INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja czekam sobie na IUI:) zaraz zajma sie mezem, dalam mu cole do wypicia i powiedzialam zeby ponzej 10mln sie nie pokazywal:p
lipa, aszka, ewa84, krysiak, india, sylwiaśta159 lubią tę wiadomość
-
migot_ka wrote:A ja czekam sobie na IUI:) zaraz zajma sie mezem, dalam mu cole do wypicia i powiedzialam zeby ponzej 10mln sie nie pokazywal:pOligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
nick nieaktualny
-
migot_ka wrote:A ja czekam sobie na IUI:) zaraz zajma sie mezem, dalam mu cole do wypicia i powiedzialam zeby ponzej 10mln sie nie pokazywal:p
a co cola zwiększa )))) to napoje też swojego następnym razem -
gocha04 wrote:Migotka to trzymam kciuki.
India może jakiś gin był lewy i się nie znał, że ci tak powiedział. Będziesz sprawdzać jeszcze u kogoś innego co się tam dzieje faktycznie?
Ewa mi dupek nic nie wydłużał. @ zawsze przychodziła po kilku dniach, ale tak jak pisze Aszka to zależy od organizmu. Gdyby jakoś strasznie długo @ nie bylo to może warto sprawdzić czy to nie wina jakiegoś torbiela chyba, że zrobić betę (już nie pamiętam czy to Ty robiłaś bete i wyszlo 1,2)
Kamilam8 jak aplikują nasienie to warto mieć pełny pęcherz, wtedy mniej boli, bo trzon macicy się odkształca i lekarzowi łatwiej wsunąć tą "rurkę".
Zastanawiam się czy duphaston ma wpływ na długość fazy lutealnej, podobno jest ona stała..,Kikaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyindia wrote:Aszka no wlasnie wydrukow w klinice nie dostaje. To moja druga klinika i w zadnej nie dawali lekarz tylko informuje jak to wyglada. A wy dziewczyny zawsze dostajecie?
migotka i jak tam? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny musze sie Wam do czegos przyznac...
30.07 mialam IUI, nikomu nie mowilismy, bo nie chce nam sie juz tlumaczyc co i kiedy...
Ale wszystko poszlo nie tak...
Bralam lamette nie wyhodowalam nic wiecej niz jeden pecherzyk jak zawsze... no trudno. Ale dzien wczesniej mielismy mega ochote... no i Piotr stwierdzil, ze tak sie pobawimy bez konca... no ok juz nie raz tak sie bawilismy, ale stalo sie tak, ze... no wiecie... mysle sobie super jutro rano IUI... okres abstynencji nawet nie 12h... ale pojechalismy do kliniki... i oczywiscie, nie nadaja sie do zabiegu, wiec wzielismy mrozone nasienie. Mamy zamrozone 17 mln, chhcialam, zeby wykorzystali wszysrko, ale gin uparla sie, ze wezma polowe bo 8mln to OK wynik do IUI... no spoko... ale oczywiscie pecherzyk pekl po 45h czyli dobe po IUI (wg moich boli ktore zawsze sie sprawdzaja) a mrozone nasienie podobno zyje krocej... takze widzicie... jestem zla, bo kupa kasy jak dla mnie poszla w bloto, a moglismy zostawic na przyszly cykl...
Jedyne co mnie pociesza to fakt, ze byc moze tyle cykli sie nie udawalo, bo skoro kochalismy sie codziennie a teraz wyszlo ze bez przerwy przynajmniej 2-3 dni nasienie nie nadaje sie nawet do IUI to moze dlatego nie wychodzilo...
Uff, ulzylo mi...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 20:18
-
nick nieaktualnyindia wrote:Aszka no do wynikow tz jest wglad w necie. Ale chodzi o wydruk usg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 20:25
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny