X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

INSEMINACJA

Oceń ten wątek:
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bartusiowa-mama wrote:
    Lunka - raczej nie ;) było jedno jajco ;) ale kto wie czasami się i jedno jajco podzieli na dwa :)
    Co tam progestero:-D emocje budzi beta blizniakowa;-) jasne zd moze sie podzielić!

    iv09i09katk65tr1.png
  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płatek szkarłatny wrote:
    Ja jestem coraz bliżej inseminacji. Dziś rozmawiałam z pielęgniarką o badaniach. Aż mi serce mocniej biło ;).
    Trochę mi smutno, że jednak nas to czeka. A z drugiej strony nie mam już sił na dalsze naturalne starania.


    Mam identycznie, brak sił na dalsze starania, głupio to zabrzmi ale ja tak pragnę dziecka, że chce mieć je już, natychmiast.... ponad 2,5 roku walki...z niewiadomo czym, kupe kasy wydane na badania gdzie każde wychodzi dobrze...

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pazyfae wrote:
    Dziewczyny a w ktorym dniu cyklu mialyscie IUI?

    I w 10 dc
    II w 8 dc
    III w 11 dc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2016, 20:15

    Pazyfae lubi tę wiadomość

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzanna piękne pęcherzyki, bądź dobrej mysli ;)

    Joanna super, czekamy na efekty:) a na początku listy będziesz miała moje towarzystwo ;)

    Rutelka przytulam...

    Bartusiowa fanatstyczne wiadomości, teraz musi być happy end

    KaMa ja miałam 2 razy Lamettę

    Joanna85, zuzanna lubią tę wiadomość

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • Joanna85 Autorytet
    Postów: 505 435

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka wrote:
    Joanna długo się już starasz? Pierwszy raz Ci się udało zajść w ciążę, co miałaś biochemiczną?
    Poczatek staran styczen 2014- poraz pierwszy w zyciu ujrzalam 2 kreski na tescie wlasnie miesiac temu.

    Starania od II 2014
    5x IUI :-( (w tym ciąża biochemiczna)
    IVF
    Transfer 27.06 2 mrozaczków - hcg 7dpt-87, 9dpt-226, 11dpt- 646 :-)
    Magdalena 06.03.2017
  • Joanna85 Autorytet
    Postów: 505 435

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bartusiowa-mama wrote:
    Joanna - zawirusowuje Cię :) tylko się nie opieraj i przyjmuj :) :) trzymam kciuki!
    Dawaj jak nawiecej :-))))

    Starania od II 2014
    5x IUI :-( (w tym ciąża biochemiczna)
    IVF
    Transfer 27.06 2 mrozaczków - hcg 7dpt-87, 9dpt-226, 11dpt- 646 :-)
    Magdalena 06.03.2017
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie. Dziś zaczeliśmy dziala ku iui. Tak szybko to sie dzieje, ze jestem w szoku.

    M&M
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny cud się stał jajeczko urosło a dziś 14dc a jajo ma 17,4mm a doktorek już nie robił mi nadziei że coś urośnie po ostatnim podgladzie a zawsze iui było w 12dc jestem taka szczęśliwa ale powiem Wam że na kilka dni przestałam myśleć o tym bo lipa w pracy a tu taka niespodzianka jestem głupia że się tak cieszę jak by to ciąża była ale jest nadzieja ze IUI będzie i że się w końcu uda i uciekne od laparo bo panicznie się boję... Oj taka szczęśliwa.dopiszcie mnie do listy :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna85 wrote:
    Poczatek staran styczen 2014- poraz pierwszy w zyciu ujrzalam 2 kreski na tescie wlasnie miesiac temu.

    O matko Joanna to jest nadzieja i dla mnie. My zaczęliśmy starania pod koniec kwietnia 2014 roku i jeszcze nigdy nie widziałam 2 kresek na teście. No chyba, że owulacyjnym. :D

    Bas1990 - a kiedy będziesz mieć IUI? Jutro, w sobotę czy w poniedziałek? Trzymam kciuki, żeby wszystko pięknie rosło i pękało.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka jutro podgląd bo ja panikara i doktorek idzie mi na rękę i jutro podgląd u pewnie w sobotę albo niedziela kochana ja też nigdy dwóch kresek nie widziałam :-( ale 3mam za nas kciuki żebyśmy ujrzały dwie kreski :-)

  • Beatrajs1 Znajoma
    Postów: 28 0

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka wrote:
    Beatrajs wpisuję :( z ciężkim sercem. Mam nadzieję, że niedługo się doczekasz na maleńką kropeczkę.


    A u mnie dziś przylazła @. I od nowa wszystko. Eh.

    Wiec nie jesteś sama. Wierzę że Ci się uda ;)
    Znowu nowy rozdział trzeba zacząć . Mam nadzieje ze bardziej pozytywny ;)

    rozpoczęcie starań styczeń 2014
    1 IUI 8.12.2015 :(
    2 IUI 29.04.2016 :(
    Przerwa...
    3.07.2016 zmiana lekarza
    18.10.2016 Laparo- endometrioza I stopien, Jajowody drożne
  • Joanna85 Autorytet
    Postów: 505 435

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bas1990 wrote:
    Dziewczyny cud się stał jajeczko urosło a dziś 14dc a jajo ma 17,4mm a doktorek już nie robił mi nadziei że coś urośnie po ostatnim podgladzie a zawsze iui było w 12dc jestem taka szczęśliwa ale powiem Wam że na kilka dni przestałam myśleć o tym bo lipa w pracy a tu taka niespodzianka jestem głupia że się tak cieszę jak by to ciąża była ale jest nadzieja ze IUI będzie i że się w końcu uda i uciekne od laparo bo panicznie się boję... Oj taka szczęśliwa.dopiszcie mnie do listy :-)
    Hej Bas- super, bardzo sie ciesze, trzymam kciuki :-)
    O ile dobrze pamietam, Ty tez w w Lublinie do ovum chodzisz?

    Starania od II 2014
    5x IUI :-( (w tym ciąża biochemiczna)
    IVF
    Transfer 27.06 2 mrozaczków - hcg 7dpt-87, 9dpt-226, 11dpt- 646 :-)
    Magdalena 06.03.2017
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna, kciuki zacisniete :) Oby tym razem groszek z Toba zostal :)

    Bartusiowa piekna beta :)

    Rutelka, przykro mi ze sie nie udalo :( Jaki teraz macie plan?

    Martoszka powodzenia :)

    Beatrajs D: szkoda... Powodzenia w nowym cyklu :)

    Ja jutro mam pierwszy podglad i strasznie sie denerwuje czy cos uroslo :/

    Joanna85 lubi tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • Joanna85 Autorytet
    Postów: 505 435

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka wrote:
    O matko Joanna to jest nadzieja i dla mnie. My zaczęliśmy starania pod koniec kwietnia 2014 roku i jeszcze nigdy nie widziałam 2 kresek na teście. No chyba, że owulacyjnym. :D

    Bas1990 - a kiedy będziesz mieć IUI? Jutro, w sobotę czy w poniedziałek? Trzymam kciuki, żeby wszystko pięknie rosło i pękało.
    Rutelka, ja bylam w ogromnym szoku jak zrobilam test. Niesamowite uczucie, ale nie nastawialam sie bo niby tak nagle po 2 latach, swieta i happy end. Dlatego tak baardzo nie rozpaczalam, jak sie okazalo ze nic z tego. Ale jak juz raz sie udalo to znaczy ze da się zajść nam w ciazę. Zobaczymy co bedzie w tym miesiacu.

    Starania od II 2014
    5x IUI :-( (w tym ciąża biochemiczna)
    IVF
    Transfer 27.06 2 mrozaczków - hcg 7dpt-87, 9dpt-226, 11dpt- 646 :-)
    Magdalena 06.03.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna85 wrote:
    Rutelka, ja bylam w ogromnym szoku jak zrobilam test. Niesamowite uczucie, ale nie nastawialam sie bo niby tak nagle po 2 latach, swieta i happy end. Dlatego tak baardzo nie rozpaczalam, jak sie okazalo ze nic z tego. Ale jak juz raz sie udalo to znaczy ze da się zajść nam w ciazę. Zobaczymy co bedzie w tym miesiacu.

    No własnie, żebym chociaż raz zaszła w ciążę, to też bym wiedziała, że się da... bo na razie ten etap zachodzenia w ciążę jest dla nas nie do przeskoczenia.

    Trzymam kciuki, żeby ten miesiąc okazał się dla Ciebie szczęśliwy. :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf wrote:
    Joanna, kciuki zacisniete :) Oby tym razem groszek z Toba zostal :)

    Bartusiowa piekna beta :)

    Rutelka, przykro mi ze sie nie udalo :( Jaki teraz macie plan?

    Martoszka powodzenia :)

    Beatrajs D: szkoda... Powodzenia w nowym cyklu :)

    Ja jutro mam pierwszy podglad i strasznie sie denerwuje czy cos uroslo :/

    Plan jest taki, że dalej robimy IUI (ten cykl naturalny, z ziółkami). 2 lutego mam wizytę u gin to może kolejna IUI będzie stymulowana. W między czasie zaczęłam obserwację metodą Creithona i uderzam w naprotechnologię. Muszę też schudnąć.
    No więc plan jest, ale co z tego wypali, to się okaże.
    Ja mam IUI na NFZ, więc sobie będę pykać dopóki mnie nie skreślą.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna85 wrote:
    Hej Bas- super, bardzo sie ciesze, trzymam kciuki :-)
    O ile dobrze pamietam, Ty tez w w Lublinie do ovum chodzisz?
    Joanna nie ja do Stettnera na Chodźki :-) a Ty do ovum?

  • Ka.Ma. Koleżanka
    Postów: 43 18

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a jak się czułyście po tych tabletkach? Ładnie Wam rosły pęcherzyki? Jeżeli w przyszłym cyklu okaże się, że pęcherzyki nie pękają to już tylko ivf nam zostanie :(

    07.2014 HSG- oba jajowody drożne
    09.2015 laparoskopia, histeroskopia- endometrioza I st.
    02.12.2015 IUI :(
    25.01.2016 IUI :(
    03.2016 IUI :(
    Po 4 latach starań, niespodziewane II <3
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka, wiesz co ja wolalabym nigdy nie zobaczyc dwoch kresek niz przechodzic przez poronienie. To jest straszne. Do tego nikt nie zagwarantuje ze sie znowu uda niestety. Sama znam przypadek dziewczyny ktorej najpierw udalo sie za pierwszym razem, poronila, a teraz jest juz chyba nawet po 3 IVF i dalej nic :(
    Sorki, ze tak pesymistycznie, ale ja sie wlasnie boje ze bede takim ciezkim przypadkiem, ze sie nigdy nie uda :/

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ka.Ma. wrote:
    Dziewczyny, a jak się czułyście po tych tabletkach? Ładnie Wam rosły pęcherzyki? Jeżeli w przyszłym cyklu okaże się, że pęcherzyki nie pękają to już tylko ivf nam zostanie :(

    Ja się czułam dobrze, chyba tylko głowa mnie trochę bolała (moze to z innego powodu). Pęcherzyki ładnie rosły, tj. produkowałam mniej niż przy CLO, ale za to szybko był już duży.

‹‹ 1039 1040 1041 1042 1043 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ