X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 19 lutego 2018, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Paulina! ponoć pierwsze cykle po hsg są decydujące i jest wtedy szansa, że coś się oczyściło i się uda.

    U mnie niestety 2 cykle naturalne po hsg nieudane, a 3 cyklem byla moja pierwza IUI ktora rowniez sie nie udała :-(, ale nie tracę wiary , jestem po 2 IUI i wynik w piątek.

    Być może u Ciebie ten cykl okaże się sukcesem, życzę Ci tego, a na pewno są takie osoby które długo nic i po hsg zaszły :)

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 19 lutego 2018, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miało być pierwsze 3 cykle :) ale 3 gdzieś uciekło

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • Paulina1983r Znajoma
    Postów: 28 5

    Wysłany: 19 lutego 2018, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A macie jeszcze dobra rade zeby zyc i nie zwariowac? I potem czlowiek zaczyna sie doszukiwac objawow ciazy...A potem przychodzi i czar pryska...i znow nerwy.Chyba ratuje mnie to forum :) bo razem to chociaz sie rozumiemy.I mam komu pomarudzic.

    1cp 2007,19.05.2008 synus.
    3lata staran, slabe nasienie 2%endometrioza -zabieg 2015 .
    01.01.18 klinika - nasienie 5%, endometrioza, miesniaki,hsg drozne, amh 4,4.
    Ovitrelle I cykl nat...
  • Paulina1983r Znajoma
    Postów: 28 5

    Wysłany: 19 lutego 2018, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Farelka , ale nigdy nie mialam az takiego szczescia.Chyba pozostane z wami na dluzej :)

    1cp 2007,19.05.2008 synus.
    3lata staran, slabe nasienie 2%endometrioza -zabieg 2015 .
    01.01.18 klinika - nasienie 5%, endometrioza, miesniaki,hsg drozne, amh 4,4.
    Ovitrelle I cykl nat...
  • Sylwiaa992 Autorytet
    Postów: 813 346

    Wysłany: 19 lutego 2018, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik88 wrote:
    Kochana ja miałam wszystko najzupełniej normalnie po hsg, nic sie nie spóźniło ani nie skróciło. Niestety u mnie nie podziałało "magicznie" i ciąży nie było po "przedmuchaniu" jajowodów. Ale też mi położna mówiła, że to częsty skutek uboczny ;) więc chyba niektórym się udaje! :)

    Ja w ostatnim cyklu przed IUI mialam sonohsg i zaszlam w ciążę! Po prawie dwóch latach starań ;) mój mąż ma 75% przeciwcial na plemnikach które nie sa zdolne do zaplodnienia, a zadzialalo! Wam tez sie uda :)

    inka1985, monik88, Littlegirl, Motylek1313, Farelka, ja1986, Nina13, srebrzysta, tupciu lubią tę wiadomość

    25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
    Będziemy starać się od nowa.
    Nic nie dzieje się bez przyczyny.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2018, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina1983r wrote:
    A macie jeszcze dobra rade zeby zyc i nie zwariowac? I potem czlowiek zaczyna sie doszukiwac objawow ciazy...A potem przychodzi i czar pryska...i znow nerwy.Chyba ratuje mnie to forum :) bo razem to chociaz sie rozumiemy.I mam komu pomarudzic.
    Ja myślę, że na nerwy nie ma mocnych, w końcu jesteśmy ludźmi ;) Może zastanów się co sprawia Ci przyjemność? Może sport, może prace manualne (są takie kolorowanki antystresowe), może gotowanie. Wydaje mi się, że żeby bilans nie był ujemny, to musimy mieć poczucie, ze nad czymś panujemy, skoro nad własną nieciążę lub ciążę nie mamy wpływu ;) Taką mam refleksję przynajmniej po pierwszym cyklu, który przeleżalam oglądając Netflix jak leci. Teraz mam poczucie, że cholera ciązy nie ma a ja straciłam miesiąc dla dobra potencjalnego dziecka ;)

    Może to próżne, ale ja też polecam po prostu o siebie dbać, o zdrowie, o dietę, o wygląd, o dobre samopoczucie, bo to zawsze procentuje, a my czujemy sie lepiej jak zrobimy coś dla siebie, nawet jeśli jest to tak prozaiczne, jak ogolenie nóg. Nie śmiejcie się, ja ostatni raz zrobiłam to 2 tyg temu przed IUI i jak dziś wyszłam spod prysznica to przezyłam szok :P Pocieszam się, że to przez to że tylko spałam przez te 2 tyg i seksu nie było na horyzoncie :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 17:52

    Lucy2323, KoniczynkaNaSzczęście lubią tę wiadomość

  • monik88 Przyjaciółka
    Postów: 76 39

    Wysłany: 19 lutego 2018, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina1983r wrote:
    A macie jeszcze dobra rade zeby zyc i nie zwariowac? I potem czlowiek zaczyna sie doszukiwac objawow ciazy...A potem przychodzi i czar pryska...i znow nerwy.Chyba ratuje mnie to forum :) bo razem to chociaz sie rozumiemy.I mam komu pomarudzic.


    Ja jeszcze rok temu mocno wariowałam...i wiesz co mi pomoglo? jak przestałam zaznaczać wszystkie objawy, współżycia i leki na wykresie ;) zaznaczałam tylko pierwszy dzien okresu, zeby wiedziec, teraz bezplatnie juz nawet tego nie mozna ;)Bardzo mnie to nakręcało i to negatywnie, doszukiwałam się w każdym zakłuciu brzucha objawu. I przez te dwa lata miałam chyba wszystkie objawy ciąży, łącznie z metalicznym smakiem w ustach haha :D
    A teraz od niedawna jestem dziwnie spokojna. Ale to też nie za dobrze, bo ja po prostu chyba tracę nadzieje i niby podchodzę do IUI, ale zeby wiedzieć, że spróbowałam wszystkiego. :) bo do in vitro na chwilę obecną nie podejdziemy.
    Ale cieszę się, że dołączylam do tego forum, jakoś mi lepiej, mimo, że się żalimy czasami to wiem, że inni też mają taki problem i doskonale wszystko rozumieją, pocieszą a jak trzeba to opieprzą i postawią do pionu (bo na to tez licze :D)

    starania od 04.2016

    Walczymy dalej! <3

    Nasienie bez rewelacji (morfo 4%)
    AMH 0,95
    HSG - Oba jajowody drożne

    10.02.2018 - 1 IUI :(

  • monik88 Przyjaciółka
    Postów: 76 39

    Wysłany: 19 lutego 2018, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka1985 wrote:
    zrobimy coś dla siebie, nawet jeśli jest to tak prozaiczne, jak ogolenie nóg. Nie śmiejcie się, ja ostatni raz zrobiłam to 2 tyg temu przed IUI i jak dziś wyszłam spod prysznica to przezyłam szok :P Pocieszam się, że to przez to że tylko spałam przez te 2 tyg i seksu nie było na horyzoncie :D

    hahahahahahaha leże i kwiczę!! :D myślałam, że tylko ja tak się potrafie :D i jak mąż chce dotkac nogi to sie drę"nie wjeżdżaj na noge!" :D i slysze "a co? mozna juz pleść warkocze?" hahahahha

    starania od 04.2016

    Walczymy dalej! <3

    Nasienie bez rewelacji (morfo 4%)
    AMH 0,95
    HSG - Oba jajowody drożne

    10.02.2018 - 1 IUI :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2018, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik88 wrote:
    Ja jeszcze rok temu mocno wariowałam...i wiesz co mi pomoglo? jak przestałam zaznaczać wszystkie objawy, współżycia i leki na wykresie ;) zaznaczałam tylko pierwszy dzien okresu, zeby wiedziec, teraz bezplatnie juz nawet tego nie mozna ;)Bardzo mnie to nakręcało i to negatywnie, doszukiwałam się w każdym zakłuciu brzucha objawu. I przez te dwa lata miałam chyba wszystkie objawy ciąży, łącznie z metalicznym smakiem w ustach haha :D
    Ooo, to dobra rada :) ja tez nie mierze temp, nie zaznaczam wykresu, nie dochodzę kiedy jest owu. Robiłam to przez jeden cykl naturalny i myślałam, że zwariuje. Potem się okazało, ze przy LUF temperatura wzrasta tak, jakby owu była, więc to totalnie bez sensu. Niby dziewczyny sprawdzaja i ja to szanuję, bo tez myślalam, że to mój organizm i ja znam go najlepiej, ale jak sie okazało niekoniecznie, bo zawsze mi się wydawało, że wszystko jest w porzadku. Więc teraz po prostu zaufałam komuś, kto sie na tym zna i oddałam się w ręce lekarza, skoro oddawanie się w ręce NM nie przynosi porządanych rezultatów ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2018, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik88 wrote:
    hahahahahahaha leże i kwiczę!! :D myślałam, że tylko ja tak się potrafie :D i jak mąż chce dotkac nogi to sie drę"nie wjeżdżaj na noge!" :D i slysze "a co? mozna juz pleść warkocze?" hahahahha
    No to jest nas dwie. Ja sie pocieszam tym, że jestem blondynka i aż tak nie widać :P

  • monik88 Przyjaciółka
    Postów: 76 39

    Wysłany: 19 lutego 2018, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka1985 wrote:
    No to jest nas dwie. Ja sie pocieszam tym, że jestem blondynka i aż tak nie widać :P

    No ja mam ciemne włosy.... <shame> :D na szczescie nie porastam wyjatkowo szybko, ale czasami i tak przesadzam :D

    inka1985 lubi tę wiadomość

    starania od 04.2016

    Walczymy dalej! <3

    Nasienie bez rewelacji (morfo 4%)
    AMH 0,95
    HSG - Oba jajowody drożne

    10.02.2018 - 1 IUI :(

  • Paulina1983r Znajoma
    Postów: 28 5

    Wysłany: 19 lutego 2018, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha dziewczyny jestescie niesaowite...Tez sie usmialam.Wzielam sie od stycznia za siebie poszlam na silownie i schudlam narazie 6 kg.Ogolnie pracuje i mam co robic z moim 10 latkiem.A w tym roku Komunia...i z jednej strony jak dostane @ to powinnam sie cieszyc ze nie pojde jak beka do Kociola haha .Ale ja tak mam ze skrajnosci w skrajnosc...i jedno z drugim sie gryzie.A moj maz powtarza ze w ten sposob to wlasnie trzy lata sie staramy bo mam zawsze cos ...

    1cp 2007,19.05.2008 synus.
    3lata staran, slabe nasienie 2%endometrioza -zabieg 2015 .
    01.01.18 klinika - nasienie 5%, endometrioza, miesniaki,hsg drozne, amh 4,4.
    Ovitrelle I cykl nat...
  • Luna131 Autorytet
    Postów: 324 267

    Wysłany: 19 lutego 2018, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam wrażenie, że w pakiecie z IUI czy innymi stymulacjami powinien przysługiwać terapeuta raz w tygodniu, żeby nie zwariować.
    Naprawdę dobrze, że jest to forum <3

    inka1985, Motylek1313, Farelka, Seni83, Nina13, Gaja88 lubią tę wiadomość

    p19udqk3lzbhhr0f.png

    Niepłodność idiopatyczna
    19.07.2018 transfer 1 kropki - :(
    22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708 :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2018, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna131 wrote:
    A ja mam wrażenie, że w pakiecie z IUI czy innymi stymulacjami powinien przysługiwać terapeuta raz w tygodniu, żeby nie zwariować.
    Naprawdę dobrze, że jest to forum <3
    W mojej klinice przysługuje jedna wizyta u psycho gratis. Ale jedna w ogóle, a nie jedna na miesiąc, a przecież żeby opowiedzieć całą tą historię, to ze 3 by sie przydały conajmniej :p

    Luna131 lubi tę wiadomość

  • Poczekalnia Autorytet
    Postów: 958 831

    Wysłany: 19 lutego 2018, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O ludzie - ciężko było nadrobić cały dzień :-)

    Współczuję dziewczynom, którym się nie udało - sama myślę, że niedługo będę się do was zaliczać .....

    Co do HyCoSy to ja miałam robione bez znieczulenia w Premium medical - bolało jak przy okresie. Nic specjalnego wytrzymałam bez znieczulenia. Myślę, że jest ogromna różnica w bólu jeśli chodzi o klasyczne HSG a HyCoSy. Załowałabym kasy na to znieczulenie - co innego 50 zł a co innego 400 zł.

    Oczywiście HyCoSy było minęło, a ciąży brak.....

    Ja jakoś tak w IUI nie wierzę , ale zrobimy dla zasady. Ale już boję się invitro - panicznie się tego boję.

    ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
    28.02.2018 pierwsza IUI :-( 29.03.2018 druga IUI :-( 27.04.2018 trzecia IUI :-(
    26.06 cb 01.08 :-(
    19.10 :-(
    22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
    Będę czekać, aż się doczekam.
  • Paulina1983r Znajoma
    Postów: 28 5

    Wysłany: 19 lutego 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak z tym psychologiem to sa momenty ze cgcialoby sie pogadac...ale on tak nie zrozumie i nie pomoze .Bo my szukamy zrozumienia i wsparcia.A kto inny jak nie osoby z wspolnym mianownikiem:)

    1cp 2007,19.05.2008 synus.
    3lata staran, slabe nasienie 2%endometrioza -zabieg 2015 .
    01.01.18 klinika - nasienie 5%, endometrioza, miesniaki,hsg drozne, amh 4,4.
    Ovitrelle I cykl nat...
  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 19 lutego 2018, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina no właśnie my to chyba musimy lekarzy zmienic jak nam nawrt usg po iui nie proponują a ja odchodzę od zmysłów 2vtyg czy pękł czy nie.
    Luna fakt- dzis był dzień z dupy jakiś. Ja wkurzalam sie na wszystko co się rusza

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 19 lutego 2018, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monik88 święta racja ze najlepiej by sie odstresowac i nie zaznaczac ze temp spadła, że śluz klejący, te glowa zabolala itp. Sxukanie każdego objawu u siebie bardzo negatywnie nakreca nasz mózg i niepotrzebnie sie stresujemy a potem załamujemy bo okres przyszedł a przecież "objawy ciąży" były. No ja jestem na etapie zaznaczania ale powoli dąże do nie szukania objawow na siłę.
    Ps. A mialam sie was wlasnie pytac skąd dzis tak suzo mam śluzu tydzień po iui :)
    Ps. 2. Ja moje warkocze też ostatnio zgoliłam :)

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • monik88 Przyjaciółka
    Postów: 76 39

    Wysłany: 19 lutego 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie susz jak na pustyni, także tego...nie pomogę :D za to dzisiaj już dwa cycki bolą, dla symetrii, nie tylko lewy

    starania od 04.2016

    Walczymy dalej! <3

    Nasienie bez rewelacji (morfo 4%)
    AMH 0,95
    HSG - Oba jajowody drożne

    10.02.2018 - 1 IUI :(

  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 19 lutego 2018, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie właśnie od 2 godzin pobolewa podbrzusze i co ? I oczywiście myślę że to na pewno na okres ! Ale za chwilę myślę ze moze jednak trochę za wcześnie ?... okres ma być w piątek. Jak nie zwariować Jak?!

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
‹‹ 172 173 174 175 176 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ