IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Ari wrote:Najpierw zrealizuj planA, nie chce Cie pytac, czy juz wspolzylas, ale zapytam😁
Haha, jeszcze nie po pierwsze jak wróciłam wczoraj do domu to mój mąż zle się czuł i już spał , a po drugie rozmawiałam z lekarzem i on powiedział ze radzilby odpuścic , mówi ze to bardzo dziwne co się stało i nie może być z tego zdrowego jajeczkawiec sama nie wiem
Z szefem pogadam najpeir muszę zddecydowac co i jak 😉Laparotomia rak jajnika 2014
chemioterapia 2014
AMH 2015 0,05
AMH 2018 0,3
IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu
MTHFR układ homoz. 677C-T
IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. -
Kochane podpowiedzcie proszę jakie moga być przyczyny ciąż biochemicznych.
Wiem, że dla nas które mają niskie AMH to jest częstsze bo nasze komórki są gorszej jakości, oprócz tego jest jeszcze kwestia kariotypow ale co jeszcze?
Zastanawiam się czy jest coś co może powodować ciąże biochemiczne co można wyeliminować poprzez jakieś leki wdrożone przy transferze.
Jestem po jednym poronieniu w 12t + dwie ciąże biochemiczne i szukam opcji co zrobić żeby zwiększyć swoje szanse przy kolejnym transferze.
"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
Mała86 wrote:Haha, jeszcze nie po pierwsze jak wróciłam wczoraj do domu to mój mąż zle się czuł i już spał , a po drugie rozmawiałam z lekarzem i on powiedział ze radzilby odpuścic , mówi ze to bardzo dziwne co się stało i nie może być z tego zdrowego jajeczka
wiec sama nie wiem
Z szefem pogadam najpeir muszę zddecydowac co i jak 😉"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
amica wrote:Kochane podpowiedzcie proszę jakie moga być przyczyny ciąż biochemicznych.
Wiem, że dla nas które mają niskie AMH to jest częstsze bo nasze komórki są gorszej jakości, oprócz tego jest jeszcze kwestia kariotypow ale co jeszcze?
Zastanawiam się czy jest coś co może powodować ciąże biochemiczne co można wyeliminować poprzez jakieś leki wdrożone przy transferze.
Jestem po jednym poronieniu w 12t + dwie ciąże biochemiczne i szukam opcji co zrobić żeby zwiększyć swoje szanse przy kolejnym transferze."Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Ari wrote:To trzeba bylo go delikatnie obudzic😄Chodzilo lekarzowi chyba o odpuszczenie podejscia od punkcji.Zagrozenie jest tylko takie, ze jajeczko sie nie zaplodni.To nie jest genetyka.Skoro z szefem i tak porozmawiasz, to moze wybierz obcje tansza i tam na miejscu znajdz lekarza, bo lekarz raz na 2 tygodnie, to jakas porazka.Ja sie boje, przy grafiku mojego lekarza, ktory jest dostepny ( tylko) 3 razy w tygodniu.Uprzedz szefa, ze moze byc sytuacja, ze bedziesz musiala czesciej z tego korzystac.
Zadzwoniłam jeszcze raz wczoraj się dopytać o starania naturalne i powiedział ze radził by darować siebie . Myśle ze wypróbowałam wszystkich polskich lekarzy w Londynie i tylko ten jest konkretny i zajmuje się inv no ale co drugi tydzień wiec sama widzisz 🤷🏻♀️
Myśle ze w Polsce jest dużo łatwiej jednak..Laparotomia rak jajnika 2014
chemioterapia 2014
AMH 2015 0,05
AMH 2018 0,3
IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu
MTHFR układ homoz. 677C-T
IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. -
Mała86 wrote:Zadzwoniłam jeszcze raz wczoraj się dopytać o starania naturalne i powiedział ze radził by darować siebie . Myśle ze wypróbowałam wszystkich polskich lekarzy w Londynie i tylko ten jest konkretny i zajmuje się inv no ale co drugi tydzień wiec sama widzisz 🤷🏻♀️
Myśle ze w Polsce jest dużo łatwiej jednak..Ja anka lubi tę wiadomość
"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
nick nieaktualny
-
klamka wrote:No cóż, dla mnie Grecja najlepsza. Polecam klinikę Newlife z Salonik ❤️ Oni przyjeżdżają na konsultacje od czasu do czasu do UK. Poza tym maja chyba najwięcej pacjentek z UK, i wiedzą chyba gdzie badania etc w Londynie robić. Nie interesowalam się ale z tego co mi mignelo na angielskim forum o infertility. Jest nawet dluuuuigi pwatek tylko o tej klinice."Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI
08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Kochane podpowiedzcie czy wynik Dheas = 412 jest wporzdku czy już za wysoki i odstawić suplementację????2008 - 2016 :5 poronień, czwarta ciąża r.2012 "cud" udana jest córcia. 2017- 2018 leczenie immunologiczne. 01.2019 I IVF nie udane (6 pobranych komórek, nadawało się do zapłodnienia 3, żadna się nie zapłodniła:-() 05.2019 II IVF wszystkie możliwe dodatkowe procedury (4 komórki pobrane , trzy się zapłodniły, 2 blastki podane - nie udało się). koniec 10-letnich strań
-
nick nieaktualny
-
macz wrote:Kochane podpowiedzcie czy wynik Dheas = 412 jest wporzdku czy już za wysoki i odstawić suplementację????"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI
08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
klamka wrote:U nas lepiej i lepiej. Szał hormonalny odszedł, wszystko się uspokoiło i nareszcie się czuje sobą. Róża jest agentka, rośnie jak na drożdżach. I to dosłownie. Przybiera na wadze bardzo szybko, a to wszystko tylko dzięki mojej jednej piersi. Wyrosła już z pierwszych ubrań 🤩
Dżoana12 lubi tę wiadomość
"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Dziewczyny już wiem jak to jest z tą refundacją za leki. I nie jest kolorowo, FSH prawidłowe nie kwalifikuje jak AMH jest za niskie. Gin powiedziała, że oni muszą chuchać na zimne , może być samo AMH ale FSH już samo nie. NFZ robi w klinikach leczenia niepłodności regularne kontrole-wiadomo invitro to zło wcielone.... Także u mnie będą leki z opcją full wypas
A już miałam nadzieję na wesję light. A nawet superlight
- naturalnie z lekkim wspomaganiem. Ale pierwszy miesiąc nic, ten cykl raczej spalony - 8dc po CLO i p. Graffa ponad 30mm!!!. Dostałam zastrzyk na pęknięcie i mam się starać, ale nawet gin powiedziała, że marne szanse...choć i widywała ciąże z takich pęchezykow ( ale to już raczej torbiel ) Gin dała nam 3 msc w wersji superlight, a poźniej już większy kaliber. A już wydawało mi się, że mnie te starania dużo kosztują, ale najlepsze dopiero przede mną 🥺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2019, 21:11
-
amica wrote:Kochane podpowiedzcie proszę jakie moga być przyczyny ciąż biochemicznych.
Wiem, że dla nas które mają niskie AMH to jest częstsze bo nasze komórki są gorszej jakości, oprócz tego jest jeszcze kwestia kariotypow ale co jeszcze?
Zastanawiam się czy jest coś co może powodować ciąże biochemiczne co można wyeliminować poprzez jakieś leki wdrożone przy transferze.
Jestem po jednym poronieniu w 12t + dwie ciąże biochemiczne i szukam opcji co zrobić żeby zwiększyć swoje szanse przy kolejnym transferze.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Ari wrote:Ale jak on mogl Ci powiedziec, ze masz sobie darowac.Rozumiem, ze mogl odpowiedziec, ze male szanse, ale darowac?Malo bylo przypadkow cia, ktoryh wedlug lekarzy sa cudem?Mimo wszystko dzialaj, co masz do stracenia?No zyskujesz tylko chwile przyjemnosci, a nasienie tez potrzebuje regeneracji, najlepiej byloby co 3 dni...Tragedia z tymi lekarzami.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Ari wrote:Ale jak on mogl Ci powiedziec, ze masz sobie darowac.Rozumiem, ze mogl odpowiedziec, ze male szanse, ale darowac?Malo bylo przypadkow cia, ktoryh wedlug lekarzy sa cudem?Mimo wszystko dzialaj, co masz do stracenia?No zyskujesz tylko chwile przyjemnosci, a nasienie tez potrzebuje regeneracji, najlepiej byloby co 3 dni...Tragedia z tymi lekarzami.
Ari dokładnie tak jak mówi Sisi pamiętaj ze ja jestem po chemioterapii i kaZde odejście od normy jest dużym prawdopodobieństwie na anomalie spowodowane terapia . Zdrowe jajeczeko potrzebuje Ok 9 dni na rozwiniecie nie 5 . Także przy ostatnim invitro z tak dużego pęcherzyka miałam zmutowany embrion. Chyba wole nie ryzykować , już dosyć cierpienia spotkało mnie w życiu .
Ale dziękuje za troskę i kibicowanie 😘
Teraz i tak już jestem bez męża w polsce on dojedzie w poniedziałeksisi, Dżoana12 lubią tę wiadomość
Laparotomia rak jajnika 2014
chemioterapia 2014
AMH 2015 0,05
AMH 2018 0,3
IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu
MTHFR układ homoz. 677C-T
IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. -
sisi wrote:Może być też immunologia. Spróbowałabym z encortonem i heparyną/acardem.
Heparyna i acard wdrożone bo mam mutacje PAI-1 i czynnika V R2.
Chyba faktycznie została immunologia...sisi lubi tę wiadomość
"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
KalinaP wrote:Dziewczyny już wiem jak to jest z tą refundacją za leki. I nie jest kolorowo, FSH prawidłowe nie kwalifikuje jak AMH jest za niskie. Gin powiedziała, że oni muszą chuchać na zimne , może być samo AMH ale FSH już samo nie. NFZ robi w klinikach leczenia niepłodności regularne kontrole-wiadomo invitro to zło wcielone.... Także u mnie będą leki z opcją full wypas
A już miałam nadzieję na wesję light. A nawet superlight
- naturalnie z lekkim wspomaganiem. Ale pierwszy miesiąc nic, ten cykl raczej spalony - 8dc po CLO i p. Graffa ponad 30mm!!!. Dostałam zastrzyk na pęknięcie i mam się starać, ale nawet gin powiedziała, że marne szanse...choć i widywała ciąże z takich pęchezykow ( ale to już raczej torbiel ) Gin dała nam 3 msc w wersji superlight, a poźniej już większy kaliber. A już wydawało mi się, że mnie te starania dużo kosztują, ale najlepsze dopiero przede mną 🥺
"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Mała86 wrote:Ari dokładnie tak jak mówi Sisi pamiętaj ze ja jestem po chemioterapii i kaZde odejście od normy jest dużym prawdopodobieństwie na anomalie spowodowane terapia . Zdrowe jajeczeko potrzebuje Ok 9 dni na rozwiniecie nie 5 . Także przy ostatnim invitro z tak dużego pęcherzyka miałam zmutowany embrion. Chyba wole nie ryzykować , już dosyć cierpienia spotkało mnie w życiu .
Ale dziękuje za troskę i kibicowanie 😘
Teraz i tak już jestem bez męża w polsce on dojedzie w poniedziałekMała86 lubi tę wiadomość
"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI08.17r. IUI
09.17r. IUI
10.17r. IUI
11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow
03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie
07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta
01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych
07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Mała86 wrote:Ari dokładnie tak jak mówi Sisi pamiętaj ze ja jestem po chemioterapii i kaZde odejście od normy jest dużym prawdopodobieństwie na anomalie spowodowane terapia . Zdrowe jajeczeko potrzebuje Ok 9 dni na rozwiniecie nie 5 . Także przy ostatnim invitro z tak dużego pęcherzyka miałam zmutowany embrion. Chyba wole nie ryzykować , już dosyć cierpienia spotkało mnie w życiu .
Ale dziękuje za troskę i kibicowanie 😘
Teraz i tak już jestem bez męża w polsce on dojedzie w poniedziałek
Mała bardzo przykro mnie że tak z tym pęcherzykiem wyszło i to na prawdę jest jakas dziwna reakcja na clo, a jaki endometrium było widać na usg? Bo to wszystko musi razem dojrzewać żeby dobrze zgrało się.
Z Czechami też przykro że nie udało się trafić, ale moze nie odrzucać do końca tą opcję, bo koszty i ich dobre statystyki... Ale ja dla sobie nawet nie rozważam taką opcję, bo narzeczony powiedział że nawet na Białystok żeby nie patrzyłam bo to będzie logistyczny kollaps i nie damy radę, tylko będziemy kłócić się bo z pracą to będzie bardzo trudno pogodzić..
A teraz masz urlop to wykorzystaj to jak najbardziej:) pogoda teraz w Polskę robię się fajnamoże uda się gdzieś wyjechać w piękne miejsce
43 l., bardzo niskie AMH, endometrioza, kir aa, nk 23%
💥Novum
💫11.2018 - ICSI krótki, 2kom, 1 zarodek w 3dn 10 blastomerów
💫04.2019 - ICSI cykl natur., 4kom, 2 zarodki w 2dn 2 i 3 blastomery
💫07.2019 - ICSI cykl natur., 2kom, 2 zarodki w 3dn 14+AH i 6 blastomerów
💫11.2019 - ICSI cykl natur., 0kom
💥Kriobank
💫12.2019 - ICSI krotki, 1kom w 2dn 2B
💫2-4.2020 - ICSI ultra długi + testosteron + HW, 6kom, 3zarodki w 5dn. ET- 4AB, 7dpt - 22,79, 10- 24,7, 11- 31,9, 13-15,5 cb(*) ❄❄
☃️5.2020 - jedna ❄ nie rozmroziła się, FET ❄2BB, 7dpt-9.49, 9-15.6, 11-0 cb(*).
💫7-9.2020 - ICSI ultra długi+ testosteron + HW, 2kom, 5dn - 2BB. ET - 7dpt-40, 9-90, 11-140, 13-249, 15-543, 18-1574, 21-3910, 25-13539, 29 - ❤
30.05.2021👶 synek
💫2.2022- ICSI krotki, 1kom, 5dn - 2AB. ET
12.2022 - natural cb(*)
💫4.2025 -KD FET ❄4AA 8dpt 34.7, 10-50,3, 12-32.8 cb(*)