Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
No trocheę pozytywniej się zrobiło u nas, bo ostatnio nie mamy zbyt dużo pozytywnych bet a zatem powodów do radości. Fajnie, że tyle z was w przyszlym roku ma postanowienie dalszej walki. Ja wam powiem, że tak się skupiłam na in vitro i ustaleniu wszystkich szczegolow, ze zapomnialam o tym ze jestem po 6 iui. Dzisiaj mi moj luby nagadal, ze juz skreslilam ta szanse. No ciezko wierzyc po tak wielu nie udanych probach !
kahanka lubi tę wiadomość
———————————
Nicola 23.02.2018 (*) 26 tc
niepłodność idiopatyczna, starania od lipiec 2015
IVF: 25.02 punkcja 28.02 transfer !!! 9 x ❄️
IUI:
kwiecień 2017 1 UIU maj 2017 2 IUI
Czerwiec 2017 3 IUI Lipiec 2017 4 UIU
Sierpień 2017 5 IUI Nicola
Czerwiec 2018 1 uiu Lipiec 2018 2 iui CB
Sierpień 2018 3 IUI Wrzesień 2018 4 IUI
Listopad 2018 5 IUI Grudzień 2018 6 IUI -
nick nieaktualnyangi_o wrote:Cześć. Dołączam do Was. W sobotę 24 listopada miałam swoją pierwszą inseminację.
Może przedstawię swoją historię.
Mam synka (ma 9 lat), staraliśmy się o niego 4 lata. U mnie było wszystko ok, a u męża różnie raz lepiej a raz gorzej ale nigdy nie było bardzo zle (czasami miał aglutynacje). Udało się naturalnie bez żadnych leków.
Teraz staramy się od ponad 8 lat. Chodziłam po różnych lekarzach, którzy stymulowali moją owulację (mimo iż nigdy nie miałam z nią problemów)znając wyniki męża (brak upłynnienia) i kazali kochać się jak pęcherzyki były już dojrzałe. Mijało to się z celem, bo przy braku upłynnienia naturalnie nie zajdzie się w ciążę. W sierpniu tego roku dowiedziałam się, że mam niche po cięciu cesarskim i to może utrudniać zajście w ciąże. Czyli oboje mamy jakiś defekt. W pazdzierniku byliśmy na wizycie w klinice leczenia niepłodności. Lekarz potwierdził niche plus brak upłynnienia u męża plus ponad 8 lat starań i stwierdził że tylko inseminacja może nam pomóc.
W 9 dc pęcherzyk 20mm dostałam 2 zastrzyki Gonapeptyl 0,1 o 17:30 a następnego dnia IUI o 13:30.
Test mam zrobić 8 grudnia - piękna data (tego dnia wypada święto niepokalanego poczęcia Najświętszej Maryi Panny).
Witaj i trzymam kciuki za II na teścieangi_o lubi tę wiadomość
-
Xkali wrote:No trocheę pozytywniej się zrobiło u nas, bo ostatnio nie mamy zbyt dużo pozytywnych bet a zatem powodów do radości. Fajnie, że tyle z was w przyszlym roku ma postanowienie dalszej walki. Ja wam powiem, że tak się skupiłam na in vitro i ustaleniu wszystkich szczegolow, ze zapomnialam o tym ze jestem po 6 iui. Dzisiaj mi moj luby nagadal, ze juz skreslilam ta szanse. No ciezko wierzyc po tak wielu nie udanych probach !
-
nick nieaktualnyangi_o wrote:A jeszcze AMH dwa lata temu miałam wynik 2,26 czyli w normie, a teraz wyszedł 7,49 czyli wg norm za wysoko a lekarz nie widzi w tym nic niepokojącego.
W ogóle to niektóre wyniki mnie niepokoją, chociażby ta prolaktyna albo testosteron a lekarz twierdzi że skoro mam naturalną owulację to znaczy że w moim przypadku te hormony nie mają wpływu na to że nie mogę zajść w ciążę, bo one przeważnie blokują owulację a u mnie nie więc nie ma sensu aby się nimi zajmować.
Progesteron spędza mi sen z powiek. Kiedyś jakaś p.dr powiedziała mi że progesteron 7dpo musi być co najmniej 12 żeby można było zajść w ciążę i ją utrzymać. Jak byłam w pierwszej ciąży to kilka dni po zrobieniu testu zaczęły się plamienia, które na wizycie u lekarza już były krwiste, przepiał mi wtedy końską dawkę duphastonu ale powiedział że jemu wydaje się że jest już po wszystkim, na szczęście mylił się i mam zdrowego synka.
A teraz boję się że przy tak niskim poziomie to może się w ogóle nie udać a jeśli już to się nie utrzyma.
Po IUI nic nie dostałam, ani dupka ani luteiny, lekarz powiedział że nie ma sensu podtrzymywać sztucznie ciążę ponieważ do poronień dochodzi tylko wtedy gdy są nieprawidłowości genetyczne zarodka. Ja jednak po swoich doświadczeniach jestem odmiennego zdania.
Kochana, jeśli progesteron 7dpo wynosi znacznie mniej niż 10, to oznacza, ze owulacji nie było, wiec i ciąża nie jest możliwa. Progesteron oznaczany 7dpo jest tak naprawdę obok usg jedynym potwierdzeniem, ze owulacja wystąpiła
Jeśli jest niski, ale potwierdza owulacje np Ok 10, to można go suplementowac np duphaston.
No i szczerze mówiąc, aż niewiarygodna jest taka różnica w Amh- słyszałam o drobnych poprawach, ale o takiej różnicy nigdy. Dla swojego spokoju powtorzylabym badanie (najlepiej Ok 3 dc).
Tymczasem niezmiennie trzymam kciuki
-
Selina LH i FSH robiłam 3 dc mam w normie. U mnie za wusoko wyszły tylko te badania: AMH, DHEA, Prolaktyna, Testosteron.
Od pazdziernika leczymy się w klinice INVICTA w Warszawie.
O posiewie nasienia też nikt nam nic nie mówił.
Długo musicie jeszcze się leczyć zanim zaczniecie starania? -
nick nieaktualnyangi_o wrote:Selina LH i FSH robiłam 3 dc mam w normie. U mnie za wusoko wyszły tylko te badania: AMH, DHEA, Prolaktyna, Testosteron.
Od pazdziernika leczymy się w klinice INVICTA w Warszawie.
O posiewie nasienia też nikt nam nic nie mówił.
Długo musicie jeszcze się leczyć zanim zaczniecie starania?
Wracając do reszty Twoich badań, to radzę suplementowac oleje omega3 w kapsułkach 2000mg dziennie, one pomagają uregulować też hormony i sprzyjają dobrej owulacji.
Nie proponował Ci żaden lekarz byś piła inozytol? Np.Inofem lub Miovarian? Też są pomocne w uzyskaniu dobrej owu oraz regulują hormony, są tam dodatki witamin.
Kurczę jestem w szoku, że taka klinika i nie przepisali Ci proga do suplementacji ani nie zlecili wielu innych badań Tobie i mężowi Założyli chyba, że jak macie jedno dziecko, to za wiele zlecać nie będą -
Cabrera ja mam owulacje naturalną bez leków, zawsze pęcherzyk ładnie rośnie i pęka co jest potwierdzone na usg po owulacji ale niestety progesteron zawsze mam taki niski, wydaje mi się że to może być niedomoga ciałka żółtego ale nie jestem lekarzem więc to tylko moje przemyślenia.
PCOS też raczej nie mam bo byłoby coś widać na usg, a ja mam zawsze ładne jajniki bez drobnych pęcherzyków.
Teraz przed IUI żeby poprawić owulację brałam pół tabletki clo od 5dc do 9dc. 9dc na usg na prawym jeden pęcherzyk 20mm na lewym jeden pęcherzyk 11mm.
CLO za dużo nie pomogło bo i nie miało bardzo w czym pomóc skoro ja i tak zawsze mam owulacje 10 dc z pęcherzykiem ok. 20-22mm. Jedyne co to w tym cyklu pogorszyło się endometrium było tylko 6,5mm a zawsze miałam 10mm i więcej czasami. -
Selina wrote:Kurczę, jak czytam to forum to jednak posiew to podstawa. Narobiliśmy dużo drogich badań a takiej podstawy mąż nie miał. Nie wiem ile musimy czekać, zależy czy uda się bakterii pozbyć po tym leczeniu, bo podobno ciężko bardzo ją wybić. Mamy jeszcze 4dni antybiotyków a później mam odczekać 2tyg.i zrobić znów biopsję, zobaczymy. Myślę, że mąż też zrobi posiew u siebie.
Wracając do reszty Twoich badań, to radzę suplementowac oleje omega3 w kapsułkach 2000mg dziennie, one pomagają uregulować też hormony i sprzyjają dobrej owulacji.
Nie proponował Ci żaden lekarz byś piła inozytol? Np.Inofem lub Miovarian? Też są pomocne w uzyskaniu dobrej owu oraz regulują hormony, są tam dodatki witamin.
Kurczę jestem w szoku, że taka klinika i nie przepisali Ci proga do suplementacji ani nie zlecili wielu innych badań Tobie i mężowi Założyli chyba, że jak macie jedno dziecko, to za wiele zlecać nie będą
U nas na szczęście bakterii nie było, ale też nam długo nikt nie zlecał posiewu, ani lekarz prowadzący ani urolog... dopiero jak byłam na monitoringu u innej lekarki to ona powiedziała że koniecznie jeszcze by zrobiła posiew i HBA zanim podejdziemy do IUI.
Angi_o u mnie też się endometrium pogorszyło po stymulacji, polecam tutaj poczytać https://matkamimowszystko.pl/jak-poprawic-grubosc-endometrium-26-sposobow/ w tym cyklu po stosowaniu witamin + winko, orzechy brazylijskie i endometrium było znów ładne 11 mm
PS. Dodam że też zawsze miałam swoje owulacje i pęcherzyki pękały, stymulację miałam żeby zwiększyć szanse podczas inseminacji, żeby były 2 pęcherzyki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 14:13
27 lat
9cs -
Selina ja biorę tylko acidum folicum richter ale to tylko kwas foliowy w trochę większej dawce i witaminę D3 2000. Nie miałam propozycji brania czegokolwiek.
A męża wyslę na posiew jak już trochę ochłonie, bo moje życie ostatnio kręci się tylko wokół starań o dziecko i zaczyna się trochę buntować. Rozumiem że może być mu ciężko bo w sumie on też się przyczynia do tego że nie mamy więcej dzieci (chodzi o nasienie) na pewno uderzyło to w jego męskość, ale nie daje mi z nikim o tym rozmawiać i też jest to dla mnie zrozumiałe, ale ja jako zwykła kobieta muszę spuścić z siebie tą parę i muszę się wygadać. Niestety na żale odnośnie tego tematu jest skazany mój mąż skoro nikomu innemu mam o tym nie mówić a on ma już dość wysłuchiwania mnie. -
Izaw dzięki, ja słyszałam o winku i migdałach na poprawę endometrium ale wcześniej mnie to nie dotyczyło więc nie stosowałam tego w tym cyklu, ale od 9 dc kiedy na usg wyszło cienkie to zajadam migdały na razie a winko zacznę stosować od następnego cyklu. Jutro zrobię sobie progesteron bo owulację miałam najprawdopodobniej w sobotę więc będzie równo 7 dpo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 15:24
-
specjalistki od badań, mam pytanie? wszystkie badania mam już rok do tyłu, ale robiłam je bez większego zastanowienia i nie zwracałam uwagi na dc.
Na pewno nigdy nie robiłam prolaktyny i estradiolu, tylko hormony tarczycy i testosteron. W grudniu robimy sobie przerwę od iui mąż mi wyjeżdża, więc proszę o pomoc kiedy jakie badania, w poniedziałek mam 6dc i jakie hormony sobie wtedy strzelić!!
Między świętami a nowym rokiem zamierzam przebadać od nowa męża,żeby wiedzieć co mnie czeka w nowym roku!!!M: słabe nasienie: ilość , ruch
1IUI 15.10.2018
2IUI 12.11.2018 -
zolwik85
W 3 dniu cyklu:
TSH, FT3, FT4, Estradiol , FSH, LH , Inhibina B, DHEA-SO4, DHEA, anty-TPO , SHBG, AMH.
W 21 dniu cyklu:
Progesteron, Prolaktyna, Androstendion, Testosteron.
Ja przynajmniej miałam takie zalecenia co do badań w określone dni cyklu.
-
angi_o wrote:Cześć. Dołączam do Was. W sobotę 24 listopada miałam swoją pierwszą inseminację.
Może przedstawię swoją historię.
Mam synka (ma 9 lat), staraliśmy się o niego 4 lata. U mnie było wszystko ok, a u męża różnie raz lepiej a raz gorzej ale nigdy nie było bardzo zle (czasami miał aglutynacje). Udało się naturalnie bez żadnych leków.
Teraz staramy się od ponad 8 lat. Chodziłam po różnych lekarzach, którzy stymulowali moją owulację (mimo iż nigdy nie miałam z nią problemów)znając wyniki męża (brak upłynnienia) i kazali kochać się jak pęcherzyki były już dojrzałe. Mijało to się z celem, bo przy braku upłynnienia naturalnie nie zajdzie się w ciążę. W sierpniu tego roku dowiedziałam się, że mam niche po cięciu cesarskim i to może utrudniać zajście w ciąże. Czyli oboje mamy jakiś defekt. W pazdzierniku byliśmy na wizycie w klinice leczenia niepłodności. Lekarz potwierdził niche plus brak upłynnienia u męża plus ponad 8 lat starań i stwierdził że tylko inseminacja może nam pomóc.
W 9 dc pęcherzyk 20mm dostałam 2 zastrzyki Gonapeptyl 0,1 o 17:30 a następnego dnia IUI o 13:30.
Test mam zrobić 8 grudnia - piękna data (tego dnia wypada święto niepokalanego poczęcia Najświętszej Maryi Panny).[/QUOTE
Witaj Kochana
No to będzie nam raźniej bo też podchodzilam 24.11 i też będę testować 8.12. Mamy podobny problem tym upłynnieniem.
Trzymam kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 15:47
angi_o lubi tę wiadomość
06.2004-ciąża naturalna(corka) 25.03.2018-naturalna-8tc[*]
2IUI
Marzec 2019 I procedura
4.05.2019(2)17.08.2019 19.10.2019
08.20AK
27.01 tr AK 6dpt
26.02tr 2zarodków(AK+AZ)
30.04.21 tr AZ
5dpt beta 13.3,7dpt beta 54 10dpt beta 104 11dpt beta 124 13dpt beta 109,15dpt beta 38.
7.07.21 7tr. 0
brak kilku kirow impl.wysokienk(38%)
10.09.21 8tr. 5dpt 8,4 7dpt 30,1 11dpt 33..
Szczepienia limfocytami
24.03.22 9tr-0
27.05.22 10 tr. 6dpt 23 8dpt 58 10dpt beta 117 12dpt beta 251 14dpt beta 593 17dpt beta 2094mlU 19dpt 3773
20dpt pęcherzyk 25dpt❤i krwiak
12+4 69mm dziewczynki
15+4 158 gram szczęścia FHR 154
18+4 262 g
19+3 332g
21+4 462
24+4 868
26+4 1220
28+3 1486
30+4 1728
32+4 2400
34+4 2680
36+4 3952
-
angi_o wrote:zolwik85
W 3 dniu cyklu:
TSH, FT3, FT4, Estradiol , FSH, LH , Inhibina B, DHEA-SO4, DHEA, anty-TPO , SHBG, AMH.
W 21 dniu cyklu:
Progesteron, Prolaktyna, Androstendion, Testosteron.
Ja przynajmniej miałam takie zalecenia co do badań w określone dni cyklu.M: słabe nasienie: ilość , ruch
1IUI 15.10.2018
2IUI 12.11.2018 -
nick nieaktualny
-
NeverLoseHope wrote:Dziewczyny 7 grudnia mam wizyte
Zobaczymy co powie lekarz bo dostalam odp ze SonoHsg warto zrobic a reszte ze omowimy na wizycie.
HSG trzeba zrobić przed IUI żeby sprawdzić czy jajowody są drożne bo jak nie są drożne to jaki jest sens robienia IUIWiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 16:34
-
nick nieaktualnyangi_o wrote:zolwik85
W 3 dniu cyklu:
TSH, FT3, FT4, Estradiol , FSH, LH , Inhibina B, DHEA-SO4, DHEA, anty-TPO , SHBG, AMH.
W 21 dniu cyklu:
Progesteron, Prolaktyna, Androstendion, Testosteron.
Ja przynajmniej miałam takie zalecenia co do badań w określone dni cyklu.zolwik85 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny ile przed Iui dostawalyscie zastrzyk w brzuch?
Ile przed powinien być podany?Drożnośc prawidłowa, owulacja bez stymulacji, badania w normie
On : badanie nasienia w normie ,
HBA 91%
1 IUI ( pęcherzyk dominujący 23mm)
2 IUI ( pęcherzyk dominujący 30 mm)
3 IUI odwołana ( zmiana lekarza prowadzącego zlecenie przez Dr.badania DNA plemników i HBA)
Punkcja 8.04.2019 ( pobrano 16 kumulusow , 8 dojrzałych , 7 się zapłodniła , pozostało 5 blastek)
Transfer 1 blastki 13.04.2019
5dpt beta - 22.7
10dpt beta 309
13dpt beta 1060
16dpt beta 2637