Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ojkaojka wrote:Dzięki alaw87
Czy dostałaś jakieś zalecenia od nich, np zakaz współżycia przed iui? Mi lekarz nic nie powiedział.
A chcielibyśmy jednak zmaksymalizować szanse i pomimo zabiegu spróbować naturalnie kilka razy przed. Boję się tylko, czy ilość plemników wtedy będzie wystarczająca.
Mi lekarz kazał 2-3 dni bez aby plemniki były lepsze.
Jejku straszne statystyki mamy dziewczyny niech któraś się wyłamie
2009 - synek po clo za 1 razem z jedną torbielą endometrialną (potworniak) na stanie
Letrox
starania od 2015 roku - 6 mies. z clo i nic i
grudzień 2017 - HSG - oba drożne
2% morfologia męża poza tym parametry ok
6.02.2018 IUI clo + zastrzyk
05.03.2018 clo + zastrzyk druga ? -
Dlatego nie ma co się stresować sikańcamisrebrzysta wrote:Ale ciekawe to jest że testy littlegirl nie wychodzą to jest akurat pocieszające
Proponuję tylko robić betę dla spokojności.
Ja zrobiłam taki bo chcialam mieć też pamiątke ( i wogóle zobaczyć jak to wygląda bo zawsze tylko jedna kreska
). Zrobiłam dzisiaj rano drugi jest bladziutka druga kreska.
Betę też zrobiłam, już jestem cała pokłuta
Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze bety ;*Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2018, 11:01
Luna131, tolerancyjna, Motylek1313, srebrzysta, marysia7812, ja1986, Gaja88, Lucy2323, Farelka lubią tę wiadomość
*Starania od 2013,
*Hashimoto,
*Niepłodność idiopatyczna,
* I UIU - 11.2017
* II UIU - 01.2018 -
* III UIU - 10.02.2018 beta 9dpo 10,8, 10dpo 25, 12dpo 86, 15dpo 359, 17dpo 950.
-
Czytam was na bieżąco, ale jeszcze nie miałam okazji pogratulować - Emka i Littlegirl - dobra robota!
Ja dziś (12dc) miałam monitoring i dużo pęcherzyków, w tym jeden 12 mm i bardzo liczę na to, że urośnie na tyle, żeby można było zrobić IUI. Trzymajcie kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2018, 11:25
tolerancyjna, Littlegirl, EMka :) lubią tę wiadomość
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016 -
No właśnie słabe statystyki ! Na razie 2 na 32 - dziewczyny zachodźcie w ciążę to daje nadzieję !ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
28.02.2018 pierwsza IUI 29.03.2018 druga IUI 27.04.2018 trzecia IUI
26.06 cb 01.08
19.10
22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
Będę czekać, aż się doczekam. -
Dzisiaj jest 12dpo
Są wyniki nowej bety - 86,2
Chyba będzie dobrze!
tolerancyjna, Ojkaojka, insulinka, do87, inka1985, Marysia90, tupciu, Luna131, ja1986, marysia7812, Aśka32, jatoszka, Poczekalnia, Marmis, Gaja88, srebrzysta, Motylek1313, Farelka, Nina13 lubią tę wiadomość
*Starania od 2013,
*Hashimoto,
*Niepłodność idiopatyczna,
* I UIU - 11.2017
* II UIU - 01.2018 -
* III UIU - 10.02.2018 beta 9dpo 10,8, 10dpo 25, 12dpo 86, 15dpo 359, 17dpo 950.
-
nick nieaktualnyGratulacje! Dajesz nadzieję na to, że się wkoncu uda
Dziewczyny doradźcie... W środę miałam iseminację na niepękniętym 25 mm pęcherzyku. Cały czas mocno czuję ten jajnik, raz boli, raz rwie, raz uciska. Dziś kłuje tak konkretnie. Jutro jadę na usg, żeby sprawdzić czy pękł. Jeżeli pękł dopiero dziś to nie ma szans na to, że się uda prawda? Nie sądzę, aby plemniki tyle czasu przetrwały
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2018, 12:18
-
tolerancyjna wrote:Marysia90 a podczas wcześniejszych IUI jakie wielkości pęcherzyków miałaś? Pamiętasz?
PS. u mnie zawsze IUI odbywała się na takich bykach, bo na mniejszych nic się nie działo. I meczy mnie to strasznie, że takie duże pęcherzyki nie dają wartościowych kom jajowych. Ale z kolei dr mówił że miał ciąże i 36 mm pęcherzyka i z 18. Rzekomo na to nie ma reguły. Ale z kolei dziewczyny na forum często piszą że najlepszy jest pęcherzyk ok 21 mm. I bądź tu człowieku mądry.
Poprzednie pęcherzyki miały własnie koło 25 mm. Pytałam ostatnio czy nie są za duże, ale doktor stwierdził, że liczy się jakość komórek a nie wielkość pęcherzyków, ale jakoś mam wrażenie ze przy wielkich takich pecherzykach nic super jakości komórek nie ma.
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
izabel_ka wrote:Gratulacje! Dajesz nadzieję na to, że się wkoncu uda
Dziewczyny doradźcie... W środę miałam iseminację na niepękniętym 25 mm pęcherzyku. Cały czas mocno czuję ten jajnik, raz boli, raz rwie, raz uciska. Dziś kłuje tak konkretnie. Jutro jadę na usg, żeby sprawdzić czy pękł. Jeżeli pękł dopiero dziś to nie ma szans na to, że się uda prawda? Nie sądzę, aby plemniki tyle czasu przetrwały
W październiku miałam inse na pęche 22 endo 9 mm to była sobota w poniedziałek usg pokazało ze pękł i to całkiem niedawno no i niestety d.. ale każdy jest inny...
Teraz myślę że pojadę jak będzie miał 24 bo mi chyba później pęka pomimo ovitrelle
Madryt człowiek poIII IUI nie udane
I et 😢
II et 😢 -
Na pewno, super, gratulacje!! Będziesz jechać znów na betę w przyszłym tygodniu czy odpuszczasz? Ja jak wytrzymam to pojadę w środę, bo w czwartek mam wizytę, ale strasznie się cały czas denerwuje. Jak mam objawy i pobolewanie brzucha to się martwię że przyjdzie okres, jak nie ma objawów czy piersi przestają boleć to znowu też się zastanawiam i już denerwuje czy wszystko jest okej. Oczekiwanie na wynik bety sprawia że aż mi wywraca żołądkiem...kednym słowem - macie kontakt na dobrego psychiatrę??Littlegirl wrote:Dzisiaj jest 12dpo
Są wyniki nowej bety - 86,2
Chyba będzie dobrze!
30 lat; starania od 2015r.
[*] 05.2015 - 5tc; [*] 09.2016 - 5tc;[*] 6.2017 - 6tc; [*] 03.2018 ciąża obumarła w 6tc, [*]
Hashimoto, niedoczynność; ANA+; anty-kardiolipinowe IgA - niejednoznaczne;
Mutacje: V R2, MTHFR*, PAI-1**; HSG, laparoskopia, allo-mlr 11.2018 po szczepieniach 39%, testPCT-negatywny, u męża przeciwciała przecieplemnikowe. -
Gratuluję z całego serca dziewczyny Emka, Littlegirl, każda kolejna dodatnia beta ogromnie cieszy. Wszystkim tym, którym tym razem się nie udało przesyłam dużo dobrej energii do dalszej walki
Może jestem trochę szalona ale przez natłok obowiązków nie miałam w tym tygodniu czasu zrobić bety, a nie chcę robić sikańca zwłaszcza po tym czego się naczytałam u Was, skoro tak różnie wychodzą, wolę się niepotrzebnie nie denerwować.
Mimo negatywnych myśli (które towarzyszą mi w zasadzie od dnia inseminacji - chociaż nie wiem czemu, bo warunki były bardzo dobre) dla bezpieczeństwa nie odstawiłam dupka i pewnie z tego powodu przeciągnęłam sobie cykl. Czy któraś z Was ma doświadczenie z przyjmowaniem duphastonu dłużej niż to było zalecane (bez potwierdzenia ciąży)? Czy okres wystąpił dopiero po ostawieniu?? Czytam bardzo skrajne opinie, jedne osoby piszą, że okres nie przyjdzie do póki będzie się brało dupka, inne (w tym lekarz na forum bociana), że jak okres ma przyjść to przyjdzie, nawet podczas brania leku.
Po pierwszej inseminacji miałam plamienie przez kilka dni i gdy zaczęło się ono przeradzać w miesiączkę, wtedy dopiero odstawiłam dupka (wtedy nie zdążyłam zrobić bety), przy drugiej inseminacji betę robiłam w 15 dpo inseminacji i gdy była negatywna to tego dnia już dupka nie wzięłam i okres przyszedł następnego dnia.
Ten cykl jak widzę jest zupełnie iny, bo dziś jest już 20 dpo inseminacji i mam czysto kremowy śluz. Mam nadzieję, że nie zaszkodziłam sobie zbyt długim braniem duphastonu. Betę prawdopodobnie zrobię dopiero w poniedziałek lub wtorek.
Littlegirl, Lucy2323, EMka :) lubią tę wiadomość
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Dobrego psychiatry nie mam, ale mi ostatnio pomaga Ajahn BrahmEMka :) wrote:Na pewno, super, gratulacje!! Będziesz jechać znów na betę w przyszłym tygodniu czy odpuszczasz? Ja jak wytrzymam to pojadę w środę, bo w czwartek mam wizytę, ale strasznie się cały czas denerwuje. Jak mam objawy i pobolewanie brzucha to się martwię że przyjdzie okres, jak nie ma objawów czy piersi przestają boleć to znowu też się zastanawiam i już denerwuje czy wszystko jest okej. Oczekiwanie na wynik bety sprawia że aż mi wywraca żołądkiem...kednym słowem - macie kontakt na dobrego psychiatrę?? jak ktoś lubi posłuchać jak odpuścicić, jak sobie radzić z emocjami itp to polecam jego filmy na youtubie, część jest tłumaczona, część po angielsku. Mądre rzeczy facet gadai całkiem zabawnie. I chociaż na chwilę się człowiek uspokaja, a przynajmniej na godzinę, kiedy słucha się wykładu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2018, 15:39
Lucy2323, EMka :) lubią tę wiadomość
Niepłodność idiopatyczna
19.07.2018 transfer 1 kropki -
22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708
-
figulina myślę że mimo brania dupka plamienia powinnaś miec, sprawdź to w najbliższym czasie bo może się udało a ty się zadręczasz że nie
16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
Marysia, może głupio zabrzmi to, co napiszę, ale szczerze Ci mówię - cieszy mnie fakt, że nie jestem z tym problemem sama. Myślałam, że tylko ja jestem takim mutantem i produkuje duże pęcherzyki. Jak rozmawiałam z dr, powiedział mi, że różnie z tymi komórkami może być i tak na prawdę dopiero przy IVF dowiem się ile one są warte. Tak się boję, że całe G***.Marysia90 wrote:Poprzednie pęcherzyki miały własnie koło 25 mm. Pytałam ostatnio czy nie są za duże, ale doktor stwierdził, że liczy się jakość komórek a nie wielkość pęcherzyków, ale jakoś mam wrażenie ze przy wielkich takich pecherzykach nic super jakości komórek nie ma.
Ale z drugiej strony pocieszające jest to, że komuś przy 36 mm się udało
Bądźmy dobrej myśli :-*
Marysia90 lubi tę wiadomość
31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
Figulina wiesz, że mi się śniłaś? Chyba przez wzgląd na Twój super psi awatar No i śniło mi się, że byłaś mamą Ale absolutnie nie chce zapeszać!!! Tfu, tfu, tfu.
&&&
A co do dupka, to na pewno nawet biorąc go można dostać @. Jestem żywym dowodem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2018, 13:07
31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
nick nieaktualnyJa juz 4 dni od odstawienia luteiny i nadal nic, szykuje sie kolejna gorąca kąpiel wieczorem chyba. Juz mi sie tak raz przedłużył pierwszy cykl po ovitrelle, ale kolejny był już normalny (to było CLO + ovitrelle), teraz był fostimon + ovitrelle + luteina i znów cyrk. Jak żyć? całe życie cykle regularne niemalże co do godziny, a tu taka lipa. Gdzie mój okres, ja pytam? no gdzie? Dawać tu go!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2018, 13:11
