X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną inseminacja 2017
Odpowiedz

inseminacja 2017

Oceń ten wątek:
  • katdud Przyjaciółka
    Postów: 315 37

    Wysłany: 11 listopada 2017, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie bralam nic po inseminacji

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2017, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betti, Tolerancyjna dołączam do Was, bo mi też pęcherzyki pękły także odliczamy dziewczyny!

    Katdud umów się koniecznie na USG tym bardziej, że nie brałaś żadnego progesteronu.

    tolerancyjna lubi tę wiadomość

  • katdud Przyjaciółka
    Postów: 315 37

    Wysłany: 11 listopada 2017, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co tam się może dziac ? Jakieś pomysły

    tolerancyjna lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2017, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskawkowa90 wrote:
    Jesteśmy w podobnym wieku :) właściwie jestem rok od Ciebie młodsza i też się cieszę, że nie odłożyłam na później decyzji o zostaniu mamą. Zawsze sobie mówiłam że do 30 chcę mieć dwójkę dzieci( jak zaczęliśmy się starać miałam 24 więc to było całkiem realne), jednak życie zweryfikowało moje plany...
    Truskawkowa, dokładnie tak jak ja:) ten sam rocznik i w tym samym roku starania:) rok jeszcze się nie skończył, jeszcze jest szansa na realizacje planów!:)

    Truskawkowa90 lubi tę wiadomość

  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 11 listopada 2017, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katdud wrote:
    A co tam się może dziac ? Jakieś pomysły
    Jeśli nie ma ciąży a @ się spóźnia może torbiel?

  • Truskawkowa90 Autorytet
    Postów: 592 579

    Wysłany: 11 listopada 2017, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaDe wrote:
    Truskawkowa, dokładnie tak jak ja:) ten sam rocznik i w tym samym roku starania:) rok jeszcze się nie skończył, jeszcze jest szansa na realizacje planów!:)
    No proszę! :) I drugą inseminacje mialysmy miec w podobnym terminie, ale na szczęście Tobie nie była już potrzebna :) kurczę na prawdę mam tak ogromną nadzieję, że jeszcze ten rok okaże się dla mnie szczęśliwy :D

    tolerancyjna, KarolinaDe lubią tę wiadomość

    starania od 05.2015
    JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
    ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
    ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
    10.2017-01.2018 -> 4 IUI :(
    06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej

  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 11 listopada 2017, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katdud wrote:
    A co tam się może dziac ? Jakieś pomysły
    Sorry przez pomyłkę kliknelam lubię.
    Mi po ostaniej IUI wytworzył się jak to dr określił pęcherzyk przetrwały przez co nie było skoku progesteronu. Organizm zglupial, bo nie było ani ciąży ani tego piku. To tygodniu czekania na okres zostały włączone leki na wywołanie @. Ale dzięki Bogu już w 4 dniu brania okres się łaskawie pojawił. Ten cykl na szczęście bez przebojów. Wszystko pięknie jak trzeba!!!
    Mam nadzieję, że Tobie się to nie przytrafi. Dr mówił, że takie historie to incydenty

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 11 listopada 2017, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki a możecie się podzielić informacja jakiej wielkości były wasze pęcherzyki w dniu IUI? Chciałabym sobie porównać, bo moje były duże 30, 26 i 12 mm. Tego ostatniego nie biorę pod uwagę

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 11 listopada 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tolerancyjna wrote:
    Dziewczynki a możecie się podzielić informacja jakiej wielkości były wasze pęcherzyki w dniu IUI? Chciałabym sobie porównać, bo moje były duże 30, 26 i 12 mm. Tego ostatniego nie biorę pod uwagę
    Ja już w dniu iui nie pamiętam ale dzień wcześniej o ile dobrze pamiętam 22 i 24 a jeden zmalal do 17 mm...ale u mnie liczy się tylko to co po stronie drożnej więc 1 był. Ten 22. Wiem że pękł więc to najważniejsze

    mam głupie myśli ale wierzę że lekarz widział dobrze na usg że pękły bo były takie sflaczałe i skurczone a w dniu iui były jeszcze takie okrągłe ale już był płyn

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2017, 12:01

  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 11 listopada 2017, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tolerancyjna wrote:
    Ja mam 28, za chwilę 29 i walczę o pierwszą dzidzie. Dobrze, że się w porę opamietalam bo plany macierzyńskie miałam odłożyć na zdecydowanie później...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2017, 12:24

  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 11 listopada 2017, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tolerancyjna wrote:
    Ja mam 28, za chwilę 29 i walczę o pierwszą dzidzie. Dobrze, że się w porę opamietalam bo plany macierzyńskie miałam odłożyć na zdecydowanie później...
    tolerancyjna wrote:
    Ja mam 28, za chwilę 29 i walczę o pierwszą dzidzie. Dobrze, że się w porę opamietalam bo plany macierzyńskie miałam odłożyć na zdecydowanie później...
    Ja męża poznałam w wieku 28 lat. Dwa dni przed moimi 30 urodzinami urodziłam córkę. Taki był plan. Studia, praca i dziecko. Natomiast drugiego w planach nie było. Do ubiegłego roku...M 44 lata ja 36. Czy gdybyśmy wcześniej zaczęli by się udało? Może. Ale nasienie M już przed córką było średnie, a mój jajowod nie wiem, bo nie doszłam do tego etapu badań. Natomiast w wieku 37 lat sporo część moich komórek jajowych mimo owolacji i dobrych wyników hormonów jest kiepskiej jakości. Koleżanka lat 40 zaszła ale to loteria...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2017, 12:23

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2017, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tolerancyjna wrote:
    Dziewczynki a możecie się podzielić informacja jakiej wielkości były wasze pęcherzyki w dniu IUI? Chciałabym sobie porównać, bo moje były duże 30, 26 i 12 mm. Tego ostatniego nie biorę pod uwagę
    Moje 22,24 i chyba 18. Na drugi dzień jajniki były całkiem puste i pojawił się płyn.

  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 11 listopada 2017, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślałam, że rozpoznanie owu na usg przez lekarza nie jest trudne, ale z tego co czytałam to nie koniecznie...W sumie jak już jest ciałko żółte dobrze widoczne i płyn w zatoce to można, a tak tuż po może być trudno...Naprawdę chyba potrzebny dobry sprzęt i lekarz. Mój lewy jajnik jest jakoś podobno schowany za macicą, także za każdym razem musi go lekarz trochę "szukać"...

  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 11 listopada 2017, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde dziewczyny Wasze pęcherzyki w porównaniu z moimi to książkowe. Moje są bydlakami. A czytałam wczoraj że takie duże nie wytwarzają wartościowych komórek jajowych. Muszę dopytać dr... A wy coś slyszalyscie na ten temat??

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 11 listopada 2017, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Q

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2020, 07:13

    inka2707, tolerancyjna lubią tę wiadomość

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 11 listopada 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rebe wrote:
    Mnie kiedyś lekarz mówił, ze wielkość pęcherzyków vs ich jakość zależy pd wieku. Np podobno im kobieta starsza (po 30) tym szybciej te pecherzyki są „wartościowe” i pękają (np Ok 18-20), a im kobieta młodsza tym są większe. Nie wiem czy to ma sens, ale coś takiego mi się kojarzy.
    Ja tam tylko wiem, że ok.40 aż 80 % komórek jajowych jest uszkodzonych...Także dla mnie nie są to zbyt optymistyczne dane. Tak jak lekarz mówi- są pęcherzyki, ale nie wiemy czy coś jest w środku i jakiej jakości...To można tylko przy ivf sprawdzić. Ale, mówił też, jak pytałam o ivf, że nawet 50 % zarodków które powstają w procedurze ivf i wyglądają na dobre i rokujące ma uszkodzenia genetyczne...i ciąży nie będzie mimo pozornie "pięknego" zarodka...To straszne, że tak wygląda ta cała statystyka, ale w sumie jak patrzę, to jest i tak loteria...Nie udaje się tym co udać powinno, a udaje tym co wszystko jest nie tak...Także nie pozostaje nam nic innego jak wierzyć ;-)

    tolerancyjna lubi tę wiadomość

  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 11 listopada 2017, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betti37 wrote:
    Ja tam tylko wiem, że ok.40 aż 80 % komórek jajowych jest uszkodzonych...Także dla mnie nie są to zbyt optymistyczne dane. Tak jak lekarz mówi- są pęcherzyki, ale nie wiemy czy coś jest w środku i jakiej jakości...To można tylko przy ivf sprawdzić. Ale, mówił też, jak pytałam o ivf, że nawet 50 % zarodków które powstają w procedurze ivf i wyglądają na dobre i rokujące ma uszkodzenia genetyczne...i ciąży nie będzie mimo pozornie "pięknego" zarodka...To straszne, że tak wygląda ta cała statystyka, ale w sumie jak patrzę, to jest i tak loteria...Nie udaje się tym co udać powinno, a udaje tym co wszystko jest nie tak...Także nie pozostaje nam nic innego jak wierzyć ;-)
    Wiara czyni cuda

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 11 listopada 2017, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Q

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2020, 07:13

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2017, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskawkowa90 wrote:
    No proszę! :) I drugą inseminacje mialysmy miec w podobnym terminie, ale na szczęście Tobie nie była już potrzebna :) kurczę na prawdę mam tak ogromną nadzieję, że jeszcze ten rok okaże się dla mnie szczęśliwy :D
    Ja wierzę, że wszystkim Wam sie uda i trzymam mocno kciuki!:)

    Iwkaaa, tolerancyjna, Truskawkowa90 lubią tę wiadomość

  • ja1986 Autorytet
    Postów: 548 357

    Wysłany: 11 listopada 2017, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie ,dołączam do wątku to moja IV iui testuję 16 -stego -zaczynam się denerwowac już troszkę :P w dodatku od kilku dni jestem chora:/ Trzymam za wszystkie kciuki :)

    Iwkaaa lubi tę wiadomość

    16.09.2016 I AID :( 18.10.2016 II AID :) CP :( usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID :(
    02.11.2017 IV AID :) beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
    iv09vcqgxm883epp.png
‹‹ 109 110 111 112 113 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ