inseminacja 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
tolerancyjna wrote:wszamanka baaardzo Ci tego życzę!
Ja też byłam mega pozytywnie nastawiona, mam nadzieję, że mój optymizm powróci po dzisiejszym podglądzie. Strasznie się boje... Jeśli okaże się, że nie pękły to będzie bardzo źle (wyglądałoby na to, że moje pęcherzyki nawet po ovitrelle nie pękają... - przy 2 IUI już tak było) a to oznacza, że pozostaje nam in vitro albo można próbować z podwójna dawka zastrzyku, ale dr nie daje żadnej gwarancji. Słyszałyście Kochane o takim przypadku???
Wkurzam się na maxa, bo jak przed leczeniem robiłam pełen podgląd to owu była. Mam już taki kocioł w głowie, że szkoda gadać
Zastanawiam się czy nie skonsultować się z innym lekarzem. Słyszałyście jakieś opinie o Kriobanku (Białystok?) A może któraś z Was się tam leczy???
Mi tez nie pękają po 1 dawcę pregnylu wiec w tym cyklu biorę Ovitrelle i jeszcze po paru godzinach wezmę 1 dawkę pregnylu, bo akurat mam w domu wiec szkoda zeby leżał (lekarz o tym wie) mam nadziej ze mi pękną. Ovitrelle nigdy nie brałam. Dziś to była pierwsza dawka i od razu po nim poczułam jajka;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2017, 12:19
36l, 2010- naturalny cud
starania od 03.2016,
4 inseminacje
Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow
II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
14.02.20- 1x 4aa- CB
III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
26.11.20- transfer 4aa❌
24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀
Udało się warto próbować 👶🏼 -
Polawola mam nadzieję, że zmiana okaże się u Ciebie strzałem w 10!!!
Ja po Ovitrelle też czuję jajniki, ale kurde nie działa na mnie ;( Żałuję, że po 1 IUI nie miałam monitu czy pęcherzyk pękł. Teraz miałabym jaśniejszą sytuację. W środę miałam w 1 jajniku 2 pęcherzyki prawie po 3 cm i 1 1,5 cm - martwi mnie to, bo prędzej mi jajnik pęknie z ich wielkości niż pęcherzyk Masakra. Czego jeszcze przyjdzie mi się o sobie dowiedzieć? Los nas moje drogie nie oszczędza...
A masz u siebie coś zdiagnozowane? Jakieś PCO czy PCOS?
Polawola lubi tę wiadomość
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Tolerancyjna, nawet nie wiedziałam ze PCO różni się od PCOS. Mam wysokie AMH bo aż 6, ale obraz jajników nie wskazuje na PCO/PCOS. Czy wytłumaczysz mi różnice? Ja chyba pójdę sprawdzić czy mi pękły we wtorek, bonteraz jestem ju cała przejęta!
36l, 2010- naturalny cud
starania od 03.2016,
4 inseminacje
Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow
II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
14.02.20- 1x 4aa- CB
III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
26.11.20- transfer 4aa❌
24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀
Udało się warto próbować 👶🏼 -
Wiele kobiet nie wie, że istnieje różnica pomiędzy posiadaniem policystycznego jajnika (PCO), a diagnozą zespołu policystycznych jajników (PCOS).
PCO można dostrzec dzięki badaniu USG. Na jajniku widzimy wtedy występujące cysty (torbiele). Natomiast PCOS to stan metaboliczny, który może wynikać z policystycznych jajników, ale nie musi. Aby mieć postawioną diagnozę PCOS kobieta musi wykazywać 2 spośród wymienionych 3 objawów:
1. Policystyczne jajniki widoczne na USG;
2. Nieregularne miesiączki;
3. Podniesiony poziom męskich hormonów we krwi, albo związane z tym symptomy, takie jak intensywne owłosienie, czy trądzik.
Jeśli więc kobieta ma nieregularne miesiączki i zwiększony poziom męskich hormonów może mieć postawioną diagnozę PCOS, pomimo nieposiadania policystycznych jajników. Zanim jednak tego typu diagnoza zostanie postawiona, należy sprawdzić inne ewentualności, takie jak zaburzenia czynności tarczycy, czy dysfunkcje w pracy przysadki.
Co ważne, pomimo podobnego nazewnictwa, PCO i PCOS wymagają innego podejścia medycznego. Stąd tak ważna jest świadomość występujących między nimi różnic. Oto 5 z nich:
1. PCO jest bardziej powszechne, niż PCOS
Wielotorbielowate jajniki ukazujące się podczas badania USG mogą dotyczyć nawet 1/3 kobiet w wieku rozrodczym, które nie mają przy tym żadnych innych objawów. Natomiast, jak pokazują statystyki, PCOS dotyka 12-18 proc. kobiet, a wiele z tych przypadków nie jest w ogóle zdiagnozowana.
2. PCO nie jest chorobą, a PCOS jest stanem metabolicznym
PCO może być jednym z „wariantów” normalnie funkcjonujących jajników. Zaś stan metaboliczny podczas PCOS wiąże się z brakiem równowagi hormonalnej.
3. PCOS może powodować długoterminowe skutki
Kobiety cierpiące na PCOS mogą obawiać się wystąpienia cukrzycy, komplikacji podczas ciąży, chorób sercowo-naczyniowych, czy też otyłości. Kobiety z PCO nie są w grupie podobnego ryzyka.
4. PCOS ma więcej objawów, które pojawiaj się we wczesnym wieku
PCO często odkrywane jest przy okazji standardowych badań, rzadko bowiem daje jakiekolwiek objawy. W przeciwieństwie do tego, symptomy PCOS są nieprzyjemne, utrudniają funkcjonowanie kobiet, przy czym nieraz pojawiają się już we wczesnym okresie życia. Jest to między innymi nadmierne owłosienie: „Inaczej mówiąc hirsutyzm. Z
5. Problemy z ciążą w PCOS
U kobiet z PCO zajście w ciążę nie powinno stanowić problemu. Wciąż mogą bowiem zachowywać równowagę hormonalną i mieć regularne owulacje. Trudności mogą mieć za to kobiety z zespołem policystycznych jajników. Częściej dochodzi też u nich do poronień. „PCOS zaburza równowagę hormonalną, przez co jajniki nie są w stanie wytworzyć w pełni dojrzałej komórki jajowej”.3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Polawola a w jakim wieku jesteś jeśli mogę zapytać?
Polawola lubi tę wiadomość
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Jaca pękły! Chociaż tyle. Pozostaje mieć nadzieję, że jakiś zdolny żołnierz trafił do celu
Dziewczyny, pomożecie? Wydębiłam po iui od gina progesteron (choć on wyznaje inną "szkołę" w kwestii suplementacji progesteronu...ale dał żebym się odczepiła :)pyta mnie jaki progesteron chcę...No to pytam co najlepsze... Zapisał luteinę dopochwową 2x1. I teraz mam dwa pytania - można ją palcem upchać, bo ten aplikator jakiś dziwny i czytałam że może podrażniać...Trzeba trochę poleżeć po aplikacji? wieczorem to nie problem, ale rano?i kiedy luteina jest refundowana? Bo dał mi na 100 % i nie wiem czy dziad jakiś z niego, czy nie ma wskazań do refundacji;) Pani w aptece trochę zdziwiona...Iwkaaa lubi tę wiadomość
-
Betti37 wspaniałe wieści!
Co do sposobu aplikacji nie pomogę, bo nie mam wiedzy. Ale na głupi rozum wydaje mi się, że palcem można upchać3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
tolerancyjna wrote:wszamanka baaardzo Ci tego życzę!
Ja też byłam mega pozytywnie nastawiona, mam nadzieję, że mój optymizm powróci po dzisiejszym podglądzie. Strasznie się boje... Jeśli okaże się, że nie pękły to będzie bardzo źle (wyglądałoby na to, że moje pęcherzyki nawet po ovitrelle nie pękają... - przy 2 IUI już tak było) a to oznacza, że pozostaje nam in vitro albo można próbować z podwójna dawka zastrzyku, ale dr nie daje żadnej gwarancji. Słyszałyście Kochane o takim przypadku???
Wkurzam się na maxa, bo jak przed leczeniem robiłam pełen podgląd to owu była. Mam już taki kocioł w głowie, że szkoda gadać
Zastanawiam się czy nie skonsultować się z innym lekarzem. Słyszałyście jakieś opinie o Kriobanku (Białystok?) A może któraś z Was się tam leczy??? -
Betti37 bardzo prosze, napisz kilka słów...
Ja się poważnie zastanawiam nad jakąś konsultacją, bo póki co kurczowo trzymamy się jednego lekarza.
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Betti37 wrote:Jaca pękły! Chociaż tyle. Pozostaje mieć nadzieję, że jakiś zdolny żołnierz trafił do celu
Dziewczyny, pomożecie? Wydębiłam po iui od gina progesteron (choć on wyznaje inną "szkołę" w kwestii suplementacji progesteronu...ale dał żebym się odczepiła :)pyta mnie jaki progesteron chcę...No to pytam co najlepsze... Zapisał luteinę dopochwową 2x1. I teraz mam dwa pytania - można ją palcem upchać, bo ten aplikator jakiś dziwny i czytałam że może podrażniać...Trzeba trochę poleżeć po aplikacji? wieczorem to nie problem, ale rano?i kiedy luteina jest refundowana? Bo dał mi na 100 % i nie wiem czy dziad jakiś z niego, czy nie ma wskazań do refundacji;) Pani w aptece trochę zdziwiona...
Co do luteiny to ja zawsze palcem pchałam, nigdy nie miałam do opakowania dołączonego aplikatora, jak się dowiedziałam że takowe są to już stwierdziłam że tym palcem nie jest jakoś niewygodnie. Leżeć nie trzeba, jak wystarczająco głęboko zaaplikujesz to możesz śmigać, tabletka się trzyma. Ja jak brałam to tylko ustawiłam sobie godziny tak żeby wieczorem wypadało późno, żeby wcześniej zdążyć z mężem w łóżku pobuszować w razie czego
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
tolerancyjna wrote:Betti37 bardzo prosze, napisz kilka słów...
Ja się poważnie zastanawiam nad jakąś konsultacją, bo póki co kurczowo trzymamy się jednego lekarza.
Napisać tu czy na priv? Ostatnio na innym forum była akcja że w klinice ktoś śledzi wpisy i laska dosta opier...
Ja zamierzam pisać dobrze to może nie dostanę, ale...Może wyślę priv? -
Betti37 wrote:Napisać tu czy na priv? Ostatnio na innym forum była akcja że w klinice ktoś śledzi wpisy i laska dosta opier...
Ja zamierzam pisać dobrze to może nie dostanę, ale...Może wyślę priv?3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Betti37, to teraz tylko przeżyć te dwa tygodnie czekania zakończone mam nadzieję pozytywnym testem A to czekanie jest najgorsze... mi już 7 dni od IUI minęło także teraz z górki
tolerancyjna lubi tę wiadomość
starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
Truskawkowa90 wrote:Betti37, to teraz tylko przeżyć te dwa tygodnie czekania zakończone mam nadzieję pozytywnym testem A to czekanie jest najgorsze... mi już 7 dni od IUI minęło także teraz z górki
Zrobiliśmy z mężem poprawkę bo jutro będzie umierał po imprezie, a i w sumie już po owu, ale może gdzieś te jajo jeszcze żyje sobie, to nowa dostawa towaru nie zaszkodzi ;-)Jestem strasznie ciekawa kiedy one pękły...wiem, że między 17 wczoraj a 12 dziś Mamy XXI wiek, medycyna jest tak do przodu,a i tak natura rządzi i pozostawia pewne niewiadome...Atomowka, inka2707 lubią tę wiadomość
-
rebe wrote:Naprawę kliniki śledzą posty i „opieprzaja” pacjentów?!
-
Betti37 wrote:To mi jeszcze powiedz jak wysłać priv bo jakoś nie widzę opcji...zaproszenie już zaakceptowane3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Dziewczyny czekam pod gabinetem jak na skazanie. Obym otrzymała dobre wiadomości.3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
nick nieaktualnyinka2707 wrote:U mnie za jedną wychodziło ok 2000 zł
Szczerze to się trochę tego boję. Wcześniej mój Maz chciał się zdecydować ale jak zauważył jak ja psychicznie cierpie przez te starania to się w końcu zdecydował