inofolic
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, wtrącę się do dyskusji. To mój trzeci cykl z inofolicem i mogę już na 99% powiedzieć, że to dzięki niemu nie miałam dłuższych plamień przed @ i co najważniejsze dzięki niemu zniknęły bardzo bolesne miesiączki1 IUI X.2015 - , 2 IUI XI.2015
I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
05.11.2016 Antoś ❤
20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
10.11.2018 jest ❤️😃 bracik
-
nick nieaktualnyJa też się wtrącę. Byłam dziś na monitoringu. Mój lewy jajnik śpi od ok 2 lat.
Piję inofolic od tego cyklu i dziś na USG zobaczyłam pęcherzyk dominujący na LEWYM jajniku
Wierzę, że to od inofolicu, bo cóżby innego? Ciągle prawy pracował a tu bachAgnella, lipa lubią tę wiadomość
-
Demeter tak bylam u lekarza ciaza urosla i jest widoczna z cialkiem zoltym ale jest mlodsza niz z obliczen by wynikalo bo dopiero 6 tydz kolejna wizyte mam 2 wrzesnia i bedziemy szukac serduszka ( akurat mamy rocznice z moim B ) hehe aleee no wlasnie jest ale bo plamie na rozowo i nie wiem co dalej biore duphaston 3x1 ... Fakt ze za dwa dni mialabym kolejna miesiaczke wiec moze stad te plamienia ... Nie wiem juz nic nie zdzialam tylko cierpliwosc mnie zbawi .. Co ma byc to bedzie ... a wam powodzenia zyczeBo to co wspiera nas przez szereg trudnosci to nadzieja i wiara ze i dla nas jest to niebo
-
Czesc dziewczyny,
też się wtrące,. Mi pomógł inofolic + maca, brałam przez niecaly miesiąc czasu i trach udało się
(mam pco, 4 owulacje w ciągu starań (1-1,5roku) , 2 przez clo, 1 dong quai, i ostatnia szcześliwa maca + inofolic)
(moj M miał słabe nasienie nie wiem jak teraz, tez brał mace i jadł orzechy brazylijskie ;p)Joanna -
blackangel wrote:Demeter tak bylam u lekarza ciaza urosla i jest widoczna z cialkiem zoltym ale jest mlodsza niz z obliczen by wynikalo bo dopiero 6 tydz kolejna wizyte mam 2 wrzesnia i bedziemy szukac serduszka ( akurat mamy rocznice z moim B ) hehe aleee no wlasnie jest ale bo plalmie na rozowo i nie wiem co dalej biore duphaston 3x1 ... Fakt ze za dwa dni mialabym kolejna miesiaczke wiec moze stad te plamienia ... Nie wiem juz nic nie zdzialam tylko cierpliwosc mnie zbawi .. Co ma byc to bedzie ... a wam powodzenia zycze
Blackangel być dobrej myśli, mam nadzieję że za tydzień zobaczysz upragnione serduszko. Trzymam mocno kciuki za fasolinkę. Wiem, że początki są trudne i stresujące ale musisz to przetrwać.Demeter -
sylwiak wrote:Ja wczoraj piłam 3 dzień inofem i czułam takie dziwne kłucie w dole brzucha, ale nie wiem czy to jajniki czy jelita... bo miałam dziwne wzdęcia do tego... i chyba nie wiem jak to jest mieć ból owulacyjny..
-
klara_bella wrote:Ja też się wtrącę. Byłam dziś na monitoringu. Mój lewy jajnik śpi od ok 2 lat.
Piję inofolic od tego cyklu i dziś na USG zobaczyłam pęcherzyk dominujący na LEWYM jajniku
Wierzę, że to od inofolicu, bo cóżby innego? Ciągle prawy pracował a tu bachAgnella, lenka83 lubią tę wiadomość
-
w skrócie... 20 sierpnia obudziły mnie silny ból brzucha jak na @ dodatkowo plamienia koloru różowego+ dwie kreski( jedna bardzo blada) , 21- dwie kreski( jedna znów blada , 22-23 dwie kreski jedna blada) 24 dwie kreski bardzo wyraźne, 25 jedna kreska . Dodam, że śluz obfity 23-24. Waszym zdaniem kiedy faktycznie doszło do owulacji 20 sierp. z uwagi na silne bóle brzucha czy 24 ?? Zwariować można , z tym czekaniem. Dodatkowo cały czas mam wzdęcia, uczucie pełności i obolałe podbrzusze :
/mimona -
Małpakacpra i co ja ci mam kochana napisać, chyba tylko Bozia będzie wiedziała:) U każdej z nas zagnieżdżenie jest indywidualną sprawą.
'' (zagnieżdżenie) zarodka jest to proces w którym zapłodniona komórka jajowa zagnieżdża się w macicy. Do zagnieżdżenia dochodzi zazwyczaj po około 7-10 dni od owulacji. Może to również nastąpić kilka dni wcześniej lub później. Zagnieżdżenie zazwyczaj zachodzi bardzo spokojnie i jest słabo bądź w ogóle niezauważalne przez większość kobiet.''
Tylko tyle mogę napisać na ten temat:)małpakacpra lubi tę wiadomość
Demeter -
nick nieaktualny
-
@aleksandrazz, masz rację, każdy powinien swojego lekarza się słuchać, bo każdy przypadek jest inny. Bo szczerze, to ja się trochę zdziwiłam z tym odstawianiem Inofemu. Mam znajomą, której udało się zajść w ciążę i jej lekarka akurat powiedziała, że absolutnie nie powinna odstawiać, bo organizm się przyzwyczaił i taki nagły brak tej suplementacji może być szokiem dla organizmu, no i może stracić ciążę. Także myślę, że trzeba trzymać się zaleceń i tyle, a ile kobiet, tyle przypadków
@blackangel, ehhh, jak Ci zazdroszczę! Mam nadzieję, że ja niedługo też będę mogła takie nowimy tu przekazać
Pozdrawiam dziewczyny!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 03:55
-
Demeter wrote:Małpakacpra i co ja ci mam kochana napisać, chyba tylko Bozia będzie wiedziała:) U każdej z nas zagnieżdżenie jest indywidualną sprawą.
'' (zagnieżdżenie) zarodka jest to proces w którym zapłodniona komórka jajowa zagnieżdża się w macicy. Do zagnieżdżenia dochodzi zazwyczaj po około 7-10 dni od owulacji. Może to również nastąpić kilka dni wcześniej lub później. Zagnieżdżenie zazwyczaj zachodzi bardzo spokojnie i jest słabo bądź w ogóle niezauważalne przez większość kobiet.''
Tylko tyle mogę napisać na ten temat:) -
Demeter wrote:Mimona można tylko zgadywać, szczyt śluzu w teorii oznacza przebytą owulację. Tylko monitoring może ją potwierdzić. Szkoda, że nie mierzysz temperatury, można by ją chociaż w teorii zaobserwować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 06:59
mimona -
lenka83 wrote:Moj lekarz ostatnio powiedział żeby nie patrzeć na owulacje tylko zaraz po okresie ,,bzykać się co 2 -3 dni " Tylko jak mój mąż to wytrzyma to nie wiem )
Ja właśnie zaraz po małpie serduszkuje, wtedy jest spontanicznie, na luzie i człowiek nie myśli o tych durnych owulacjach. Tym razem zmienię strategię, będziemy serduszkować rano.Demeter -
Różyczka, gratuluję
Małpakacpra, pozostaje tylko czekać, czas tak Ci zleci i bedzie można test robić. Najlepiej po 12-14 dniach od owulacji Ja mimo, że raczej się spóżniłam z seksem w te dni też mam małą nadzieję. I zatestuję.
Dziewczyny, jak to jest z tym leżeniem po seksiku???? Ja leże godzinę z poduszką pod pupą, ale potem wstaję, bo musze iśc do pracy, czy to starczy, aby żołnierze męża dopłynęły w ciągu 1 h? Mam wrażenie, że potem wszystko wylatuje:( A seks mamy raczej zza dnia, mąz często w delegacjach, szkoda, że nie w nocy - gdzie mogłabym d rana na spokojnie poleżeć...
Minona, myśle, ze owu mogła być 24 w nocy lub 25 ego jak pozytyw był. Powodzenia i życzę dwóch krech za ok 12 dni:-)