inofolic
-
WIADOMOŚĆ
-
Czarna_88 wrote:Też wieże dziewczyny że ten inofolic pomoże zajść nam w upragnioną ciążę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2014, 13:22
-
madziuniak wrote:Ja pytałam gin i powiedziala żeby absolutnie nie brać inofemu! Zamiennik nigdy nie zastąpi oryginału. Lekarka powiedziała ze regularnie jeździ na wszystkie sympozja gdzie caly czas jest mowa o udowodnionym działaniu inofoliku...
Chyba jej się coś pomyliło. Inofolic nie jest lekiem,więc na sympozjach może co najwyżej występować w roli sponsora.
Ja byłam u wielu ginekologów, i ostatni u którego się leczę (czynnik męski, jedyna nadzieja in-v na które się zapisaliśmy) powiedział że inofolik i wszystkie pokrewne to są suplementy diety i wyłącznie jako takie należy je traktować. Natomiast co do działania na psychikę kobiety to owszem może pomagać: nie od dziś wiadomo że wiara czyni cuda..Ale udowodnionego działania nie ma- gdyby istniały dowody kliniczne, opłacałoby się zarejestrować go jako LEK.
Ja mam 2 jeszcze opakowania Inofoliku, ale czuję że już niedługo będę mogła je komuś przekazać, za darmo. Po ostatniej konsultacji, jestem tego pewna. Kwas foliowy - np. lek Folik jest tańszy i lepszy! Dziewczyny nie dajcie się ogłupić marketingowi szeptanemu, jedzcie warzywa, owoce, kupujcie sobie liściaste zwłaszcza - sałaty, liście rukoli, szpinak, a czy ewentualnie pić Inofolic to zostawcie decyzji lekarza - jesli mu ufacie.
kapturnica, ilenka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMimbla ma racje, żaden suplement nie zastąpi dobrze zbilansowanej diety, im więcej leków /suplementów pchamy w siebie tym większe niedobory występują innych, jest to tak mocno powiązane, że tylko zbilansowana dieta jest w stanie uregulować gospodarkę hormonalną. Ja póki co zrezygnowałam z inozytolu, ponieważ po ponad pół roku przyjmowania nie przyniósł żadnych efektów, lepiej te pieniądze zainwestować w ryby, warzywa, owoce
Mimbla lubi tę wiadomość
-
madziuniak wrote:Ja pytałam gin i powiedziala żeby absolutnie nie brać inofemu! Zamiennik nigdy nie zastąpi oryginału. Lekarka powiedziała ze regularnie jeździ na wszystkie sympozja gdzie caly czas jest mowa o udowodnionym działaniu inofoliku...
Wybacz ale Twoja gin pieprzy jak potłuczona, chyba wakacje i drogie gadżety od producenta Inofolicu przysłoniły jej logiczne myślenie.
Inofolic jak i Inofem ma dokładnie ten SAM skład , czyli myo-inositol + kwas foliowy.
Proszę włącz myślenie, nie wierz we wszystko, bo tak powiedział jeden gin.
A ja zażywam czysty myo-inositol, kupowany na kg a nie zapakowany przez producentów w piękne saszetki i sprzedawany z marżą x 300.
I co więcej działa jak szalony, nigdy tak pięknego płodnego śluzu nie miałam jak teraz gdy zażywam myo-inositol. Co najważniejsze pojawił on się u mnie dopiero jak potroiłam standardową dawkę (ok.6g dziennie = 3 saszetki)kapturnica lubi tę wiadomość
-
Mimbla wrote:Chyba jej się coś pomyliło. Inofolic nie jest lekiem,więc na sympozjach może co najwyżej występować w roli sponsora.
Ja byłam u wielu ginekologów, i ostatni u którego się leczę (czynnik męski, jedyna nadzieja in-v na które się zapisaliśmy) powiedział że inofolik i wszystkie pokrewne to są suplementy diety i wyłącznie jako takie należy je traktować. Natomiast co do działania na psychikę kobiety to owszem może pomagać: nie od dziś wiadomo że wiara czyni cuda..Ale udowodnionego działania nie ma- gdyby istniały dowody kliniczne, opłacałoby się zarejestrować go jako LEK.
Ja mam 2 jeszcze opakowania Inofoliku, ale czuję że już niedługo będę mogła je komuś przekazać, za darmo. Po ostatniej konsultacji, jestem tego pewna. Kwas foliowy - np. lek Folik jest tańszy i lepszy! Dziewczyny nie dajcie się ogłupić marketingowi szeptanemu, jedzcie warzywa, owoce, kupujcie sobie liściaste zwłaszcza - sałaty, liście rukoli, szpinak, a czy ewentualnie pić Inofolic to zostawcie decyzji lekarza - jesli mu ufacie.
Na stronie inofolicu w zakldace dla lekarzy jest opinia Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego na temat wpływu myo-inozytolu na płodność, warto przeczytać
A koleżance której lekarz twierdzi, że inofem to zamiennik i nie będzie tak dobry, polecam zmienić lekarza, Inofem i Inofolic to dokładnie to samo.
Na allegro można zamówić Inofem w opakowaniach po 60 sztuk,czyli tyle co 3 opakowania Inofolicu z przesyłką zapłaciłam 80 zł, wydaje mi się że to jest najkorzystniejsza oferta. -
spinnka wrote:Na stronie inofolicu w zakldace dla lekarzy jest opinia Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego na temat wpływu myo-inozytolu na płodność, warto przeczytać
A koleżance której lekarz twierdzi, że inofem to zamiennik i nie będzie tak dobry, polecam zmienić lekarza, Inofem i Inofolic to dokładnie to samo.
Na allegro można zamówić Inofem w opakowaniach po 60 sztuk,czyli tyle co 3 opakowania Inofolicu z przesyłką zapłaciłam 80 zł, wydaje mi się że to jest najkorzystniejsza oferta.
Daj jak będzie miał opinię Ministra Zdrowia, albo któregoś z towarzystw ds rozrodu.
A najlepiej jak dostanie międzynarodową nagrodę np Pullitzera czy Złotą Malinę.... -
Dostałam dziś infolic 2x1 saszetka.
Gin mi powiedziała ze jest bardzo dobry, a przy mojej nietolerancji metforminy będzie dobrym zamiennikiem. Nie wiem, zaczęłam ćwiczyć, usilnie walczę z nałogiem słodyczowym... wiadomo, że bez zmiany żywienia i ruchu nie schudnę, ale jeśli może coś pomóc to się słucham i biorę...spinnka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy któraś jest zainteresowana zakupem inofolicu 1,5 opakownia do tego test afrydyta(kupiłam za 80zł a użyłam kilka razy bo udało mi się zajść no i pozostało mi trochę testów owulacyjnych . Za całość chciałabym 50zł
mój email : [email protected] -
nick nieaktualny
-
Jeśli wierzycie w jego działanie, to wiedzcie dziewczynki że ten suplement diety na pewno będzie taniał. Będziecie mogły się nim faszerować do woli i wmawiać znajomym że działa.
Wiadomo, że nikt tego nie sprawdzi bo suplementów badać nie trzeba. Wystarczy niezastąpiony marketing szeptany i próbki dla ginekologów.
Nie ma innej siły żeby proszek wyciągu z kukurydzy, zmieszany z kwasem foliowym, mógł być dalej sprzedawany za tak barbarzyńską kwotę.
-
Nie wiem, ja to dostalam od lekarza, tak samo jak oeparol (który tez jest suplementem, a zadzialal na mnie swietnie). Lekarz sprawdzona, pomogla kilku moim kolezankom...
z resztą to samo mozesz mówić o borowinie, macy czy dongu... To wszystko są duplementy, a działają... Wszystkiego sie trzeba lapac jeśli moze pomoc w jakikolwiek sposób.
Skąd w Tobie tyle zlosci? -
Mimbla wrote:Jeśli wierzycie w jego działanie, to wiedzcie dziewczynki że ten suplement diety na pewno będzie taniał. Będziecie mogły się nim faszerować do woli i wmawiać znajomym że działa.
Wiadomo, że nikt tego nie sprawdzi bo suplementów badać nie trzeba. Wystarczy niezastąpiony marketing szeptany i próbki dla ginekologów.
Nie ma innej siły żeby proszek wyciągu z kukurydzy, zmieszany z kwasem foliowym, mógł być dalej sprzedawany za tak barbarzyńską kwotę.
No na mnie działa i to bardzo, także nie mów, że nie działa tylko dlatego, że na Ciebie nie podziałał czy coś.
Jak ktoś ma łeb na karku to znajdzie inne źródło myo-inositolu i kupi go o wiele taniej, niestety tak to już jest, że koncerny farmaceutyczne chcą zedrzeć z ludzi jak najwięcej a już szczególnie od kobiet, które nie mogą zajść w ciążę i szukają złotego środka na płodność.
-
Tak, Ilenka kupila w ilości prawie, ze hurtowej (heh) sam myo-inozytol za nieduze pieniądze do tego bierze kwas foliowy i sobie chwali
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 10:24
ilenka lubi tę wiadomość
-
Mi lekarz przepisał Inofolic, brałam go razem z MagneB6, kwasem foliowym, i zaszłam w ciążę od razu podczas 1 miesiąca przyjmowania tego specyfiku Także powodzenia!
spinnka lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Inozytol jest u nas nowością a np. we Włoszech od dawna już nim leczy kobiety i to z dobrą skutecznością. Zresztą tak jak i ze wszystkim, nie każdy lek na każdego działa w ten sam sposób. Dlatego nie ma po co pisać, że jest to bujda na resorach, tylko dlatego, że akurat po sobie nie widzi się żadnych rezultatów.