X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną inseminacja 2017
Odpowiedz

inseminacja 2017

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2017, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara ok czaję :) zrozumiałam że Arłukowicz jest be bo jest z partii rządzącej :P

    Ja nie chciałabym IUI na nfz, bo kliniki w Krakowie nie mają do tego porządnego sprzętu a co dopiero na nfz... Będę robiła odpłatnie na Śląsku za ok.700-800zl za sam zabieg

  • Agonia777 Autorytet
    Postów: 928 1220

    Wysłany: 27 września 2017, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to chyba to nawet lepiej nie pytać o jakiekolwiek badania na nfz. Koleżanka na wizytę u ginekologa czekała rok, a co tu mówić o inseminacji gdzie wizyty są bardzo często. Poza tym sprzęt mają z epoki kamienia łupanego na którym nic nie widać. Lekarze pożal się Boże. Ogólnie u mnie szpital ma nazwę "umieralnia" bo tam idzie się tylko umierać o ile zdążą Cię przyjąć. Dlatego jeżdżę do miasta wojewódzkiego gdzie jest więcej specjalistów, a poza tym otworzyli filię słynnej kliniki z Białegostoku więc wiem, że trafiłam w dobre ręce. Ja u nas nawet rodzić nie chcę bo szwagierka jak rodziła to po całym dniu lekarze zauważyli, że już wody jej odeszły, zacewnikowali ją i kazali czekać do rana na cesarkę aż będzie jej ginekolog prowadząca bo skoro do niej chodziła prywatnie to niech ona się o nią martwi. Potem u dziecka stwierdzili, że jedna nerka nie funkcjonuje i jest konieczna pilna konsultacja ze specjalistą. Jak pojechali do specjalisty z dwutygodniowym dzieckiem to wyśmiał lekarzy kazał umówić się za miesiąc na usg w szpitalu wojewódzkim. Powiedział, że to normalne bo nerki oczyszczają się, a na usg wyszło, że chłopak ma trzy nerki i wszystko jest ok.

    Wiek 40
    Drożność ok, nasienie ok, niskie AMH, niepłodność idiopatyczna
    3 lata starań
    1 IUI :(
    2 IUI - 22.09.17. :(
    3 IUI - 17.10.2017r. :(
    ICSI - transfer 8.12.17r. :(
    IVF - transfer 13.03.2018. :(
    IVF - punkcja 26.04 - brak zarodków
    IVF - 10.09.2018r. :(
    Trombofilia wrodzona, KIR Bx
    Transfer ostatniego kropka ?
  • kasia_pra Autorytet
    Postów: 1191 1280

    Wysłany: 27 września 2017, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Czara ok czaję :) zrozumiałam że Arłukowicz jest be bo jest z partii rządzącej :P

    Ja nie chciałabym IUI na nfz, bo kliniki w Krakowie nie mają do tego porządnego sprzętu a co dopiero na nfz... Będę robiła odpłatnie na Śląsku za ok.700-800zl za sam zabieg

    A co masz na myśli mówiąc o sprzęcie? Z tego co wiem to tak naprawdę jest potrzebna tylko rurka do wprowadzenia nasienie... No i sprzęt do monitorongu

    3PGLp1.png

    33 lata
    05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
    1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
    Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
    3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️

    Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
    22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
    27.08 - transfer blastki 2BB ☹️

    13.09 - start II procedury. Długi protokół
    21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
    24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) :( beta 3,56 - cb
    27.11 - transfer blastki 3BA :)
    3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
    12 dpt - beta 665,7
    19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
    23 dpt - mamy serduszko ♥️
  • Persi Debiutantka
    Postów: 12 0

    Wysłany: 27 września 2017, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny potrzebuję Waszego doświadczenia - mamy propozycję inseminacji w następny cyklu. Chciałabym wiedzieć ile razy i jak często powinnam się pojawić w klinice (niestety zapomniałam o to zapytać). Pierwszy raz mam być 2-3 dc, a jak później to wygląda? Niestety mam daleko, aby dojechać i myślę o kreatywnym urlopie bądź kliku dniach zwolnienia lekarskiego.

    IUI - 27.10.2017 :(
    Endometrioza IV stopnia - operacja 04.2018
    Hiperprolaktynemia czynnościowa
    Hashimoto
    Insulinooporność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2017, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_pra wrote:
    A co masz na myśli mówiąc o sprzęcie? Z tego co wiem to tak naprawdę jest potrzebna tylko rurka do wprowadzenia nasienie... No i sprzęt do monitorongu
    Otóż nie, potrzebny jest dobry sprzęt do odwirowania dobrego nasienia. My mamy mała liczne ruchliwych plemników no i że tak powiem trzeba je "przesiać", do tego jest potrzebny dobry sprzęt :) Wiem, że kliniki na Śląsku mają jedne z najlepszych

  • kasia_pra Autorytet
    Postów: 1191 1280

    Wysłany: 27 września 2017, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Otóż nie, potrzebny jest dobry sprzęt do odwirowania dobrego nasienia. My mamy mała liczne ruchliwych plemników no i że tak powiem trzeba je "przesiać", do tego jest potrzebny dobry sprzęt :) Wiem, że kliniki na Śląsku mają jedne z najlepszych

    Hmm, no fakt. U nas w nasieniu było 0 tych najbardziej ruchliwych, a po preparacji 30%. No, ale akurat Starynkiewicza w Warszawie się specjalizuje w leczeniu niepłodności, więc mam nadzieję, że mają ok sprzęt.

    3PGLp1.png

    33 lata
    05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
    1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
    Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
    3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️

    Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
    22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
    27.08 - transfer blastki 2BB ☹️

    13.09 - start II procedury. Długi protokół
    21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
    24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) :( beta 3,56 - cb
    27.11 - transfer blastki 3BA :)
    3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
    12 dpt - beta 665,7
    19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
    23 dpt - mamy serduszko ♥️
  • kasia_pra Autorytet
    Postów: 1191 1280

    Wysłany: 27 września 2017, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Persi wrote:
    Dziewczyny potrzebuję Waszego doświadczenia - mamy propozycję inseminacji w następny cyklu. Chciałabym wiedzieć ile razy i jak często powinnam się pojawić w klinice (niestety zapomniałam o to zapytać). Pierwszy raz mam być 2-3 dc, a jak później to wygląda? Niestety mam daleko, aby dojechać i myślę o kreatywnym urlopie bądź kliku dniach zwolnienia lekarskiego.

    Persi, ja byłam w 9 i 11 dc. W 11 pęcherzyki były na tyle duże, że zdecydowali, aby kolejnego dnia robić inseminacje.

    3PGLp1.png

    33 lata
    05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
    1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
    Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
    3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️

    Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
    22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
    27.08 - transfer blastki 2BB ☹️

    13.09 - start II procedury. Długi protokół
    21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
    24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) :( beta 3,56 - cb
    27.11 - transfer blastki 3BA :)
    3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
    12 dpt - beta 665,7
    19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
    23 dpt - mamy serduszko ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2017, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_pra wrote:
    A co masz na myśli mówiąc o sprzęcie? Z tego co wiem to tak naprawdę jest potrzebna tylko rurka do wprowadzenia nasienie... No i sprzęt do monitorongu
    Kasia, ja przy bólach poszłam na Izbę Przyjęć i powiedziano mi, ze jest zarodek z serduszkiem. 2 dni później na prywatnej wizycie okazało się, ze mam podejrzenie ciąży pozamacicznej, płyn w jajowodzie, nawet pęcherzyka ciążowego nie było.
    Nie wiem czy to wina sprzętu czy lekarza... ale to był szpital ginekologiczno-położniczy! Jeśli nie widzą płynu w jajowodzie 5 na 2 cm to szczerze wątpię czy by zobaczono dojrzały pęcherzyk.
    Tym lekarzom po prostu nie zależy. Liczy się poród a nie obserwowanie jakichś pęcherzyków. Co innego prywatne kliniki, które biorą za to pieniądze i liczą się dla nich statystyki.

    Selina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2017, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Persi, ja byłam tylko w 10 dniu cyklu. Okazało się, ze pecherzyki są tak duże, ze inseminacja tego samego dnia się odbyła.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2017, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_pra wrote:
    Hmm, no fakt. U nas w nasieniu było 0 tych najbardziej ruchliwych, a po preparacji 30%. No, ale akurat Starynkiewicza w Warszawie się specjalizuje w leczeniu niepłodności, więc mam nadzieję, że mają ok sprzęt.
    Nie wiem jak z Wawa, na pewno kliniki niepłodności też tam są dobre.
    Ja idę do Invimed, poleciła mi m.in. koleżanka która zaszła u nich przy 1 IUI, ale we Wrocławiu

  • kasia_pra Autorytet
    Postów: 1191 1280

    Wysłany: 27 września 2017, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara, no tak, to faktycznie jakaś masakra...
    A jak Ty się czujesz?

    Ja spróbuję tych 3 podejść, które mam na NFZ, a potem ewentualnie jeszcze prywatnie mogę spróbować 1-2.
    Fakt faktem, że w szpitalu w ogóle nie praktykują podawania zastrzyku na pęknięcie..

    3PGLp1.png

    33 lata
    05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
    1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
    Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
    3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️

    Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
    22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
    27.08 - transfer blastki 2BB ☹️

    13.09 - start II procedury. Długi protokół
    21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
    24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) :( beta 3,56 - cb
    27.11 - transfer blastki 3BA :)
    3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
    12 dpt - beta 665,7
    19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
    23 dpt - mamy serduszko ♥️
  • Persi Debiutantka
    Postów: 12 0

    Wysłany: 27 września 2017, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_pra i Czara dzięki za odpowiedź.
    Gdyby ktoś jeszcze chciał się podzielić liczbą wizyt podczas inseminacji (zwłaszcza pierwszej) to zachęcam. A tymczasem zatapiam się w lekturze forum na ten temat :)

    IUI - 27.10.2017 :(
    Endometrioza IV stopnia - operacja 04.2018
    Hiperprolaktynemia czynnościowa
    Hashimoto
    Insulinooporność
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 27 września 2017, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agonia777 wrote:
    U mnie to chyba to nawet lepiej nie pytać o jakiekolwiek badania na nfz. Koleżanka na wizytę u ginekologa czekała rok, a co tu mówić o inseminacji gdzie wizyty są bardzo często. Poza tym sprzęt mają z epoki kamienia łupanego na którym nic nie widać. Lekarze pożal się Boże. Ogólnie u mnie szpital ma nazwę "umieralnia" bo tam idzie się tylko umierać o ile zdążą Cię przyjąć. Dlatego jeżdżę do miasta wojewódzkiego gdzie jest więcej specjalistów, a poza tym otworzyli filię słynnej kliniki z Białegostoku więc wiem, że trafiłam w dobre ręce. Ja u nas nawet rodzić nie chcę bo szwagierka jak rodziła to po całym dniu lekarze zauważyli, że już wody jej odeszły, zacewnikowali ją i kazali czekać do rana na cesarkę aż będzie jej ginekolog prowadząca bo skoro do niej chodziła prywatnie to niech ona się o nią martwi. Potem u dziecka stwierdzili, że jedna nerka nie funkcjonuje i jest konieczna pilna konsultacja ze specjalistą. Jak pojechali do specjalisty z dwutygodniowym dzieckiem to wyśmiał lekarzy kazał umówić się za miesiąc na usg w szpitalu wojewódzkim. Powiedział, że to normalne bo nerki oczyszczają się, a na usg wyszło, że chłopak ma trzy nerki i wszystko jest ok.

    A co to za klinika? ;-) ja jestem z Białegostoku ;-)

  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 27 września 2017, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Persi wrote:
    kasia_pra i Czara dzięki za odpowiedź.
    Gdyby ktoś jeszcze chciał się podzielić liczbą wizyt podczas inseminacji (zwłaszcza pierwszej) to zachęcam. A tymczasem zatapiam się w lekturze forum na ten temat :)
    hej ;-) ja miałam 3 wizyty co 2 dni i 4 wizyta to już zabieg iui.

  • MOJE Autorytet
    Postów: 1101 671

    Wysłany: 27 września 2017, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omg. Jakos mam wrażenie ze tego tyyyyle ehst :) ehhh. Ja sie tylko boje o jedno. Czy u mnie kiedykolwiek cos takiego jak owulacja nastapi. Jakies pecherzyk wiekszy niz 11 mm to bylby szał. Wiekszego jeszcze nie wychodowalam z moim PCOS i dluuugasnymi cyklami. A powiedzcie mi poza CLO (nie dzialalo na mnie) czym wywolywal wam lekarz owulke? Aha i czy najpierw regulowalyscie cykle duphastonem przed wywolywaniem? Ja jestem na tym etamir, ale moj organizm oszalal z wrazenia. Okres dzis skonczylam po 15 dniach

    7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu :(
    👰 36 LAT
    AMH 17.11 (1.05-55)
    AMH (2021 rok) 25.2
    ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.

    🧑37 LAT
    Nasienie słabe 09.2021
    Liczba plemników 12 mln :( ( norma od 39 mln)
    Morfologia 2%
    Lepkość za duża
    Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔

    Nasienie 03.2022 😰😰😰
    Liczba 6,9
    Morfologia 2%
    09.2023
    Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
    07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
    CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 27 września 2017, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikselka wrote:
    Cześć Dziewczyny :) Im nas więcej tym lepiej, w końcu jest plan- zawyżanie statystyk ;)

    srebrzysta, jeszcze za wcześnie na czucie czegokolwiek, nie martw się. Choć rozumiem, miałam zabieg wczoraj, a di weekdenu już odejdę pewnie od zmysłów ;)

    wszamanka, trzymam kciuki! :) U nas też była słaba morfologia, po 5 miesiącach suplementacji skoczyła do 10 procent, ale niestety przy wczorajszej IUI bardzo poleciała ilość :( Widocznie naprawdę tak jest z tymi paramterami, że to niezła sinusoida... Nadal trzymam się myśli, że nam wszystkim ledwie jedn zdrowy żołnierz potrzebny :P

    Pikselka, widzę że ten sam zestaw problemów mamy - terato i niedrożny jajowód ( u mnie lewy, a jajnik lepeij pracuje prawy czyli po stronie niedrożnej)

    Nam Fertilman chyba nie pomógł. Piszę chyba, bo zrobiliśmy błąd i za nim M poszedł na badanie brał 3 mce. Więc nie wiem czy nie miał przed jeszcze gorszych wyników...w każdym razie po 3 mcach fertilmanu miał wszystko w normach ale takich raczej dolnych i ta nieszczęsna morfo 2 %....


    Pierwsze badanie nasiena robił 8 lat temu, i też bylo wszystko na minimum (choć normy były inne), brak ruchu szybkiego, a jak robił badanie to ja byłam już w ciąży


    teraz doszedł mój niedrożny jajowód, wiek...

    powoli myślę nad in vitro bo te iui na drożną stronę - raz owu po złej, potem po dobrej, teraz nie wiem ale torbiel w lewym jajniku więc znów pewnie z prawej była owu ( mam przerwę w iui)...no i te nasienie...

  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 27 września 2017, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Nie wiem jak z Wawa, na pewno kliniki niepłodności też tam są dobre.
    Ja idę do Invimed, poleciła mi m.in. koleżanka która zaszła u nich przy 1 IUI, ale we Wrocławiu

    Selina ja jeżdżę do Invimed w Katowicach ;) Jestem bardzo zadowolona z tej kliniki. Dwie znajome znajomych za 1 podejściem zaszły tam w ciążę ;)

    Selina lubi tę wiadomość

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2017, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie, spróbuj jeśli masz okazje. Życzę Ci, aby za pierwszym razem się udało :)

    Ja się jakoś trzymam. Już nie krwawię, chociaż weekend był straszny. Chciałabym jak najszybciej podejść do kolejnej inseminacji, ale zdaje sobie sprawę, ze może to szybko nie nastąpić, bo będę chciała polować na prawy jajnik. Dołuje mnie to czekanie i jeszcze dodatkowy koszt, bo znowu trzeba będzie powtarzać wszystkie nadania, które tanie nie są.

    Żeby nie myśleć za dużo, zapisałam się na studia podyplomowe i planuje wakacje. Mąż chciał mnie teraz gdzieś zabrać, rodzice namawiają na wyjazd, ale wole w przyszłym roku gdzieś dalej poleciec, marzy mi się Tajlandia. Moje życie podporządkowane było pod starania i ciąże. Zrezygnowałam ze wszytkch marzeń, wpadlam w jakąś dziwną pułapkę. Tylko wizyty, leki, badania. Chcę nauczyć się żyć we dwójkę, bo nie wiadomo jak się potoczą nasze losy. Na pewno tez skorzystam z jakiejś psychoterapii.

  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1305 662

    Wysłany: 27 września 2017, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje - są różne hormony na stymulacje jeżeli clo nie pomoga są zastrzyki każdy organizm jest indywidualny i inaczej reaguje to Twój gin musi Ci dopasować odpowiednie leki

    Kasia pra jeżeli chodzi o zastrzyk na pęknięcie to mi przepisuje i podaje gin na prywatnej wizycie a iui normalnie na nfz. Ja robię w szpitalu na oddziale gin -położniczej z patologią ciąży oddział wyremontowany ładny czysty i zadbany usg przez robią normalnie sprzęt jak dla mnie ok tak jak u inmych gin tylko jeżeli chodzi o sprzęt do preparatyki nasienia to się nie wypowiem bo nie wiem jaki tam mają i czy jest to dobry sprzęt

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2017, 22:13

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
    km5s9vvjak0u5yuw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2017, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie, spróbuj jeśli masz okazje. Życzę Ci, aby za pierwszym razem się udało :)

    Ja się jakoś trzymam. Już nie krwawię, chociaż weekend był straszny. Chciałabym jak najszybciej podejść do kolejnej inseminacji, ale zdaje sobie sprawę, ze może to szybko nie nastąpić, bo będę chciała polować na prawy jajnik. Dołuje mnie to czekanie i jeszcze dodatkowy koszt, bo znowu trzeba będzie powtarzać wszystkie nadania, które tanie nie są.

    Żeby nie myśleć za dużo, zapisałam się na studia podyplomowe i planuje wakacje. Mąż chciał mnie teraz gdzieś zabrać, rodzice namawiają na wyjazd, ale wole w przyszłym roku gdzieś dalej poleciec, marzy mi się Tajlandia. Moje życie podporządkowane było pod starania i ciąże. Zrezygnowałam ze wszytkch marzeń, wpadlam w jakąś dziwną pułapkę. Tylko wizyty, leki, badania. Chcę nauczyć się żyć we dwójkę, bo nie wiadomo jak się potoczą nasze losy. Na pewno tez skorzystam z jakiejś psychoterapii.

‹‹ 58 59 60 61 62 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ