X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

INSEMINACJA

Oceń ten wątek:
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1568

    Wysłany: 2 lutego 2016, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie tez 90% zachodzi z palcem w tylku,no ale sa lub byli mlodsi plus to,ze odrazu po slubie a slub od razu po zareczynach a zareczyny od razu po poznaniu ;) a nie jak u mnie...1000 lat do wszystkiego


    u5cvp2.png
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1568

    Wysłany: 2 lutego 2016, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkl wrote:
    mi lekarz powiedział że przy niepłodności idiopatycznej i wrogim śluzie jest największa...co lekarz to inna statystyki..
    tak, zgadza sie:)


    u5cvp2.png
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 2 lutego 2016, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy idiopatycznej właściwie ciężko to ocenić bo nie wiadomo dlaczego się nie udaje. Problem może być, tylko nie zdiagnozowany. A w sytuacji, gdy problem jest natury, np. psychologicznej, to nie sądzę, żeby inseminacja mocno zwiększała szanse.

  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1568

    Wysłany: 2 lutego 2016, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciekawe czy da sie przebadac wszystko,zeby nie miec watpliwosci ze nic sie nie da juz zrobic


    u5cvp2.png
  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 2 lutego 2016, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    najbardziej wkurza mnie tekst: odpuść to zajdziesz...nie da się na zawołanie odpuścić, trzeba to poczuć...innym udaje się po roku, innym po 3 latach jeszcze inni odpuszczają po 5 latach...albo w ogóle

    ja przez pierwszy rok starania nie myślałam o tym, po prostu zrezygnowałam z antykoncepcji i cieszyłam się sexem, nic to nie dało, a zaszłam w momencie jak miałam monitoring i lekarz powiedział że mam wrócić i zgwałcić męża, sex na zawołanie by tylko się udało...i się udało co prawda bez finału ale się udało...

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 2 lutego 2016, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jak na razie mam idiopatyczną...ech wolałabym wiedzieć co jest nie tak

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 2 lutego 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie badałam wrogości śluzu bo stwierdziłam, że jak podchodzę do inseminacji to w sumie bez sensu...a czy jak raz zaskoczyło możliwe by miała wrogi śluz?

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 2 lutego 2016, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkl wrote:
    ja jak na razie mam idiopatyczną...ech wolałabym wiedzieć co jest nie tak
    Ja na początku bardzo się cieszyłam oczywiście, że wszystkie wyniki wychodza dobrze. I nadal się cieszę ale jak popatrzę na wpisy dziewczyn z PCO, które zachodza przy pierwszym albo drugim cyklu stymulowanym to zaczynam mieć wątpliwości. Jak jest diagnoza to można coś leczyć a tak jak u nas czarna magia tylko chyba może pomóc ;)

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 2 lutego 2016, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkl wrote:
    nie badałam wrogości śluzu bo stwierdziłam, że jak podchodzę do inseminacji to w sumie bez sensu...a czy jak raz zaskoczyło możliwe by miała wrogi śluz?
    Czytałam, że czasem nawet przy wrogim sluzie może się udać ale jest mniejsza szansa. Generalnie to podobno, jeśli nie ma istotnych przyczyn technicznych, jak brak macicy na przykład, to nigdy na 100% nie można powiedzieć, że się nie uda. Czytałam nawet wpis dziwczyny, która zaszła mimo niedrożnych jajowodów.
    No chyba, że są te przyczyny genetyczne niewidoczne przy standardowych badaniach. To już wtedy nie wiem...

  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 2 lutego 2016, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dokładnie....ręce opadają, na pewno jest coś nie tak ale pewnie to coś jest rzadkie, zanim dojdziemy co to ( jeśli w ogóle dojdziemy) trzeba wydać kupe kasy na badania

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 2 lutego 2016, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie...Ta kasa. Nie raz już myślałam o tym jak w takich sytuacjach radza sobie ludzie których na to wszystko nie stać. Ja już nie licze ile wydaliśmy...

  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1568

    Wysłany: 2 lutego 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płatek szkarłatny wrote:
    No właśnie...Ta kasa. Nie raz już myślałam o tym jak w takich sytuacjach radza sobie ludzie których na to wszystko nie stać. Ja już nie licze ile wydaliśmy...
    najczesciej nie maja problemow z zajsciem,a jak juz maja to godza sie z losem


    u5cvp2.png
  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 2 lutego 2016, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    też zauważyłam że Ci co nie mają pieniędzy zachodzą bez poroblemu...tam gdzie bieda zawsze jest dużo dzieci

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • KasicaLisica Autorytet
    Postów: 628 533

    Wysłany: 2 lutego 2016, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Z tym odpuszczaniem to chyba nie jest tak do końca jak mówią, my zaszliśmy w miesiącu z kalendarzem w ręce, z mierzeniem temperatury, a z tyłu głowy nieudana IUI. Więc bezstresowy seks to to nie był :)

    14.10.2015 - 1 IUI :-(
    Naturalny cud :-) Córeczka w drodze!
    Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!

    Drugie bobo w drodze :)

    7v8rskjo33075qwi.png
  • KasicaLisica Autorytet
    Postów: 628 533

    Wysłany: 2 lutego 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Z tym odpuszczaniem to chyba nie jest tak do końca jak mówią, my zaszliśmy w miesiącu z kalendarzem w ręce, z mierzeniem temperatury, a z tyłu głowy nieudana IUI. Więc bezstresowy seks to to nie był :)

    14.10.2015 - 1 IUI :-(
    Naturalny cud :-) Córeczka w drodze!
    Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!

    Drugie bobo w drodze :)

    7v8rskjo33075qwi.png
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1568

    Wysłany: 2 lutego 2016, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pewnie ze odpuszczanie to bzdura, jakbym mialaodpuscic to wogole nie spalabym z mezem, libido czolgajace sie a kazde zblizenie to sygnal- o moze sie uda

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 21:47


    u5cvp2.png
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 2 lutego 2016, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olencja wrote:
    chcialabym byc w Twoim wieku:))
    ja za pozno pomyslalam o dziecku,mimo ze wczesniej mowilam mezowi ze nie warto czekac bo moze sie zejsc... nie chcial mnie sluchac, on jest 2 lata mlodszy wiec mu sie nie dziwie

    wczoraj gadalismy o tym,ze jak nie zajde nigdy to zeby znalazl sobie druga zone,ktora mu urodzi,ale z grzecznosci odmowil:/ pewnie jak go zycie przycisnie to zrobi tak jak mowie:/
    Olencja chyba tak napawde nie myslisz..

    my mielismy dosc poważna rozmowe z mezem jak dowiedzielismy się ze maz jest bezpłodny
    bo raz mi tak powiedizął zebym sobie kogos znalazała.. strasznie mnie to zabolało i wnerwiona zapytałam czy jesli ja bym nie mogła miec dzieci czy by odszedł odemnie odp od razu ze oczyiwisci ze nei .. no wiec mu powiedziałam to co glupio chrzanisz mi z takimi tekstami
    wedy dsc szczerze porozmawialismy
    przeanalizowaliśmy każda opcja włącznie z ta ż bedziemy do końca życia sami .. i pogodzilismy się z tym że tak moze byc.. szczerze to teraz nawet jestem na to przygtowana ... i dzieki temu co przechodzimy wiem ze nawet jesli przyjdzie nam byc we dwoje z psem i kotem to bedziemy szczęśliwi :)

    co do psychologa ja polecam bardzo mocno w wawie sa warsztaty z
    http://www.invimed.pl/klinika/warszawa/dorota-gawlikowska
    sa tez organizowane takie bezpłatne trzebaby sie dokładnie dowiedziec..
    ale jesli chodzi o psychlogów od niepłodnosci jest mega :)

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • anouk11 Autorytet
    Postów: 259 196

    Wysłany: 2 lutego 2016, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, wśród starających się jestem i ja...trochę poczytałam Was i postanowiłam się przywitać. Od 2 lat z mężem staramy się o dziecko, jestem teraz po pierwszej inseminacji w Novum 27.01.2016..procenty skuteczności mnie przerażają. U nas główny problem to mój wiek w listopadzie skończyłam 38 lat.....kiedy to minęło..a to starość dla lekarzy ginekologów..mąż jest starszy i wyniki ma średnie trochę za mało plemników ok 12 mln ale reszta parametrów dobra, ma też dorosłą już córkę z pierwszego związku.
    Ja ma wszystkie wyniki w normie, przynajmniej te dotąd zrobione ale coś jest nie tak...
    co jeszcze...niezależnie czy będziemy mieć dziecko wiem że zawsze będziemy razem, jesteśmy może ze sobą dopiero od 5 lat ale to mężczyzna mojego życia:)
    Na razie walczymy.....

    Dani, Rutelka, Joanna85 lubią tę wiadomość

    Novum od września 2015
    40 lat, wysokie FSH (10,7), spadające AMH (1,7), mąż nasienie w dolnej granicy normy
    27.01.2016 1 IUI :(
    18.03.2016 2 IUI :(
    10.02.2017 1 iVf cb :(
    7.04.2017 crio :(
    29.05.2017 crio jest mały człowiek z wielkim sercem...TP 16.02.18
  • _Anucha_ Debiutantka
    Postów: 9 7

    Wysłany: 3 lutego 2016, 00:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,

    Czytam Was od dłuższego czasu i szczerze mówiąc nie mam pojęcia dlaczego wcześniej się nie przywitałam, w każdym bądź razie witam Was dziś bardzo serdecznie i 3mam za wszystkie kciuki.

    Za 5 dni skończę 30 lat, o dziecko staramy sie z mężem ponad 1,5 roku. Mam za sobą 1 poronienie z listopada 2014r... do którego wolę nie wracać nawet myślami. 1 inseminację 8 stycznia 2016 - nieudaną... --> taki wielki skrót. Leczymy się w klinice niepłodności Bocian.

    Aktualnie jestem na cyklu stymulowanym CLO dziś mam wizytę i usg - sprawdzimy jeśli wszystko będzie ok to w piątek będziemy mieli drugą inseminację.

    Stwierdzono u nas niepłodność idiopatyczną, moje wyniki są super, na usg wszystko super, wyniki męża bardzo dobre a mimo wszystko się nie udaje :( góra badań i nic - trochę można się podłamać.

    ALE.. żeby nie było tak pesymistycznie to po 1 ! gratuluję wszystkim, którym sie udało i 3mam kciuki za całą resztę ;-)

    My walczymy i się nie poddamy póki się nie uda! A uda się na pewno i to w tym roku !!! ;-) Miłego wieczoru ;-)

    Dani, malsandi, Rutelka, Joanna85 lubią tę wiadomość

    8 stycznia 2016 - pierwsza IUI ;-(
    5 luty 2016 - druga IUI ;-(
    4 marca 2016 - planowana 3IUI
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 3 lutego 2016, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć:) witam nowe staraczki;) u mnie test negatywny. Dziś wizyta i ułożenie planu działania.
    Nie każdy ma latwo. Ale ja sie nie zalamuje i nie poddaje.

    iv09i09katk65tr1.png
‹‹ 1103 1104 1105 1106 1107 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ