X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

inofolic

Oceń ten wątek:
  • Doris-83 Autorytet
    Postów: 906 757

    Wysłany: 5 marca 2014, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane!
    Ja mam PCOS i wcześniej brałam metforminę. Teraz tylko inofolic - regulacja poziomu cukru.

    Generalnie infolic podnosi płodność właśnie poprzez regulowania poziomu cukru.
    Cukier jest zły :-)Sprzyja powstawaniu infekcji, zaburza gospodarkę hormonalną. Ja dodatkowo jestem na diecie podobnej do tych dla cukrzyków - produkty o niskim IG.

    PCOS
    W szczęśliwym cyklu pomógł: DONG, tampony borowinowe, inofolic.
    5b09wn15vuf2f1fu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2014, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ;P wzajemnie Qrczaku, wzajemnie :)

    Qrczak lubi tę wiadomość

  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 5 marca 2014, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doris-83 wrote:
    Kochane!
    Ja mam PCOS i wcześniej brałam metforminę. Teraz tylko inofolic - regulacja poziomu cukru.

    Generalnie infolic podnosi płodność właśnie poprzez regulowania poziomu cukru.
    Cukier jest zły :-)Sprzyja powstawaniu infekcji, zaburza gospodarkę hormonalną. Ja dodatkowo jestem na diecie podobnej do tych dla cukrzyków - produkty o niskim IG.

    Masz rację Doris, że cukier to zło. Ja kilka lat temu będąc 2 tygodnie w Egipcie zaszalałam trochę objadając się ichnimi słodkościami i niestety wróciłam z paskudną infekcją :/ Następnym razem już bardziej uważałam na dietę będąc tam, bo wiedziałam czy to grozi.
    Dwa lata temu byłam przez jakiś czas na diecie South Beach, której podstawą jest właśnie wyeliminowanie cukrów i spożywanie produktów o niskim IG. Oprócz spadku wagi, zaobserwowałam też, że przestałam miewać infekcje. Teraz też zamierzam ograniczyć spożywanie słodkości, ale jak już pisałam, ciężko mi jest, bo co chwilę jakaś impreza u nas. Poza tym ostatnio brak mi motywacji. Ale obiecuję, że biorę się za siebie!

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 5 marca 2014, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musimy sie wzajemnie motywowac zeby kazda z nas ograniczala sie :-D razem bedzie latwiej ;-)

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Patison Znajoma
    Postów: 21 9

    Wysłany: 5 marca 2014, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lithe123 wrote:
    Dziewczyny, przepraszam za pytanie ale wątek jest już trochę za długi żeby przeczytać cały... a chciałabym wiedzieć, której z Was lekarz polecił brać inofolic nie w celu leczenia pco, ale po prostu, na poprawę płodności. Bo ja w sumie nic nie wiem o tym, żebym miała pco, ale szukam nieinwazyjnych sposobów na wyregulowanie hormonów i poprawę płodności.
    Mi na apetyt na słodkie dobrze działa ocet jablkowy, ale czasem mam napad, szczególnie w trakcie @.


    Mi lakarka zalecila inofolic mimo ze nie mam pco. Powiedziala ze na pewno mi nie zaszkodzi i ze moze pomoc. Oczywiscie powiedziala co on reguluje i w jaki sposob moze pozytywnie wplynac na moj organizm. Staramy sie juz ponad rok, tak wiec inofolic jest kolejna z rzeczy ktore probujemy :) Jesli jest szansa ze moze pozytywnie wplynac na nasza plodnosc to mylse ze warto sprobowac :)
    Pozdrawiam!!! :)

    lithe123 lubi tę wiadomość

  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 5 marca 2014, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patison wrote:
    Mi lakarka zalecila inofolic mimo ze nie mam pco. Powiedziala ze na pewno mi nie zaszkodzi i ze moze pomoc. Oczywiscie powiedziala co on reguluje i w jaki sposob moze pozytywnie wplynac na moj organizm. Staramy sie juz ponad rok, tak wiec inofolic jest kolejna z rzeczy ktore probujemy :) Jesli jest szansa ze moze pozytywnie wplynac na nasza plodnosc to mylse ze warto sprobowac :)
    Pozdrawiam!!! :)
    Mi właściwie polecił inofolic lekarz rodzinny, przy okazji rozmowy - że taka super nowość :) A w sumie rozmawialiśmy (wizyta była odnośnie czegoś zupełnie innego) o moich objawach - że od zawsze borykam się z trądzikiem i nadmiernym owłosieniem. Teraz, jak wrócił mi @ po porodzie to dodatkowo mam dość późną owulację - ale to prawdopodobnie przez karmienie piersią, które definitywnie zakończyłam dopiero w tym cyklu (a raczej Córa zdecydowała się na odstawienie cycusia sama :) ). Początkowo sie napaliłam, ale w sumie to cukier mam idealny, poziomów hormonów nie miałam badanych.
    Jutro mam ginka, spytam go.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2014, 14:20

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 5 marca 2014, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra, poszukałam jeszcze - i jednak dla dziewczyn bez pco też jest pomocny.
    Badania były robione na babeczkach stymulowanych do in vitro. Przy suplementacji myo-inozytolem była lepsza jakość oocytów, mniej leków do stymulacji potrzebnych. Było też mniej dojrzałych jajeczek, przy podobnej ilości ciąż, to świadczy o tym, że lepiej przebiegała implantacja.
    http://www.rbej.com/content/10/1/52

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 5 marca 2014, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lithe123 wrote:
    Dobra, poszukałam jeszcze - i jednak dla dziewczyn bez pco też jest pomocny.
    Badania były robione na babeczkach stymulowanych do in vitro. Przy suplementacji myo-inozytolem była lepsza jakość oocytów, mniej leków do stymulacji potrzebnych. Było też mniej dojrzałych jajeczek, przy podobnej ilości ciąż, to świadczy o tym, że lepiej przebiegała implantacja.
    http://www.rbej.com/content/10/1/52

    Fajnie lithe że chciało Ci się trochę poszperać i podzielić się z nami tym, co znalazłaś :) Trochę mi ulżyło po tych wiadomościach.

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • Another Autorytet
    Postów: 2133 2292

    Wysłany: 5 marca 2014, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.
    Dzisiaj byłam u gina po 3,5 miesiąca brania inofolicu. Melduję jaki rezultat:
    Od stycznia 2013 nie miałam okresu, pojawił się po 1.5 miesiąca brania inofolicu, czyli super. Dzisiaj na usg, w 23 dniu cyklu widać wyraźnie ciałko żółte, więc na pewno też była owulacja. Lekarz stwierdził, że nawet w połączeniu z dietą (schudłam 14 kg) nie spodziewał się takich rezultatów. Powiedział też, że w tej chwili ma już 4 pacjentki w ciąży, które biorą tylko i wyłącznie inofolic. Także chyba jednak ten nasz słodkawy płyn coś pomaga. Nie wszystkim, ale pomaga :D
    To chyba dobre wieści :)

    kwiatuszek789, anna83_83, Qrczak, aja lubią tę wiadomość

    "Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
    bpz77ab.png
  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 5 marca 2014, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie nie wiem czy dobrze cały ten tekst zrozumiałam, ale wnioski były mnie więcej takie jak napisałam ;)

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 5 marca 2014, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Another!
    Super wieści :) extra ze Tobie sie poprawiło zdrówko i ze coraz wiecej ciąż jest po inofolicu :)
    na tym forum bedziemy kolejnymi żywymi przykładami na skutecznosc tej miksury :)

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • anna83_83 Ekspertka
    Postów: 247 127

    Wysłany: 5 marca 2014, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Another... widać że u Ciebie rezultaty są świetne- no i ten spadek wagi- rewelacja! Ja biorę inofolic ponad miesiąc, do tego stosuję diete i schudłam tylko kilogram więc mogę Ci tylko pozazdrościć :) Podniosłaś mnie na duchu tym co napisałaś- może to będzie dla nas mikstura działająca cuda... :)

    Kobieta jest szczęśliwa gdy ma dwa imiona "Kochanie" i "Mama"... ja od lutego 2015 jestem pełna szczęścia :)

  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 5 marca 2014, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Another super wieści! Oby więcej takich tutaj :)

    Ja zauważyłam, że mam ostatnio mniejszy apetyt. Stwierdzam nawet, że czasem zjem coś tylko dlatego, żeby nie mieć zbyt dużych przerw między posiłkami, bo to też grozi skokami cukru i nie sprzyja zrzucaniu wagi. Może faktycznie inofolic zaczyna na mnie działać :) Jestem dobrej myśli :D

    A poza tym mam świetny humor, bo test owulacyjny w końcu był dziś pozytywny, więc może przyjdzie ta owulka :)

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 5 marca 2014, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Która popija nasz magiczny trunek? Ja właśnie wciągam. Na zdrówko :D

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • Another Autorytet
    Postów: 2133 2292

    Wysłany: 5 marca 2014, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że i u Was rezultaty będą dobre :D Teraz jak już napisałam w innym wątku. Droga do "celu" wydaje się o połowę krótsza :)

    "Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
    bpz77ab.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 5 marca 2014, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja walczyłam po poludniu z ochota na batona i wygrałam :) w zamian schrupałam marchewke :D
    Mnie dzis wnerwili w pracy i teraz mezowi sie dostaje :/ ma nadzieje ze po nocy mi przejdzie bo jeszcze jeden taki dzien i zwariuje.

    Ja zaraz ide pić inofolic bo ostatnio kolo 22 pilam a po 4 pobódka do wc bo pecherz zapełniony miałam ;)

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 5 marca 2014, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nie ma nocy, żebym nie wstawała do wc. Tak już mam, że największe pragnienie mam na wieczór, więc się zawsze opiję wody, a potem niestety latam :/ Już się boję co to będzie, jak w ciążę zajdę, bo wtedy ponoć jest jeszcze gorzej :P

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • anna83_83 Ekspertka
    Postów: 247 127

    Wysłany: 5 marca 2014, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kwiatuszek...Widzę że mniej więcej o tej samej porze dziś pijemy inofolic... ja właśnie sie nim "nawadniam" :)
    Mam takie pytanie do Was- jestem teraz w 21 d.c. i praktycznie codziennie od jakiegoś czasu czuję moje jajniki- głównie tego po prawej stronie- czy Wy tez macie takie odczucia że w zasadzie od połowy cyklu coś Wam sie dzieje z jajnikami odkąd pijecie inofolic? Wcześniej nie czułam ich tak długo. Pije tylko 1 saszetę...czyżby tak mała dawka w moim przypadku dawała takie dobre rezultaty? Sama nie wiem- martwię sie bo boje sie że może mi jakiś torbiel dokucza, a ja się niepotrzebnie podniecam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2014, 19:29

    Kobieta jest szczęśliwa gdy ma dwa imiona "Kochanie" i "Mama"... ja od lutego 2015 jestem pełna szczęścia :)

  • Another Autorytet
    Postów: 2133 2292

    Wysłany: 5 marca 2014, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna83_83 wrote:
    kwiatuszek...Widzę że mniej więcej o tej samej porze dziś pijemy inofolic... ja właśnie sie nim "nawadniam" :)
    Mam takie pytanie do Was- jestem teraz w 21 d.c. i praktycznie codziennie od jakiegoś czasu czuję moje jajniki- głównie tego po prawej stronie- czy Wy tez macie takie odczucia że w zasadzie od połowy cyklu coś Wam sie dzieje z jajnikami odkąd pijecie inofolic? Wcześniej nie czułam ich tak długo. Pije tylko 1 saszetę...czyżby tak mała dawka w moim przypadku dawała takie dobre rezultaty? Sama nie wiem- martwię sie bo boje sie że może mi jakiś torbiel dokucza, a ja się niepotrzebnie podniecam.
    Ja też piję jedną saszetkę tylko i u mnie jak się okazuje w zupełności wystarcza :)

    "Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
    bpz77ab.png
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 5 marca 2014, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    odkąd pije inofolic, to w ogóle nie czuje jajników. może dlatego,że jestem po laparo. dawniej, to przynajmniej prawy czułam koło 14-15dc, a teraz nic. kończę już swoją prawie 4-miesięczna przygodę z inofoliciem, dopije to opakowanie i akurat pojadę do mojego gina.

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
‹‹ 16 17 18 19 20 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ