X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

inofolic

Oceń ten wątek:
  • pauliś Koleżanka
    Postów: 46 6

    Wysłany: 28 marca 2015, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 - mam wrażenie jakbyśmy chodziły do tego samego gina...

    Mój też nie chce mnie truć, skoro nie wiadomo co dokładnie mi dolega. HSG faktycznie mało mówi i nie jest 100%. Laparoskopia nie dość, że sprawdzi co i jak, wykryje niedrożność, endometriozę, to od razu sprawia, że doktor może "naprawić" Nas. U mnie mój gin ma podejrzenie, że mam dość grubą powłokę na jajnikach przez to brak owulacji i brak konkretnej reakcji na leki- jajniki mam jak kiście winogron... Laparo nie jest aż tak bardzo inwazyjnym zabiegiem - rozmawiałam z dziewczyną po laparo, pokazywała mi blizny, których ja nie mogłam dostrzec, mówiła, że to nic strasznego...
    ...co nie oznacza, że moje obawy się zmniejszyły...

    sylwiaśta159 - kiedy masz laparo???

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 19:41

    PCOS.... i chyba lekooporność!
    3,5 roku przytulania bez zabezpieczeń
    3 cykle - clo i pregnyl ( jedna owu)
    2 cykle - lametta (brak owu przy pierwszym, a drugi niemonitorowany)

    Docelowo - skierowanie na laparoskopię...

  • basiula888 Debiutantka
    Postów: 6 4

    Wysłany: 28 marca 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pauliś a lekarz chce Ciz robic elektrokauteryzacje jajnikow czy reseksje od razu? bo nakluwanie jajnikow nie jest takie inwazyjne a tak jak sylwaśta pisze, da lekarzowi pełny obraz Twoich drog rodnych-wykluczy ewentualna edometrioze, zrosty.. slyszalam przypadki ze nawet po samym hsg laskom sie robily zrosty,wiec chyba nie ma reguly..ja robilam elektrokauteryzacje (lekarz ktory to wykonywal mowil ze efekty sa podobne jak po resekcji ale robi sie doslownie chyba po 3 dziurki w jajniku)..
    resekcja jajnikow to juz jest powazniejszy zabieg,bo wycinaja czesc jajnika-ja sie nie zgodzilam na to bo balam sie konsekwencji (ewemtualne wygaszenie czynnosci jajnikow,co juz jest chyba nieodwracalne)..
    laparoskopia jest ogolnie o tyle dobra ze daje obraz wszystkiego (lekarz zauwazyl ciekawa rzecz u mnie, ze kolor mojej macicy jest bardzo jasny-jakby slabo byla ukrwiona)..
    buziaki dziewczyny:)

    "Kto biegnie za przyjemnością, chwyta cierpienie"
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 28 marca 2015, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewentualnym powikłaniem po hsg jest zapalenie przydatków, a to może doprowadzić do zrostów. Laparoskopia-zabieg chirurgiczny który u 60% kobiet doprowadza do zrostów. Moja notatka z ginekologii. Ale wiadomo czego się nie zrobi dla tej małej kropeczki...:-)

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • juju27 Przyjaciółka
    Postów: 76 37

    Wysłany: 30 marca 2015, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czy któraś z was miała może problemy z prolaktyna? W listopadzie brałam bromergon na zbicie pózniej zaszłam w ciaze i poroniłam i teraz znow moja prolaktyna jest wysoka. Zastanawiam sie czy inofolik troche wpłynie na nia?
    Pije już 4 opakowanie ale pewnie nie obejdzie sie bez leków.

  • pauliś Koleżanka
    Postów: 46 6

    Wysłany: 30 marca 2015, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basiula888 - lekarz nie nazwał dokładnie co będzie mi robił podczas zabiegu, mówił, że sprawdzi drożność i nakłuje jajniki, zatem jak zaczęłam czytać to wiem, że będę miała HSG oraz elektrokauteryzację.

    aleksandrazz - czytam mnóstwo forum na temat laparo - ilość maluszków po tym zabiegu jest niesamowita, a przy tym jak się czyta jakie były problemy tych par przed laparo, a po zabiegu cyk i dzidzia jest... wiadomo jak po każdym zabiegu mogą pojawić się powikłania...

    PCOS.... i chyba lekooporność!
    3,5 roku przytulania bez zabezpieczeń
    3 cykle - clo i pregnyl ( jedna owu)
    2 cykle - lametta (brak owu przy pierwszym, a drugi niemonitorowany)

    Docelowo - skierowanie na laparoskopię...

  • marjotka Autorytet
    Postów: 422 277

    Wysłany: 1 kwietnia 2015, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja jestem po laparoskopii :)
    Nie ma się czego bać :)
    Tak apropo tematu. Właśnie po laparoskopi i Hsg dostałam od gin inofolic. I narazie nic więcej jest sens go brać? Czy zwykłe witaminy dla kobiet w ciąży wystarcza? Mieszkam w De i kosztują tutaj ok 30 euro za 30 szt

    Żyje swoim życiowym mottem<" Dopóki oddycham, nie tracę nadziei..." > ,
    74dii09ks5ackuu5.png
  • pauliś Koleżanka
    Postów: 46 6

    Wysłany: 3 kwietnia 2015, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marjotka - wydaje mi się, że Infolic to coś więcej niż witaminy, i zdecydowanie większe działanie ma :) Na pewno nie zaszkodzi, więc pij i bierz dodatkowo witaminki dla kobiet w ciąży :) tyko zwróć uwagę na ilośc kwasu foliowego... niby przedawkować nie można, ale za dużo też nie dobrze :)

    A jeśli chodzi o laparo - to z jakich względów ją miałaś?
    A coś więcej na temat zabiegu???

    PCOS.... i chyba lekooporność!
    3,5 roku przytulania bez zabezpieczeń
    3 cykle - clo i pregnyl ( jedna owu)
    2 cykle - lametta (brak owu przy pierwszym, a drugi niemonitorowany)

    Docelowo - skierowanie na laparoskopię...

  • pauliś Koleżanka
    Postów: 46 6

    Wysłany: 3 kwietnia 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny - internetowa apteka Melissa - Infolic 27.93 zł!
    a w pakiecie Infolic ( 20 sasz.) i Ginofolik ( 30 tab.) 29,99 zł!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 10:59

    PCOS.... i chyba lekooporność!
    3,5 roku przytulania bez zabezpieczeń
    3 cykle - clo i pregnyl ( jedna owu)
    2 cykle - lametta (brak owu przy pierwszym, a drugi niemonitorowany)

    Docelowo - skierowanie na laparoskopię...

  • spinnka Koleżanka
    Postów: 59 43

    Wysłany: 3 kwietnia 2015, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inofolik to zupełnie coś innego niż witaminy, witaminy, zdrowa dieta i ruch to podstawa jesli chce się zajść w ciąże, infofolik to magiczny proszek :) A wszystkie te elementy zebrane razem dają bardzo duże prawdopodobieństwo sukcesu :)
    Ja jestem tego żywym przykładem :)

    Viki26 lubi tę wiadomość

    PCOS, starania od 06.2012
    11.02.2013 - aniołek (7 tydzień)
    01.07.2014 - aniołek (8 tydzień)
    hchy3e3kx72ungcg.png[/url
  • ParasOlka:) Przyjaciółka
    Postów: 95 63

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny odsprzedam 2 opakowania Inofolic + 20 testów owulacyjnych :)

    http://allegro.pl/inofolic-40-saszetek-dla-kobiet-planujacych-ciaze-i5231428721.html


    spinnka lubi tę wiadomość

    klz9mg7yyqfm3j2g.png
    010i9jcgg7le90fm.png

  • Kasia8819 Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny po długich staraniach (3 lata) udało się :) 5 tydzień ciąży. Mam pytanko pobolewa mnie prawy jajnik( lekarz mówił,że nie ma czym się martwić ale poczytałam trochę w necie i trochę się zaniepokoiłam) czy któraś z Was miała takie objawy? co to oznacza?
    Na lewym jajniku mam torbiela 3cm.
    Czy naprawdę nie ma się czym martwić?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia8819 wrote:
    Dziewczyny po długich staraniach (3 lata) udało się :) 5 tydzień ciąży. Mam pytanko pobolewa mnie prawy jajnik( lekarz mówił,że nie ma czym się martwić ale poczytałam trochę w necie i trochę się zaniepokoiłam) czy któraś z Was miała takie objawy? co to oznacza?
    Na lewym jajniku mam torbiela 3cm.
    Czy naprawdę nie ma się czym martwić?
    Z tego co wiem to ból jajnika jest jednym ze wczesnych objawów ciązy, ponieważ ciałko żółte się rozrasta. A torbielką radzę się nie przejmować bo nie jest nadzwyczajnie duża. Pewnie dostaniesz (o ile już nie bierzesz) duphaston po którym powinna się ona wchłonąć. Tak więc gratuluję ciąży i życzę dużo zdrówka Tobie i fasolinkowi :)

  • Andzia87 Ekspertka
    Postów: 128 205

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie inofoliczki, chciałabym skorzystać z Waszych doświadczeń i dowiedzieć się czy moja sytuacja odbiega od normy. Preparat zażywam już 2 cykl, przy pierwszym spożywaniu mój cykl z 40-45 dni skrócił się do 26 dni. Aktualnie jestem w 20dc i zauważyłam na papierze toaletowym wczoraj różowy śluz, a dzisiaj beżowy. Normalnie przed @ mam 3 dni brązowo-czerwonych plamień, ale 20dc to chyba za wcześnie na plamienia przez @, czy od stosowania inofolicu cykl może się aż tak skrócić, czy któraś z Was tak miała?

    km5scwa1hx65oe99.png
    relggu1r0laeq3qv.png
  • Aprilia Autorytet
    Postów: 441 347

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia - pokrótce opowiem Ci jak to u mnie było. Biorę inofolic od czerwca 2014, zalecił mi mój ginekolog ze wzgledu na pcos i bezowulacyjne cykle. Wczesniej moje cykle trwały różnie od 28 do powiedzmy 33 dni. Po inofoliku zauważyłam nie tylko uregulowanie cyklów ale też ich skrócenie najpierw do 27 a teraz do 26 dni. I to raczej nie przypadek :) Więc może i u Ciebie tak jest :) Owulacje też pięknie wróciły ale na wszelki wypadek łykam dalej :) I u mnie każdy @ zaczyna się teraz od różowego śluzu ;)

    Andzia87 lubi tę wiadomość

    qdkkj44jg7uoszr1.png

    mhsv2n0ags50zkq8.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja sie zawiodlam. Pije inofolik drugi pelny cykl. Zawsze mialam dlugie i nieregularne cykle. I nagle po inofoliku cud - idealny 29dniowy cykl. Cieszylam sie, ze tak juz zostanie. A tu kolejny cykl, 32 dc, test negatywny, a na @ sie wogole nie zanosi. Tym bardziej jestem zla, bo mamy podchodzic do inseminacji.

    age.png
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was serdecznie. Ja piję Inofolic od roku. Ile saszetek INOFOLICU zażywacie dziennie? Ja mam zalecone 2 razy dziennie. Cykle hmm no w sumie się nieco uregulowały, tzn mam średnio 32-33 dni, II faza 14 dni jak w mordę strzelił więc chyba nie jest źle i coś tam reguluje.

    Andzia87 lubi tę wiadomość

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Andzia87 Ekspertka
    Postów: 128 205

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aprilia wrote:
    Andzia - pokrótce opowiem Ci jak to u mnie było. Biorę inofolic od czerwca 2014, zalecił mi mój ginekolog ze wzgledu na pcos i bezowulacyjne cykle. Wczesniej moje cykle trwały różnie od 28 do powiedzmy 33 dni. Po inofoliku zauważyłam nie tylko uregulowanie cyklów ale też ich skrócenie najpierw do 27 a teraz do 26 dni. I to raczej nie przypadek :) Więc może i u Ciebie tak jest :) Owulacje też pięknie wróciły ale na wszelki wypadek łykam dalej :) I u mnie każdy @ zaczyna się teraz od różowego śluzu ;)
    dzięki za odpowiedź, choć łudziłam się że powiesz że to plamienie implantacyjne ;) no cóż wydaje się, że będę zmuszona zaakceptować taki stan rzeczy. Lepsze plamienia na tydzień przed @ niż 45 dniowy cykl. Ale cudownie byłoby gdyby trafił się wkrótce cykl zakończony brakiem @
    emilanka - ja piję 1 raz dziennie i zleciłam sobie sama, żeby nie czekać 1,5 miesiąca na rozpoczęcie cyklu, w moim przypadku zadziałało, choć II faza przy moich krótkich cyklach to max.12dni.

    km5scwa1hx65oe99.png
    relggu1r0laeq3qv.png
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiesz co Andzia z tym plamieniem to różnie może być... a wiesz kiedy wystąpiła owulacja? plamienia przed miesiączką ale te przed samą miesiączką są spowodowane prawdopodobnie spadkiem progesteronu...

    ja mam narzucone przez lekarza dwa razy dziennie i właśnie kończy mi się zapas a mieszkam za granicą i znów będę musiała się gimnastykować z przesyłką ;/ chyba zmniejszę dawkę do jednej do czasu załatwienia formalności

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Andzia87 Ekspertka
    Postów: 128 205

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    owulacja w 13 dc, a mój gin stwierdził, że nie warto mierzyć progesteronu bo i tak człowiek nie trafi w dobry dzień żeby był miarodajny. I weź tu człowieku bądź mądry :)
    A ze zmianą dawek inofolicu to byle od nowego cyklu, bo w trakcie lepiej zachować regularne przyjmowanie - w innym wypadku mogą wystąpić plamienia i inne wesołe rzeczy. Rok - długo bierzesz, mam nadzieję że wkrótce będziesz mogła przestać sporządzać mikstury z inofoliku :)

    km5scwa1hx65oe99.png
    relggu1r0laeq3qv.png
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rok ale za to z przygodami bo od marca do września szanse na zajście były mizerne bo byłam przed zabiegiem usuwania polipów, a zaraz potem mąż mi wyjechał na 4 miesiące więc to dopiero 3 cykl z INOFOLICiem kiedy nie ma fizycznych barier

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
‹‹ 109 110 111 112 113 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ