IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKurczę - spokojnie - mi po przedłużeniu stymulacji ledwo dobiło do niecałych 2000 -i też chcieli mi na początku przerwać stymu jak po 5 dniach był 1 mały tylko ... nikt nie wiedział do końca co ze mnie wyciągną ...a pobrali 6 i 5 dobrych z tego (z jednego tylko jajnika) - a do tego były malutkie (ja byłam załamana..a stymulację wiesz jak cieżko zniosłam tymi dawkami jakie Ty masz).Bea77_2 wrote:Tak, bo w Invicta w tych samych sprawdzają. A nie!!! kurcze, jednostki zupełnie inne!!!
Kurcze, to faktycznie fatalnie się wystymulowałam. Policzyłam że to jest tylko 1031 estradiolu w jednostkach Invicty. To jest moja najgorsza stymulacja ever!!! Teraz rozumiem dlaczego on chciał przerywać stymulację. Bo to jest wszystko w innych jednostkach czyli faktycznie bardzo bardzo słabo. Pobiorą mi może z 3 komórki. Masakra!!!
Co za beznadziejna stymulacja. Jak ja żałuję że tam poszłam, nigdy sobie nie wybaczę. Zawsze, przy każdej stymulacji miałam estradiol 2200 lub 2500. Nawet przy najgorszej stymulacji w Invicta w fazie lutealnej miałam estradiol na poziomie 1300. Nigdy nie miałam gorszego wyniku.
Bea77_2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMasz lepsze wyniki estradiolu i pecherzyki niż ja miałam !! A dawki i leki te same miałam.Bea77_2 wrote:Miałam 10 pęcherzyków. 8 lepszych ale nie pamiętam rozmiarów i 2 o rozmiarze 7mm i o tych powiedzieli, że mogą niedoskoczyć dziś był 10 dzień stymulacji, a jedenasty cyklu bo zaczęłam się stymulować od drugiego dnia cyklu.
Bea77_2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo to w takim razie nie ma tragediiBea77_2 wrote:Miałam 10 pęcherzyków. 8 lepszych ale nie pamiętam rozmiarów i 2 o rozmiarze 7mm i o tych powiedzieli, że mogą niedoskoczyć dziś był 10 dzień stymulacji, a jedenasty cyklu bo zaczęłam się stymulować od drugiego dnia cyklu.
✊️✊️✊️
Powiem ci że lepiej jak rosną wolno i równo. I pamiętaj, nie ma co porównywać do poprzednich stymulacji bo inne dawki, i inny cykl.
Kiedy kolejna wizyta?
Bea77_2, sylwia80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWięcej wiary słońceBea77_2 wrote:Zobaczymy co dziś nam lekarz powie. Jadę jak na scięcie.

Będzie dobrze. Zobacz że estradiol ładnie podskoczył a to znaczy że rosną
I czekamy na wieści po wizycie. :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2018, 14:11
Bea77_2, sylwia80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBea - kochana- wiem, ale nie możesz teraz być mną !! Ok !? Więcej wiary i optymizmu - nie rób tego co ja robię ciagle !
Wiem, że to boli, wkurza (delikatnie mówiąc)... ale przeklinaj dopiero po punkcji - może będą dobre jakościowo i silniejsze ?
Nie wiesz ..
Ja genetyki nie robiłam bo z czego ? 2 zarodków marnych ??
to ja dopiero powinnam rozpaczać... bo teraz też nie wiem co mam w brzuchu?
Ty zamierzasz znowu badać je genetycznie przed ??
-
nick nieaktualny
-
Bea,nie możesz tak mówić,że wszystkie nieprawidłowe genetycznie,Ja miałam prawidłowe w wieku 43 lat.Ja też zalukewoelu rzeczy w ciągu tych 5 lat;A najbardziej pgs. Właśnie zaraz mamy 5 roczn8ce slubu I od tylu też lat staramy się o dziecko. Mak też żal do mojego lekarza,że przy moich dobrych wtedy wynikach nie proponowal mi in vitro,tylko tracił czas na usg,laoaroskopie,iui,stymulacje I inne bzdury.Czasu się nie wróci,niestety...Bea77_2 wrote:Sorry, ale nie wierzę w to. Może jakbym miała 28 lat to coś na trzech komórkach bym ugrała. Ale w wieku 41 lat to pewnie wszystkie nieprawidłowe genetycznie. Nigdy nie daruję sobie pójścia do tej kliniki, trzeba mi było w Czechach zostać.Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny






