INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny...wczoraj się nie odezwałam, bo późno wróciliśmy... mega zdołowani, zawiedzeni, w...ni i bez nadziei...
Musiałam ochłonąć...
IUI odbyła się na pękniętym pęcherzyku - nie wiem tylko kiedy nastąpiło pęknięcie, zastrzyk był 26 godzin przed IUI...
Co do wyników - trochę się poprawiły - myślę, że suplementacja i 5 dni abstynencji zrobiły swoje
liczba plemników (mln/ml) - 6,1, wcześniej 2,2
Całkowita liczba plemników w ejakulacie (mln)- 24,4, wcześniej 5,5
Morfologia - 3%, wcześniej 2%
Leukocyty - 1,6 podwyższone, wcześniej 0,6 - nie wiem co tzn...
Nie będę Was zanudzać opowieściami z przebiegu, jednak bardzo cieszyłam się, ze IUI będzie robił mi lekarz, do którego chodzę od kilku miesięcy...
okazał się jednak całkowitym ignorantem...przyszedł, zrobił IUI - kilka sekund od razu wyciągając ze mnie wszystko!!! wychodząc zapytał, czy mam duphaston i już chciał wychodzić...
O nie myślę sobie...tak to nie będzie!!!
Powiedziałam, że chcę porozmawiać - miałam mnóstwo pytań, które mnie nurtują i nie dają spokoju...odpowiadał szybko stojąc już praktycznie w drzwiach...
O wszystko musiałam walczyć - nawet o to, żeby wypisał mi więcej dupka, bo u mnie prg jest koszmarny...
w ogóle zachowywał się jakby mnie pierwszy raz widział
Uświadomiłam sobie, że tracę grunt pod nogami i chyba przyszedł czas na kolejne zmiany... najgorsze jest to, że nie mam żadnego planu teraz...zupełnie nie wiem co robić...
Chciałabym znaleźć lekarza, który zajmie się mną kompleksowo, a nie sporadycznie - całą robotę muszę odwalać sama...
A wiecie co mnie najbardziej wk...o? Jak zapytał kiedy robiłam cytologię, bo macica wygląda nieciekawie i są krwawienia!!! K...a chodzę do niego pół roku i ani razu nie zrobił mi badania gin i nie pobrał cytologii!!! A jak zapytałam ostatnio o różne badania - to powiedział, żebym nie wyszukiwała sobie problemów!!!
Zapytałam o wyniki M - stwierdził, ze są poniżej norm, ale ludzie z takimi wynikami zachodzą w ciążę - ale to jak trafić 5 w totolotka!!!
Ehh....takie nadzieje w nim pokładałam, a okazał się kolejnym pseudo - lekarzem...;( -
Sorki za te wywody i chaotyczną wypowiedź, ale jestem naładowana negatywną energią...
Trochę lżej się zrobiło... -
nick nieaktualnyMigotka, strasznie mi przykro, ze tak zostalas potraktowana. Potwierdza sie niestety teoria, ze pary majace problem z plodnoscia redukuje sie do miana zrodla zarobku, bo nie oszukujmy sie, to cale leczenie mega kase kosztuje, a potem Ty wychodzisz zdolowana z gabinetu a lekarz nawet nie raczy z Toba spokojnie porozmawiac. Ja tez mam aktualnie ogromny metlik w glowie, odwolalam juz nasza poniedzialkowa wizyte w klinice i postanowilam wyprobowac dwie inne o lepszej reputacji. Niestety oznacza to znowu czekanie, bo terminy mam dopiero 2 wrzesnia. Ostatnie dni byly naprawde ciezkie ale juz chyba sie uspokoilam i patrze na to wszystko z lekkim dystansem.
-
nick nieaktualny
-
Ehhh...najgorsze jest to, że nie mam planu na dalszą walkę...
Kompletnie nie wiem, co teraz...
U nas nie ma takich klinik jak w Warszawie, czy Białymstoku...nie słyszałam o dobrych lekarzach - specjalistach od niepłodności...
Ale chyba czas najwyższy pomyśleć jednak o klinice z prawdziwego zdarzenia...choć nie wyobrażam sobie na razie jeździć na monitoring i IUI 300-400km...;( -
nick nieaktualnyOgolnie mam wrazenie ze nastroj na watku bardzo ponury i przygnebiajacy. Chyba juz wszystkie zmeczone jestesmy. Ja malo sie udzielam, bo tak jak pisalam, poki co, zadnych akcji u mnie nie ma. Ale za Was wszytskie bardzo trzymam kciuki, zla passa musi sie skonczyc.
-
sylwiaśta159 wrote:Przeciez 24 mln do iui to dobry wynik wiec o co chodzi???
Migotka co znaczy wyciagajac ze mnie wszystko?
Ostatnio, jak miałam IUI to leżałam z wziernikiem 20 minut...
a teraz - przyszedł wstrzyknął plemniki i od razu wszystko wyciągnął - całość trwała ok 10sekund...na tym koniec...
Sylwia jestem zażenowana zachowaniem "mojego" lekarza...
Chodzę do niego na wizyty płacąc 140zł - a tak naprawdę o wszystko muszę się martwić sama...kiedy USG i gdzie, ocenić pęcherzyki, endometrium, o której zastrzyk, kiedy i czy brać duphaston, jakie badania jeszcze zrobić...po prostu o wszystko...
jakbym terasz nie naciskała, to wypisałby mi 1 duphaston na 10 dni i tyle, ale jak Mu powiedziałam, jaki mam prg i że nie chcę odstawiać przed @, bo istnieje ryzyko ewentualnego poronienia, to powiedział...no nie dobrze...strasznie niski...przepiszemy więcej...
Ale nawet nie zapytał...przyszedł, odwalił robotę, zgarnął kasę i tyle!
I szybko, bo następna pacjentka czeka...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 14:17
-
nick nieaktualnyPrzydalyby sie usmiechniete buzki... migotka nie przejmuj sie jak dla mnie wyniki do iui sa super... moja gin mowi ze kazde powyzej 5 mln sa ok. Moze na ivf chce pieniazki od razu wyciagnac?
Mnie tez wziernik wyciagaja od razu ale leze 20 min na fotelu. Po iui teraz ktora rovila mi moja prowadzaca pani dr pokazala mi tez ze nasienie jest juz w jamie macicy na usgWiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 14:13
-
nick nieaktualnyJa wprawdzie po ostatniej iui tez od razu wstalam z fotela, ale nie zauwazylam aby cokolwiek wyplynelo. Zdania sa podzielone na ten temat, zapewne nie zaszkodzi polezec.sylwiaśta159 wrote:Przydalyby sie usmiechniete buzki... migotka nie przejmuj sie jak dla mnie wyniki do iui sa super... moja gin mowi ze kazde powyzej 5 mln sa ok. Moze na ivf chce pieniazki od razu wyciagnac?
Mnie tez wziernik wyciagaja od razu ale leze 20 min na fotelu. Po iui teraz ktora rovila mi moja prowadzaca pani dr pokazala mi tez ze nasienie jest juz w jamie macicy na usg -
Naturalnie - 4,64
Ostatni cykl - 1 z duphastonem - 11,99
Odstawiłam po 10 dniach i czekałam na @ - 3 dni miałam plamienia - co najwyraźniej było powodem spadku prg po odstawieniu dupka... -
aszka wrote:Kamila jak miałas na peknietym to mozesz juz wziac.
Lipa otoz to, plemniki to nie wszystko.
Kawuszka powodzenia
Dziękuję, ale dzisiaj już zaczyna mnie pobolewać brzuch tak jak przed okresem i już moje nadzieje lekko spadają Jak tu zachować spokój i nie dołować się?
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Neo84 wrote:U nas przy niecałym milionie po preparatyce to patrzę na takie wyniki z zazdrością
Wiem, że nie wszystko tutaj 2 czynniki muszą być sprawne, ale jakiś plus już jest, dziewczyny trochę optymizmu, trzeba trzymać się małych pozytywów, cieszyć się z małych rzeczy. Mniee też się nie udaje, różne spadki nastroju ale chyba jesteśmy po to, żeby siebie pocieszać a nie smęcić
Aniołek 4.03.2014
Pusty pęcherzyk 11.03.2015 -
KWIETNIOWE 17 IUI
15.04 - Kamila8k
/3
MAJOWE 20 IUI
16.05 - aszka /1
18.05 - Aga 1 /1
21.05 - kkkaaarrr /1
23.05 - glitterpink /1
31.05 - kmb / 6
CZERWCOWE 15 IUI
03.06 - karmela85 /2
08.06 - bartusiowa-mama/1
18.06 - MiliTu /2
29.06 - taśta /1
LIPCOWE 22 IUI
01.07 - listek/4
02.07 - Viera Yves /2
03.07 - Malwa85 /3
03.07 - Eltasz /2
04.07 - sylwiaśta159 /1
04.07 - Karina90 /1
06.07 - gocha04 /1
08.07 - katrina /2
09.07 - migot_ka /1
10.07 - india /1
10.07 - krysiak/1
13.07 - neo84/1
14.07 - Lunk_a /3
17.07 - bartusiowa-mama/2
17,07 - ewa84/1
21.07 - gaja13/3
24.07 - Mimi86/1
25.07 - phph/2
27.07 - kawuszka/1
28.07 - listek/5
30.07 - BabeB/2
30.07 - sylwiaśta159/2
SIERPNIOWE IUI
01.08 - india/2
03.08 - gocha04/2
04.08 - kamilam8/1
04.08 - migot_ka/2
- brak ciąży
- ciąża
- ciąża /poronienie
Ilość równe ilości prób IUI
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 17:28
02 06 2015 26 06 2015
21 07 2015 14 09 2015
-
nick nieaktualnyDziewczyny, podjelismy decyzje, ze jesli dostaniemy kredyt(jutro sie dowiemy) to podchodzimy do jeszcze jednej IUI i potem do ivf...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 17:24
Kikaaa, lipa, ewa84, aszka, migot_ka lubią tę wiadomość
-
Sylwia oddaję ci listę mam nadzieję że ty przyniesiesz więcej szczęścia niż ja,a ja wracam do gry w październiku
U mnie to nawet okres na wakacje pojechał bo wylatują ze mnie kawałki ciężko
hodowanego endo a krwi to praktycznie nic dziwne to wszystko no ale mam to gdzieś
02 06 2015 26 06 2015
21 07 2015 14 09 2015
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
głowy do góry będzie dobrze tylko trzeba walczyć i nie poddawać mi się tu nie rezygnować.
