X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną inseminacja 2017
Odpowiedz

inseminacja 2017

Oceń ten wątek:
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 13 listopada 2017, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Q

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2020, 07:16

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 13 listopada 2017, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rebe ja jestem tylko permanentnie wściekła, ale to chyba kwestia charakteru ;-)
    Mi gdzieś tak po ok 5 dniach od brania dupka łzy same cisną się do oczu. Wtedy ze mnie płaczka number one! Co wieczór mój M ma mokre ramie a najlepsze jest to, że ja nie jestem w stanie nad tym zapanować :-D

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 13 listopada 2017, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Q

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2020, 07:16

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 13 listopada 2017, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, wracam do was.troche się już otrzasłam po tych fałszywych testach. W tamtym cyklu iui nie było bo lekarz stwierdził że dochowaliśmy zalecanej abstynencji a że po ostatniej krótkiej były słabe wyniki to to odpuściliśmy. W tym cyklu zamierzamy podejsc. W środę mam 12dv i jadę na podgląd i jak dobrze pójdzie to w czwartek iui.
    Cały czas was podczytywalam oczywiście i trzymam kciuki za wszystkie. Widziałam że któraś z Was zaszła przy Endometriozie-to naprawdę pocieszające tylko u mnie jeszcze p/przeciw plemnikom. Coraz częściej myślę o tym że może się nigdy nie udać,jakieś zrezygnowanie mnie dopadło ;(

    hchypc0zgq8syrex.png
  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 13 listopada 2017, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze mam pytanie czy któraś z Was iui też tak bolała? Tzn. Mi lekarz nie umiał wprowadzić nasienia bo powiedział że mam szyjkę która ma proste wejście i skręca pod kątem 90 stopni ku górze i musiał celować a że byłam spięta To mu jeszcze uciekała. Więc przywiózł wózek narzędzi i założył mi taki metalowy wziernik o chwytacz na szyjkę ! Oj żebyście wiedziały co to za dziwny ból !!!! I jeszcze małe krwawienie po tych szczypcach że musiałam w podpaskę założyć.bylsm przerażona o co to chodzi czy coś z tą szyjka nie tak? W końcu nikt nic nie mówił tyle lat? Myślałam że to to tyłozgięcie, ale lekarz powiedział że nie, że to normalne. Zapytałam czy to może utrudniać plemnikom dotarcie w normalnym stosunku ale powiedział że nie, że to tylko dla nich problem i jest wszystko ok. Ale jak ok skoro nic takiego u Was ani na innym forum nie słyszałam ?????
    Dajcie znać co o tym myślicie i jak to u was było?

    hchypc0zgq8syrex.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2017, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Srebrzysta, u mnie lekarz miał problem, ale nic mi nie wpychał, po prostu czekał aż się "rozluźnię". Powiedział tylko, że jeśli się nie uda, to żebym następnym razem przypomniała i poda mi jakieś leki rozkurczowe.

  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 13 listopada 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara gratulacje , super :) jak się czujesz ?

    hchypc0zgq8syrex.png
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 13 listopada 2017, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj srebrzysta ja przechodzę przez to samo... Mnie IUI potwornie boli. Też mi dr mówił, że moja szyjka jest poskręcana i stąd ten ból. Mówił, że 'u normalnych kobiet' to jeden ruch ręką, ale u mnie musi się pomęczyć... zawsze próbuje z miękkim cewnikiem, ale rezultat jest ten sam... prosi o sztywny i się zaczyna. BRRR nie chcę o tym myśleć. Abyśmy nie musiały już przez to przechodzić. Ale podejrzewam, że Ci musiał jakoś bardzo wszystko podrażnić, bo u mnie to kilka kropel krwi jest, ale wkładka w zupełności wystarcza. Także baaardzo Ci współczuję, bo wiem przez co przechodzisz!!! P.S. też myślałam że jestem anomalią, bo nikt o tym nie pisał :-D

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 13 listopada 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja poruszę inny temat, pijecie kawę? Ja przy pierwszych 2 IUI się ograniczałam, ale kiedy widzę, że słabo u mnie o jakikolwiek rezultat, to teraz sobie pozwalam ;-) a co! Jestem kawoszem z krwi i kości :-P Myślicie, że taka jedna niewinna kawa dziennie może zaszkodzić?

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • ja1986 Autorytet
    Postów: 548 357

    Wysłany: 13 listopada 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jatoszka wrote:
    powiedz mi czy coś się zmieniło jesli chodzi o iui z dawcą :-) bo u nas ostatnio cena 700 zł była a teraz 700 plus koszt nasienia -podobno od 2-3 miesięcy cos jest inaczej :-( nie wiem czy tylko w tej jednej klinice czy wszedzie
    my na razie działamy z męzem ale ostatnio pomysł z dawcą przeszedł mi przez mysl :-)
    i powiedzcie mi czy jak nam sie pierwsza iui udała 3 nastepne nie to próbowali byście dalej czy nie?

    jatoszka ja płacę 1650 zł ,jeśli chodzi o sens ..gdybym wiedziała że jest chociaż cień nadziei że uda się z nasieniem męża nie poddała bym się , decyzja o dawcy to była najtrudniejsza ale zarazem jedyna możliwa.

    16.09.2016 I AID :( 18.10.2016 II AID :) CP :( usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID :(
    02.11.2017 IV AID :) beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
    iv09vcqgxm883epp.png
  • ja1986 Autorytet
    Postów: 548 357

    Wysłany: 13 listopada 2017, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tolerancyjna wrote:
    Dziewczyny a ja poruszę inny temat, pijecie kawę? Ja przy pierwszych 2 IUI się ograniczałam, ale kiedy widzę, że słabo u mnie o jakikolwiek rezultat, to teraz sobie pozwalam ;-) a co! Jestem kawoszem z krwi i kości :-P Myślicie, że taka jedna niewinna kawa dziennie może zaszkodzić?
    ja piję kawę jedynie co to od ponad roku nie palę ,gdy zaszłam w ciąże to przestałam pic i tylko kawę zbożową piłam - no ale jeśli każą życ normalnie to żyje w miarę możliwości ...

    16.09.2016 I AID :( 18.10.2016 II AID :) CP :( usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID :(
    02.11.2017 IV AID :) beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
    iv09vcqgxm883epp.png
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 13 listopada 2017, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piję kawę normalnie, gdybyśmy miały ze wszystkiego co niepewne rezygnować, to musiałybysmy przestać oddychać, bo przecież w powietrzu zwłaszcza zimą smog paskudny;) staram się ogólnie racjonalnie i zdrowo odżywiać, ale tak żeby nie było to dla mnie bardzo uciążliwe, już wystarczająco dużo stresów mam przy staraniach

    tolerancyjna, Betti37, Truskawkowa90 lubią tę wiadomość

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 13 listopada 2017, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Q

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2020, 07:16

    tolerancyjna, wszamanka, Betti37, Paulaa25 lubią tę wiadomość

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 13 listopada 2017, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A więc dziewczyny pozdrawiam serdecznie z kubkiem w dłoni ;-)

    wszamanka, Betti37, Truskawkowa90 lubią tę wiadomość

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2017, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję srebrzysta. Czuję się dobrze. Cały czas mi towarzyszy stres, ale tak już chyba będzie.

    Dziewczyny, ja w szczęśliwym cyklu intensywnie ćwiczyłam na siłowni: biegałam, podnosiłam ciężary, "pływałam" na maszynie kilka km, a po treningu wchodziłam na taką maszynę, która chyba ma na celu rozluźnienie mięśni... Było to cholernie nieprzyjemne, czułam jak wszystkie flaki się ruszają. Powiedziałam wtedy nawet mężowi, że po takim czymś żaden zarodek by się nie utrzymał. Tydzień później miałam pozytywny test ciążowy. Kawę żłopałam, kąpałam się we wrzątku, myłam okna.

    Wcześniej, w trakcie starań niemal ze wszystkiego zrezygnowałam, nawet z siłowni. Przez prawie 2 lata wegetowałam i całe życie podporządkowywałam potencjalnej ciąży.

    Myślę, że zdrowy tryb życia jest wskazany, ale nie można przy tym zapominać o własnym dobrym samopoczuciu.

    rebe, Betti37, Totoro, srebrzysta lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2017, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    srebrzysta wrote:
    Jeszcze mam pytanie czy któraś z Was iui też tak bolała?

    Mnie boli zawsze w dzień zabiegu i półtorej dnia po. Przy samym podawaniu nasienia nic nie czuję, ale gry już leżę te 15min po to zaczyna się rewolucja w brzuchu. Takie skurcze i po prostu ból. Zawsze przed IUI biorę więc buscopan forte. Pomaga rozluźnić mięśnie. Po zabiegu mam też leciusieńkie plamienie, które widzę tylko na waciku, który wkłada lekarz po zabiegu żeby nasienie nie wyciekło.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2017, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulaa25 wrote:
    Hej dziewczyny u mnie negatyw :( Dziś ostatni dzień biore dupka , brac nie brać ... powtarzać jutro test ...sama nie wiem...
    Smutam....

    Bardzo mi przykro:( Ale tak jak dziewczyny mówią, warto do pewności zrobić jednak betę. Mi też lekarz zawsze 10 dni po inseminacji każe testować, ale zawsze beta a nie zwykły test ciążowy.

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 13 listopada 2017, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara cały czas jesteś w moich myślach 'pod opieką' podobnie jak Pikselka i Karolina ;-) Nawet sobie nie wyobrażam jaki strach odczuwasz, ale wierzmy, że będzie wszystko dobrze! Dzidziuś jest silny z tego co napisałaś i ma wolę walki (to na pewno po mamie)! Trzymajcie się dzielnie dziewczyny!
    Jesteście naszą nadzieją! <3

    KarolinaDe, vaola86 lubią tę wiadomość

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane jestem po monitoringu, z czterech pęcherzyków zrobił się jeden dominujący a drugi go goni. Także jutro iui na dwóch :) Do trzech razy sztuka nie? ;) Buziaki i dziękuję za kciukasy :***

    tolerancyjna, Betti37, inka2707, Truskawkowa90, vaola86, Totoro, ja1986 lubią tę wiadomość

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 13 listopada 2017, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wpadam w odwiedziny :)
    Trzymam kciuki wszystkie :)
    widzę ze pojawiło się kilka dziewczyn podchodzących do IUI AID :) za Was dziewczyny trzymam dodatkowe kciuki :)

    tolerancyjna, inka2707, didik34, srebrzysta lubią tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
‹‹ 113 114 115 116 117 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ