Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Styczeń:
Gaja88 02.01
Palyna 08.01
Figulina 09.01
MarGoo 09.01
Mili_Moli 09.01
Srebrzysta 10.01
Aguleczka 10.01
Nika77 11.01
Sysunia89 11.01
Littlegirl 11.01
mkgk 11.01
Gosia1992 12.01
Kasia_pra 12.01 ???????
Skórka33 13.01
Szynszylek 13.01
Farelka 13.01
Lucy2323 13.01
Hope 14.01
Motylek1313 18.01
Marysia7812 18.01 !!!
Atomowka 21.01 ???
Marysia90 24.01
Truskawka90 24.01
Tupciu 29.01
Luty:
Misiaaga 01.02
Mili_Moli 02.02
Figulina 03.02
Seni83 05.02
Jaszmurka 06.02
Inka1985 06.02
Insulinka 08.02
-
nick nieaktualnyAprielka trzymam kciuki będzie dobrze, nie ma innej opcji trzymaj się ciepło i oby ten żołądek Ci nie dokuczał.
Przepraszam ja1986 nie doczytałam Twojej historii. Z tego co piszesz to też przeszłaś niemało. Współczuję ale z drugiej strony masz piękna nagrodę- maluszka w brzuszku
Jeśli chodzi o Wasza decyzje to zrobiłabym tak samo poza tym jednak ivf to większa ingerencja w organizm. To też dobrze Ciebie Basiakoto, działaj tak jak mówi ja1986 i się nie poddawaj -
Nina13 wrote:Aprielka trzymam kciuki będzie dobrze, nie ma innej opcji trzymaj się ciepło i oby ten żołądek Ci nie dokuczał.
Przepraszam ja1986 nie doczytałam Twojej historii. Z tego co piszesz to też przeszłaś niemało. Współczuję ale z drugiej strony masz piękna nagrodę- maluszka w brzuszku
Jeśli chodzi o Wasza decyzje to zrobiłabym tak samo poza tym jednak ivf to większa ingerencja w organizm. To też dobrze Ciebie Basiakoto, działaj tak jak mówi ja1986 i się nie poddawaj
powiem Ci szczerze że już rozmawialiśmy z mężem o ivf i gdyby ten 4 raz się nie udał to chcieliśmy zakończyc już drogę z iui , ja już byłam wykończona tym liczeniem, kombinowaniem w pracy itp16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
Motylek1313 wrote:Truskaweczka jak tam u Ciebie?
Aprielka kibicuję Ci, a w zasadzie Wam ż całych sił! Maluch dzielnie walczy, mamusia też, to musi skończyć się Dobrze!Motylek1313 lubi tę wiadomość
starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
U mnie dupa... endo cienkie i pęcherzyk zapadnięty więc prawdopodobnie wytworzy się torbiel... także ten cykl na marne a do następnego podchodzimy na naturalnym cyklu... zobaczymy co będzie...5 lat starań
Niedoczynność tarczycy
Mięśniaki macicy
Nasienie OK
Histeroskopia 04.2017 (usunięte polipy)
Styczeń 2018 I-IUI
Luty 2018 II-IUI
Kwiecień 2018 III-IUI
Luty 2019 I-IVF -
Motylek bo to u nas jest tak że za dużo rozczarowań przeżyłyśmy przed te lata starań i niby chciałabyś wiedzieć czy się udało ale z drugiej strony boisz się że znów nie i ostatecznie ta niewiedza jest dla Ciebie najlepsza. Nikt kto nie starał się długi czas o dziecko tego nie zrozumie @ powinna być jutro lub pojutrze, dziś 27 dc mam. Wczoraj w pewnym momencie tak mnie brzuch rozbolał że myślałam że zaraz będzie ale to był fałszywy alarm więc czekam dalej
Motylek1313 lubi tę wiadomość
starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
Hejka
Ja już po moim pierwszym IUI. Stresowalam się trochę nie powiem że nie... z tego wszystkiego nie wiem kiedy zacząć brać ta luteine, w jakiej dawce i czy mogę zastosować dopochwowa bo mi zostały tabletki. Podpowiecie?32 lata
Transfer 16.04. 2 kropki - cb
Punkcja 13.04. - 10 komórek 🤩
Punkcja 06.02.2019 - brak oocytów !!!
5 x IUI - 1cb
PCO + insulinooporność
Mąż morfologia 1%
SonoHSG 31.01.: jajowody drożne -
Jest! Nie sądziłam ze bede sie cieszyć z @
Aprielka trzymaj sie :*
Truskawkowa rozumiem Cie, sama co miesiąc cieszę sie z moich bliźniaków jak najdłużej (ale w tym miesiącu to trochę przesadziłam. 36 dni miałam cykl, poprzedni bez hormonów 24 wiec gdyby nie beta w tym miesiącu byłaby to moja najdłuższa ciąża )Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
Aprielka trzymam mocno kciuki. Widzisz jednak jest ci pisane być mamą
Do87 jakie teraz masz plany? Moze gdzieś nie doczytalam jesli pisałaś
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Moje cykle bez żadnych stymulacji zawsze miałam 28dni. Rowniosienko.
Teraz miesiąc na antykach. Następny cykl 3xbemfola i chciałabym druga iui. Musze policzyć koedy mi to wypadnie bo jak przed samymi świetami to znowu du.. z tego wyjdzie. Ale nie panikujmy. Dopiero policzęStarania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
insulinka wrote:Hejka
Ja już po moim pierwszym IUI. Stresowalam się trochę nie powiem że nie... z tego wszystkiego nie wiem kiedy zacząć brać ta luteine, w jakiej dawce i czy mogę zastosować dopochwowa bo mi zostały tabletki. Podpowiecie?
Z tego co wiem to po potwierdzonym pęknieciu pecherzyka. Przynajmniej mi tak zalecano.
Sadze, ze tak. W koncu i to i to progesteron. -
Dziekuje:) im dalej w las tym strach większy..
Sysunia odnośnie podejścia na naturalnym cyklu ja miałam dwie próby wogole przygotowania do zabiegu na lekach i dwa razy niewypał.. pęcherzyki byly tylko po jednym i pekaly małe a na takim 15mm nie chcieli robić IUI.. załamanie i płacz bo skoro leki na wzrost ilosci nie działają to nawet IFV odpada.. w trzecim cyklu miała być przerwa i poszłam do swojego gina tylko na kontrolę czy wszystko tam ok i to był 16dc a znalazł pecherzyk dominujacy 14mm, ośrodek w dniu kiedy powinnam mieć zabieg miał być zamknięty ze względu na remont bo to bylo tuz przed swietami ale przesuneli go z jakichś powodów i pojechałam.. wiec naturalny cykl nie musi być stracony:)
Nota bene kolejny przykład ze kiedy najmniej się spodziewamy dzieją się cuda..mkgk lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny kiedy miałyście wykonywane posiewy na chlamydie i biocenoze pochwy?
Ja poszłam dziś (6dc) i niestety za wcześnie, bo jeszcze jakieś plamienie w środku było W przyszłym tygodniu miałabym mieć IUI (koło środy) a w powoedzialek jestem na wizycie monitorującej. Coś mi się o uszy obiło, że wtedy dr będzie mogła pobrać mi wymazy, ale czy to nie za późno? Myślicie że wynik byłby na tyle szybko?
Już nie wiem co robić, ale jakoś wizja IUI w tym miesiącu coś się oddala -
Selina, ja chlamydie i biocenoze miałam robione w 2 połowie cyklu poprzedzającego cykl w którym miało być IUI. Za wynikiem chlamydii( nie pamiętam czy biocenozy też?), czekalam miedzy 2 a 3 tyg
Motylek u mnie plan taki że jeśli teraz nie wyszło to do czerwca mam urlop staraniowy ( jak to tolerancyjna ładnie określiła). W Czerwcu jestem umówiona na histero i laparoskopie i jak już po tym dojdę do siebie to zaczynamy przygodę z in vitro. Bądź co bądź, planuję w tym roku zajść w ciążę! Ale tak na serio a nie jak przed ostatnie 3 lataMotylek1313 lubi tę wiadomość
starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
tolerancyjna wrote:Kochana jakie to wszystko ciężkie, najpierw problemy żeby zajść, a teraz sam stres A na dodatek Ty tak źle to znosisz... Chciałabym napisać, że będzie lepiej, bo w to wierzę! Zauważ jak silną wole walki ma Twoje dzieciątko! Ma też super mamusie, która mimo przeciwności losu daje radę! Tak trzymaj kochana. Wierzmy, że ciemne chmury niedługo się rozejdą i będziemy patrzyły tylko na piękne słonko Cierpliwości i spokoju dla Was
Piękne slowa, też tak myślę i wspieram z całych sił! Jak będzie ci ciężko to pomysl jak ten maluszek mikroskopijny walczy każdego dnia -
Selina ja robiłam chlamydia PCR i wynik był na drugi dzień (nOvum). Ale są laboratoria gdzie do dwóch tygodni się czeka.
Posiew robiłam w innym laboratorium w piątek i wynik w poniedziałek- ale na wynik czeka się do 5 dni roboczych. W nOvum z kolei wynik chyba po 2-3 dniach.
Ja robiłam w cyklu przed planowanym HSG żeby się wyrobić.
Pobierając w poniedziałek do środy możesz się nie wyrobić najlepiej zadzwoń do laboratorium i zapytaj co i jak.