IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja po porodzie dostałam Letrox i musiałam wrócić do Euthyroxu, bo z jakiegoś powodu moje TSH nie spadało przy letroxie. Lekarka mi go dała bo nie ma laktozy i w sumie nie wiem po co bo nie mam nietolerancji laktozy.Niezapominajka5 wrote:Bo do tej pory widziałam,że dziewczyny maja głównie eutyrox:) ale widocznie te leki działają tak samo.
4me lubi tę wiadomość
Jeden jajnik od 2001
VI 2013 AMH 0.21 (7dc); VIII 2013 AMH 0.45 (3dc)
IX 2013 IMSI: 4A&4B
XII 2013 - II 2014 kolekcja oocytów - IMSI: 2x4B
II 2015 synek - "wpadka" urlopowa
II 2018 kriotransfer - 2cc - ciąża biochemiczna
V 2018 mezoterapia -
Ann_bb witaj i na tym forum
Jeden jajnik od 2001
VI 2013 AMH 0.21 (7dc); VIII 2013 AMH 0.45 (3dc)
IX 2013 IMSI: 4A&4B
XII 2013 - II 2014 kolekcja oocytów - IMSI: 2x4B
II 2015 synek - "wpadka" urlopowa
II 2018 kriotransfer - 2cc - ciąża biochemiczna
V 2018 mezoterapia -
Mam wynik AMH 0.13 . Robiłam tydzien po zakończeniu stymulacji....przed miałam 0.79. Jestem Po pierwszym nieudanym in vitro.
Teraz to nie wiem czy jest sens podchodzić do następnego z takim wynikiem?
Nie wiem czy pokazywać im w novum bo nie dostanę refundscji ....2018.08. ICSI - transfer 2 zarodków
AMH 0.79 czerwiec 2018r
AMH 0.16 czerwiec 2017r
AMH 0.78 czerwiec 2016 r. Fsh - 5, LH - 1.97 .
2007- poród cc ( córka) ciąża naturalna, mąż - obniżone parametry nasienia
37 lat
-
Wyniku nie pokazuj. Kliniki zwykle określają jaki "termin ważności" ma dane badanie, poprzednie amh jest z pewnością nadal ważne, więc ja bym się nie wychylała. Kiedy planowałaś następną procedurę? Od razu chciałaś iść za ciosem, czy trochę odczekać?3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals



-
Teraz mam 3 dzień cyklu Po nieudanym in vitro to pierwsza @. I od następnego cyklu chce znowu działać przy takim amh nie ma co czekać...nie wiem czy to też nie zależy od cyklu dwa lata temu 3 dc amh 0.78 rok temu w środku cyklu 0.16 . W czerwcu 2018 7w 3 dc 0.79 teraz Po stymulacji czyli końcówka cyklu 0.13. Zrobię jeszcze dzisiaj zobaczę. Będę co miesiąc robić nie wiem czy brać witd3 skoro jestem w górnej granicy normy norma do 70 ja mam 65. Dhea też mam dobry poziom.2018.08. ICSI - transfer 2 zarodków

AMH 0.79 czerwiec 2018r
AMH 0.16 czerwiec 2017r
AMH 0.78 czerwiec 2016 r. Fsh - 5, LH - 1.97 .
2007- poród cc ( córka) ciąża naturalna, mąż - obniżone parametry nasienia
37 lat
-
Ja biorę d3 I mam teraz 68 tys,to już duży poziom,dobry,ja biorę 4 tys Ale może śmieje że do 2 tys dla podtrzymania . Dhea wzrasta szybko po suplementacji Ale też szybk9 spada jak się przerwie.Mergelka wrote:Teraz mam 3 dzień cyklu Po nieudanym in vitro to pierwsza @. I od następnego cyklu chce znowu działać przy takim amh nie ma co czekać...nie wiem czy to też nie zależy od cyklu dwa lata temu 3 dc amh 0.78 rok temu w środku cyklu 0.16 . W czerwcu 2018 7w 3 dc 0.79 teraz Po stymulacji czyli końcówka cyklu 0.13. Zrobię jeszcze dzisiaj zobaczę. Będę co miesiąc robić nie wiem czy brać witd3 skoro jestem w górnej granicy normy norma do 70 ja mam 65. Dhea też mam dobry poziom.Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
-
Kurcze,to już wiemy,że stymulacja obniża amh I to jest pewne,w takim razie mój lekarz mówi bzdury,że tak nie jest!Mi też spadło dużo,Mam teraz 0,15, a miałam 0,28 I potem 0,26. Tobie spadło jeszcze więcej. Mam nadzieje,że to jeszcze odbije w górę.Mergelka wrote:Mam wynik AMH 0.13 . Robiłam tydzien po zakończeniu stymulacji....przed miałam 0.79. Jestem Po pierwszym nieudanym in vitro.
Teraz to nie wiem czy jest sens podchodzić do następnego z takim wynikiem?
Nie wiem czy pokazywać im w novum bo nie dostanę refundscji ....Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
Mergelka, amh najlepiej robić 2-3 dc. Uważam jednak, ze ciągłe powtarzanie tego badania kompletnie nic nie wnosi, a tylko stresuje. Amh to taki prognostyk, wskaźnik jaki mamy potencjał rozrodczy. Niestety jak się raz zobaczy wynik <1 to nie ma się co czarować, ze nagle staniemy się super płodne, bo wahania amh to są często na granicy błędu laboratorium. Za to zdecydowanie jestem za monitorowaniem fsh, bo on nam daje info o biezacym cyklu. Fsh może się zmieniać z miesiąca na miesiąc i może akurat trafi się na TEN idealny cykl
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2018, 11:27
Lukrecja lubi tę wiadomość
3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals


-
nick nieaktualny
-
Ja też miałam bardzo ładne wyniki przy niskim Ale 2 lata temu,Bo miałam 5 komórek,3 ładne blastocysty klasy 4 i byly wsrod nich jeden lub 2 zdrowe zarodki,nie udało się przed podwójne pgs,którego sobie nigdy sobie nie wybacze. Wtedy moje amh wynosiło 0,57.Niezapominajka5 wrote:Naprawdę ladne wyniki mimo niskiego amh.Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
-
Dokładnie tak ale Ty pisałaś,że później Ci amh wzrosło przecież,czyli,że odbija.Bea77_2 wrote:Mi dr L też zasugerował, że przez tyle stymulacji wypstrykałam się z komórek jajowych. To by sugerowało z kolei, że stymulacje obniżają rezerwę, a więc AMH.
Bea77_2 lubi tę wiadomość
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
Wszędzie mówią,że amh można robić w każdym dniu cyklu, choć ja zawsze robię razem z fsh I lh,czyli na początku.AmVormittag wrote:Mergelka, amh najlepiej robić 2-3 dc. Uważam jednak, ze ciągłe powtarzanie tego badania kompletnie nic nie wnosi, a tylko stresuje. Amh to taki prognostyk, wskaźnik jaki mamy potencjał rozrodczy. Niestety jak się raz zobaczy wynik <1 to nie ma się co czarować, ze nagle staniemy się super płodne, bo wahania amh to są często na granicy błędu laboratorium. Za to zdecydowanie jestem za monitorowaniem fsh, bo on nam daje info o biezacym cyklu. Fsh może się zmieniać z miesiąca na miesiąc i może akurat trafi się na TEN idealny cykl
scania lubi tę wiadomość
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
Wiem, słyszałam wielokrotnie. Tylko praktyka pokazuje, ze najlepsze amh wychodzi na początku cyklu. Z drugiej strony sprawdzenie pęcherzyków pierwotnych na usg (czyli również oznaczenie rezerwy) wykonuje sie właśnie 2-3 dc czyli kiedy jajniki "śpią". Może analogicznie jest z amh? Tak gdybam oczywiście, ale może cos jest na rzeczy3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals



-
nick nieaktualny
-
Akurat fsh mam zawsze między 4 a 6, więc bardzo dobre nigdy nie miałam więcej.AmVormittag wrote:Mergelka, amh najlepiej robić 2-3 dc. Uważam jednak, ze ciągłe powtarzanie tego badania kompletnie nic nie wnosi, a tylko stresuje. Amh to taki prognostyk, wskaźnik jaki mamy potencjał rozrodczy. Niestety jak się raz zobaczy wynik <1 to nie ma się co czarować, ze nagle staniemy się super płodne, bo wahania amh to są często na granicy błędu laboratorium. Za to zdecydowanie jestem za monitorowaniem fsh, bo on nam daje info o biezacym cyklu. Fsh może się zmieniać z miesiąca na miesiąc i może akurat trafi się na TEN idealny cykl
Ale zrobiłam przed chwilą i zrobiłam też Inhibina B? Robiłyście? Zrobiłam jeszcze raz amh nie wiem po co bo tyle kosztują te badania znów wydałam 400 zl
Mimila lubi tę wiadomość
2018.08. ICSI - transfer 2 zarodków
AMH 0.79 czerwiec 2018r
AMH 0.16 czerwiec 2017r
AMH 0.78 czerwiec 2016 r. Fsh - 5, LH - 1.97 .
2007- poród cc ( córka) ciąża naturalna, mąż - obniżone parametry nasienia
37 lat
-
Fsh super masz! Tego się trzymaj. Amh zrobiłaś i ok, nie powtarzaj już w najbliższym czasie. To nie jest parametr, na który mamy jakiś realny wpływ. Natomiast fsh pokazuje na ile piłka jest w grze, czy warto próbować w tym cyklu. Mom zdaniem dobre fsh nawet przy niskim amh daje dobre szanse
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2018, 12:07
Mimila, brenya77, Ciasteczko77 lubią tę wiadomość
3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals


-
ann_bb wrote:Witam serdecznie, podczytuję Was od kilku dni i postanowiłam napisać. Jestem weteranką, jeśli chodzi o starania z niskim amh, wiek 40+
. Samo badanie amh miałam wykonywane kilkukrotnie, w różnych laboratoriach, w odstępie kilku miesięcy. Najwyższy wynik to 0.2 (prawie 6 lat temu). Do pierwszej procedury podchodziłam przy amh<0.1 (nieudana). Przed drugim ivf brałam dhea + dieta i udało się
A potem walka o rodzeństwo - 3 procedura słaba (nie zareagowałam na elonvę, mimo długiej stymulacji większość komórek niedojrzałych). 4 procedura z primingiem estrogenowym + ścisła dieta - 5 zarodków, 2 blastocysty najwyższej klasy, ale ciąży brak. 5 procedura poprzedzona testosteronem - 3 komórki, ale tylko 1 dojrzała. Potem próbowałam na samym letrozolu, pęcherzyki nawet ładnie rosły, ale popękały przed punkcją. Do tego wszystkiego zawsze miałam akupunkturę. Ja sama już wiem, że dobrze działa na mnie priming estrogenowy, dieta (koniecznie!) i menopur 
Myślałam o mezoterapii, nawet byłam na pierwszej wizycie, ale sezon urlopowy mój i Pani dr trochę pokrzyżował plany i teraz nie jestem pewna, czy chcę ryzykować. Owulację mam prawie co miesiąc. Amh nie zamierzam powtarzać, bo po co się denerwować
. Zbadam jedynie fsh i jak będzie dobre, to podejdę ostatni raz z letrozolem. Co do suplementacji to przerobiłam sporo - cały czas biorę dhea w dawce 10-20 mg (kontroluję poziom), l-arginina, koenzym q10, inofem, wit. E. Zbliżam się do końca tej drogi, bo mam wrażenie, że przerobiłam już wszystko (wiek też robi swoje). Od początku jestem w tej samej klinice, ale zmieniać nie zamierzam (w końcu udało się, a nawet jak się nie udawało to zawsze miałam ładne zarodki).
Ann jaka diete stosowalas?
Wszystkim Wam mocno kibicuję i pozdrawiam
07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
11.2018 amh 0,86
12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍 -
Ja robiłam inhibine B,bo mi kazał lekarz ale nie wiem po co,takie drogie te badania, na inhibine B czeka się 15 dni roboczych.Mergelka wrote:Akurat fsh mam zawsze między 4 a 6, więc bardzo dobre nigdy nie miałam więcej.
Ale zrobiłam przed chwilą i zrobiłam też Inhibina B? Robiłyście? Zrobiłam jeszcze raz amh nie wiem po co bo tyle kosztują te badania znów wydałam 400 zlStarania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, znalazłam ciekawy artykuł na temat tego czy samo AMH może być czynnikiem obniżającym szanse ivf. Po pierwsze artykuł przytacza inne badania i mega-analizy, z których wynika, że nie ma definitywnej odpowiedzi na pytanie czy niskie AMH = małe szanse i generalnie podejrzenia są takie, że pomimo że AMH może oceniać rezerwę w sensie ilościowym, to nie jest dobrym predyktorem rezerwy w sensie jakościowym. Ale to pewnie wiecie.
W tym artykule wyszło im, że u młodych kobiet niskie AMH nie ma aż takiego znaczenia, ilość ciąż wyszła im taka sama jak u kobiet z normalnym AMH. Że prawdopodobnie pomimo niskiej rezerwy jajka są wciąż dobre jakościowo. To wiek, a nie AMH jest głównym czynnikiem wpływającym na jakość komórek.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5405643/#!po=26.4706
Trzymam wiec kciuki za wytrwałość, i nie przejmujcie się jak będzie w stymulacji mało jajek, ważne że będą zdrowe!
Skittles, Mimila lubią tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019



