X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    ja bym powiedziała że skoro rozgrzewa i odpręża to może pomóc ewentualnej implantacji...czytałam gdzieś o zabiegu rozgrzewania macicy, ale lekarza nigdy nie pytałam co i jak...
    Rozgrzewać można przed inse, np.w cyklu poprzedzającym lub na kilka dni przed, ale nie po. Poza tym to też zależy co mamy na myśli przez rozgrzewanie macicy. Wielu lekarzy nie jest za tym by np.zazynac saunowanie jak ma się zamiar podejść do IUI z bo organizm zaczyna się wtedy oczyszczać z toksyn. Proces ich uwalniania i wypadania nie jest chwilowy a długotrwały, dlatego mogą one w zwiększonej ilości być w krwiobiegu i wcale nie będzie to sprzyjało implantacji. Jeżeli mówimy o rozgrzewaniu macicy np.termoforem np.podczas @, to jak najbardziej można

  • Evans Autorytet
    Postów: 400 538

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 02:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sluchajcie moj iui cykl zostal skasowany dzisiaj mam za duzo pecherzykow szykuje sie super ovulacja ma w sumie 11 dojrzalych do wypuszczenia jajek pecherzykow, jest zbyt duze ryzyko multiple ciazy ... zakazali nawet sexu, mam dac sobie trigger na wypuszczenie jajek I wszystkie sie straca... wpadlam na pomysl zeby nie dawac sobie tego zastrzyku na spowodoqanie wypuszczenia jajek I sprobowac naturalnie, bo jak nie dam zastrzyku to przeciez wszystkie nie strzela tak czy nie? Ktos mial taka sytuacja ?

    f2wle6ydurxmnzb6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 06:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahanka wrote:
    Moja szwagierka dziś urodziła zdrową dziewczynkę. To jej drugie dziecko, synek ma już 7 lat. Ja nie mam rodzeństwa, a mój mąż ma tylko brata, więc bratowa dała teściom już upragnionego wnuka i wnuczkę. Jesteśmy w tym samym wieku, a ja jeszcze nigdy nie byłam w ciąży. Dziś teść mnie zaprosił na drinka za zdrowie wnuczki i przy okazji kolejnego toastu powiedział, że czeka na nas. No i teraz siedzę i ryczę, bo mnie cały dzień boli brzuch, więc najpewniej znów nic z tego :(
    Ból brzucha nie musi oznaczać wrednej @. Sama myślałam, że nic z tego nie wyszło... a jedak coś zaskoczyło. Trzymam mocno kciuki! Dużo zdrowia :-)

    kahanka lubi tę wiadomość

  • Miła27 Autorytet
    Postów: 694 529

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evans wrote:
    Sluchajcie moj iui cykl zostal skasowany dzisiaj mam za duzo pecherzykow szykuje sie super ovulacja ma w sumie 11 dojrzalych do wypuszczenia jajek pecherzykow, jest zbyt duze ryzyko multiple ciazy ... zakazali nawet sexu, mam dac sobie trigger na wypuszczenie jajek I wszystkie sie straca... wpadlam na pomysl zeby nie dawac sobie tego zastrzyku na spowodoqanie wypuszczenia jajek I sprobowac naturalnie, bo jak nie dam zastrzyku to przeciez wszystkie nie strzela tak czy nie? Ktos mial taka sytuacja ?
    Hmmm wybór należy do Ciebie;) ja bym pewnie grzecznie posłuchała i nie ryzykowała:) A czy wszystkie by strzelił to ciężko powiedzieć.Wydaje mi się,że niekoniecznie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 06:59

  • Miła27 Autorytet
    Postów: 694 529

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak się czujecie? Ja już nie mogę się doczekać tego 20stego grudnia;) jestem przez to nerwowa, a może i przez tą luteine.Już sama nie wiem. Szczerze mówiąc to mam takie przeczucie ,że nic z tego nie będzie :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 07:06

  • Domika333 Ekspertka
    Postów: 137 234

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miła27 wrote:
    Dziewczyny jak się czujecie? Ja już nie mogę się doczekać tego 20stego grudnia;) jestem przez to nerwowa, a może i przez tą luteine.Już sama nie wiem. Szczerze mówiąc to mam takie przeczucie ,że nic z tego nie będzie :(

    A ja 22 grudnia! Ale też mam przeczucie, że czeka mnie trzecie podejście w styczniu tym bardziej, że teraz rozłożyło mnie konkretnie przeziębienie :(

    28l.
    3x AID :(
    Azospermia
    Warszawa - protokół długi
    I IVF - punkcja 27.03 - pobrano 24 komórki / hiperstymulacja (transfer odroczony)
    ❄❄❄❄ + 10 komórek zamrożonych
    27.05 - transfer 4.2.2
    Beta 5dpt 13 / 7dpt 53,7 / 10dpt 261,6 / 14dpt 1452 / 17dpt pęcherzyk / 23dpt ❤
  • Miła27 Autorytet
    Postów: 694 529

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domika333 wrote:
    A ja 22 grudnia! Ale też mam przeczucie, że czeka mnie trzecie podejście w styczniu tym bardziej, że teraz rozłożyło mnie konkretnie przeziębienie :(
    Chyba już przez te nasze wszystkie porażki nie wierzymy,że może się udać! Jakbym chciała żeby było już po.

  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Rozgrzewać można przed inse, np.w cyklu poprzedzającym lub na kilka dni przed, ale nie po. Poza tym to też zależy co mamy na myśli przez rozgrzewanie macicy. Wielu lekarzy nie jest za tym by np.zazynac saunowanie jak ma się zamiar podejść do IUI z bo organizm zaczyna się wtedy oczyszczać z toksyn. Proces ich uwalniania i wypadania nie jest chwilowy a długotrwały, dlatego mogą one w zwiększonej ilości być w krwiobiegu i wcale nie będzie to sprzyjało implantacji. Jeżeli mówimy o rozgrzewaniu macicy np.termoforem np.podczas @, to jak najbardziej można

    Dzięki za informację! Ja w sumie po inseminacji od kąpieli mie stroniłam, widać błąd. Teraz nie skusi mnie ten relaksik ;). Dzisiaj inseminacja. Pęcherzyki 19 i 22, endometrium 8 mm.

    Hipp, Salma lubią tę wiadomość

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • kahanka Autorytet
    Postów: 1605 1246

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za wsparcie dziewczyny! Na Was zawsze można liczyć :) Co prawda fatalnie dziś spałam i czuję się jak zombie, ale ból brzucha ustał. Trochę pobolewają mnie piersi i mam lekkie mdłości, ale u mnie to norma przed @.
    Odebrałam wynik Proga z 7 dpo i wyszło 16,30 ng/ml, jak oceniacie?

    Alu_87, Hipp, Izaw lubią tę wiadomość

    38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI :(
    Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
    Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
    MTHFR c677T hetero - metylofilolian
    PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
    2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
    23.03 punkcja: 7 zarodków
    28.03 ET: 2x 5.1.1 CB :(
    31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2 :(
    02.07 FET (N): 2x bl2 :(
    Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
    23.09 FET (S): ostatni 3.3.2 :(
    14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
    endometrium: antybiotykoterapia
    2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
    zamrożone 10 oocytów
    19.10.21 histero - znowu antybiotyki...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evans wrote:
    Sluchajcie moj iui cykl zostal skasowany dzisiaj mam za duzo pecherzykow szykuje sie super ovulacja ma w sumie 11 dojrzalych do wypuszczenia jajek pecherzykow, jest zbyt duze ryzyko multiple ciazy ... zakazali nawet sexu, mam dac sobie trigger na wypuszczenie jajek I wszystkie sie straca... wpadlam na pomysl zeby nie dawac sobie tego zastrzyku na spowodoqanie wypuszczenia jajek I sprobowac naturalnie, bo jak nie dam zastrzyku to przeciez wszystkie nie strzela tak czy nie? Ktos mial taka sytuacja ?
    Jest szansa że jak nie zrobisz zastrzyku, to mogą się porobić torbiele z niepeknietych pęcherzykowy. Później jest to probpemz trzeba czekać cykl lub więcej żeby się wchłonęły, często podaje się na to leki lub antykoncepcję.
    Ja bym posłuchała lekarzy czylut zastrzyk i nie staranie się w tym cyklu

  • AnaKwiat Autorytet
    Postów: 527 668

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Jest szansa że jak nie zrobisz zastrzyku, to mogą się porobić torbiele z niepeknietych pęcherzykowy. Później jest to probpemz trzeba czekać cykl lub więcej żeby się wchłonęły, często podaje się na to leki lub antykoncepcję.
    Ja bym posłuchała lekarzy czylut zastrzyk i nie staranie się w tym cyklu

    Zgadzam się z Seliną. Ja miałam w sierpniu 3 niepęknięte pęcherzyki, które przekształciły się w torbiele i wtedy bolało jak szatan. Nie wyobrażam sobie sytuacji z 11 niepękniętymi...

    Selina lubi tę wiadomość

    Krzyś jest z nami od 15.08.2019
  • insulinka Ekspertka
    Postów: 239 304

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Też jestem kosmetologiem tak jak Malinka (piąteczka! ;) ) i myślę tak jak napisalysmy powyżej. Odpuściłbym sobie taki masaż zwłaszcza po IUI. Wydajemy na to spore pieniądze i naprawdę lepiej trzymać się zasad. Ja nie mówię, żeby po inse leżeć plackiem i nic nie robić ;) no ale pewne rzeczy nie są wskazane

    Ja chemik :) też uważam, ze masaż nie jest wskazany wiec zrezygnuje, aczkolwiek dobrze było poznać Wasze opinie. Miłego dnia kobietki!

    32 lata
    Transfer 16.04. 2 kropki - cb
    Punkcja 13.04. - 10 komórek 🤩
    Punkcja 06.02.2019 - brak oocytów !!!
    5 x IUI - 1cb
    PCO + insulinooporność
    Mąż morfologia 1%
    SonoHSG 31.01.: jajowody drożne
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evans wrote:
    Sluchajcie moj iui cykl zostal skasowany dzisiaj mam za duzo pecherzykow szykuje sie super ovulacja ma w sumie 11 dojrzalych do wypuszczenia jajek pecherzykow, jest zbyt duze ryzyko multiple ciazy ... zakazali nawet sexu, mam dac sobie trigger na wypuszczenie jajek I wszystkie sie straca... wpadlam na pomysl zeby nie dawac sobie tego zastrzyku na spowodoqanie wypuszczenia jajek I sprobowac naturalnie, bo jak nie dam zastrzyku to przeciez wszystkie nie strzela tak czy nie? Ktos mial taka sytuacja ?

    Rany jak kurka nioska :)
    Co bralas i w jakiej dawce ze tak Cie wzielo?
    Ja chyba tez bym jednak nie ryzykowała z drugiej strony wiadomo jak berdzo sie pragnie dziecka to rozum swoje a serce swoje.

    Evans lubi tę wiadomość

  • LenaAnna Ekspertka
    Postów: 146 129

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja melduję się z porannej wizyty- jajo rośnie jak szalone, obecnie prawie 21mm, dziś ovitrelle a jutro koło 8-9 insemka. Ilość emocji jaka we mnie jest to jakieś przegięcie (szczególni gdy tak jak ja, czeka się 4 miesiące na pęcherzyk po drożnej stronie...)

    Insulinka- co do masażu- ja bym się zastanowiła. Mnie to np. baaaardzo odpręża i wprowadza w stan tak głębokiego relaksu jak joga nidra (można się wprowadzać w taki relaks z sankalpą czyli intencją która zagnieżdża się w podświadomości i ma większą moc sprawczą. Pewnie większośc nie wierzy takie rzeczy, ale ja jestem joginką od lat i potwierdzam, że taki relaks z sankalpą działa!!) Zamieniłąbym tylko masaż na zwykły relaksacyjny i powiedziała masażystce prawdę- że jesteś po inseminacji, nie chcesz nic intensywnego, bez przegrzewania tylko taki głaskany relaks.
    Kajka- GRATULACJE!!! :) Dasz znać ile miał pęcherzyk jak strzelałaś Ovitrelle i czy insemka była na pękniętym czy nie?

    kahanka, Kajka_, Selina, Mallow, Nathi2468, Salma lubią tę wiadomość

    I IUI 12.2018 :(
    Aniolki 6tc (**), cp blizniacza lipiec 2017
    Aniołek 6tc(*) maj 2018
    MTHFR homozygota
    Hiperhomocysteinemia
    Hiperprolaktynemia czynnosciowa,
    Nawracające polipy macicy
    Mąż super :)
    "Nienarodzone dzieci nie odchodza, one tylko zmieniaja swoja date przyjscia na swiat"
  • angi_o Ekspertka
    Postów: 195 50

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahanka wrote:
    Dzięki za wsparcie dziewczyny! Na Was zawsze można liczyć :) Co prawda fatalnie dziś spałam i czuję się jak zombie, ale ból brzucha ustał. Trochę pobolewają mnie piersi i mam lekkie mdłości, ale u mnie to norma przed @.
    Odebrałam wynik Proga z 7 dpo i wyszło 16,30 ng/ml, jak oceniacie?

    Ja w poprzednim cyklu jak nigdy bez wspomagaczy miałam 15,30 ng/ml, podobno wynik powyżej 11ng/ml już jest dobry.
    Ja zazwyczaj miałam troszkę powyżej 3ng/ml mimo że owulacja była ( potwierdzona usg ).
    W poprzednim cyklu miałam pierwszą IUI i mimo tak niskiego progesteronu nie dostałam żadnych leków a jednak wynik okazał się zadowalający i stworzył nadzieję na ciążę ale niestety nie udało się. Wydaje mi się że endometrium miałam za małe bo tylko 6,5.
    Też mam mdłości przed @, myślałam że to jakaś anomalia, ale widzę że nie jestem jedyna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 12:48

    kahanka lubi tę wiadomość

    zrp0egz2shs65ya0.png
    24.11.2018 1 IUI :(
  • liliputkowo90 Autorytet
    Postów: 731 758

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś zawitałą u mnie @ :(:(:( ale zrobiłam betę mam nadzieję że to tylko zagnieżdzenie :(:( ale szanse marne :( więc poprosze o wstawienie smutnej bużki :(

    5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
    ❤2.02.2021
  • kahanka Autorytet
    Postów: 1605 1246

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    liliputkowo90 wrote:
    Dziś zawitałą u mnie @ :(:(:( ale zrobiłam betę mam nadzieję że to tylko zagnieżdzenie :(:( ale szanse marne :( więc poprosze o wstawienie smutnej bużki :(
    Jeśli nie masz pewności, że to @, to może poczekajmy na wynik bety z wpisywaniem?

    38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI :(
    Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
    Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
    MTHFR c677T hetero - metylofilolian
    PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
    2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
    23.03 punkcja: 7 zarodków
    28.03 ET: 2x 5.1.1 CB :(
    31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2 :(
    02.07 FET (N): 2x bl2 :(
    Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
    23.09 FET (S): ostatni 3.3.2 :(
    14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
    endometrium: antybiotykoterapia
    2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
    zamrożone 10 oocytów
    19.10.21 histero - znowu antybiotyki...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evans wrote:
    Sluchajcie moj iui cykl zostal skasowany dzisiaj mam za duzo pecherzykow szykuje sie super ovulacja ma w sumie 11 dojrzalych do wypuszczenia jajek pecherzykow, jest zbyt duze ryzyko multiple ciazy ... zakazali nawet sexu, mam dac sobie trigger na wypuszczenie jajek I wszystkie sie straca... wpadlam na pomysl zeby nie dawac sobie tego zastrzyku na spowodoqanie wypuszczenia jajek I sprobowac naturalnie, bo jak nie dam zastrzyku to przeciez wszystkie nie strzela tak czy nie? Ktos mial taka sytuacja ?

    Ja, w marcu. Miałam ponad 20 pęcherzyków i miałam takie same wskazania jak Ty. Bierz zastrzyk na pęknięcie i nie zastanawiaj się. Jeśli zajdziesz w ciążę przy takiej ilości pęcherzyków, pomijając duże prawdopodobieństwo ciąży mnogiej, ciąża będzie z góry zagrożona - będzie czekał cię OHSS czyli zespół hiperstymulacji jajników, szansa na skręt jajnika... Myślę, że koleżanka Marilen mogłaby opowiedzieć Ci z dokładnością jak cierpiała i ile stresu przyniosła jej ciaza po inseminacji na (jeśli dobrze pamiętam) 5 pęcherzykach. Jeśli Cię ciekawi to znajdź jej posty. Przepraszam, że tak ostro to opisuje, ale lekarz słusznie zalecił antykoncepcję w tym cyklu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 13:38

    Xkali lubi tę wiadomość

  • RudaAnna Autorytet
    Postów: 529 652

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez testowanie za około tydzien-pierwsze IUI to mam ogromna nadzieje i wsumie mąż tez nakręcony jak nigdy. Te czekanie to największa gatorga niby tyle obowiązków w ciągu dnia a i tak znajdzie się czas na myślenie i wsłuchiwanie się w swoje ciało.

    15.08.19r. Wojciech ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LenaAnna pęcherzyki przed inseminacją były dwa. Dominujący miał prawie 17 mm na monitoringu 13 dc, drugi trochę mniejszy. 14dc zastrzyk więc pewnie nie urósł dużo. W dniu zabiegu przy kontroli Pani doktor powiedziała, że zaczął pękać.
    Trzymam za Ciebie kciuki:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 13:51

‹‹ 1099 1100 1101 1102 1103 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ