X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 4 marca 2019, 00:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania7973 wrote:
    Przez cały weekend wertuje internet i to co Magg napisałaś, tylko potwierdza to co wyczytałam 😔 Znalazłam lekarza, który jest ponoć lekarzem od rzeczy niemożliwych i już nie jednej dziewczynie pomógł i walczył o utrzymanie jej płodności. Umówię się do niego na wizytę.
    Powiem Wam szczerze, że czuję się trochę oszukana przez swoją klinikę😢 ciężko mi uwierzyć, że tacy doświadczeni lekarze nie widzą mięśniaka. Na pierwszej wizycie wszystko ok wysyłają na wstępie badania, które też są kosztowne. Przychodzimy z badaniami i jedyny problem to niskie amh, torbiel w jajniku. Wykupiliśmy leki do stymulacji. A przy wizycie u "normalnego" gina ten przy badaniu robi oczy, że jak in vitro, a co z mięśniakiem?? Gdy zdecyduje się na usunięcie mięśniaka, to przez 6 miesięcy nie ma szans na rozpoczęcie procedury. I badania też stracą ważność 😔

    Czesc Ania,
    Najlepiej bedzie udac sie faktycznie do dobrego lekarza z bardzo dobrym sprzetem, mi tez lekarze powiedzieli ze mam miesniaka na pol macicy , kolejny przygladal sie jakies 3D robil stwierdzil ze nie , one nie sa w macicy, nastepny dal mi skierowanie na rezonans , w opisie mam ze typu 2 , czyli ze w macicy , dopiero histeroskopia potwierdzila ze jednak sa na zewnatrz tylko obraz tak wyglada , takze nie jest to takie jednoznaczne , potrzeba sprzetu , doswiadczenia , moze histeroskopi ? , nawet jak bedzie w macicy ten miesniak i nie jest duzy to go histeroskopowo wytna , u mnie lakarka mowila ze trzeba kolo 3 miesiecy na wygojenie pozniej , jak tna przez brzuch czy tam laparoskopowo to juz duzo wiecej.
    te miesniaki na zewnatrz macicy zostawia sie w spokoju , tak samo jak klamce i mi powiedzieli ze lepiej zostawic niz blizny robic przed ciaza.
    Moze jeszcze sie okaze ze ten miesniak jest na zewnatrz ,powodzenia :)

    klamka, Ari, sisi, Ania7973, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2019, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 09:06

    Ari, Ania7973 lubią tę wiadomość

  • Monalisar Autorytet
    Postów: 1313 2305

    Wysłany: 4 marca 2019, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, pozytywna wiadomość, dziś dostałam info od mojej przyjaciółki (lat 40 z amh 0,43 ), zaszła w ciążę po zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka Graafa :)

    Ari, Mała86, Dżoana12, sisi, Ania7973 lubią tę wiadomość

    atdchdgexzsa3c7x.png

    AMH 1,11-grudzien 2018
    AMH 0,67-pazdziernik 2019
    Mutacja MTHFR heterozygota
    04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
    10.2019 ciąża naturalna
    21.11.2019 bije serduszko ♥️
    04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 4 marca 2019, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisar wrote:
    Dziewczyny, pozytywna wiadomość, dziś dostałam info od mojej przyjaciółki (lat 40 z amh 0,43 ), zaszła w ciążę po zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka Graafa :)
    Ile czasu sie starała?Tylko monitoring i zastrzyki na pekniecie stosowala?

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Monalisar Autorytet
    Postów: 1313 2305

    Wysłany: 4 marca 2019, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starała się ponad 6 miesięcy, miała monitoring cyklu i po pierwszym zastrzyku udało się, a podobno jedyną szansą dla niej było invitro.....

    Ari, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    atdchdgexzsa3c7x.png

    AMH 1,11-grudzien 2018
    AMH 0,67-pazdziernik 2019
    Mutacja MTHFR heterozygota
    04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
    10.2019 ciąża naturalna
    21.11.2019 bije serduszko ♥️
    04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 4 marca 2019, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem po wizycie u polskiego lekarza; proponuje nam ivf na cyklu naturalnym lekko podstymulowanym tylko lekiem LETROZOLE, in vitro byloby robione w czechach w ostrawie.
    Calkowity koszt to 600f duuuzo mniej jak w UK wiec pewnie zdecydujemy sie na razie na czechy.
    Musze tylko najpierw sie dowiedziec czy musze powtorzyc szczepionke na rozyczke bo juz 3 razy z rzedu stracilam odpornosc na rozyczke, w anglii mowia ze jestem jedna z tych co juz nigdy nie zdobedzie odpornosci i nie warto juz sie szczepic. W UK kazali mi podpisac jakies dokumenty i podchodzilam do inv i tak , ale nie wiem jak to dziala w czechach czy mnie dopuszcza.
    Jak mi kaza sie zaszczepic to wtedy trzeba czekac 3 miesiace no i nie wiem i tak czy sie uodpornie.

    Pytanie do was czy ktoras tez tak ma ? czy ktos nie ma odpornosci przeciwko rozyczce?
    I czy ktoras ma doswiadczenie z tym lekiem ?? albo z klinka w ostrawie?

    Milego dnia dziewczeta xxx

    Ari, Dżoana12, sisi lubią tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 4 marca 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisar wrote:
    Starała się ponad 6 miesięcy, miała monitoring cyklu i po pierwszym zastrzyku udało się, a podobno jedyną szansą dla niej było invitro.....
    No to krotko sie starala, ale mimo wszystko pozytywna wiadomosc, super.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 4 marca 2019, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Ja jestem po wizycie u polskiego lekarza; proponuje nam ivf na cyklu naturalnym lekko podstymulowanym tylko lekiem LETROZOLE, in vitro byloby robione w czechach w ostrawie.
    Calkowity koszt to 600f duuuzo mniej jak w UK wiec pewnie zdecydujemy sie na razie na czechy.
    Musze tylko najpierw sie dowiedziec czy musze powtorzyc szczepionke na rozyczke bo juz 3 razy z rzedu stracilam odpornosc na rozyczke, w anglii mowia ze jestem jedna z tych co juz nigdy nie zdobedzie odpornosci i nie warto juz sie szczepic. W UK kazali mi podpisac jakies dokumenty i podchodzilam do inv i tak , ale nie wiem jak to dziala w czechach czy mnie dopuszcza.
    Jak mi kaza sie zaszczepic to wtedy trzeba czekac 3 miesiace no i nie wiem i tak czy sie uodpornie.

    Pytanie do was czy ktoras tez tak ma ? czy ktos nie ma odpornosci przeciwko rozyczce?
    I czy ktoras ma doswiadczenie z tym lekiem ?? albo z klinka w ostrawie?

    Milego dnia dziewczeta xxx
    Wczesniej pisalysmy o tym leku z Sissi, ja poprosilam do zwyklej stymulacji przy zwykłym monitoringu( lamette ), na razie czekam na okres.Sisi, z tego co pamietam miala odradzany.Oprocz tego leku masz miec cos jeszcze? Ja mam caly czas wysokie przeciwcila, ale za kazdym razem wynik skacze.Ten koszt, ktory podalas jest całkowity?

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 4 marca 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Wczesniej pisalysmy o tym leku z Sissi, ja poprosilam do zwyklej stymulacji przy zwykłym monitoringu( lamette ), na razie czekam na okres.Sisi, z tego co pamietam miala odradzany.Oprocz tego leku masz miec cos jeszcze? Ja mam caly czas wysokie przeciwcila, ale za kazdym razem wynik skacze.Ten koszt, ktory podalas jest całkowity?

    Musze poszukac wydawalo mi sie ze Sisi odradzili tamoxifen,

    No niby tylko tym mam byc stymulowana plus suplemki.
    mam tylko w cyklu max 4 pecherzyki a zazwyczaj 3 wiec licze tylko na jedno jajeczko.
    ten lekarz twierdzi ze nie pownnnam brac zadnych gonadotropin bo moj nowotwor byl hormonozalezny I mowi ze moglabym sobie zaszkodzic. Ja szczerze mowiac tez mialam takie mysli ale lekarze w szpitalu nie wygladali na zbytnio przejetych moja opinia.
    A jak myslisz co bym mogla jeszcze dolaczyc??
    Ja mam tez zrobic jakies badanie DNA na trombofilie o to ci chodzi z tymi przeciwcialami??
    Boze jakie to wszystko skomlikowane .
    juz w ogole nie wierze ze mozna zajsc w ciaze naturalnie , brzmi to dla mnie jak jakas magia z kopciuszka , totalnie nierealnie!!

    A koszt calkowity ale podany w funtach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 11:34

    Ari lubi tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 4 marca 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Zawsze zastanawialam sie nad tym, jak inne kobiety dają rade poddawać sie usg podczas miesiaczki.U mnie pierwsze 3 dni sa ciezkie. Pozno te zastrzyki.A przez ile dni?
    Dla mnie też to było nie do pomyślenia dopóki nie zrobili mi takiego usg półtora miesiąca temu. Bałam się, że zaleję drogę do fotela i użyłam w tym dniu tamponów chociaż zwykle tego nie robię. Przeżyłam i nie było tak strasznie i podobno najlepiej w tym dniu sprawdzać ilość pęcherzyków antralnych.
    Ja będę szła cyklem naturalnie modyfikowanym więc tak to wygląda. Zwykle pierwsze usg jest dopiero 5 dnia ale, że ja szybko owuluuje to mam być wcześniej. Zastrzyki mam przepisane na 5 dni.

    Ari lubi tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 4 marca 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania7973 wrote:
    W Poznaniu w invimedzie.
    Moja koleżanka będzie podchodzić w Poznaniu poraz kolejny, ma dzięki nim 3 letnią córeczkę. Bardzo sobie chwali tamtejszego lekarza. Mam nadzieję, że wyjaśnią tą sytuację.

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 4 marca 2019, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Musze poszukac wydawalo mi sie ze Sisi odradzili tamoxifen,

    No niby tylko tym mam byc stymulowana plus suplemki.
    mam tylko w cyklu max 4 pecherzyki a zazwyczaj 3 wiec licze tylko na jedno jajeczko.
    ten lekarz twierdzi ze nie pownnnam brac zadnych gonadotropin bo moj nowotwor byl hormonozalezny I mowi ze moglabym sobie zaszkodzic. Ja szczerze mowiac tez mialam takie mysli ale lekarze w szpitalu nie wygladali na zbytnio przejetych moja opinia.
    A jak myslisz co bym mogla jeszcze dolaczyc??
    Ja mam tez zrobic jakies badanie DNA na trombofilie o to ci chodzi z tymi przeciwcialami??
    Boze jakie to wszystko skomlikowane .
    juz w ogole nie wierze ze mozna zajsc w ciaze naturalnie , brzmi to dla mnie jak jakas magia z kopciuszka , totalnie nierealnie!!

    A koszt calkowity ale podany w funtach.
    Super ta cena!
    Mi odradzono bo to miałby być dodatek do gonatropin i mogłabym mieć za dużo fsh co mogłoby wpłynąć na jakość jajeczek, tak mi to tłumaczyła. Ale powiedziała, że po pierwszym usg może jeszcze go dodać.
    Z różyczką nie pomogę bo przeszłam ją za dzieciaka i mam przeciwciała.
    Badanie na trombofilie to chyba na krzepliwość krwi.

    Ale jestem w szoku z tą ceną. I w tym jest punkcja i transfer? Chyba bym się jeszcze raz zastanowiła nad Create gdybym już nie zapłaciła.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 12:05

    Ari lubi tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 4 marca 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Super ta cena!
    Mi odradzono bo to miałby być dodatek do gonatropin i mogłabym mieć za dużo fsh co mogłoby wpłynąć na jakość jajeczek, tak mi to tłumaczyła. Ale powiedziała, że po pierwszym usg może jeszcze go dodać.
    Z różyczką nie pomogę bo przeszłam ją za dzieciaka i mam przeciwciała.
    Badanie na trombofilie to chyba na krzepliwość krwi.

    Ale jestem w szoku z tą ceną. I w tym jest punkcja i transfer? Chyba bym się jeszcze raz zastanowiła nad Create gdybym już nie zapłaciła.


    Mi powiedzial ze ten lek stosuje sie u kobiet z rakiem piersi wiec jest bezpieczny dla mnie I mowi ze odkad go stosuja w czechach maja bardzo dobre wynki w jakosci oocytow. No a u mnie to zdecydowanie liczy sie jakosc bo na ilosc nie mam szans.
    No cena jest bardzo super wiec jestesmy troche pocieszeni, w cene wchodzi punkcja i transfer, znieczulenie itd. ale mowi ze cena bedzie sie troche roznila w zaleznosci od badan jakie mi zrobia przed punkcja , ale te ceny podane w koronach byly jakies groszowe w funtach wiec sie nie przejmuje.
    Wiec liczymy ze z monitoringiem cyklu tutaj (£50 za wizyte) plus przelot do czech ( spac bedziemy u mojej mamy bo mieszka na slasku wiec niedaleko tej ostrawy) plus leki to koszt do £1000 - £1100.
    Wiec w cenie creative za jedno podejscie mamy piec.
    Dalej mysle ze creative lepszy , w koncu sie specjalizyja w niskim amh i cyklach naturalnych no i na miejscu, wiec wszystko latwiejsze do zoorganizowanie, tylko poprostu mnie nie stac.
    Wiec troche ci zazdroszcze sisi.
    Jakbym miala teraz te pieniadze to bym sie nie zastanawiala. Albo jakby mi mogli dac gwarancje ze sie uda , no ale niestety.

    Na razie czekam co mam zrobic z ta rozyczka bo jestem umowiona na 13 marca na scepienie i nie wiem czy nie odwolac i jakby co to bedziemy podchodzili w drugim z rzedu nastepnym cyklu bo licze ze moze wypasc po swietach a tdy i tak bedziemy w polsce wiec odpadla by cena lotu jeszcze, zobaczymy moze sie uda dograc.

    sisi lubi tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 4 marca 2019, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Mi powiedzial ze ten lek stosuje sie u kobiet z rakiem piersi wiec jest bezpieczny dla mnie I mowi ze odkad go stosuja w czechach maja bardzo dobre wynki w jakosci oocytow. No a u mnie to zdecydowanie liczy sie jakosc bo na ilosc nie mam szans.
    No cena jest bardzo super wiec jestesmy troche pocieszeni, w cene wchodzi punkcja i transfer, znieczulenie itd. ale mowi ze cena bedzie sie troche roznila w zaleznosci od badan jakie mi zrobia przed punkcja , ale te ceny podane w koronach byly jakies groszowe w funtach wiec sie nie przejmuje.
    Wiec liczymy ze z monitoringiem cyklu tutaj (£50 za wizyte) plus przelot do czech ( spac bedziemy u mojej mamy bo mieszka na slasku wiec niedaleko tej ostrawy) plus leki to koszt do £1000 - £1100.
    Wiec w cenie creative za jedno podejscie mamy piec.
    Dalej mysle ze creative lepszy , w koncu sie specjalizyja w niskim amh i cyklach naturalnych no i na miejscu, wiec wszystko latwiejsze do zoorganizowanie, tylko poprostu mnie nie stac.
    Wiec troche ci zazdroszcze sisi.
    Jakbym miala teraz te pieniadze to bym sie nie zastanawiala. Albo jakby mi mogli dac gwarancje ze sie uda , no ale niestety.

    Na razie czekam co mam zrobic z ta rozyczka bo jestem umowiona na 13 marca na scepienie i nie wiem czy nie odwolac i jakby co to bedziemy podchodzili w drugim z rzedu nastepnym cyklu bo licze ze moze wypasc po swietach a tdy i tak bedziemy w polsce wiec odpadla by cena lotu jeszcze, zobaczymy moze sie uda dograc.
    Gdyby, ktos dal mi gwarncje, ze sie uda, to ja np. bylabym sklonna duzo wiecej zaplacic, ba sprzedalabym samochody, no moze kupilabym tansze, pozyczylabym , chwytalabym sie wszystkiego.Sisi sie zapozyczyla, wiec tez latwo niestety nie jest.Co do szczepienia, to moze tojeszcze skonsultuj.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 4 marca 2019, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Musze poszukac wydawalo mi sie ze Sisi odradzili tamoxifen,

    No niby tylko tym mam byc stymulowana plus suplemki.
    mam tylko w cyklu max 4 pecherzyki a zazwyczaj 3 wiec licze tylko na jedno jajeczko.
    ten lekarz twierdzi ze nie pownnnam brac zadnych gonadotropin bo moj nowotwor byl hormonozalezny I mowi ze moglabym sobie zaszkodzic. Ja szczerze mowiac tez mialam takie mysli ale lekarze w szpitalu nie wygladali na zbytnio przejetych moja opinia.
    A jak myslisz co bym mogla jeszcze dolaczyc??
    Ja mam tez zrobic jakies badanie DNA na trombofilie o to ci chodzi z tymi przeciwcialami??
    Boze jakie to wszystko skomlikowane .
    juz w ogole nie wierze ze mozna zajsc w ciaze naturalnie , brzmi to dla mnie jak jakas magia z kopciuszka , totalnie nierealnie!!

    A koszt calkowity ale podany w funtach.
    To i tak masz ladna ilosc pecherzykow.

    Dżoana12 lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 4 marca 2019, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Gdyby, ktos dal mi gwarncje, ze sie uda, to ja np. bylabym sklonna duzo wiecej zaplacic, ba sprzedalabym samochody, no moze kupilabym tansze, pozyczylabym , chwytalabym sie wszystkiego.Sisi sie zapozyczyla, wiec tez latwo niestety nie jest.Co do szczepienia, to moze tojeszcze skonsultuj.


    No ja tez zrobilabym wszystko I oddala kazda kwote, ale w wiekszosci przypadkow slysze u lekarzy ze sie na pewno nie uda I zebym sobie odpuscila I troche brzeczy mi to w glowie w trakcie podejmowania decyzji .

    zreszta narobilam sobie przez mojego raka a wlasciwie przez ZUS mnostwo dlugow i dopiero co koniczymy to splacac i boje sie byc znowu w takiej samej sytuacji. Ale jakbym dostala gwarancje to tak moge byc totalnym bankrutem ale z dzieckiem, postawilabym wszystko :)

    Faktycznie glupio napisalam do SISI, bo sie dokredytowuje , w kazdym badz razie chodzilo mi o to ze dobrze wybrala z ta klinika , moze zle to ujelam. Creative wydaje mi sie najlepsza opcja caly czas.

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 4 marca 2019, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    To i tak masz ladna ilosc pecherzykow.

    W koncu potrzeba tylko jednego :)

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 4 marca 2019, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy taki dobry wybór to się dopiero okaże. Przy pierwszym podejściu dawali mi 5% szans i proszę.

    Mam wyniki ale brakuje TSH. Lepsze to niż jakbym musiała wszystko robić.

    Dżoana12 lubi tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 4 marca 2019, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Czy taki dobry wybór to się dopiero okaże. Przy pierwszym podejściu dawali mi 5% szans i proszę.

    Mam wyniki ale brakuje TSH. Lepsze to niż jakbym musiała wszystko robić.

    Mam przeczucia ze bedzie dobrze u ciebie i trzymam gotaco kciuki.
    Ja sama nie wiem co myslec , w szpitalu onkologicznym zawsze robia mi nadzieje, we wczesniejszym szpitalu w ktorym mialam miec inv tez mowili zeby sie nie martwic ze wystumuluja , ze sie uda itd.
    A w tym szpitalu w ktorym w koncu mialam inv wszyscy jednoglosnie powiedzieli ze nie wyjdzie I juz, no I nie wyszlo. Zlali mnie od poczatku sam fakt ze mialam tylko dwa monitoring na poczatku cyklu I potem w dniu 11 gdzie jeden pecherzyk mial 14 mm a drugi 27 mowi samo przez sie, chcialam przerwac stymulacje ale mi nie pozwolili.
    I wczoraj lekarz mi powiedzial ze nie bylo szans zeby komorka sie dobrze dzielila bo byla przejrzala.

    Ja mimo wszytko wierze w to ze sie w koncu uda, ale nie powiem moj optymizm spada z miesiaca na miesiac.



    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 4 marca 2019, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy ktoras a was suplementuje sie melatonina takze ??

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
‹‹ 694 695 696 697 698 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ