IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBea77_2 wrote:Tak, bo w Invicta w tych samych sprawdzają. A nie!!! kurcze, jednostki zupełnie inne!!!
Kurcze, to faktycznie fatalnie się wystymulowałam. Policzyłam że to jest tylko 1031 estradiolu w jednostkach Invicty. To jest moja najgorsza stymulacja ever!!! Teraz rozumiem dlaczego on chciał przerywać stymulację. Bo to jest wszystko w innych jednostkach czyli faktycznie bardzo bardzo słabo. Pobiorą mi może z 3 komórki. Masakra!!!
Co za beznadziejna stymulacja. Jak ja żałuję że tam poszłam, nigdy sobie nie wybaczę. Zawsze, przy każdej stymulacji miałam estradiol 2200 lub 2500. Nawet przy najgorszej stymulacji w Invicta w fazie lutealnej miałam estradiol na poziomie 1300. Nigdy nie miałam gorszego wyniku.Bea77_2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBea77_2 wrote:Miałam 10 pęcherzyków. 8 lepszych ale nie pamiętam rozmiarów i 2 o rozmiarze 7mm i o tych powiedzieli, że mogą niedoskoczyć dziś był 10 dzień stymulacji, a jedenasty cyklu bo zaczęłam się stymulować od drugiego dnia cyklu.
Bea77_2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBea77_2 wrote:Miałam 10 pęcherzyków. 8 lepszych ale nie pamiętam rozmiarów i 2 o rozmiarze 7mm i o tych powiedzieli, że mogą niedoskoczyć dziś był 10 dzień stymulacji, a jedenasty cyklu bo zaczęłam się stymulować od drugiego dnia cyklu.
✊️✊️✊️
Powiem ci że lepiej jak rosną wolno i równo. I pamiętaj, nie ma co porównywać do poprzednich stymulacji bo inne dawki, i inny cykl.
Kiedy kolejna wizyta?Bea77_2, sylwia80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBea77_2 wrote:Zobaczymy co dziś nam lekarz powie. Jadę jak na scięcie.
Będzie dobrze. Zobacz że estradiol ładnie podskoczył a to znaczy że rosną
I czekamy na wieści po wizycie. :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2018, 14:11
Bea77_2, sylwia80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBea - kochana- wiem, ale nie możesz teraz być mną !! Ok !? Więcej wiary i optymizmu - nie rób tego co ja robię ciagle !
Wiem, że to boli, wkurza (delikatnie mówiąc)... ale przeklinaj dopiero po punkcji - może będą dobre jakościowo i silniejsze ?
Nie wiesz ..
Ja genetyki nie robiłam bo z czego ? 2 zarodków marnych ??to ja dopiero powinnam rozpaczać... bo teraz też nie wiem co mam w brzuchu?
Ty zamierzasz znowu badać je genetycznie przed ??
-
nick nieaktualny
-
Bea77_2 wrote:Sorry, ale nie wierzę w to. Może jakbym miała 28 lat to coś na trzech komórkach bym ugrała. Ale w wieku 41 lat to pewnie wszystkie nieprawidłowe genetycznie. Nigdy nie daruję sobie pójścia do tej kliniki, trzeba mi było w Czechach zostać.Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny