IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Ari wrote:Myslalam, ze oprocentowanie w klinikach jest minimalne.Ba, ludzilam sie, ze moze, żeby przyciagnac nas-potencjalnych klientow, oprocentowanie moze nawet wyniesc 0%.Jest mi niezmiernie przykro, ze pary, ktore moze nie maja udokumentowanych stalych dochodów i często nie majacy mozliwosci z korzystania z dofinansowania, sa pozbawieni z mozliwosci, jakie dahe im medycyna.AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodkibeta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodkibeta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio03.2018 crio
09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942ciąża ektopowa
-
sisi wrote:Owszem jest 0% gdy bierze się pożyczkę na rok ale wtedy miesięczną spłata jest dla nas nie do ogarnięcia. Nie wiem jak to w Polsce wygląda, może mają lepsze oferty."Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI
08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
karolcia35 wrote:ehh każdy chce jak najwięcej zarobić."Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI
08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Sisi
O rany Ja liczyłam ze max 4 tys
I stad właśnie nie wiem co robić bo oni maja bardzo dobre opinie ale za ta kwotę faktycznie można mieć kilka podejść w Polsce. Ale czy to zaś nie będzie strata pieniędzy i czasu ?
I Co właśnie co jeseli do transferu nie dojdzie zwracają wtedy resztę pieniędzy ? Tez jestem ciekawa ?
Jakże łatwiej by było gdyby się miało pieniądze.
I jaka głupia byłam ze wierzyłam ze się uda z nhs zamiast odkładać kasę No nie wierze poprostu .
To masz dość wysokie to Amh w porównaniu do mnieLaparotomia rak jajnika 2014
chemioterapia 2014
AMH 2015 0,05
AMH 2018 0,3
IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu
MTHFR układ homoz. 677C-T
IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. -
Ja w tej całej pogoni za szczesciem zapomnialam, ze mialam 4 iui, a nie 2."Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI
08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Ari wrote:Ja w tej całej pogoni za szczesciem zapomnialam, ze mialam 4 iui, a nie 2.
ja moich 3 też już nie wspominam, to było 10 lat temu!AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodkibeta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodkibeta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio03.2018 crio
09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942ciąża ektopowa
-
karolcia35 wrote:ja moich 3 też już nie wspominam, to było 10 lat temu!"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI
08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Ari wrote:Nie wiem, jak sytuacja wyglada w Polse.Domyslam sie jednak, ze gdyby tak bylo, to ta reklama razilaby az po oczach ( tak jak np.sklepy z euro-agd).No przyznam, ze za kwote, ktora Ty placisz, to ja mialabym kilka podejsc.No , ale mam nadzieje, ze na tyle,jak sie cenią,na tyle sa skuteczni.Poprostu musi sie udac.Co w przypadku, gdyby nie doszlo do transferu( czego zycze Ci ,by tak nie bylo)?Czy zwracaja cześć pieniedzy?Mi np.zwrócili .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 21:43
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Mała86 wrote:Sisi
O rany Ja liczyłam ze max 4 tys
I stad właśnie nie wiem co robić bo oni maja bardzo dobre opinie ale za ta kwotę faktycznie można mieć kilka podejść w Polsce. Ale czy to zaś nie będzie strata pieniędzy i czasu ?
I Co właśnie co jeseli do transferu nie dojdzie zwracają wtedy resztę pieniędzy ? Tez jestem ciekawa ?
Jakże łatwiej by było gdyby się miało pieniądze.
I jaka głupia byłam ze wierzyłam ze się uda z nhs zamiast odkładać kasę No nie wierze poprostu .
To masz dość wysokie to Amh w porównaniu do mnie
W regulaminie mają zastrzeżone, że jeśli w trakcie punkcji okaże się, że pęcherzyki są puste albo jeśli komórki są niedojrzałe bądź się nie zapłodnią to nie oddają kasy. Chyba, że na usg przed punkcją wyjdzie, że doszło już do owulacji to płacisz wtedy tylko za scany i badania krwi. No i oddają wtedy za nie zrobione ICSI.
Dobrze, że podeszłaś tak do tej próby z NHS, trzeba wierzyć, że się uda! Zawsze.
Próbowałaś może akupunktury? Ja uważam, że bardzo mi pomogła, miałam super babkę przy pierwszym podejściu i teraz do niej wrócę. Muszę jej wysłać maila i umówić się na sesję.
AMH mamy bardzo podobne, Ty masz 0.3 , a ja 0.46 więc dużej różnicy nie ma. Czy Twoje 0.3 jest nmol?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 21:55
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Rudzik1 wrote:KalinaP na Twoim miejscu starałabym się naturalnie mimo wszystko. Zawsze można trafić na ten dobry zarodek.
W każdym razie dziś byłam na konsultacji u prof. ginekologii, który nie jest przy okazji właścicielem kliniki invitro i on z kolei powiedzial tak: wyniki nie są najlepsze, ale nie są dramatyczne. Są średnie i odekwatne do mojego wieku. I powiedział, że skoro zaszłam w ciążę bez problemów, to mam się odstresować, nie myśleć o złych rzeczach i próbować natualnie przez następne pół roku, a jak się nie uda to będziemy myśleć co dalej. I że gdyby nie było tej pierwszej ciąży, to z moimi wynikami od razu wysyłałby mnie na invitro, ale jeśli ona była, to mam sobie dać jeszcze trochę czasu i nie histeryzować. I że pół roku to nie różnica. I że po invitro też mogę poronić i też będę musiała odczekać... Nie mówił, jak poprzedni specjalista, że moje szanse maleją z dnia na dzień!!! I trzeba już na cito i że ALARM ALARM ALARM. Po raz pierwszy od dawna to była jakaś rozsądna wyważona opinia. Choć jak już napisałam nie mam już za grosz zaufania do lekarzy, ale nie mogę wpaść w błędne koło potwierdzania opini następną opinią, kolejnego specjalisty.sisi, karolcia35 lubią tę wiadomość
-
sisi wrote:4 tysiące wyjdzie jeśli zrobicie zwykłe zapłodnienie. Jakie wyniki ma Twój mąż? Chociaż z drugiej strony jeśli za pierwszym razem nie było zapłodnienia to może lepiej zrobić ICSI.
W regulaminie mają zastrzeżone, że jeśli w trakcie punkcji okaże się, że pęcherzyki są puste albo jeśli komórki są niedojrzałe bądź się nie zapłodnią to nie oddają kasy. Chyba, że na usg przed punkcją wyjdzie, że doszło już do owulacji to płacisz wtedy tylko za scany i badania krwi. No i oddają wtedy za nie zrobione ICSI.
Dobrze, że podeszłaś tak do tej próby z NHS, trzeba wierzyć, że się uda! Zawsze.
Próbowałaś może akupunktury? Ja uważam, że bardzo mi pomogła, miałam super babkę przy pierwszym podejściu i teraz do niej wrócę. Muszę jej wysłać maila i umówić się na sesję.
AMH mamy bardzo podobne, Ty masz 0.3 , a ja 0.46 więc dużej różnicy nie ma. Czy Twoje 0.3 jest nmol?
Mąż ma wyniki „over excellent “
Do zapłodnienia doszło ale komórka podzielila się źle. A druga była niedojrzała w ogóle .
Na akupunkturę chodzę do kolesia który specjalizuje się właśnie w inv , ale zastanawiam się czy by teraz nie zmienić bo on jest dość drogi bierze 55£ za sesje , dużo osób go poleca i też ma dobre wyniki ale skoro zbieram na prv inv to nie wiem czy nie lepiej przejść na coś tańszego . On mówi ze potrzebuje teraz chodzić przez 3 miesiące żeby polepszyć wyniki. Wcześniej zaczelam do niego chodzić dopiero miesiąc przed inv .
Wyniki w nmol mam pomiędzy 1 a 1.8 jakoś się to zmienia ostatni wynik miałam 1 .
Podsumowujac nasienie mamy bardzo dobre , mówią ze mam wyjątkowo dobra macice , tylko dobrych jajeczek brak
Namawiają nas na KD ale mój M zgłosił stanowcze nie:/
Nie wiem co mogę jeszcze zrobić żeby polepszyć te jajeczka
Laparotomia rak jajnika 2014
chemioterapia 2014
AMH 2015 0,05
AMH 2018 0,3
IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu
MTHFR układ homoz. 677C-T
IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. -
Ari wrote:Kurcze szkoda mi Cie bardzo.Wszystko napewno zalezy od tego ile masz sil w sobie, czy jestes w stanie zniesc nastepne poronienie i przede wszystkim , czy robilas badania po poronieniu.Jakie wyniki, oprocz amh, ktore moze o niczym nie swiadczyc( potwierdzeniem sa choćby dziewczyny z tego forum).Jesli masz w sobie sile i pieniadze, to mozesz podejsc na swoich komorkach, a jesli sie nieuda, to kd, potem jest jeszcze az.Jesli dobrze zrozumialam, to Ty nawet do in vitro nie podchodzilas.Czy Twoj partner robil rozszerzone badania nasienia?No i najwazniejsze znajdz lekarza , ktoremu mozesz bardziej zaufac.
-
KalinaP wrote:I powiedział, że skoro zaszłam w ciążę bez problemów, to mam się odstresować, nie myśleć o złych rzeczach i próbować natualnie przez następne pół roku, a jak się nie uda to będziemy myśleć co dalej. I że gdyby nie było tej pierwszej ciąży, to z moimi wynikami od razu wysyłałby mnie na invitro, ale jeśli ona była, to mam sobie dać jeszcze trochę czasu i nie histeryzować.
No widzisz !! Tez tak myśle!
Wiec głowa do góry i działajcie a my trzymamy kciukiLaparotomia rak jajnika 2014
chemioterapia 2014
AMH 2015 0,05
AMH 2018 0,3
IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu
MTHFR układ homoz. 677C-T
IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. -
Mała86 wrote:Mąż ma wyniki „over excellent “
Do zapłodnienia doszło ale komórka podzielila się źle. A druga była niedojrzała w ogóle .
Na akupunkturę chodzę do kolesia który specjalizuje się właśnie w inv , ale zastanawiam się czy by teraz nie zmienić bo on jest dość drogi bierze 55£ za sesje , dużo osób go poleca i też ma dobre wyniki ale skoro zbieram na prv inv to nie wiem czy nie lepiej przejść na coś tańszego . On mówi ze potrzebuje teraz chodzić przez 3 miesiące żeby polepszyć wyniki. Wcześniej zaczelam do niego chodzić dopiero miesiąc przed inv .
Wyniki w nmol mam pomiędzy 1 a 1.8 jakoś się to zmienia ostatni wynik miałam 1 .
Podsumowujac nasienie mamy bardzo dobre , mówią ze mam wyjątkowo dobra macice , tylko dobrych jajeczek brak
Namawiają nas na KD ale mój M zgłosił stanowcze nie:/
Nie wiem co mogę jeszcze zrobić żeby polepszyć te jajeczka
W Polsce skorzystałam z usług pani anestezjolog która też zajmuje się akupunkturą i to była porażka. Zrobione na odpierdziel... ech szkoda gadać.
Suplementujesz się, chodzisz na aku, nie pijesz, nie palisz więc nic więcej zrobić nie możesz, tylko wierzyć, że się uda. Ubichinol bierzesz tak?
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
KalinaP wrote:Nie podchodziłam do invitro, ale lekarz w klinice po USG powiedział, że on nie ma pewności czy w ogóle będzie możliwe invitro. Z kolei pani endokrynolog także powiedziała - klimakterium, tu nie będzie z czego robić invitro. Mąż zdrowy jak koń, to przynajmniej pocieszające. Ale dziś miałam z kolei konsultację nie w klinice leczenia niepłodności i lekarz powiedział mi, wyniki poniżej normy ale bez dramatu i że skoro była ciąża naturalna ( a staraliśmy niecałe poł roku ), to żeby się starać naturalnie, bez ciśnień, przez pół roku, a jak się nie uda, to dopiero planować dalsze działania ze wspomaganiem. No i bądż tu człowieku mądry sam, albo polegaj na opinii lekarzy...
Tak bym zrobiła. Pół roku cie nie zbawi i zobaczysz co będzie. Przynajmniej niczego nie będziesz żałować ani zastanawiać się co by było gdyby. Na ivf jeszcze będzie czas a kd to już wogole.
Powodzenia.KalinaP lubi tę wiadomość
AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodkibeta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodkibeta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio03.2018 crio
09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942ciąża ektopowa
-
KalinaP wrote:Nie podchodziłam do invitro, ale lekarz w klinice po USG powiedział, że on nie ma pewności czy w ogóle będzie możliwe invitro. Z kolei pani endokrynolog także powiedziała - klimakterium, tu nie będzie z czego robić invitro. Mąż zdrowy jak koń, to przynajmniej pocieszające. Ale dziś miałam z kolei konsultację nie w klinice leczenia niepłodności i lekarz powiedział mi, wyniki poniżej normy ale bez dramatu i że skoro była ciąża naturalna ( a staraliśmy niecałe poł roku ), to żeby się starać naturalnie, bez ciśnień, przez pół roku, a jak się nie uda, to dopiero planować dalsze działania ze wspomaganiem. No i bądż tu człowieku mądry sam, albo polegaj na opinii lekarzy...
Ari lubi tę wiadomość
Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
Maja25 wrote:Kalina nie wiem czy stosujesz suplementy i jakie badania masz zrobione. Ja chcesz próbować jeszcze to próbuj, bo nigdy nic nie wiadomo, ale ja bym szykowala się do in vitro na własnych komórkach i "trawila "KD. Ja od października lykam suplementy i próbuje co miesiąc i dalej nic, w kwietniu będzie pół roku.... Niskie amh w tym wieku to nie tylko mała ilość jajek ale też jakościowo słaba. Mi lekarz powiedział, że u mnie nie liczy się ilość tylko jakość tych komórek, bo tylko wtedy może się udać. Refundacja na leki do in vitro jest do 40 lat, więc nie wiem czy jeszcze się lapiesz. Potem wszystko na 100 procent
Ja doskonale zdaje sobie sprawe z sytuacji i z tego ze musze zageszczac ruchy. Jestem zdecydowana na KD jesli bedzie trzeba, nie mam z tym zadnego problemu. Raczej ogolnie chodzi mi o to, jak bardzo lekarze mogą nastraszyć. A w klinikach invitro jest w ogole system 0:1, invitro albo nic. W gamecie kas jest jak w Tesco, to jest jednak bardzo intratny interes. Wiec w ogole mnie nie dziwi, ze lekarz od trzasniecia drzwiami mówi, rozród wspomagany konieczny, musimy tylko wybrac metode. Prawda jest taka, ze stymulacja do invitro jest bardzo wyczerpujaca fizycznie i psychicznie i wydolność jajników maleje z każdą procedurą. Wiec jeśli jest szansa zrobić to naturalnie, to powinnam spróbować. Lekarz u którego byłam teraz nie robił mi nadziei ale przede wszystkim nie straszył a wręcz uspokajał. Powiedział, że w stresie, nawet doskonałe wyniki kończą się niepłodnością. I żeby zamiast na skupianiu się na badaniach, suplach itp, skupić się na przyjemnościach i pozytywach. Cytując go „ umiemy leczyć czynnik biologiczny i mamy na niego wpływ, ale z czynnikiem psychicznym i psychologicznym medycyna radzi sobie znacznie słabiej”
I to nie jest pozytywne, staramy sie naturalnie ale to się nie uda i tak, wiec invitro na wlasnych komorkach, ale w tym wieku!!!, to i tak pewnie KD, a w ogóle to na cito bo refundacja.
To brzmi jak przepis na potencjalne problemy. Wierz mi ja bardzo czuje oddech czasu na karku, ale muszę bardzo uważać żeby nie dać wpędzić się w to koło i nie dojeżdżać się psychicznie dodatkowo.
Ten lekarz dał mi bardzo zbilansowaną konsultację, przedstawił problem, bez straszenia, bez obietnic, przedstawił potencjalne rozwiązania. Po raz pierwszy od pol roku nie wyszłam od lekarza w szoku, w płaczu, w zdenerwowaniu. Może też umów się do niego na wizytę, widzę że leczysz się w Łodzi.
P.S w kwestii supli. Jak powiedziałam mu jakie przyjmuje, to zapytał się czy mam miejsce na jedzenie innych rzeczy i że tu też nie należy przesadzać. Bo moje życie od kilku msc wygląda tak: Musze kupic suple, podzielić do pudełek, suple suple suple, moze jeszcze takie i takie. Glowny temat rozmow z mężem, to czy łyknąłeś suple i jakie badania mam jeszcze zrobić. To nie brzmi jak dbanie o higiene psychiczną...
-
sisi wrote:Podejście w Polsce kosztowało mnie jakieś 18 tysięcy złotych, teraz to w Anglii niecałe 25 więc aż takiej różnicy nie ma. Zwrócą jedyne 1000 funtów za ICSI."Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI
08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
sisi wrote:Ja byłam 2 -3 razy w czasie wyciszania i stymulacji i potem na transferze. Też mówiła, że powinnam być wcześniej ale jak widać wystarczyło. Tym razem też tak zrobię. Moja bierze chyba £45.
W Polsce skorzystałam z usług pani anestezjolog która też zajmuje się akupunkturą i to była porażka. Zrobione na odpierdziel... ech szkoda gadać.
Suplementujesz się, chodzisz na aku, nie pijesz, nie palisz więc nic więcej zrobić nie możesz, tylko wierzyć, że się uda. Ubichinol bierzesz tak?"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
KalinaP wrote:Łapie sie przez 3 msc jeszcze
Ja doskonale zdaje sobie sprawe z sytuacji i z tego ze musze zageszczac ruchy. Jestem zdecydowana na KD jesli bedzie trzeba, nie mam z tym zadnego problemu. Raczej ogolnie chodzi mi o to, jak bardzo lekarze mogą nastraszyć. A w klinikach invitro jest w ogole system 0:1, invitro albo nic. W gamecie kas jest jak w Tesco, to jest jednak bardzo intratny interes. Wiec w ogole mnie nie dziwi, ze lekarz od trzasniecia drzwiami mówi, rozród wspomagany konieczny, musimy tylko wybrac metode. Prawda jest taka, ze stymulacja do invitro jest bardzo wyczerpujaca fizycznie i psychicznie i wydolność jajników maleje z każdą procedurą. Wiec jeśli jest szansa zrobić to naturalnie, to powinnam spróbować. Lekarz u którego byłam teraz nie robił mi nadziei ale przede wszystkim nie straszył a wręcz uspokajał. Powiedział, że w stresie, nawet doskonałe wyniki kończą się niepłodnością. I żeby zamiast na skupianiu się na badaniach, suplach itp, skupić się na przyjemnościach i pozytywach. Cytując go „ umiemy leczyć czynnik biologiczny i mamy na niego wpływ, ale z czynnikiem psychicznym i psychologicznym medycyna radzi sobie znacznie słabiej”
I to nie jest pozytywne, staramy sie naturalnie ale to się nie uda i tak, wiec invitro na wlasnych komorkach, ale w tym wieku!!!, to i tak pewnie KD, a w ogóle to na cito bo refundacja.
To brzmi jak przepis na potencjalne problemy. Wierz mi ja bardzo czuje oddech czasu na karku, ale muszę bardzo uważać żeby nie dać wpędzić się w to koło i nie dojeżdżać się psychicznie dodatkowo.
Ten lekarz dał mi bardzo zbilansowaną konsultację, przedstawił problem, bez straszenia, bez obietnic, przedstawił potencjalne rozwiązania. Po raz pierwszy od pol roku nie wyszłam od lekarza w szoku, w płaczu, w zdenerwowaniu. Może też umów się do niego na wizytę, widzę że leczysz się w Łodzi.
P.S w kwestii supli. Jak powiedziałam mu jakie przyjmuje, to zapytał się czy mam miejsce na jedzenie innych rzeczy i że tu też nie należy przesadzać. Bo moje życie od kilku msc wygląda tak: Musze kupic suple, podzielić do pudełek, suple suple suple, moze jeszcze takie i takie. Glowny temat rozmow z mężem, to czy łyknąłeś suple i jakie badania mam jeszcze zrobić. To nie brzmi jak dbanie o higiene psychiczną..."Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎