INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja mam problem dziewczyny i nie wiem z czego to wynika. Od ponad roku mierze temperaturę, zawsze miałam skok, miałam również robione 4 monitoringi i owulacja była, w drugiej fazie cyklu również pobolewały mnie piersi. W październiku tego roku brak skoku, brak bólu piersi- ok, cykl bez owulacji, zdarza się, nic strasznego, w listopadzie znów piękny wykres, ból piersi, pierwsza wizyta w klinice, potwierdzona owulacja, mamy grudzień i znów brak owulacji. Moje pytanie, dlaczego nagle w tak krótkim czasie 2 razy nie miałam owulacji? Co może być tego przyczyną, wszystkie badanie porobione, prolaktyna, amh, fsh, lh, tsh... wszystko jest ok, żadnych polipów, guzków...dlaczego nagle nie mam owulacji?? Chciałam podejść do inseminacji w styczniu, ale akurat kiedy miałam drugą wizytę w Gamecie to nie mam owulacji, lekarz stwierdził że może dlatego nie zachodzę w ciąże co nie jest prawdą, bo owulację zawsze miałam, a że akurat trafiło że nie mam owulacji jak zaczęłam leczenie w klinice to już pech po prostu. Mam wizytę we wtorek i chce inseminację w styczniu na stymulowanym cyklu, czy wy musiałyście naciskać swoich lekarzy na inseminację czy sami was kierowali?? Nie chce by zaczął mnie leczyć na brak owulacji bo zawsze ją miałam, więc to nie jest przyczyna nie zachodzenia w ciąże, nie chce też wyjść przed nim jakbym wiedziała lepiej...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 10:57
-
nick nieaktualnyLunk_a to byla trzecia iui. No wiec u nas sytuacja jest dziwna- mamy 3-latka, i zaszlam w ciaze bez zadnego leczenia ani badan. Pierwsza ciaza- poronienie, druga -bez zadnych problemow. Teraz minelo kilka lat, i po ponad roku prob poszlismy do lekarza i na badania. Niby wsyztsko ok, tylko ze nagle zrobil mi sie wrogi sluz. Wiec opcji leczenia brak- tylko te nieszczesne IUI, ktore no tak- jak normalne stosunki, mozna zajsc od razu, a mozna po nie wiadomo ilu probach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 10:58
-
Ania M wrote:Lunk_a to byla trzecia iui. No wiec u nas sytuacja jest dziwna- mamy 3-latka, i zaszlam w ciaze bez zadnego leczenia ani badan. Pierwsza ciaza- poronienie, druga -bez zadnych problemow. Teraz minelo kilka lat, i po ponad roku prob poszlismy do lekarza i na badania. Niby wsyztsko ok, tylko ze nagle zrobil mi sie wrogi sluz. Wiec opcji leczenia brak- tylko te nieszczesne IUI, ktore no tak- jak normalne stosunki, mozna zajsc od razu, a mozna po nie wiadomo ilu probach.
-
Lunka_a na koniec marca skończę 27 lat, staram się ponad 2,5 roku, po 1,5 roku zaszłam w ciąże ale miałam pusty pęcherzyk, badania nasienia rewelacja, moje wszystkie też w normie....mam dosyć czekania i walczenia nie wiadomo z czym:/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 11:37
-
Hurra dostałam właśnie okres !!
Wczoraj sie juz martwiłam i pisałam na forum o moich obawach a dzisiaj prosze, przyszedł...
Jednak ta pozytywna energia od Was dociera
Oficjalnie rozpoczynam nowy cykl, tym razem z ziółkami i borowinką
16.06 beta 672,29, 18.06 beta 1429,46 -
Mkl nie czekalabym również na Twoim mcu. Lekarz z marszu w Twoim przypadku powinien zalecic iui. W każdym większym miescie jest w miare porządna klinika:-) nie naciskaj na iui. Powiedz ze za długo się starasz zeby jeszcze próbować. Poza tym iui jest platne więc dla kliniki to pożytek.
Czarnula a jakie plany na ten cykl? Idziemy leb w łeb-ja okres od wczoraj. Dziś 2 dc.
Olencja więc mam nadzieję ze wkrotce Tobie się uda:-) -
Lunk_a ja narazie odpuszczam stymulacje i co za tym idzie IUI też.
Z resztą czas na stymulacje clo wyczerpałam ( podobno nie wolno go brać wiecej niż 6 cykli pod rząd).
Tez nie wiem co z tą torbielką, czy sie wchlonela czy też nie..
Dlatego myśle że odpoczynek od stymulacji jest wskazany..
Może zioła i borowina coś pomoże na drożność i prace jajników...
Narazie borowine bede stosowac w domowych warunkach ( kupiłam plastry) a w styczniu jade do Krynicy i tam planuje skorzystać z profesjonalnych zawijań borowinowych..
To taki mój mały plan nie-madyczny A jak sie potoczy to zobaczymy
A ty jaki plan działania ??
16.06 beta 672,29, 18.06 beta 1429,46 -
olencja wrote:u mnie jest na bank szereg przyczyn ktorych lekarzowi nie chce sie znalezc,wiec robi mi IUI,ktore tylko frustruje zamiast pomoc
Olencja to chyba trzeba zmienić lekarza na takiego co bedzie chciał poszukać powodu Waszej "chwilowej" niepłodności16.06 beta 672,29, 18.06 beta 1429,46 -
Czarnula88 wrote:Olencja to chyba trzeba zmienić lekarza na takiego co bedzie chciał poszukać powodu Waszej "chwilowej" niepłodności
-
Olencjaj ja wprawdzie nie znam sie na napro i nie mam zdania Ale oby pomoglo.
Czarnula ja zawsze miewam swoje owulacje. Lekarz mówi ze lepiej robić iui na stymulowanym. Ale efekt tego byl taki ze e tym cyklu miałam najmniejsze dawki paragonu i co? Jeden pęcherzyk nie pekl. Jeden miał 20mm. miał20mm A jeden 27 mm i pewnie był bezwartosciowy. Zreszta lh w dzień przed iui bylo niskie. Jakies nieadwkwatne do tego pęcherzyka. W ciąże zeszłam na clo. Najmniejsza dawka. Jeden. Zdaje się 21 mm.
Moj plan? Czekamy na katiotyp meza. Co nie zmieni mojej decyzji bo co by nie bylo na pewno damy sobie szanse na ciaze. Zreszta nawet jakby coś było nie tak to moj katiotyp jest ok i szanse sa. Cala resztę badań mam zrobione. Oprócz testu allo tego co pisałam na podobieństwo genowe rodziców i te pciala..tak w skrócie-jeśli dr uzna żeby to zbadać zbadam.
23.12 mam wizytę 7dc. Zobaczymy jak wyglądają jajniki. Co z niepeknietym pęcherzykiem.
Później wizyta 28.12-12 dc. Jeśli akurat pęcherzyk bedzie rokowal w grudniu iui. Jeśli nie-iui w styczniu czy ze stymulacja zobaczymy. -
Lunk_a najważniejsze to mieć plan działania
Ja oczywiście nie przerywam starań, z tym że beda naturalne i bez stymulacji..
Jak sie nie uda to po tych 2-3 miesiacach spowrotem podstawowe badania ( te wszystkie wirusy, hormony, cytologia itd) i pewnie przygotowania do laparoskopi diagnostycznej.
Na razie nie patrze tak daleko w przód..
Czas pokaże16.06 beta 672,29, 18.06 beta 1429,46 -
Czarnula88 wrote:A Ty IUI robisz na nfz ?
Lunk_a wrote:Olencjaj ja wprawdzie nie znam sie na napro i nie mam zdania Ale oby pomoglo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 13:30
-
Przykre jest to że jak sie nie ma " wolnej" gotówki aby przeznaczyć na leczenie to trafia sie na takich pseudo lekarzy którzy wcale nie chca pomóc, żeby był szybszy rezultat, tylko leczą standardowo ( to co oferuje nfz) jak wszystkich swoich pacjentów nie zwracając uwagi na wagę i rodzaj problemu.16.06 beta 672,29, 18.06 beta 1429,46