inofolic
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny!
Inofolic stosuję od 10 lutego ponieważ poleciła mi go koleżanka (podobno bardzo jej pomógł. Do tego dokładam Folik, tran i witamine D.
Zastanawiam się czy nie za dużo tego kwasu foliowego zażywam - podobno nie da się go przedawkować...
Jeszcze nie konsultowałam tego z lekarzem i stąd moje obawy.
http://ovufriend.pl/graph/02699afad885890ce4da8654c13d12c3 -
*EwelkA* - to czy brać dodatkowo kwas zależy jaką dawkę Infolica stosujesz.... niby jak się stosuje dawkę min 2x1 to trzeba dodatkowo brać kwas foliowy. Jeśli natomiast bierzesz 2x2 to nie trzeba brać dodatkowo kwasu.Ja biorę 2x1 i dodatkowo femibion.
lipa - infolic jest suplementem, nie ma przeciwskazań, by brać go z innymi lekami, o ile Ty się dobrze czujesz bo jego zażywaniu
PS. u mnie dziś pierwszy dzień z lametta, czyli 3 dzień cyklu....
jestem pełna nadziei i bardzo spokojna
PCOS.... i chyba lekooporność!
3,5 roku przytulania bez zabezpieczeń
3 cykle - clo i pregnyl ( jedna owu)
2 cykle - lametta (brak owu przy pierwszym, a drugi niemonitorowany)
Docelowo - skierowanie na laparoskopię...
-
U mnie lekarz zlecił 2x1 inofoliku. Przygotowuje mnie do rozpoczęcia stymulacji do ivf. Ma on wpłynąć łącznie z Glucophage 500 na poprawę jakości komórek jajowych i zmniejszyć ryzyko hiperstymulacji.
Czy takie efekty przyniesie okaże się pewnie za jakiś czas. -
2x2 inofoliku? O kurcze dziewczyny ja pierwszy raz słyszę i tak dużej dawce
Ja przez miesiąc piłam x1 inofem. Ale rezultatów nie było.
Zaczęłam brać CLO. Przez pierwszy tydzień wciąż piłam tylko 1 saszetkę. Po tygodniu gdy pęcherzyk urósł lekarz kazał pić 2 saszetki dziennie. Po tygodniu znów monitoring i endometrium wciągu tygodnia urosło z 6 mm to 11 mm !!!
Ponieważ CLO upośledza właśnie endo można domniemać, że endo urosło tak ładnie dzieki inofem. Ale dopiero 2 saszetki dziennie podziałały.
01.03.2016- test HARMONY- zdrowa dziewucha :*
15.08.2016- WITAJ KSIĘŻNICZKO
-
Ja też pije dwa razy po 1 saszetce. Jeszcze efektów nie wiedze. Kończe drugie opakowanie własnie i czekam na okres, który mam nadzieje że przyjdzie lada dzień a jestem po poronieniu.
Dziewczyny czytałam zę po inofoliku zmniejsza się owłosienie na ciele , jesli ktoś cierpi na jego nadmiar czy to prawda?
W dodatku od kilku dni mam koszmar na głowie włosy sie sypią ale mam nadzieje ze to nie wina inofoliku tylko tego ze hormony po poronieniu spadaja -
Producent zaleca 1 saszetkę 2 razy dziennie..., ale czytałam, że niektóre dziewczyny biorą 2 saszetki 2 razy dziennie.
Ja biorę od 10 dni 2x1 ... 6 dzień cyklu obecnie - @ się skończyła, jutro ostatni dzień z lamettą.
Martwię się - brak jakich objawów - jajniki nie bolą, nie kują...
nic, totalne zero...!!! W sumie mają jeszcze czas, ale 4 dni już biorę lamettę, która powinna działać jakoś. Z niecierpliwością czekam na podglądanko we wtorek
juju27 - ja póki co nie zauważyłam żadnej poprawy jeśli chodzi o cerę czy owłosienie, być może za krótko biorę. Jedynie łaknienie mniejsze zdecydowanie i już nie musze codziennie zjeść czegoś słodkiego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2015, 18:49
PCOS.... i chyba lekooporność!
3,5 roku przytulania bez zabezpieczeń
3 cykle - clo i pregnyl ( jedna owu)
2 cykle - lametta (brak owu przy pierwszym, a drugi niemonitorowany)
Docelowo - skierowanie na laparoskopię...
-
...mam nadzieję, że na moje PCO też pomoże...!!!
bo bez leków mam @ dwa razy do roku i zapewne bezowulacyjną
PCOS.... i chyba lekooporność!
3,5 roku przytulania bez zabezpieczeń
3 cykle - clo i pregnyl ( jedna owu)
2 cykle - lametta (brak owu przy pierwszym, a drugi niemonitorowany)
Docelowo - skierowanie na laparoskopię...
-
...dziewczyny byłam dziś na USG... jest jeden pęcherzyk 13 mm ( dziś 8 dzień cyklu) ... czyli teoretycznie rokująco
...ale pojawił się mięśniak w macicy - 13,6 mm!
Nigdy wcześniej tego nie miałam.... nie wiem czy to od lamety...no bo raczej nie od infolicu... Ginek kazał się nie przejmować - że może się wchłonie...
Któraś z Was miała mięśniaka??? a co jeśli się nie wchłonie...
W czwartek znów podglądanko Zobaczymy co rośnie - pęcherzyk czy mięśniak!
PCOS.... i chyba lekooporność!
3,5 roku przytulania bez zabezpieczeń
3 cykle - clo i pregnyl ( jedna owu)
2 cykle - lametta (brak owu przy pierwszym, a drugi niemonitorowany)
Docelowo - skierowanie na laparoskopię...
-
dziękuję - oby!!!! ...szkoda tylko, że nie pobolewają mnie jajniki - to zawsze jakiś znak - a tu cisza...PCOS.... i chyba lekooporność!
3,5 roku przytulania bez zabezpieczeń
3 cykle - clo i pregnyl ( jedna owu)
2 cykle - lametta (brak owu przy pierwszym, a drugi niemonitorowany)
Docelowo - skierowanie na laparoskopię...
-
ja stosowałam inofolic jeden cykl i to od 11 dnia i się udało, nie wiem czy to tylko jego zasługa, bo stosowałam też inne wspomagacze, ale dzięki niemu po raz pierwszy tak dobrze czułam pracę jajników no i poprawiła mi się cera po nim także polecam - piłam 2x1 saszetkę
ParasOlka:), Viki26 lubią tę wiadomość
-
gratuluje Molcia!!!!... nawet nie wiesz jaką wiarę dajesz...
ja dziś po podglądanku...i pęcherzyk rośnie Ma już 14,3 mm. Jednak to nie wszystko - drugi jajnik zaczął pracować i tam pojawiły się dwa pęcherzyki - 12,3 mm i 12,6 mm. W sobotę kolejny monitoring i miejmy nadzieję, że będzie mógł być podany pregnyl.
W dalszym ciągu nie czuję pracy jajników....dziwne!PCOS.... i chyba lekooporność!
3,5 roku przytulania bez zabezpieczeń
3 cykle - clo i pregnyl ( jedna owu)
2 cykle - lametta (brak owu przy pierwszym, a drugi niemonitorowany)
Docelowo - skierowanie na laparoskopię...
-
wczoraj wieczorem zrobiłam test owulacyjny - ciut jaśniejsza kreseczka - dziś test powinien wyjść pozytywny... jutro o 17 zobaczymy na USG czy się potwierdzi owulacja
Dziś kiepsko się czuje, głowa boli, słabo się czuję i tylko bym spała....
Molcia - nadal pijesz Infolic?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2015, 19:51
PCOS.... i chyba lekooporność!
3,5 roku przytulania bez zabezpieczeń
3 cykle - clo i pregnyl ( jedna owu)
2 cykle - lametta (brak owu przy pierwszym, a drugi niemonitorowany)
Docelowo - skierowanie na laparoskopię...
-
cześć dziewczyny! zaczynam przygodę z inofolikiem od tego cyklu. Poleciła mi go koleżanka, której udało się już w drugim cyklu stosowania. jej gin bardzo podkreślała jego skuteczność więc mam nadzieję, że i mi pomoże zastanawiam się jaką dawkę zastosować, chyba na początek spróbuję 1x1. jestem ogromnie ciekawa jego efektów!
-
Ja nie jestem aż taką optymistką co do Inofolic'u - sama go piję od tego cyklu, ale tylko dlatego, że udało mi się go kupić w niezłej cenie. Mam wrażenie jednak, że obecnie po prostu jest na niego "moda" i handlowcy musieli nieźle go promować wśród lekarzy
W sumie podchodzę do niego jak do wszystkich tego typu suplementów - zwłaszcza tych odchudzających Zaszkodzić nie zaszkodzą, ale cudów nie ma
-
ja wczoraj nie miałam siły wejść na kompa i cokolwiek napisać...
...pęcherzyki nie rośną!!
Wychodzi na to, że jestem lekooporna!!! Clo nie działało - lametta z infoliciem też nie...a przecież na większość z Was działa sam Infolic ...
...już mam maxa! Ostatnia szansa jutro - usg 14 dzień cyklu - ale już wiem, że nic z tego nie będzie - dalej nie czuję jajników...
PCOS.... i chyba lekooporność!
3,5 roku przytulania bez zabezpieczeń
3 cykle - clo i pregnyl ( jedna owu)
2 cykle - lametta (brak owu przy pierwszym, a drugi niemonitorowany)
Docelowo - skierowanie na laparoskopię...
zobaczymy jak dalej, mam nadzieje, ze unormuja sie te niemilosiernie dlugie cykle...
