INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
Melduję się w nowym cyklu - dziś już 3 dzień.
W związku z moimi wyjazdami, nie podchodzę w maju do 3 IUI, ale mam za to zrobić następujące badania:
przeciwciała przeciw jądrowe
przeciwciała anty TG
przeciwciała anty TPO
Przeciwciała antykardiolipinowe
przeciwciała przeciw plemnikom
Już widzę minę laborantki jak jej to wszystko zlecę. Ostatnio ze zwykła betą miała nie lada problemy...eeedith -
Mixa, rozumiem że chodzi o hsg. Moj lekarz nie dopuściłby mnie chyba bez tego do żadnej inseminacji. Miałam robione w sierpniu 2013, bez znieczulenia. Wzięłam co najwyżej ibuprom przed, ale nie jestem pewna. Nie bolało wcale dużo bardziej niż zwykła @. Nie martw się, tylko rób badania.eeedith
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLiloe dziekuje za odpowiedz. Pytam bo te nasze podejscia to za kazdym razem wydatek i nerey. Teraz podchodzimy drugi raz do iui, ale nie wiadomo czy to sie skonczy z dobrym skutkiem. Czytalam tez zeten lekarz nieraz robi za duzo badan, czesto zbednych sby wyciagnac kase. Nie wiem jak dalej bedzie bo moj maz dobrze zarabia ale na pieniadzach to nie lezymy. A nikt sie dzis nie zapyta o to czy masz kase na takie "przyjemnosci". Czy dac dobie "do trzech razy sztuka"?
-
Ja wszystkie badania o których piszecie miałam juz robione przed pierwszą IUI. Sa dość drogie w wykonaniu ale cóż. U mnie niestety wyszedł dzieki temu zespół antyfosfolipidowy przed in vitro te badania sa potrzebne ponieważ ich dodatnie wyniki mogą grozić poronieniemDopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualnyte badanie ma na celu spr przeszkód w zagnieżdzeniu jeśli chodzi o budowę macicy, chyba już nic więcej oprócz tego zrobić nie mozna przed in vitro...chyba lepiej je zrobić, mój lekarz mówił o 6 próbach iui, a dziś coś kręcił nosem, wspominał o in vitro, a jak pytałam czy moze być problem z zagnieżdzaniem to się skończyło na skierowaniu na te badanie,mam dość ju tych staran, powoli dochodze do wniosku, ze jak komuś dane, to bedzie miał bez tych wszystkich ceregieli
-
nick nieaktualny
-
Tak ja tez juz mysle ze jak jest komus dane to bedzie mial dzieci a jak nie to widocznie jest na tym swiecie w innym celu
Mixa lubi tę wiadomość
Aniołek [*] 6 tc 2018,
Julia [*] 14 tc 2018
MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
Endometrioza
-
nick nieaktualnyanula23 wrote:Mixa ja nawet niewiedzialam ze jest takie badanie.
-
Mixa troszkę nie masz racji. Te badania świadczą o skrzypcach w macicy. Fakt zagnieżdżanie trudniejsze ale tylko Acard albo aspiryna pomaga i to tez nie koniecznie. Gorzej jest później. Po 10 tyg ciąży. BArdzo duży odsetek poronienia. Czytałam o tym juz tyle ze szokDopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualnyok, sysiaaa, ja nie neguje tych badan z krwi, tylko pisze o tym hsc pod kątem tych badan, które są inwazyjne- jak hsg, mam nadzieje, że oprócz tych dwóch więcej takich mnie nie czeka, a z krwi mogą mi robic ile tylko chca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 17:06
-
Dziewczyny co z Wami? znowu uprawiacie czarnowidztwo?
Odnośnie badań - jestem zdania, że lepiej zrobić 5 za dużo, niż o jedno za mało i się leczyć po omacku. Równie dobrze można próbować trafić szóstkę w totolotka.dojrzała, blondi82 lubią tę wiadomość
eeedith -
nick nieaktualnyteż uwazam , ze sie trzeba przebadac na wszystkie strony,
lecze się w Invimedzie we Wro, ale dzisiaj poczułam sie jakaś olana, nie wiem-może lekarz coś sobie podejrzewa, a mi o tym nie mówi, moze cos wie, jakoś dziwnie dzisiejsza rozmowa wyglądała i mam mega doła po niej, jeszcze ten fakt, ze w tym cyklu nic sie nie wydarzy...jak wszystko bedzie ok po tym badaniu hsc, to pewnie skonsultuje się gdzieś indziej, najgorsze ze wybór nie za wielki -
nick nieaktualnyeeedith wrote:Dziewczyny co z Wami? znowu uprawiacie czarnowidztwo?
Odnośnie badań - jestem zdania, że lepiej zrobić 5 za dużo, niż o jedno za mało i się leczyć po omacku. Równie dobrze można próbować trafić szóstkę w totolotka. -
nick nieaktualnyMixa, ja się leczyłam prywatnie u profesora, który skierował mnie do szpitala, w którym rządzi i zrobili mi drożność jajowodów pod narkozą z funduszu, to jest sposób na oszczędności;
postanowiłam raz podejść do inseminacji i se odpuścić, koszty walki o ciążę są przytłączające i finansowo i psychicznie. Niestety, szlak mnie trafia jak słyszę rady "wyluzuj", już nic nie mówię nikomu w "realnym" świecie, by nie słyszeć tych dobrych rad;
warto zrobić szereg badań, by zminimalizować porażkę, a po drożność rozwalił mi się cykl, wydłużył o 3 dni, okras tak bolesny, że jęczałam na głos z bólu i nospy nie działały, są osoby, które przeszły to bezboleśnie; owulacja też coś inaczej wyskoczyła, ale skoro dziś jest źle, to znaczy że jutro może być lepiej, przecież znamy swoje cykle, wahania nastrojów, trzeba przeczekać ten stan koszmaru.