X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

INSEMINACJA

Oceń ten wątek:
  • Jolcia1985 Autorytet
    Postów: 641 282

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pysia wrote:
    Rutelka Ty płaciłaś za chlamydie 69zł a ja 160 .. ale maja rozbierznosci cen w klinikach...

    zastanawiam sie czy jakbym poszła jutro na bete , czy to nie za wczesnie. lepiej czekac do soboty? 21.11 mialam IUI a 25.11 bylam na kontroli i pecherzyka nie bylo, wiec pekl. to jutro mija 13 dzien od iui .jak myslicie?
    Hej, ja pierwszą betę zrobiłam dokładnie w 21 dc, a jak pamiętasz IUI też miałam w 9dc. Na becie wyszły mi jeszcze resztki pregnylu (ciąża o 5 a mi beta wyszła 6, czyli pregnylu tyle co kot napłakał :) ), kolejna beta w 22 dc i już wyszła prawidłowa - czyli negatyw. Wg. mnie jutro śmiało możesz zrobić betę. Trzymam kciuki :)

    1 IUI X.2015 - :(, 2 IUI XI.2015 :(
    I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
    05.11.2016 Antoś ❤
    20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
    10.11.2018 jest ❤️😃 bracik


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, pytanie techniczne. Rozważam cały czas tę opcje, czytam sobie rózne rzeczy i- wszedzie jest napisane ze inseminacja jest wskazana wtedy gdy parametry nasienia sa słabe, jednoczesnie wszedzie jest tez napisane ze w próbce juz po odwirowaniu musi byc min. 1 mln plemników bo wtedy zabieg jest bez sensu i kieruje sie juz na in vitro.
    Może mnie któraś oświecić jak to jest z tymi liczbami?
    Ile u Was bylo tych plemników? To pytanie szczególnie do tych którym się udało ;)
    Trzymam za Was wszystkie kciuki!!!!!

  • zuza1212 Ekspertka
    Postów: 823 90

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pielegniarka ktora wykonywala mi iui w uk powiedziala ze min musi byc 5mln moze w pl sa inne normy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2015, 08:43

    Mama_Ali lubi tę wiadomość

    09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
    06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
    11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
    01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna

  • wombi Autorytet
    Postów: 4603 4206

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nie pamiętam jak to było u nas, musiałabym spojrzeć na wyniki męża

    krew oddana, czekam do 14, powiedziałam paniom w lab, że maja mi na przyszły rok karnet na betę załatwić :P

    KasicaLisica, Jolcia1985 lubią tę wiadomość

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombi, trzymam kciuki!!!

  • Ka.Ma. Koleżanka
    Postów: 43 18

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombi trzymam kciuki!
    Ja już po usg. Nie ma śladu po 3 pęcherzykach, pozostały tylko drobne po 10mm. Dr powiedział, że u mnie może być taki problem, że pęcherzyki się wchłaniają i nie dochodzi do uwolnienia komórki. Teraz mam brać duphaston.

    07.2014 HSG- oba jajowody drożne
    09.2015 laparoskopia, histeroskopia- endometrioza I st.
    02.12.2015 IUI :(
    25.01.2016 IUI :(
    03.2016 IUI :(
    Po 4 latach starań, niespodziewane II <3
  • Jolcia1985 Autorytet
    Postów: 641 282

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombi no to z niecierpliwością czekam na Twój wynik :)
    Ka.Ma widzę, że we wrześniu miałaś robioną laparoskopię i histeroskopię. Mnie to czeka na początku nowego roku. Możesz coś więcej napisać nt. tych zabiegów. Jak to wyglądało u Ciebie, gdzie robiłaś, jak długo byłaś w szpitalu, jak to wszystko wyglądało już po wszystkim? Miałaś jakieś szwy? Ściągali je? Kiedy mogłaś wrócić do "normalnego życia" itd. itp. :)

    1 IUI X.2015 - :(, 2 IUI XI.2015 :(
    I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
    05.11.2016 Antoś ❤
    20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
    10.11.2018 jest ❤️😃 bracik


  • Ka.Ma. Koleżanka
    Postów: 43 18

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolcia robiłam w Warszawie szpital Orlowskiego. Całkiem znośnie przeżyłam to wszystko. Najgorzej było po tabletkach, które dostałam na rozkurczenie szyjki macicy. Bardzo mnie bolal brzuch po nich, taka mocna @. Jak mnie wybudzili przed 14, tak o 17 juz chodziłam :) Po wszystkim dostajesz przeciwbólowe w kroplowkach. Na drugi dzień po laparo wyszłam ze szpitala była to sobota, a w poniedziałek juz byłam w pracy. Miałam szwy w trzech miejscach pępek i na podbrzuszu z lewej i z prawej strony. Ściągnięcie ich po 7 dniach. Naprawdę nie ma co się bać! Hsg było o wiele, wiele bardziej bolesne. A Ty gdzie będziesz miała robioną?

    Jolcia1985 lubi tę wiadomość

    07.2014 HSG- oba jajowody drożne
    09.2015 laparoskopia, histeroskopia- endometrioza I st.
    02.12.2015 IUI :(
    25.01.2016 IUI :(
    03.2016 IUI :(
    Po 4 latach starań, niespodziewane II <3
  • Ka.Ma. Koleżanka
    Postów: 43 18

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no i z tydzień bolał mnie brzuch przy chodzeniu i przy przekręcaniu się podczas snu. Miałam wrażenie, że wszystkie narządu w brzuchu mi się poprzestawialy :P

    Jolcia1985 lubi tę wiadomość

    07.2014 HSG- oba jajowody drożne
    09.2015 laparoskopia, histeroskopia- endometrioza I st.
    02.12.2015 IUI :(
    25.01.2016 IUI :(
    03.2016 IUI :(
    Po 4 latach starań, niespodziewane II <3
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a co się dzieje z niepeknietym pęcherzykiem?jesli po Ovitrelle nie peknie?

    iv09i09katk65tr1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pęcherzyk może rosnąć i wtedy zrobi się torbiel, albo moze zacząć sie zmniejszać i wchłaniać / ja tak mialam w tym cyklu/
    Bezpiecznie jest w 2 połowie cyklu przyjmowac progesteron, bo on pomaga na torbiele.

  • Kamila8k Autorytet
    Postów: 720 316

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Dziewczyny a co się dzieje z niepeknietym pęcherzykiem?jesli po Ovitrelle nie peknie?
    Tak jak pisze Mama_Ali. Może się wchłonąć, może się z niego zrobić torbiel.

    klz9df9h204986rx.png
    w57vlbet2okrugwn.png
  • wombi Autorytet
    Postów: 4603 4206

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolcia ja na początku września miałam robioną laparoskopię i w moim przypadku tak fajnie nie było :/ tzn. ze szpitala wyszłam na 3 dzień i było super, bo dawali morfinę, kiepsko bo miałam więcej dziurek niż normalnie. Potem się dopiero w domu zaczęło, nie mogłam się zginać, chodzić, sama wejść do wanny. Po tygodniu zdjęcie szwów no i zwolnienie 2 tyg. Tylko ja miałam usuwaną endometriozę i zrosty,a koleżanki co miały tylko diagnostyczną laparo następnego dnia normalnie funkcjonowały.

    Jolcia1985 lubi tę wiadomość

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
  • zuza1212 Ekspertka
    Postów: 823 90

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tez mialam laparoskopie mialam usuwanego torbiela endometrialnego, u mnie wszytsko bylo ok jedyne co mi zle zrobiono w szpitalu to nalozyli cewnik plakalam z bolu i zazadalam zeby mi go wyciagneli i tak zrobili, na drugi dzien powiedzialam ze nie bede dluzej lezec w lozku i rano juz wstalam, chodzilam z kroplowka po szpitalu :P chcialam byc ciagle w ruchu po polduniu juz wyszlam. Jestem strasznie zawzieta osoba :D bylam 2 dni w szpitalu mozna bylo zostac jeszcze 1 dzien nie chcialam :). Kazano trzymac diete a ja juz jak jechalam do domu najadlam sie smakolykow hehe :D nic nie tknelam w szpitalu blee :D Szwy zdjeto mi juz w uk :)

    09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
    06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
    11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
    01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna

  • marlenka1237 Debiutantka
    Postów: 12 3

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie dziewczyny wszytskie straczki :))
    Jestem tu nowa i postanowiłam podzielić sie z wami swoimi staraniami ponieważ widzę iz nie jesteśmy same z tym wszystkim .Kochane od roku próbuje zajść w ciżże i nic wkońcu po moich nieudanych próbach u różnych lekarzy postanowiłam isc do kliniki Niepolodności Invicta .tam podjełam leczenie od września tr.Po nieudanym cyklu starań lekarz zrobił badanie po stosunku na ilośc plemników w śluzie okazało sie 100 % martwych plemników czyli wiadomo czemu nie mogłam zaciążyć :( Postanowilismy z lekarzem podejśc do inseminacji .i udało sie inseminacja przebiegła pomyślnie w srode moj pecherzyk w 22 d.c <tak mi sie cykl przestawił >miał 20mm.lekarz przeprowadzil inseminacje a we wtorek podalam sobie rano zastrzyk Gonapeptyl .Podczas inseminacji w srodę lekarz powiedział ze mam jeszcze pecherzyk iz jeszcze nie pekł .wychodząc z gabinetu cieszyłam sie ze inseminacja przebiegła ale głowiły mi sie myśli czy teraz pecherzyk peknie ???czy plemniki zdołaja przetrwac /? I wes tu nie myśl :(( Chciałam iśc wczoraj do kliniki lecz oni przyjmuja co 2 dni i nie potwierdze ewentualnej owulacji wiedz postanowiłam łapać za telefon i umowiłam sie dzis do lekarza na usg by sprawdził czy owulacja nastapiła wizyte mam na 15 wiedz jak wróce mam nadzieje ze bd wszytsko ok bo jak nie to sie chyba złamię :(((( Pozdrawiam was wszystkie i mam nadzieje ze każdej z nas sie uda :))) Jak wróce napiszę wam czy jest nadal czy nie ma :)) Pozdrawiam serdecznie :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2015, 13:31

    martula lubi tę wiadomość

    marlenka1237
  • _analiza Autorytet
    Postów: 583 954

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolcia - wszystko zależy co tam grzebią w środku. Ja mialam tylko diagnostyczna (=hsg) i właściwie to żadnej traumy po niej nie miałam. Tylko ten gaz w bebechach przeszkadza kilka dni, zwłaszcza jak się poje dobrego jedzonka (lepiej się troszkę głodzić wtedy więcej miejsca ma gaz i nie uciska). Szwy tez bezboleśnie. Ale miałam znajoma, u której więcej grzebali i mówiła ze po zabiegu miała uczucie jakby jej organy wszystkie w brzuchu pozamieniali miejscami.
    Jedyne co Ci radze to nie jeść na dzień przed obiadu ani kolacji - w szpitalu jeszcze dają, ale potem jest większe prawdopodobieństwo że będziesz rzygać po wybudzeniu. Chociaż możliwe ze to indywidualna reakcja organizmu i w ogóle niewiadomo jak to jest. Ja tak zrobiłam i w ogóle nie miałam żadnych odruchów wymiotnych, ale tez prawdopodobnie coś przeciwwymiotnego dostałam jeszcze na stole operacyjnym - do końca nie wiem bo nie miałam potem głowy o to dopytywac;)
    L4 dostaje się na 2 tygodnie po zabiegu. Tak jak pisały dziewczyny szwy na 7 dni po do zdjęcia.

    Aaa i co do cewnika - masz prawo poprosic żeby założyli Ci go na sali juz i np mnie się udało bo na śpiocha miałam zakładanego (=brak traumatycznych wspomnień:D).

    Wombi - trzymam kciukkkaaaasy!

    <3 19.07.2016 r. Aleksander <3
    dqpri09ktfkq6z2z.png

    3jgxgzu3myzlo4jg.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co jeśli zrobi się torbiel? Bo rozumiem ze ten pęcherzyk zostaje w jajniku? Tak jak na usg pokazuje?

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ka.Ma. wrote:
    Wombi trzymam kciuki!
    Ja już po usg. Nie ma śladu po 3 pęcherzykach, pozostały tylko drobne po 10mm. Dr powiedział, że u mnie może być taki problem, że pęcherzyki się wchłaniają i nie dochodzi do uwolnienia komórki. Teraz mam brać duphaston.
    No właśnie przecież ślad w postaci pustego pęcherzyka powinien zostać. Ciekawe skąd wynika ich brak

    iv09i09katk65tr1.png
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak zrobi się torbiel to albo się sama wchłonie podczas okresu, ale wtedy lepiej brać duphaston przed. Albo dostaje się inne leki jeśli po okresie nadal będzie.

    M&M
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeśli chodzi o torbiel mam na myśli taka po stymulacji. Pęcherzyk nie peka. A co jesli jest kilka pęcherzyków i jeden nie peka? Zostaje w jajniku i wchłania sie pod wpływem luteiny?a pekniete mają szanse na normalne zapłodnienie?

    iv09i09katk65tr1.png
‹‹ 978 979 980 981 982 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ