Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Czytałam że krótki protokół jest tańszy - możesz mniej więcej napisać ile to będzie kosztować ?izabel_ka wrote:Ja zaczęłam stymulacje w sobotę po 3 iui przy czym u nas tragedii z wynikami nie ma a ciąży brak. Podejrzewam, że problem leży gdzieś głębiej ale tego dowiemy się dopiero po punkcjiIn vitro -wrzesien +ah beta 13 dpt 282

Słaba morfologia plemników ( 2 nieudane iui) -
nick nieaktualnySonik, Marysia gratulacje

Aneczka taknja biorę Bromka cały czas.
Co do aspiryny, to niestety musiałam wziąć od razu praktycznie po 1 IUI. Rozchorowałam się na zatoki na maxa i żaden paracetamol nie pomagał ani nic naturalnego. Aspiryna ma działanie p.zapalne a paracetamol nie, dlatego zdecydowałam się ją wziąć. Czy sobie zaszkodziłam? Nie wiem, może, ale czulam się tak fatalnie że musiałam. To było jakoś 2-3dpo -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie wiem czy jest tańszy ale wyjdzie nas wszystko około 8 tysięcy. Napiszę dokładnie jak będę już po wszystkim bo sama do końca nie wiem ile zapłacimy. Narazie zastrzyki wyszły nas 900 złAife wrote:Czytałam że krótki protokół jest tańszy - możesz mniej więcej napisać ile to będzie kosztować ?
Aife lubi tę wiadomość
-
No własnie dlatego pytam bo myślałam że może ktoś już przeszedł przez to i coś powie. Ja biorę po pół tabletki i endokrynolog mi powiedziała że jak tylko pojawi się ciąża mam od razu odstawić ale czytałam gdzieś kiedyś że takie drastyczne odstawienie też nie jest dobre i już nic nie wiemtolerancyjna wrote:Ja biorę cały czas. Bez względu na IUI. Zapewne dopiero w przypadku ew. ciąży lekarz modyfikuje.

-
też masz odstawić od razu jak pojawi się ciąża?Selina wrote:Sonik, Marysia gratulacje

Aneczka taknja biorę Bromka cały czas.
Co do aspiryny, to niestety musiałam wziąć od razu praktycznie po 1 IUI. Rozchorowałam się na zatoki na maxa i żaden paracetamol nie pomagał ani nic naturalnego. Aspiryna ma działanie p.zapalne a paracetamol nie, dlatego zdecydowałam się ją wziąć. Czy sobie zaszkodziłam? Nie wiem, może, ale czulam się tak fatalnie że musiałam. To było jakoś 2-3dpo
-
Kochana póki co, pytałaś o Bromergon przed i w trakcie IUIAneczka2014 wrote:No własnie dlatego pytam bo myślałam że może ktoś już przeszedł przez to i coś powie. Ja biorę po pół tabletki i endokrynolog mi powiedziała że jak tylko pojawi się ciąża mam od razu odstawić ale czytałam gdzieś kiedyś że takie drastyczne odstawienie też nie jest dobre i już nic nie wiem


Szczerze Ci powiem, że ja tak daleko w przyszłość nie wybiegam. Jak uda mi się zajść (w końcu) w upragnioną ciąże, to wtedy będę myślała o tym jakie leki brać a jakie odstawić. Póki co, nie zaprzątam sobie głowy myślami na wyrost. Za dużo jest aktualnych zmartwień...
Najlepiej skonsultuj się ze swoim lekarzem prowadzącym i wypytaj o wszystko, co Cię trapi
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
nick nieaktualnyAneczka nie, nie odstawia się Bromka z dnia na dzień. Z tego co czytałam tu na forum, to schodzi się z niego stopniowo, ale w początkowych tygodniach ciąży można go brać zwłaszcza, że masz dawkę 1/2 tabletki
DomiZ ja z 4lata temu jeszcze zanim zaczelam sie starac mialam podejrzenie endometriozy przez moja owczesna ginekolog, dlaczego? Bo miałam wtedy bolesne @ i miałam cyste na jajniku. Pozniej wielu innych lekarzy endomende u mnie wykluczyło na tej podstawie, po Clo cysta zniknęła i ogolnie nic mi takiego nie dolega. Mimo to, bede chciala raczej zrobic laparo, bo przy @ mam dosc duze skurcze jelit i czesto biegam do wc przez to, nie wiem no dla mnie to nie normale jest. Bede sie konsultowac za miesiac jeszcze z jednym specjalistą w tym zakresie i zobaczymy co powie
-
Niestety martwię się może i na wyrost bo właśnie czekam na @ i w tym cyklu podchodzę do IUI ale dziękuję za radytolerancyjna wrote:Kochana póki co, pytałaś o Bromergon przed i w trakcie IUI

Szczerze Ci powiem, że ja tak daleko w przyszłość nie wybiegam. Jak uda mi się zajść (w końcu) w upragnioną ciąże, to wtedy będę myślała o tym jakie leki brać a jakie odstawić. Póki co, nie zaprzątam sobie głowy myślami na wyrost. Za dużo jest aktualnych zmartwień...
Najlepiej skonsultuj się ze swoim lekarzem prowadzącym i wypytaj o wszystko, co Cię trapi

Seli to ja już nie wiem jak to jest bo z opini to jest dobra endokrynolog i powiedziała że mam od razu odstawić. Będę u ginekologa przed IUI to jeszcze go podpytam
tolerancyjna lubi tę wiadomość
-
Podziwiam cie , że tak sie martwisz. Ja przez ilosc staran juz kompletnie nie zwracam uwagi na takie rzeczy. Tak jak tolerancyjna bede sie „ martwic” jak uda mi sie zajsc w ciaze - to jest dla mnie taka abstrakcja, że nie wierze, że kiedyś i ja zobaczę dwie kreski na teście.
Selina, Nathi2468, Cudaczka 333 lubią tę wiadomość
ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
28.02.2018 pierwsza IUI
29.03.2018 druga IUI
27.04.2018 trzecia IUI 
26.06 cb 01.08
19.10
22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
Będę czekać, aż się doczekam. -
Ja też miałam okres w którym przestałam wierzyć ale tak naprawdę odkąd trafiłam do kliniki i zrobiłam wszystkie badania które wyszły dobrze a męża nasienie nie jest tragiczne to może i złudnie ale mam nadzieję. Przeszłam już przez ciąże pozamaciczną która skończyła się operacją i blizną na brzuchu i ciążę biochemiczną i się boje ale odkąd trafiłam do Was i czytam to widzę że nawet najgorsze przypadki mają upragnione dwie krechyPoczekalnia wrote:Podziwiam cie , że tak sie martwisz. Ja przez ilosc staran juz kompletnie nie zwracam uwagi na takie rzeczy. Tak jak tolerancyjna bede sie „ martwic” jak uda mi sie zajsc w ciaze - to jest dla mnie taka abstrakcja, że nie wierze, że kiedyś i ja zobaczę dwie kreski na teście.
-
Cześć, jestem tutaj nowa.
W przyszłym tygodniu podchodzimy do 4 IUI. Próbujemy tym razem na gonatropinach (fostimon 75, wcześniej na aromku). Mam robić zastrzyk 3,5,7,9dc. Czy któraś z Was tak miała? Czy zauważyłyście różnice między stymulacją tabletkami a zastrzykami? Nigdy nie miałam problemu z owulacją (zawsze 1 lub nawet 2 piękne pęcherzyki, endo też b. ładne), a po stymulacji aromkiem z 3-5 pęcherzyków. Zapobiegawczo biorę również Bromergon pół tabletki na noc od 2 miesięcy.
starania od 1.2016
3 IUI nieudane, 4 ?
Mutacja MTHFR A1298C (homozygot..)
HSG, kariotyp - ok
nasienie - b. dobre
hormony - ok
AMH - 2,2
Niepłodność idiopatyczna?
-
Cudaczka 333 wrote:Właśnie ja niewiem co to za kroplówka ale ona kosztuje około 350 zł więc sama cena mnie zszokowała...
Też miałam intralipid przed trzecią IUI. W gyncentrum go wciskali jako obowiązkowy przy skrzywionej immunologii, którą mam. Wcześniej nie wychodziło, to się zdecydowałam.
Też 350 płaciłam. Przy zajściu niby dalej trzeba przyjmować do 12 tyg. ciąży, co 2-3 tygodnie.
A moja obecna gin. właśnie to nazwała medycyną magiczną i powiedziała, że nie jest nigdzie potwierdzone tego działanie. Ale żeby coś robić, niby działać (trzepać kasę) to się to stosuje.22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
z intralipidem to jest tak, że można go podać też poza kliniką. Same 2 wlewki na receptę to koszt około 70 zł, jeśli ma się jakąś znajomą pielęgniarkę, to spokojnie może kroplówkę w warunkach domowych zrobić - niechby za 100 zł to i tak sie opłacaSylwiaLu wrote:Też miałam intralipid przed trzecią IUI. W gyncentrum go wciskali jako obowiązkowy przy skrzywionej immunologii, którą mam. Wcześniej nie wychodziło, to się zdecydowałam.
Też 350 płaciłam. Przy zajściu niby dalej trzeba przyjmować do 12 tyg. ciąży, co 2-3 tygodnie.
A moja obecna gin. właśnie to nazwała medycyną magiczną i powiedziała, że nie jest nigdzie potwierdzone tego działanie. Ale żeby coś robić, niby działać (trzepać kasę) to się to stosuje.
SylwiaLu lubi tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018
jest idealna 
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
SylwiaLu wrote:Też miałam intralipid przed trzecią IUI. W gyncentrum go wciskali jako obowiązkowy przy skrzywionej immunologii, którą mam. Wcześniej nie wychodziło, to się zdecydowałam.
Też 350 płaciłam. Przy zajściu niby dalej trzeba przyjmować do 12 tyg. ciąży, co 2-3 tygodnie.
A moja obecna gin. właśnie to nazwała medycyną magiczną i powiedziała, że nie jest nigdzie potwierdzone tego działanie. Ale żeby coś robić, niby działać (trzepać kasę) to się to stosuje.
Mój ginekolog nazywa to szarlatanerią
Mam zadanie wyleczyć anemię, podkręcić morfologię zdrowym odżywianiem, pić soki z buraków i warzyw przez kolejne miesiące, ma to dać lepszy efekt od niby leczenia immuno, zobaczymy.
Przynajmniej wiem, że nie będzie chciał mnie faszerować drogimi, nowymi wynalazkami, oprócz podstawowych tarczycowych i na prolaktynę.
Od niecałego miesiąca piję kiszony sok z buraka, od tego miesiąca świeży i w sumie czuje się o niebo lepiej. Może ta cała rozchwiana immunologia wynika po prostu z pewnych reakcji alergicznych?
SylwiaLu, Nathi2468 lubią tę wiadomość
-
Ojkaojka wrote:Mój ginekolog nazywa to szarlatanerią
Mam zadanie wyleczyć anemię, podkręcić morfologię zdrowym odżywianiem, pić soki z buraków i warzyw przez kolejne miesiące, ma to dać lepszy efekt od niby leczenia immuno, zobaczymy.
Przynajmniej wiem, że nie będzie chciał mnie faszerować drogimi, nowymi wynalazkami, oprócz podstawowych tarczycowych i na prolaktynę.
Od niecałego miesiąca piję kiszony sok z buraka, od tego miesiąca świeży i w sumie czuje się o niebo lepiej. Może ta cała rozchwiana immunologia wynika po prostu z pewnych reakcji alergicznych?
OjkaOjka - jeśli masz na tyle samozaparcia, to moze warto wypróbować postu Dr Dąbrowskiej? Podobno dosłownie czyni cuda, szczególnie przy chorobach autoimmunologicznych (tu akurat wiem to od znajomej z toczniem układowym).Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018
jest idealna 
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Selina wrote:Aneczka nie, nie odstawia się Bromka z dnia na dzień. Z tego co czytałam tu na forum, to schodzi się z niego stopniowo, ale w początkowych tygodniach ciąży można go brać zwłaszcza, że masz dawkę 1/2 tabletki
DomiZ ja z 4lata temu jeszcze zanim zaczelam sie starac mialam podejrzenie endometriozy przez moja owczesna ginekolog, dlaczego? Bo miałam wtedy bolesne @ i miałam cyste na jajniku. Pozniej wielu innych lekarzy endomende u mnie wykluczyło na tej podstawie, po Clo cysta zniknęła i ogolnie nic mi takiego nie dolega. Mimo to, bede chciala raczej zrobic laparo, bo przy @ mam dosc duze skurcze jelit i czesto biegam do wc przez to, nie wiem no dla mnie to nie normale jest. Bede sie konsultowac za miesiac jeszcze z jednym specjalistą w tym zakresie i zobaczymy co powie
Selina ponoc czeste latanie do toalety to zupelnie normalne przy okresie.Ale jasne,zawsze warto sie przebadac i sprawdzic.
Selina lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.

-
Obawiam się, że to nie dla mnie. Musiałabym najpierw porządnie poprawić morfologię, bo z tego co widzę taka dieta trwa długo, u mnie by się to pewnie skończyło szpitalem
Poza tym bardzo źle znoszę diety redukcyjne, jestem rozdrażniona i kiepsko myślę w pracy ...może kiedyś
-
DomiZ wrote:Sonik gratulacje!
A czy ktoras z Was miala moze podjerzenie endometriozy? Lub wystapil taki problem?
Ja mam endometrioze 1 stopnia. W zeszłym roku w maju miałam laparoskopowo usuwany torbiel z lewego jajnika .Starania od 2016 r.,laparoskopia 15.05.17 Endometrioza I stopnia ,AMH= 0,9 ,
Hormony ok ,Jajowody drożne (w lewym wolniejszy przepływ) , Nasienie ok,
27.04.18 1 IUI
lametta+ovitrel
29.05.18 2 IUI
lametta+pregnyl
22.06.18 3 IUI
lametta+pregnyl
Przerwa ->wakacje->zmiana lekarza



