INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, ja lece na bete bo temp mi niesamowicie dziś odbiła I po raz pierwszy jestem trochę optmistyczna
paszczakin lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
nick nieaktualnySysiaaaaa wrote:Ciesze sie ze zaczelam starania w wieku 21 lat. Nie chce urazic nikogo ale przynajmniej czas nie goni wystarczy jedno jajeczko i jeden plemnik do naszego szczęścia
jeden lub brak to do invitro,
fajnie jak ktoś może po 20stce starać sie o dziecko i tak powinno to wyglądać w standardzie, ale życie pisze najdziwaczniejsze scenariusze, niestety są pary, że i po 20stce zostali skreśleni z szans na biologiczne dziecko,
życzę spokojnego czekania na 2 kreskikapturnica lubi tę wiadomość
-
dojrzała wrote:niestety, nie wystarczy 1 plemnik, trzeba kilka milionów do inseminacji,
jeden lub brak to do invitro,
fajnie jak ktoś może po 20stce starać sie o dziecko i tak powinno to wyglądać w standardzie, ale życie pisze najdziwaczniejsze scenariusze, niestety są pary, że i po 20stce zostali skreśleni z szans na biologiczne dziecko,
życzę spokojnego czekania na 2 kreskiDopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Krew oddana, teraz czekam do wieczora
Martwię się tylko, że ten skok to może być po prostu jakiś psikus dla mnie... albo, że dopiero wczoraj było zagnieżdzenie i że nic nie wyjdzieProblem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
nick nieaktualnyGratuluje Zielonaiwona, pytanie ile razy podchodzilas do iui? Ja niedlugo podchodze do drugiej ale mam mieszane uczucia...
Mixa, cholewa nie wiedzialam ze to badanie takie drogie jest. Masakra jakas. Ale jesli ma to pomoc to tez bym na to poszla, nie zwazajac na bol.
Dziewczyny, czemu akurat my musimy miec tskie problemy co? Ja czekam na druga iui ale chwilami mam dosc walki i czekania, czarne chmury raczej mnie nie opuszczaja. Jak dlugo jeszcze? -
nick nieaktualnyPaszczakin, mnie dobija ta chlerna endometrioza, prawy jajnik byl operowany i juz nie zadzialal na leki ktore bralam. Zostala nadzieja w lewym...nadzieja...i co? Jak narazie bez efektow...teraz biore primolut w niedziele mi sie skonczy, potem tel do gina i gonal...hmm pysznosci. Jak ja uwielbiam te zastrzyki w brzuch:-( i potem czekanie...nie wiem juz...moze czekolade sobie kupie na poprawe humoru? Z mezem juz wszystko mamy,tylko dzidzi brakuje...niechce juz byc sama w domu, chodzic i smecic albo patrzec w tv.
Jak tu nie zwariowac? -
dziewczyny podzielę się bo nie mogę uwierzyć własnym oczom byłam dzisiaj na pierwszej wizycie w nowym cyklu. Do tej pory byłam kobieta jednojajnikową prawy jajnik policystyczny i nie działał. podobno miał już nigdy nie zadziałać. Zrobił mi gin usg i tu niespodzianka- nie ma torbieli na prawym jajniku !!!! od dwóch cykli piję inofolic. I niech mi ktoś teraz powie że suplementy to czary mary
eeedith, paszczakin, dojrzała, Lenuś, Zielonaiwona, Sansivieria lubią tę wiadomość
-
Mandragora brawo! Czyli wszystko idzie w dobrym kierunku!Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Dziewczyny, ja już jestem taka nerwowa, że nie wiem co się dzieje... boje się, że ten pobolewający brzuch to po prostu efekt streru bo to byłoby niesamowite szczęście, żeby się udało za pierwszym podejściem do insemki...
dojrzała lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Kuciak, ja własnie co miesiąc potrafię idealnie przepowiedzieć kiedy będzie @ i wg tych przepowiedni powinnam już plamić, ale mam dupka więc raczej nici z plamień...
Nie wiem. Sprawdzam już co chwilę czy są wyniki. Mam nadzieję, że będą dziś szybko czyli ok 15 bo ostatnio czekałam na 20Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Dzięki Dziewczyny, jak tylko będą wyniki to dam znać!
Ja wczesniej nigdy nic nie brałam, nawet dupka bo progesteron miałam idealny... Teraz dopiero przy inseminacji dali mi trochę "wspomagaczy".
2-5 dc brałam nie wiem co, ale wyczytałam, że to lek na raka piersi Później miałam zastrzyk na wywołanie owu i teraz tylko biorę dupka.I to tyleProblem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySysiu,
jeden plemnik dostaje się do jaja, a inne są potrzebne do pokonania bariery jaja, przypomnij lekcje biologii lub poczytaj o parametrach nasienia do normalnego zapłodnienia (minimum 15 milionów w 1 ml.), możesz też spytać lekarza;
oczywiście ja czekam na ten jeden, jedyny od ukochanego, bo nie chcę nasienia dawcy ( i cóż z tego, że moje jaja są cudowne, a ciało gotowe do ciąży?),
ten jeden to wódz, który bez milionowych armii nic nie zdziała.
Oczywiście przy invitro wystarczy ten 1.