Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykahanka wrote:Nie, a na co to badanie?
Podwyzszona homocysteina utrudnia zagnieżdżane i moze byc przyczyna poronien. Tak pomyslalam, ze skoro wszystko z Wami ok, to moze sobie ją zbadaj. Przy staraniach i ciazy powinna byc ponizej 8. Ja np mam homocysteine 10-11. Nie spadla przy suplementacji metylowanym kwasem i b6 + b12 wiec właśnie w zaleceniach mam Acard. Moja gin zasugerowala mi, bym zrobila sobie tez badania na trombofilie. Moze to byc powiazane z homo. Chyba zrobie w styczniu.kahanka lubi tę wiadomość
-
NeverLoseHope czuje to samo co Ty...dziś czuje ogromną złość!! Już prawie 3 lata jak się staramy, już dawno nie czułam się tak beznadziejnie jak dziś..czekałam na ta IUI. Myślałam sobie teraz na pewno się uda ,to dar od losu,że ja mam. Niestety znów klapa... no nic w styczniu będę dalej próbować,ale już chyba nie z taką nadzieją jaką miałam przed 1 IUI
-
nick nieaktualnyNeverLoseHope wrote:Tez chcialabym znac odp na to pytanie.
Wiele razy pytalam sie dlaczego ja? Co takiego zrobilam?
A te wyrodne nawet nie matki bo nie zasluguja na to by je tak nazywac!
Co chwila sie slyszy ze urodzila i zabila a my tak pragniemy tego dzieciatka i gwiazdke z nieba bysmy daly naszym serduszka gdyby tylko byly.
To takie niesprawiedliwe!
Az brak mi słów zeby opisac co czuję.
Zal do losu, złość... ciagle pod gorke ale nie poddaje sie choc czasami jest bardzo ciezko.
Ale chyba nie umialabym raz kiedys spojrzec w lustro gdybym nie zrobila wszystkiego co moge aby sie udalo! Wtedy moglabym miec tylko zal do samej siebie ze nie próbowałam i poddalam sie bez walki!
Tez w kółko zadaje sobie to pytanie. Dlaczego ja... Wszystko bym oddała dziecku. Moj mąż byłby najlepszym tatą... Ehhh -
nick nieaktualnyLolka30 wrote:Freyia a robiłaś też powiew czy tylko badanie ogólne moczu? Aczkolwiek u mnie losowy czyste A też się zdarza że pęcherz boli.
Rzecz w tym, że boli mnie tylko w nocy. Ja swego czasu miałam straszne problemy z zapaleniem dolnych dróg moczowych i objawiało się to przede wszystkim bolesnym siusianie mnie, krwiomoczem i czasem białkomoczem. Teraz wszystko ok poza nocą. To jest taki ból jakby mnie uciskało coś. -
Freyja wrote:Rzecz w tym, że boli mnie tylko w nocy. Ja swego czasu miałam straszne problemy z zapaleniem dolnych dróg moczowych i objawiało się to przede wszystkim bolesnym siusianie mnie, krwiomoczem i czasem białkomoczem. Teraz wszystko ok poza nocą. To jest taki ból jakby mnie uciskało coś.
Mega lecznicze działanie ma też miód manuka(wyleczone wrzody żołądka i gronkowiec) tyle że trzeba zainwestować. Litrowy słoik ok 500zł. Polecam na żołądek przy tym naszym łykaniu tylu tabletek.Freyja lubi tę wiadomość
06.2004-ciąża naturalna(corka) 25.03.2018-naturalna-8tc[*]
2IUI
Marzec 2019 I procedura
4.05.2019(2)17.08.2019 19.10.2019
08.20AK
27.01 tr AK 6dpt
26.02tr 2zarodków(AK+AZ)
30.04.21 tr AZ
5dpt beta 13.3,7dpt beta 54 10dpt beta 104 11dpt beta 124 13dpt beta 109,15dpt beta 38.
7.07.21 7tr. 0
brak kilku kirow impl.wysokienk(38%)
10.09.21 8tr. 5dpt 8,4 7dpt 30,1 11dpt 33..
Szczepienia limfocytami
24.03.22 9tr-0
27.05.22 10 tr. 6dpt 23 8dpt 58 10dpt beta 117 12dpt beta 251 14dpt beta 593 17dpt beta 2094mlU 19dpt 3773
20dpt pęcherzyk 25dpt❤i krwiak
12+4 69mm dziewczynki
15+4 158 gram szczęścia FHR 154
18+4 262 g
19+3 332g
21+4 462
24+4 868
26+4 1220
28+3 1486
30+4 1728
32+4 2400
34+4 2680
36+4 3952
-
Dziś byłam na monicie i jakoś wolno rosną w tym miesiącu te pęcherzyki. 11dc a dopiero 10 mm i 14mm. w sobotę kolejny monit i jeszcze tego dnia lub w niedziele IUI. Endometrium też dosyć cienkie bo 5mm ale lekarz polecił winko więc siedzimy z mężem i popijamy
AnaKwiat gratulacje.Mega prezent na święta.
Selinko i Miła 27 przykro mi dziewczyny.Znam ten bólWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 19:05
06.2004-ciąża naturalna(corka) 25.03.2018-naturalna-8tc[*]
2IUI
Marzec 2019 I procedura
4.05.2019(2)17.08.2019 19.10.2019
08.20AK
27.01 tr AK 6dpt
26.02tr 2zarodków(AK+AZ)
30.04.21 tr AZ
5dpt beta 13.3,7dpt beta 54 10dpt beta 104 11dpt beta 124 13dpt beta 109,15dpt beta 38.
7.07.21 7tr. 0
brak kilku kirow impl.wysokienk(38%)
10.09.21 8tr. 5dpt 8,4 7dpt 30,1 11dpt 33..
Szczepienia limfocytami
24.03.22 9tr-0
27.05.22 10 tr. 6dpt 23 8dpt 58 10dpt beta 117 12dpt beta 251 14dpt beta 593 17dpt beta 2094mlU 19dpt 3773
20dpt pęcherzyk 25dpt❤i krwiak
12+4 69mm dziewczynki
15+4 158 gram szczęścia FHR 154
18+4 262 g
19+3 332g
21+4 462
24+4 868
26+4 1220
28+3 1486
30+4 1728
32+4 2400
34+4 2680
36+4 3952
-
nick nieaktualnyFraniczka wrote:Bo dla staraczek zalecane jest tsh ponizej 1,5. Ale faktycznie u Ciebie tragedi nie ma. Tak czy inaczej wg mnie warto sprobowac jeszcze po obnizeniu, bo kazdy organizm jest inny. Może dla Twojego tsh 2,83 to juz duzo za duzo. A mialas badana homocysteine?
-
nick nieaktualnyLenka9419 wrote:Ja zaszlam przy tsh ponad 2.5 i prolaktynie 21 (max 25??) nie pamiętam dokladnie ale to było przy granicy właśnie. )
Mnie np dwie endokrynolog mówiły, że skoro u mnie prolaktyna nie blokuje owulacji, to nie ma potrzeby jej obniżanic. A gin dał leki.
Moja koleżanka zaszla w ciaze przy prolaktyne 37. Takze wszystko zalezy od organizmuWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 20:31
Lenka9419 lubi tę wiadomość
-
NeverLoseHope wrote:Dziewczyny no widze ze bardzo duzo z was bierze ten Acard.
Bralam go tez przy podejsciu do IVF teraz nic Dr nie mowi.
Moze wezme go sobie przy nastepnym cyklu sama? Co mowicie. Przeciez tylka mi nie urwie a moze pomoze
Sama bede sobie lekarzem
Freyia to wg mnie ucisk w takim razie. Musisz pokombinować może z pozycją do spania. Może spróbuj z poduszką dla ciężarnych spać, ja już bez niej nie umiem . -
nick nieaktualnyLolka30 wrote:Ja sobie sama włączyłam acard i poinformowalam lekarza po fakcie . Wtedy zaproponował dodatkowo metypred, czyli steryd.
Freyia to wg mnie ucisk w takim razie. Musisz pokombinować może z pozycją do spania. Może spróbuj z poduszką dla ciężarnych spać, ja już bez niej nie umiem .
A bralas Acard caly cykl czy tylko po owu? -
nick nieaktualnyLolka30 wrote:Ja sobie sama włączyłam acard i poinformowalam lekarza po fakcie . Wtedy zaproponował dodatkowo metypred, czyli steryd.
.
Dobra to teraz pyranie za 100punktow tylko od kiedy i w jakiej dawce go brać?
Przed ivf chyba bralam 1 tabletke co 2 dzien jak dobrze pamietam.
Ale nie wiem jak teraz zrobic?
I czy mozna go laczyc z Lametta? -
nick nieaktualnyNeverLoseHope wrote:Dobra to teraz pyranie za 100punktow tylko od kiedy i w jakiej dawce go brać?
Przed ivf chyba bralam 1 tabletke co 2 dzien jak dobrze pamietam.
Ale nie wiem jak teraz zrobic?
I czy mozna go laczyc z Lametta?
Ja mam brac Acard 75 cały czas. Niektóre dziewczyny biorą dopiero od owulacji do końca cyklu.
Nie wiem co to Lametta ale może po prostu bierz te leki w roznych godzinach?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 20:48
-
nick nieaktualnyFraniczka wrote:Ja mam brac Acard 75 cały czas. Niektóre dziewczyny biorą dopiero od owulacji do końca cyklu.
Nie wiem co to Lametta ale może po prostu bierz te leki w roznych godzinach?
Lamette dostalam do stymulacji to to samo co Letrozole czy Aromek.
Wiem ze kos tu na forum mi pisal ze bral tylko szybko nie pamietam kto. Dlatego pytam?
Ten Acard to 1 tabletka dziennie rozumiem.
-
Cześć. Poproszę o dopisanie do listy. Wczoraj pierwsza iui. W zasadzie szansę powodzenia jak szansę na wygranie w Lotto ale cóż kto wiem może uda się wygrać??? Wczoraj się naokakalam dziś trochę też. Czas wziąć się w garść i uwierzyć że może być dobrze. Ze może tej jednej jedyny dotrze i zadziała cud.
Ogólnie problem u nas głównie z brakiem Uplynnienia nasienia. Jak badają i dodają enzym to jest ok, natomiast przy uplynnieniu mechanicznym nie było już tak kolorowo. Jak ogólnie ilość mąż ma ok 27 mln to uokynnic udało się 200 tys... Za mało jak na zabieg ale mimo wszystko po długiej rozmowie z lekarzem do iui doszło. Ruchliwisc była bardo dobra i ogólnie te 200 rys były dobrej jakości.
N
Poza tym okazało się że w owulacja była podwójna tzn w temacie pękł jeden pęcherzyk a drugi myślę że krótko po biorąc pod uwagę bóle brzucha.
Teraz wizyta 27 grudnia kontrolna i oczekiwanie... No i zaczęłam zastrzyki neoparin.
Moze magia Świat zadziała?
19.12.2019 IUI
03.01.2019 długi protokół start
08.02.2019 punkcja 24 komórki jajowe- brak zarodków
co dalej?
"Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją."
Ponad 7 lat starań o drugie dziecko.
19.11.2010 największe szczęście Julka -
nick nieaktualnyNeverLoseHope wrote:Lamette dostalam do stymulacji to to samo co Letrozole czy Aromek.
Wiem ze kos tu na forum mi pisal ze bral tylko szybko nie pamietam kto. Dlatego pytam?
Ten Acard to 1 tabletka dziennie rozumiem.
Tak, 1 tabl dziennie. Chyba, że lekarz zlecil by inaczej. Ale ze zlecasz sobie sama to lepiej nie przesadzac
Niestety nie wiem jak ma sie Acard do lekow na stymulacje, bo ja jeszcze nie bylam stymulowana. -
nick nieaktualnyFraniczka wrote:Tak, 1 tabl dziennie. Chyba, że lekarz zlecil by inaczej. Ale ze zlecasz sobie sama to lepiej nie przesadzac
Niestety nie wiem jak ma sie Acard do lekow na stymulacje, bo ja jeszcze nie bylam stymulowana.
W sumie ta Lamette mam brac od 3do7 dc. To Acard wezmę sobie po @ jak skoncze stymulacje i bedzie gitara. Nie bede sie stresowac ze cos sie pomieszaFraniczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLolka30 wrote:Ja brałam acard 75, właściwie to cały czas biorę. Podobno powinno się go brać ciągiem i nie robić żadnych przerw i ważne żeby brać go wieczorem, bo rano nie działa jak powinien.
Ja właśnie takie zalecenie mam jak piszesz. Ale na forach często spotykam sie z tym ze dziewczyny biora go dopiero od owulacji. Nie wiem czemu tak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 22:33