X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • Igiełka Przyjaciółka
    Postów: 66 56

    Wysłany: 18 listopada 2018, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NeverLoseHope wrote:
    Pierwszy raz slysze zeby cos plukali solą fizjologiczna? Przeczytalam juz chyba wszystko co sie da w necie i nic takiego nie doczytalam? Za to doczytalam ze jak lekarz podz nasienie do szyjki zamiast do macicy to moze znaczna czesc wyplynac. A mozna zrobic inseminacje pod USG zeby byla pewnosc ze jest tam gdzie powinno? Nie chce sie wymadrzac przed lekarzem ale w koncu to moja nsdzieja no i pieniadze...
    A mój lekarz poinformował mnie że będzie płukal szyjkę solą fizjologiczna ale nic ze mnie nie wpłynęło.

    Starania od 4 lat, niepłodność wtórna,
    2017 laparoskopia, usunięty mięśniak
    Żołnierzyki ok
    10.11.2018- I IUI :(
    10.12.2018-II IUI :(
    02.02.2019-III IUI :(
  • Lenka1990 Przyjaciółka
    Postów: 73 20

    Wysłany: 18 listopada 2018, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,

    Co do płukania / nie płukania solą fizjologiczną to u mnie przy jedynej jak dotąd IUI nic nie płukał. Jedyne co ze mnie wypłynęło po zabiegu to kilka kropel krwi, którymi kazał się nie przejmować.

    U mnie @ jest w toku :( W tym miesiącu raczej nie podchodzę do IUI bo chcę najpierw wyjaśnić sprawę moich pęcherzyków... tzn chciałabym się dokładniej przyjrzeć czy one na pewno pękają. Nie chcę wydawać kasy w błoto, bo mam przeczucie, że ta moja IUI była taka "byle by zrobić" - nieważne, że pęcherzyk był do du...

    I teraz małe pytanko ode mnie... Czy wiecie może o jakimś dobrym leku bez recepty na uspokojenie? Muszę mieć coś na święta, bo nie chcę ryczeć jak głupia gdy tylko nikt nie patrzy :( To dla mnie ciężki czas, wszystko przeżywam 2 razy mocnej i chciałabym się trochę "zobojętnić".

    niteczka lubi tę wiadomość

    Lenka 28 lat
    2016 lipiec - Aniołeczek 11 tc ❤
    2018 październik - 1 IUI :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2018, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marilen wrote:
    Dziewczyny trzymam kciuki nadal za wszystkie walczące! Kiedyś musi się udać! <3
    Życzę Wam Mikołajkowych lub Świątecznych zaskoczeń :)

    Freyia, jak tam u Ciebie? jak się czujesz? mdłości brak? Ja nadal się męczę od świtu do nocy :/

    Ano niestety i do mnie w końcu zawitały. Ledwo chodzę do pracy. A tak to dobrze, z malucha już kawał człowieka bo 3,3cm dzisiaj na USG i musiałam przełożyć USG prenatalne na tydzień wcześniej. A u Ciebie jak?

    Selina lubi tę wiadomość

  • niteczka Przyjaciółka
    Postów: 94 22

    Wysłany: 18 listopada 2018, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka1990 wrote:
    Cześć Dziewczyny,

    Co do płukania / nie płukania solą fizjologiczną to u mnie przy jedynej jak dotąd IUI nic nie płukał. Jedyne co ze mnie wypłynęło po zabiegu to kilka kropel krwi, którymi kazał się nie przejmować.

    U mnie @ jest w toku :( W tym miesiącu raczej nie podchodzę do IUI bo chcę najpierw wyjaśnić sprawę moich pęcherzyków... tzn chciałabym się dokładniej przyjrzeć czy one na pewno pękają. Nie chcę wydawać kasy w błoto, bo mam przeczucie, że ta moja IUI była taka "byle by zrobić" - nieważne, że pęcherzyk był do du...

    I teraz małe pytanko ode mnie... Czy wiecie może o jakimś dobrym leku bez recepty na uspokojenie? Muszę mieć coś na święta, bo nie chcę ryczeć jak głupia gdy tylko nikt nie patrzy :( To dla mnie ciężki czas, wszystko przeżywam 2 razy mocnej i chciałabym się trochę "zobojętnić".
    Przepraszam miałam zacytować a kliknelam lubię. Co do leku ja używam Labofarm tabletki uspokajające gdy już wiem że nie wyszło trochę podziała, ale generalnie bardziej polecam wybrać się do lekarza po lek na receptę - ja sobie taka aplikuje gdy już wiem że nic z tego i czekam na @:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 19:11

    07.2017 [*]
    01.2018 cb
    10.2018 cb
    rux7mag.png
  • *zonaboba* Znajoma
    Postów: 30 4

    Wysłany: 18 listopada 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka1990 wrote:
    Cześć Dziewczyny,

    Co do płukania / nie płukania solą fizjologiczną to u mnie przy jedynej jak dotąd IUI nic nie płukał. Jedyne co ze mnie wypłynęło po zabiegu to kilka kropel krwi, którymi kazał się nie przejmować.

    U mnie @ jest w toku :( W tym miesiącu raczej nie podchodzę do IUI bo chcę najpierw wyjaśnić sprawę moich pęcherzyków... tzn chciałabym się dokładniej przyjrzeć czy one na pewno pękają. Nie chcę wydawać kasy w błoto, bo mam przeczucie, że ta moja IUI była taka "byle by zrobić" - nieważne, że pęcherzyk był do du...

    I teraz małe pytanko ode mnie... Czy wiecie może o jakimś dobrym leku bez recepty na uspokojenie? Muszę mieć coś na święta, bo nie chcę ryczeć jak głupia gdy tylko nikt nie patrzy :( To dla mnie ciężki czas, wszystko przeżywam 2 razy mocnej i chciałabym się trochę "zobojętnić".
    Moja koleżanka 6 dni temu miała właśnie zrobiona taka IUI. Dzień przed pęcherzyki niby były super dostała pelregnyl. A w dniu inseminacji okazało się, że pęcherzyki są zapadajace. Mimo to gin podjął się wykonaniu IUI jutro ma kontrolę może będzie jakieś ciałko żółte. W zeszłym miesiącu miała robiona 1IUI wtedy gin w ogóle nie skomentowala czy jest ok czy nie

    Powrót na ovufriend po 1,5roku
    73 cs
    27lat
    9.11.18r - 1 IUI :(
    6.12.18r - 2 IUI :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :-) pytanko. Przyjmuje neoparin w aptece pojawił się w końcu clexane(u mnie w rejonach) mogę bez problemu zamienic te leki ? Od początku biorę neoparin.a to zamiennik clexane...

  • *zonaboba* Znajoma
    Postów: 30 4

    Wysłany: 18 listopada 2018, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest ten sam lek tylko pod inną nazwą handlowa tylko tyle by się dawka zgadzają

    Lenka9419 lubi tę wiadomość

    Powrót na ovufriend po 1,5roku
    73 cs
    27lat
    9.11.18r - 1 IUI :(
    6.12.18r - 2 IUI :(
  • Marilen Autorytet
    Postów: 768 335

    Wysłany: 18 listopada 2018, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NeverLoseHope wrote:
    Pierwszy raz slysze zeby cos plukali solą fizjologiczna? Przeczytalam juz chyba wszystko co sie da w necie i nic takiego nie doczytalam? Za to doczytalam ze jak lekarz podz nasienie do szyjki zamiast do macicy to moze znaczna czesc wyplynac. A mozna zrobic inseminacje pod USG zeby byla pewnosc ze jest tam gdzie powinno? Nie chce sie wymadrzac przed lekarzem ale w koncu to moja nsdzieja no i pieniadze...

    U mnie nie było żadnego płukania solą ani niczym innym. Nasienie podane jest w "mieszance" z jakąś "odżywką" jak to nazywał lekarz. Stąd jest tego płynu więcej, jest podane pod ciśnieniem. Nasienie nie powinno wypłynąć. Wypływa czasami śluz.
    U nas obie IUI były pod "okiem" USG, tzn widziałam wszystko na monitorze, lekarz sam pokazywał kiedy wpuszcza nasienie.

    7u229jcgzsq578gy.png
  • Marilen Autorytet
    Postów: 768 335

    Wysłany: 18 listopada 2018, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zolwik85 wrote:
    Mam nadzieję że są po prostu 2 szkoły,płuczemy i nie płuczemy. Chociaż patrząc na mojego lekarza do którego jakoś nie mam przekonania,to pomyslalambym że bez płukania szybciej więc tego nie robi. Zobaczymy jutro tydzień po iui,a u mnie zero,nawet mnie piersi po dupku nie bolą,w tamtym cyklu to była tragedia a teraz nic. Tylko jakiś problemy skórne na twarzy,wyglądam jak dorastajacy nastolatek. Pryszcz na pryszczu.

    Kochana, bez płukania i jest ciąża u mnie więc nie ma potrzeby chyba :)

    zolwik85 lubi tę wiadomość

    7u229jcgzsq578gy.png
  • Marilen Autorytet
    Postów: 768 335

    Wysłany: 18 listopada 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freyja wrote:
    Ano niestety i do mnie w końcu zawitały. Ledwo chodzę do pracy. A tak to dobrze, z malucha już kawał człowieka bo 3,3cm dzisiaj na USG i musiałam przełożyć USG prenatalne na tydzień wcześniej. A u Ciebie jak?

    Nadal ciężko. Mdli od rana do nocy. Ale ogólnie dobrze się czuję poza tymi mdłościami. Ja mam wizytę w środę i zobaczę jak tam maluch. Po tym jak z 3 pęcherzyków ciążowych została mi jedna dzidzia, to jednak każda wizyta to strach. Ale jestem dobrej myśli. Kurcze, nawet nie mów że tak trzeba przełożyć jeśli dziecko duże, bo moje też było kilka dni do przodu z usg, a mam na 12w5d jakoś umówione, i do tego lekarza nie ma szans na zmianę terminów :/ u mnie były coś 2cm na poprzednim isg 2 tyg temu :)

    7u229jcgzsq578gy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2018, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka9419 jak dobrze doczytalam tk miglo mi sie ze leczylas sie w Poznaniu? Ile kosztowało Cie IUI AID? Ja w sumie jezdze do Wrocka a to 140km w jedną strone do Pozn mam duzo blizej dlatego tak podpytuje...

  • Rude_Kiwi Koleżanka
    Postów: 43 34

    Wysłany: 18 listopada 2018, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Można mi dopisać smutną buźkę - dziś rano przyszła @...
    9 stycznia wizyta u doktora i pierwsze in vitro ;)

    Lipiec 2017 - rozpoczęte starania
    Maj 2018 - Diagnoza:
    JA: Endometrioza III stopnia, Insulinoopornosc, Nieprawidłowa glikemia na czczo, Hiperprolaktynemia
    ON: 3x mniejsze jądra, 2.5mln/ml, ruch postępowy i całkowity obniżony, 2% plemników o prawidłowej budowie
    Sierpień 2018 - laparoskopia - usuniecie zrostów i torbieli z obu jajników
    02 Listopad 2018 - IUI AIH - :(
    08 Maj 2019 - Zaczynamy z długim protokołem 🤞
    21 Czerwca 2019 - Punkcja ❤
    Mamy 3 ! ❄❄❄
    7 września transfer! 💪
    ____________________________________________

    Mój vlog o in vitro:

    https://www.youtube.com/channel/UCRqsxjpHSxJCR8D0Oh8tWHw?view_as=subscriber
  • Izaw Autorytet
    Postów: 500 344

    Wysłany: 18 listopada 2018, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rude_Kiwi wrote:
    Można mi dopisać smutną buźkę - dziś rano przyszła @...
    9 stycznia wizyta u doktora i pierwsze in vitro ;)

    Bardzo mi przykro że się nie udało, ale przynajmniej jest plan działania, trzymam mocno kciuki!

    27 lat
    9cs
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2018, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszę do was z prośbą o wsparcie...
    Dziewczyny u których przyczyną jest czynnik męski, z decyzją o Aid... Jak przetrwaliscie ten czas wyników? Nasze małżeństwo nie daje rady, kiedy myślimy że jest lepiej kolejny cały przeplakany, bez nadzieję do tego działa psychika i nawet z samym seksem już ciężko, mąż nie daje rady co jest kolejnym powodem do awantur..
    Poradzicie, jak dać radę

  • Izaw Autorytet
    Postów: 500 344

    Wysłany: 18 listopada 2018, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny gdyby tak komuś się przydało, invimed organizuje w Katowicach jakieś bezpłatne warsztaty dotyczące płodności, może akurat ktoś będzie miał ochotę skorzystać :) https://plodnosc.pl/obudz-w-sobie-zycie-spotkanie-ktore-zmienia-zycie-nieplodnych-kobiet-zapisz-sie/

    Ja sama rozważam zmianę kliniki, jutro mam jeszcze wizytę w Gyncentrum i zobaczę co dalej.

    27 lat
    9cs
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2018, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NeverLoseHope wrote:
    Lenka9419 jak dobrze doczytalam tk miglo mi sie ze leczylas sie w Poznaniu? Ile kosztowało Cie IUI AID? Ja w sumie jezdze do Wrocka a to 140km w jedną strone do Pozn mam duzo blizej dlatego tak podpytuje...
    1900 :} od każdej wizyty odliczaja 150 zł

  • Martula85 Koleżanka
    Postów: 46 100

    Wysłany: 19 listopada 2018, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Jestem tutaj nowa, choć od jakiegoś czasu śledzę wasze wpisy w tym temacie.
    Jestem po pierwszej IUI 12.11... Wiem, wiem, nie powinnam się nastawiać, ale... mam przeczucie że się udało;) kto ma wierzyć jak nie my?:)
    Ściskam!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martula85 wrote:
    Cześć dziewczyny.
    Jestem tutaj nowa, choć od jakiegoś czasu śledzę wasze wpisy w tym temacie.
    Jestem po pierwszej IUI 12.11... Wiem, wiem, nie powinnam się nastawiać, ale... mam przeczucie że się udało;) kto ma wierzyć jak nie my?:)
    Ściskam!
    Hej, mocne kciuki!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2018, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marilen wrote:
    Nadal ciężko. Mdli od rana do nocy. Ale ogólnie dobrze się czuję poza tymi mdłościami. Ja mam wizytę w środę i zobaczę jak tam maluch. Po tym jak z 3 pęcherzyków ciążowych została mi jedna dzidzia, to jednak każda wizyta to strach. Ale jestem dobrej myśli. Kurcze, nawet nie mów że tak trzeba przełożyć jeśli dziecko duże, bo moje też było kilka dni do przodu z usg, a mam na 12w5d jakoś umówione, i do tego lekarza nie ma szans na zmianę terminów :/ u mnie były coś 2cm na poprzednim isg 2 tyg temu :)

    Ja miałam też na 12w5d, teraz jestem umówiona na 11w5d i wolałabym tę późniejszą datę, ale skoro lekarz tak chciał to zmieniłam. Wydaje mi się że lepiej iść później, bo maluch będzie bardziej rozwinięty.

  • Vip0 Ekspertka
    Postów: 286 67

    Wysłany: 19 listopada 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane u mnie dziś rano 14 dni po pierwszej iui przyszla @ :( nadal nie znamy przyczyny braku ciąży :(

    Drożnośc prawidłowa, owulacja bez stymulacji, badania w normie
    On : badanie nasienia w normie ,
    HBA 91%

    1 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 23mm)
    2 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 30 mm)
    3 IUI odwołana ( zmiana lekarza prowadzącego zlecenie przez Dr.badania DNA plemników i HBA)

    Punkcja 8.04.2019 ( pobrano 16 kumulusow , 8 dojrzałych , 7 się zapłodniła , pozostało 5 blastek)
    Transfer 1 blastki 13.04.2019

    5dpt beta - 22.7
    10dpt beta 309
    13dpt beta 1060
    16dpt beta 2637
‹‹ 1027 1028 1029 1030 1031 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ