ale u mnie wlasnie wyciszenie jajnikow podzialalo. Mimo malej ilosci komorek, te zarodki, co powstaly byly silne.
Taki niby jest plan na mnie... Zobaczymy.
Tak jak mówiłam metoda prob i bledow to cale IVF