IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Maja25 wrote:Tylko, że ja androtop wcieram przed stymulacja.
Leki też mam 2x1tabl."Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Mi nic póki co nie rośnie i dodam, że z badałam poziom testosteronu bylciut ponad górna granice i lekarz dalej kazał mi go wcierac mimo to.Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
Maja25 wrote:Mi nic póki co nie rośnie i dodam, że z badałam poziom testosteronu bylciut ponad górna granice i lekarz dalej kazał mi go wcierac mimo to.Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
Ari wrote:Moze Was zainteresuje:http://www.towsrodku.pl/wplyw-fitoestrogenow-na-plodnosc/07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
11.2018 amh 0,86
12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍 -
Maja25 wrote:Wcieram oczywiście w brzuch, nie w ramie"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI
08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Skittles wrote:To co najlepiej jeść z fitoestrogenami? Mleko sojowe pic?
Skittles lubi tę wiadomość
"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Z lukrecja i cynamonem tez mam watpliwosci.Raz czytam, ze nie zalecaja, a w innych artykulach, ze sa jak najbardziej polecane.
"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
https://parenting.pl/soja-moze-pomoc-w-leczeniu-nieplodnosci
https://dziecisawazne.pl/10-powodow-dla-ktorych-warto-zrezygnowac-soi-codziennej-diecie/Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 22:17
Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
Maja25 wrote:https://parenting.pl/soja-moze-pomoc-w-leczeniu-nieplodnosci
https://dziecisawazne.pl/10-powodow-dla-ktorych-warto-zrezygnowac-soi-codziennej-diecie/"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Ari wrote:Kupowalam tylko ekologiczne mleko sojowe.Krowie odpada, sojowe tez kontrowersyjne, o kozim jeszcze nic zlego nie slyszalam.Bpa tez w paragonach wystepuje.Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
Maja25 wrote:Eh rękawiczki na dłonie, maski na twarz itd by życie nasze nie miało wpływu na organizm... Ja mam na codzien kontakt z prasa, paragonami i papierową robotą, bo wydruki z drukarki i ksero też mają farbe. Mieszkam w małym mieście, więc smogu nie mam ponad normę, jedzenia nie da się kupić bez plastiku, bo nawet ser zawija y jest w papier z folią"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI
08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Ari wrote:No wlasnie , kiedys nie bylo takiego problemu z plodnoscia.Gdy pare lat temu slyszalam o in vito, to myslalam, ze to poprostu pewniak.Kiedys zupelnie nie zwracalam uwagi na to co jem, pije , jakiej chemii uzywam.Teraz staram sie zamieniac chemie, na mniej szkodliwa.Wedline i ser kupuje w sklepie eko i pakuja w papier( z czego bardzo sie ciesze).
Ja np zwracam uwagę na to co kupuje czytając etykiety, mąż się czasami denerwuje, bo muszę poczytać za czym coś wrzucę nowego do koszyka. Pewne dobre nawyki już mamy, a resztę eliminuje, zwłaszcza u męża.Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
Maja25 wrote:Kiedyś oglądałam program, albo w gazecie czytałam jak ludzie przedstawili chemię na domowe sposoby (proszki, płyny) mi chyba by było ciężko, sklepów eko u nas nie ma, poza tym eko kosztuje i jak mój syn potrafi pochłonąć ser żółty czy jajka w dużych ilościach to wypłaty by mi brakło, ale napewno warto być coraz bardziej eko i niestety myśleć nad tym co się je i pije.
Ja np zwracam uwagę na to co kupuje czytając etykiety, mąż się czasami denerwuje, bo muszę poczytać za czym coś wrzucę nowego do koszyka. Pewne dobre nawyki już mamy, a resztę eliminuje, zwłaszcza u męża.
Maja25, Skittles lubią tę wiadomość
"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Mała86 wrote:Czejsc dziewczyny!
Podglądam was od kilku lat i nie wiem czemu dzisiaj postanowiłam napisać
może dlatego że mój poziom załamania sięgnął dna ?
Zazwyczaj jestem pozytywna osoba ale już chyba wyczerpalam cały limit bycia uśmiechniętym .
Jak większość z was pewnie całe życie marzyłam o byciu matka o niczym innym tylko o tym...
Od razu po tym jak poznałam męża zaczęliśmy się starać wiedziałam ze się szybko uda , byłam zdrowa regularnie się badalam
I przecież wszystkie kobiety u nas w rodzinie są takie płodne .
W 3 miesiące od rozpoczęcia starań jest ! Pozytywny test - szkoda tylko ze radość moja trwała krótko bo zamiast ciąży okazało się ze mam raka jajnika. Później już była tylko fala koszmaru. Długo by opowiadać ale po co .
W skrócie prawy jajnik wycięty , lewy został samotny ale bardzo mocno obciążony chemioterapia jak się później okazało .
W dwa lata po chemii bo tyle trzeba było odczekać kolejny szok AMH 0,05 , ale co tam może się jeszcze zmieni .
Nawet troszkę podrósł w granicach do 0,3
W międzyczasie próbowałam dostać się na darmowe inv ( dodam ze mieszkam w Anglii) po kolejnych 2 latach udało się dostałam się na refundowany ivt ale tylko na jeden cykl.
Moje jedne jedyne refundowane inv było w tym miesiącu .
Tydzień temu pobrano dwie komórki jedna niedojrzała , druga rozwinęła się źle.
No ale nic uzbieram kasę podejdę prywatnie i przecież w końcu musi się udać .
W końcu były dwa oocyty a mówili ze pewnie nie będzie nic.
Poprostu musi ! Nie wyobrażam sobie żeby nie !
Wczoraj dostałam telefon od mojej mamy ze moja kuzynka urodziła 3 dziecko dziewczynkę - No Ok przecież wiedziałam ze jest w ciąży . Ale jak usłyszałam ze dali jej na imię tak jak my chcieliśmy dać swojej córeczce .
Coś we mnie pękło !! Płakałam przez 11h !! Jakby odebrali mi ostatnia szanse !
Wiem ze to głupie ale akurat to załamało mnie najbardziej .
Dobrze jest wiedzieć ze gdzieś tam jest ktoś kto może mnie zrozumie...
U mnie w pracy mam 6 dziewczyn po inv i wszystkim udało się za pierwszym razem . Nie mogą zrozumieć jak to mogło się nie udać .
Mój mąż jest cudowny ... szkoda ze nie mogę mu dać wszystkiego
Też mieszkam w Anglii i podchodziłam tutaj do ivf.
Dzięki Bogu udało się za pierwszym razem chociaż również straszyli mnie, że nic z tego nie będzie.
Na 3 tygodnie przed rozpoczęciem procedury (po wielu, wielu latach starań) zadzwonił do mnie mój ojciec, najszcześliwszy na świecie, że w końcu zostanie dziadkiem (przybranym bo to wnuk jego drugiej żony). Przepłakałam wtedy pół nocy....
Jednak los uśmiechnął się do mnie parę tygodni później i wierzę, że z Tobą będzie podobnie.
Za miesiąc podchodzę do in vitro prywatnie, w Create fertility. Specjalizują się w kobietach z niskim amh. A Ty wybrałaś już klinikę dla siebie?Ari, Mała86 lubią tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
sisi wrote:Witaj Mała,
Też mieszkam w Anglii i podchodziłam tutaj do ivf.
Dzięki Bogu udało się za pierwszym razem chociaż również straszyli mnie, że nic z tego nie będzie.
Na 3 tygodnie przed rozpoczęciem procedury (po wielu, wielu latach starań) zadzwonił do mnie mój ojciec, najszcześliwszy na świecie, że w końcu zostanie dziadkiem (przybranym bo to wnuk jego drugiej żony). Przepłakałam wtedy pół nocy....
Jednak los uśmiechnął się do mnie parę tygodni później i wierzę, że z Tobą będzie podobnie.
Za miesiąc podchodzę do in vitro prywatnie, w Create fertility. Specjalizują się w kobietach z niskim amh. A Ty wybrałaś już klinikę dla siebie?
Witaj Sisi!
Ja w końcu przepłakałam 4 dni teraz sie jakoś wyzbierałam.
Cieszę się bardzo że Ci się udało!!
Tez właśnie wybralismy Creative na St.Paul ale dopiero idziemy 26 marca na dzien otwarty.
Martwi mnie troche ze powiedza ze potrzebny bedzie pakiet 3 podejsc a to jest 10 tys i tyle nie mam.
Dwie moje kolezanki z pracy tez tam podchodza i tak im powiedzieli.
A ty na jakim cyklu idziesz natural czy mild? 1 czy multi?
Ze względu na kasę rozważamy jeszcze drugą opcję.
Mój prywatny polski ginekolog prowadzi inv w czechach ide do niego na wizyte w niedziele dowiedziec się jakby to mialo wygladac. No bo wiesz 8 razy taniej.
Ale fajnie jest wiedzieć że jesteś tak niedalekoWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 22:12
Ari lubi tę wiadomość
Laparotomia rak jajnika 2014
chemioterapia 2014
AMH 2015 0,05
AMH 2018 0,3
IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu
MTHFR układ homoz. 677C-T
IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. -
Ja wciąż nie mogę uwierzyć jak zmieniły się moje plany życiowe w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Od momentu planowania ciąży, po ciążę jak w zegarku i trzy miesiące radości zakończone tragedią. I wszyscy mówili, nie martw się, to się zdarza. Lekarz gin - proszę odczekać, nie robić żadnych badań, próbować.
Mimo wszystko zrobiłam badania...i przeszłam gładko od naturanej ciąży po 4 msc starania, po właściwie jedyną opcję - invitro z KD. Tzn lekarz dał opcję - można próbować z własna, ale szanse są nikłe i różnie może się to skończyć i właściwie zrekomendował drugą opcję od razu. Okazało się, że moje wyniki wskazują na klimakterium ( w maju skończę 40 lat! ) AMH b. niskie 0,27 inne wyniki baaaaardzo kiepskie ( jak to powiedziała pani dr. ) Ja już sama nie wiem co robić. Jeszcze 2 tyg temu myslałam, że nie zdecyduję się na KD, teraz wszystkie wątpliwości minęły.
Jedyne co mnie zastanawia - pytałam lekarza czy mogę z partnerem ( super zdrowym na szczęście ) naturalnie starać się mimo wszystko, w końcu zaszłam w ciążę...więc może i teraz się uda. On tak niejasno na to odpowiadał, że miałam wrażenie że starał się mnie odwieść od tego pomysłu. Nie wiem jaka była jego intencja. W końcu invitro to doskonaly biznes i naturalna ciąża to strata dla kliniki... Ja też się boję, że naturalna ciąża może się skończyć znowu poronieniem ( z resztą ta z invitro też ) więc już sama nie wiem. Straciłam całe zaufanie do slużby medycznej w wyniku moich doświadczeń związanych z ciążą i poronieniem. Nie wiem już komu ufać, gdzie szukać rady. I czy faktycznie zaniechać wszelkich prób, bazujących na moich komórkach, czy to naturalnych, czy wspomaganych i nie sprobować od razu KD. -
KalinaP wrote:Ja wciąż nie mogę uwierzyć jak zmieniły się moje plany życiowe w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Od momentu planowania ciąży, po ciążę jak w zegarku i trzy miesiące radości zakończone tragedią. I wszyscy mówili, nie martw się, to się zdarza. Lekarz gin - proszę odczekać, nie robić żadnych badań, próbować.
Mimo wszystko zrobiłam badania...i przeszłam gładko od naturanej ciąży po 4 msc starania, po właściwie jedyną opcję - invitro z KD. Tzn lekarz dał opcję - można próbować z własna, ale szanse są nikłe i różnie może się to skończyć i właściwie zrekomendował drugą opcję od razu. Okazało się, że moje wyniki wskazują na klimakterium ( w maju skończę 40 lat! ) AMH b. niskie 0,27 inne wyniki baaaaardzo kiepskie ( jak to powiedziała pani dr. ) Ja już sama nie wiem co robić. Jeszcze 2 tyg temu myslałam, że nie zdecyduję się na KD, teraz wszystkie wątpliwości minęły.
Jedyne co mnie zastanawia - pytałam lekarza czy mogę z partnerem ( super zdrowym na szczęście ) naturalnie starać się mimo wszystko, w końcu zaszłam w ciążę...więc może i teraz się uda. On tak niejasno na to odpowiadał, że miałam wrażenie że starał się mnie odwieść od tego pomysłu. Nie wiem jaka była jego intencja. W końcu invitro to doskonaly biznes i naturalna ciąża to strata dla kliniki... Ja też się boję, że naturalna ciąża może się skończyć znowu poronieniem ( z resztą ta z invitro też ) więc już sama nie wiem. Straciłam całe zaufanie do slużby medycznej w wyniku moich doświadczeń związanych z ciążą i poronieniem. Nie wiem już komu ufać, gdzie szukać rady. I czy faktycznie zaniechać wszelkich prób, bazujących na moich komórkach, czy to naturalnych, czy wspomaganych i nie sprobować od razu KD."Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
KalinaP
Ja od 95% lekarzy słyszę ze tylko i wyłącznie KD ale ja wiem swoje i dalej proboje.
Może się jeszcze nie poddawaj w końcu zaszłaś już raz w ciąże , wiec czemu by nie drugi raz?
Zrobiłabym tylko wszystkie dokładne badania żeby zapobiec ponownej tragedii-bardzo ci współczuje .
No i próbować naturalnie to chyba nigdy nie zaszkodzi cuda się zdarzają !!
Trzymam kciuki za cIebie
Laparotomia rak jajnika 2014
chemioterapia 2014
AMH 2015 0,05
AMH 2018 0,3
IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu
MTHFR układ homoz. 677C-T
IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. -
Skittles wrote:Tak bede stymulowana lamette plus menopur, urosly mi dwa pecherzyki po tym, bo mialam Juz raz taka stymulacje na cyklu naturalnym, ale pecherzyki pekly przed punkcja
nie wiem czy mozna dac ten zastrzyk na niepekniecie pecherzykow przy takiej stymulacji? Wtedy mi lekarz nie chcial dac zebyv nie spowolnic jajnikow, no i wyszlo jak wyszlo.
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860