X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

INSEMINACJA

Oceń ten wątek:
  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 22 listopada 2014, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie chyba jednak lipa bo plamię :( czyli podejrzewam @ w każdej chwili :( mąż mimo wszystko w poniedziałek wysyła mnie na bete :(

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2014, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    józefka wrote:
    u mnie chyba jednak lipa bo plamię :( czyli podejrzewam @ w każdej chwili :( mąż mimo wszystko w poniedziałek wysyła mnie na bete :(
    ech :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2014, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsza AID na cyklu naturalnym 17 listopada (lekarz mówił, że za dwa dni pęknie), po inseminacji 3 dni bolało mnie podbrzusze, teraz się uspokoiło... czekam ale wątpię, że się udało :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2014, 21:01

  • Kasia79 Ekspertka
    Postów: 230 122

    Wysłany: 23 listopada 2014, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    józefka wrote:
    u mnie chyba jednak lipa bo plamię :( czyli podejrzewam @ w każdej chwili :( mąż mimo wszystko w poniedziałek wysyła mnie na bete :(
    Ja też plamiłam, to jeszcze nic straconego, Twój mąż ma rację idź na betę.

    józefka lubi tę wiadomość

  • Dariaa Autorytet
    Postów: 1075 296

    Wysłany: 23 listopada 2014, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny tylko nadzieja nam zostala nie tracmy jej....ja w Kazdym razie mocnoooo trzyyymmmmammmmm kciuuuukkiiiiii :*:*

    józefka, agnesita85 lubią tę wiadomość

    2.06.2019 <3 mama Marysi nasz cud :*

    phv3n5q.png
  • mia6 Autorytet
    Postów: 419 773

    Wysłany: 23 listopada 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, bardzo mocno trzymam kciuki za te co dopiero miały IUI i za te, które już lada dzień będą testowały <3 Trzymajcie się dzielnie!
    Okropna jest ta niepewność i stres, i ciągłe myśli czy się udało. U mnie trwa to już 2 lata i 3 IUI.
    Sama już nie ogarniam swoich uczuć. Raz jestem wściekła na cały świat, raz kompletnie zobojętniała, ale cały czas czuje się po prostu bezradna. I to chyba najbardziej dobija.
    Mimo wszystko, miłego dnia :)

    ckai3e3kq5o7xu9o.png





  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2014, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia6 wrote:
    Dziewczyny, bardzo mocno trzymam kciuki za te co dopiero miały IUI i za te, które już lada dzień będą testowały <3 Trzymajcie się dzielnie!
    Okropna jest ta niepewność i stres, i ciągłe myśli czy się udało. U mnie trwa to już 2 lata i 3 IUI.
    Sama już nie ogarniam swoich uczuć. Raz jestem wściekła na cały świat, raz kompletnie zobojętniała, ale cały czas czuje się po prostu bezradna. I to chyba najbardziej dobija.
    Mimo wszystko, miłego dnia :)
    a co lekarz na to ? Jakis powod podal czy w sumie nie ma powodu? U mnie lekarz przy drugiej wizycie juz powiedzial zeby sie nastawiac na IUI. Ale ja chcialam poczekac, u mnie problem taki ze brak sluzu i brak naturalnych owulacji co jest juz wskazaniem do IUI.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2014, 12:52

  • Dariaa Autorytet
    Postów: 1075 296

    Wysłany: 23 listopada 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My się staramy od 3 lat, z medycznego punktu widzenia u nas wszystko wporządku, hormony okej, HSG- wporządku AMH- w normnie, owulacje występują, cykle regularne jak w zegarku co 28 dnni, Mąż armia -wporządku, dlatego zdecydowaliśmy się na IUI ,nie wiem czy tak wierzę w cuda czy może ominięcie bariery szyjki pomoże, słyszałam że nieraz pleminiki się nie przedostają do macicy, nie wiem co ma na to wpływ.Jeśli brędzę proszę mnie poprawić :P

    2.06.2019 <3 mama Marysi nasz cud :*

    phv3n5q.png
  • asiamar Autorytet
    Postów: 491 382

    Wysłany: 23 listopada 2014, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny obserwuje wasza wątek od jakiegoś czasu. Staramy się z mężem od 5 lat w końcu czuje , że trafiliśmy do wspaniałej kliniki. Moje badania wszystkie ok drożne jajowody itd. u męza słabe plemniki , mała ilość ruchliwych. Zdecydowaliśmy się na IUI z męża nasienia. 8 listopada miałam inseminacje. Później przez tydzień bóle w dole brzucha. Objawów ciąży brak prócz zgagi ( nigdy jej nie miałam) wczoraj testowałam wynik ujemny a okresu brak :/

    Nadzieja umiera ostatnia... czekam na mój mały wielki cud.
    Gameta Rzgów <3 <3 <3. Jest cud ❤
  • mia6 Autorytet
    Postów: 419 773

    Wysłany: 23 listopada 2014, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka wrote:
    a co lekarz na to ? Jakis powod podal czy w sumie nie ma powodu? U mnie lekarz przy drugiej wizycie juz powiedzial zeby sie nastawiac na IUI. Ale ja chcialam poczekac, u mnie problem taki ze brak sluzu i brak naturalnych owulacji co jest juz wskazaniem do IUI.


    U nas jest problem konkretny - wrogi śluz. Rozwiązaniem miała być IUI, ale jak widać nawet wtedy nie jest to łatwe i przesądzone rozwiązanie. Poza tym chyba wszystko w porządku, mam owulacje, dobrej grubości endo, prolaktynę i tsh w normie, progesteron też, a i maż ma dobre wyniki.


    Tak Dariaa, to właśnie wrogi śluz blokuje ruch plemników, albo wręcz je niszczy.

    ckai3e3kq5o7xu9o.png





  • Lila84 Autorytet
    Postów: 574 247

    Wysłany: 23 listopada 2014, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Józefka, trzymam kciuki za Twoją betę. Ja też jutro chyba zatestuje ale raczej nic z tego nie będzie, ból małpowy mnie dopadł :(

    Lenka <3 35t1d 2522 gramy szczęścia <3

    Czekamy na Ciebie córeczko <3
    d76e967a38.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2014, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lila84, Józefka- może trochę wcześnie ( 11 dzień po IUI) ale testuję jutro z wami!

  • Lila84 Autorytet
    Postów: 574 247

    Wysłany: 23 listopada 2014, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika trzymam kciuki

    Lenka <3 35t1d 2522 gramy szczęścia <3

    Czekamy na Ciebie córeczko <3
    d76e967a38.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2014, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lila84 a Ty kiedy dokładnie miałaś IUI? Po jakim czasie testujesz?
    Oczywiście bardzo mocno będę trzymać kciuki :) Ja nie liczę na dobre wieści ale chcę szybciej wiedzieć że trzeba walczyć! No i będę musiała luteinę odstawić żeby cyklu sobie nie wydłużać

  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 23 listopada 2014, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny trzymam za Was jutro kciuki!!!

    i

    owocnego oczekiwania dla pozostałych dziewczyn!!!

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • mia6 Autorytet
    Postów: 419 773

    Wysłany: 24 listopada 2014, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zatestowałam dzisiaj dla formalności - test negatywny ;(
    czyli 3 IUI nieudana... nie wiem czy do kliniki się zapisać, olać ten i następny cykl (owulacja jakoś w Sylwestra mi pewnie wypadnie), czy próbować 4 raz...

    ckai3e3kq5o7xu9o.png





  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 24 listopada 2014, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia6 przykro mi :(

    mia6 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • Lila84 Autorytet
    Postów: 574 247

    Wysłany: 24 listopada 2014, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monika9966 wrote:
    Lila84 a Ty kiedy dokładnie miałaś IUI? Po jakim czasie testujesz?
    Oczywiście bardzo mocno będę trzymać kciuki :) Ja nie liczę na dobre wieści ale chcę szybciej wiedzieć że trzeba walczyć! No i będę musiała luteinę odstawić żeby cyklu sobie nie wydłużać
    IUI miałam 9.11. - dzisiaj 15dpo i zaczęłam plamić, brzuch boli jak na @ także na betę nie dotarłam.. stwierdziłam że jeśli do jutra się nie rozkręci to zatestuje jutro tylko mam dylemat czy brać do jutra luteinę i acard czy odstawić???

    Lenka <3 35t1d 2522 gramy szczęścia <3

    Czekamy na Ciebie córeczko <3
    d76e967a38.png
  • Lila84 Autorytet
    Postów: 574 247

    Wysłany: 24 listopada 2014, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia6 wrote:
    Zatestowałam dzisiaj dla formalności - test negatywny ;(
    czyli 3 IUI nieudana... nie wiem czy do kliniki się zapisać, olać ten i następny cykl (owulacja jakoś w Sylwestra mi pewnie wypadnie), czy próbować 4 raz...
    Mia, bardzo mi przykro, wiem co czujesz:(

    mia6 lubi tę wiadomość

    Lenka <3 35t1d 2522 gramy szczęścia <3

    Czekamy na Ciebie córeczko <3
    d76e967a38.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2014, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia, mi też bardzo przykro ;( Kochana dobrze przemyśl kolejne podejście bo z jednej strony musimy walczyć do skutku!!! Z drugiej zaś, święta, sylwester- może warto zrobić sobie małą przerwę i rozpocząć nową walkę z nowym rokiem a przez ten czas odpocząć, wyluzować...
    Ja tez dziś zrobiłam rano test z moczu- jedna krecha. Nie znoszę jednak niepewności i właśnie wróciłam z bety. Wynik poźniejszym popołudniem ale chyba nie muszę go widzieć żeby wiedzieć...
    Ja będę walczyć- na pewno 5 podejść do IUI, może 6...tyle chyba mam jeszcze siły. I nie wierze że się nie uda. Musi nam się udać. Tak więc ściskam mocno i uwierz mi, że wiem co czujesz...

    mia6 lubi tę wiadomość

‹‹ 310 311 312 313 314 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ