Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Lucy2323 wrote:jejku no ja nie umiem jej badać. nic tam nie wyczuwam
możesz coś wiecej opisać?
moze to dlatego ze masz szyjke wysoko. Ja codziennie dwa razy dziennie musze wprowadzic lekarstwo i wczoraj wyczulam ze szyjka sie obnizyla i wydaje mi sie ze nie byla twarda a rozpulchniona. Ale dzis juz nie badam wlasnie wstalam i mam zamiar nirmalnie dzialac. A w pon robie test krwii nie chce przedluzac tej niepewnosci. Jak sie ma nie udac to sie nie uda jak sie ma udac to sie uda.
Szkoda tylko ze mojego meza w next msc. nie bedzie w owu bo mi wypada jeden cykl. chyba ze przesune luteina okres...w przod chodza mi takie pomysly po glowie
-
nick nieaktualny
-
Farelka wrote:Lucy2323 my miałyśmy w ten sam dzień IUI. Którego dnia będziesz robić test i jak wypada miesiączka ?
W 14 dc miałam iui a przez stymulację i clo mam regularne cykle 28dniowe.
Mój gin kazał mi zrobić betę po 14dniach czyli właśnie w 28 dc i tak zamierzam zrobić. Ani dnia wcześniej bo nie chce się nakręcić jakąś niewielką betą a potem okaże się że nic z tego.
Wtedy też mam dostać okres to jak rano nie dostanę to pójdę na krew.
A Ty kiedy masz mieć okres?
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
nick nieaktualnyDziewczyny mam pytanie. Nie wydłuża wam się faza lutealna po clo? Zauważyłam że od 3 miesięcy jest dłuższa o 1 dzień, zawsze miałam 14 dni.
U mnie w piatek testowanie... muszę wiedzieć do soboty,okres mi wypada w niedzielę a mam się zgłosić do mojej dr w 1dc.
Jak się nie uda to mam dostac inny lek na stymulację.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2018, 12:02
-
Lucy2323 powinnam mieć 27mego stycznia czyli za tydzień w sobotę i to akurat będzie 14 dni IUI Ale chyba zdecyduje się na test dopiero w poniedziałek jeśli @ nie przyjdzie..jesli byłyby dwie kreski to pojadę na bete. Taki mam plan a zobaczymy jak wyjdzie w praniu.
-
nick nieaktualny
-
Ja czekam do piątku z testem... jak nie dostanę @. Cały czas mnie brzuch pobolewa a przedwczoraj miałam takie kłucie jakby mi ktoś dziurę od środka wiercił... piersi mi nabrzmiały ale póki co nie bolą... zobaczymy... jeszcze 6 dni... A ty w poniedziałek testujesz?mkgk wrote:Sysunia jak u Ciebie?5 lat starań
Niedoczynność tarczycy
Mięśniaki macicy
Nasienie OK
Histeroskopia 04.2017 (usunięte polipy)
Styczeń 2018 I-IUI
Luty 2018 II-IUI
Kwiecień 2018 III-IUI
Luty 2019 I-IVF -
Widzę, że obie staramy się w tym samym czasiemili_moli wrote:Dziewczyny z 8go, 9tego IUI kiedy testujecie?? jak się czujecie? Ja chyba jak na zaleceniu 23.01 pójdę zrobić bete, chyba że @ mnie ubiegnie... i nie będzie już po co ...
A koleżanka jakoś wyjątkowo inaczej się czuje?
do87 lubi tę wiadomość
Starania od : 2013 r. "Niepłodność kobieca związana z czynnikami męskimi..."
1. IUI: 11.12.2017
2. IUI: 09.01.2017
Procedura In Vitro - ROZPOCZĘTA
3. Transfer 5-dniowej blastocysty "Jasia Fasoli"
- 12.03.2018
4. CRIO z Assisted hatching'iem - 12.04.2018
5. Histeroskopia?!?!?!? -
Sysunia89 wrote:Ja czekam do piątku z testem... jak nie dostanę @. Cały czas mnie brzuch pobolewa a przedwczoraj miałam takie kłucie jakby mi ktoś dziurę od środka wiercił... piersi mi nabrzmiały ale póki co nie bolą... zobaczymy... jeszcze 6 dni... A ty w poniedziałek testujesz?
tak juz chce wiedziec. mam napisane na zaleceniu 22.01
-
Selina wrote:Nathi heej!
Czy Ty w styczniu też robiłaś IUI czy masz przerwę? Przeczytałam info z grudnia w stopce, przykro mi
Hej Selina Jeszcze nie byłam u gin bo czekam na pełną dokumentację ze szpitala ale chyba około 3 miesięcy muszę mieć przerwę bo jestem po laparoskopii. Za 1 IUI coś się zadziało więc mam duże nadzieje, że za kolejnym razem też coś się zadzieje i że będzie już ok
Selina lubi tę wiadomość
Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
Nathi2468 wrote:Hej Selina Jeszcze nie byłam u gin bo czekam na pełną dokumentację ze szpitala ale chyba około 3 miesięcy muszę mieć przerwę bo jestem po laparoskopii. Za 1 IUI coś się zadziało więc mam duże nadzieje, że za kolejnym razem też coś się zadzieje i że będzie już ok
Nathi dokladnie tak trzeba myslec:) ja w zawiwszeniu jeszcze tydzien i caly czas sobie powtarzam ze cokolwiek sie wydarzy teraz to ogromny przelom i znacze ze inseminacja to jest dla nas rozwiazanie! Jest mi strasznie ciezko a nadzieja umiera ostatnia ale wszyscy mi to powtarzaja a wszyscy nie moga sie mylic:)
tolerancyjna, Nathi2468, Truskawkowa90 lubią tę wiadomość
-
wiecie trochę mnie dzis wieczorem muli brzuch jak na okres. jestem tydzien po iui a tydzien przed okresem ale nie chce sie nakrecac.
opowiem wam jak bylo kilka miesięcy temu przy moim cylku z clo.
jakies kilka dni przed terminem spodziewanej miesiączki poczułam ogromną chęć na śledzie których nie lubiłam wcześniej, kawa w pracy coś mi nie smakowała już. zachciało mi sie kebaba. oczywiście też wahania nastroju i inne objawy których już nie pamiętam. Oczywiście nakrecilam też męża ze sie udało i mam objawy ciąży. a tu po kilku dniach-calkiem w terminie przyszła @. Moje załamanie bylo ogromne. I co sie okazalo?? że tak bardzo chciałam być w ciąży ze moj mózg zaczął tez tak myśleć dyktujac mi jakieś zachcianki i inne objawy. bylam przekonana ze jestem w ciąży i np ta kawa to byla ta sama kawa ale mój mózg mnie oszukiwal że mi ona jakos juz dziwnie smakuje.
od tamtej pory juz czwarty miesiac z clo a pierwszy z iui podchodzę do tego wszystkiego z rezerwą i nie nakrecam sie choc bardzo pragne ciąży. nie szukam na siłę objawów
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
U mnie 25 dc - 10 po IuI - jak przed okresem typowo. Nawet rozdraznienie. wrrrr wstalam w takim nastroju ze bez noza nie podchodzic. Mozee to stres przed jutrzejszym wynikiem. Jedyne dolegliwosci to wrazliwe mocno sutki i zawroty wieczorem jak zmienialam pozycje w lozku. Brzuch ciagnie typowo jak na okres. Kluc nie odnotowano. Temp podwyzszona ale nie jakos ekstra..o 8 rano 36.90. Ciagle lykam luteine.
Zastanawiam czemu mi tak szybko dr kazala zrobic badania z krwii (13dzien po zastrzyku) a dziewczyny z 8-9.01 jeszcze nie testuja. Trzymajcie za mnie jutro kciuki....
tolerancyjna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymkgk wrote:U mnie 25 dc - 10 po IuI - jak przed okresem typowo. Nawet rozdraznienie. wrrrr wstalam w takim nastroju ze bez noza nie podchodzic. Mozee to stres przed jutrzejszym wynikiem. Jedyne dolegliwosci to wrazliwe mocno sutki i zawroty wieczorem jak zmienialam pozycje w lozku. Brzuch ciagnie typowo jak na okres. Kluc nie odnotowano. Temp podwyzszona ale nie jakos ekstra..o 8 rano 36.90. Ciagle lykam luteine.
Zastanawiam czemu mi tak szybko dr kazala zrobic badania z krwii (13dzien po zastrzyku) a dziewczyny z 8-9.01 jeszcze nie testuja. Trzymajcie za mnie jutro kciuki....
Kciuki zaciśnięte Powodzenia!
