Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
izabel_ka wrote:Ja zaczęłam stymulacje w sobotę po 3 iui przy czym u nas tragedii z wynikami nie ma a ciąży brak. Podejrzewam, że problem leży gdzieś głębiej ale tego dowiemy się dopiero po punkcjiIn vitro -wrzesien +ah beta 13 dpt 282
Słaba morfologia plemników ( 2 nieudane iui) -
nick nieaktualnySonik, Marysia gratulacje
Aneczka taknja biorę Bromka cały czas.
Co do aspiryny, to niestety musiałam wziąć od razu praktycznie po 1 IUI. Rozchorowałam się na zatoki na maxa i żaden paracetamol nie pomagał ani nic naturalnego. Aspiryna ma działanie p.zapalne a paracetamol nie, dlatego zdecydowałam się ją wziąć. Czy sobie zaszkodziłam? Nie wiem, może, ale czulam się tak fatalnie że musiałam. To było jakoś 2-3dpo -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAife wrote:Czytałam że krótki protokół jest tańszy - możesz mniej więcej napisać ile to będzie kosztować ?
Aife lubi tę wiadomość
-
tolerancyjna wrote:Ja biorę cały czas. Bez względu na IUI. Zapewne dopiero w przypadku ew. ciąży lekarz modyfikuje.
-
Selina wrote:Sonik, Marysia gratulacje
Aneczka taknja biorę Bromka cały czas.
Co do aspiryny, to niestety musiałam wziąć od razu praktycznie po 1 IUI. Rozchorowałam się na zatoki na maxa i żaden paracetamol nie pomagał ani nic naturalnego. Aspiryna ma działanie p.zapalne a paracetamol nie, dlatego zdecydowałam się ją wziąć. Czy sobie zaszkodziłam? Nie wiem, może, ale czulam się tak fatalnie że musiałam. To było jakoś 2-3dpo
-
Aneczka2014 wrote:No własnie dlatego pytam bo myślałam że może ktoś już przeszedł przez to i coś powie. Ja biorę po pół tabletki i endokrynolog mi powiedziała że jak tylko pojawi się ciąża mam od razu odstawić ale czytałam gdzieś kiedyś że takie drastyczne odstawienie też nie jest dobre i już nic nie wiem
Szczerze Ci powiem, że ja tak daleko w przyszłość nie wybiegam. Jak uda mi się zajść (w końcu) w upragnioną ciąże, to wtedy będę myślała o tym jakie leki brać a jakie odstawić. Póki co, nie zaprzątam sobie głowy myślami na wyrost. Za dużo jest aktualnych zmartwień...
Najlepiej skonsultuj się ze swoim lekarzem prowadzącym i wypytaj o wszystko, co Cię trapi3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
nick nieaktualnyAneczka nie, nie odstawia się Bromka z dnia na dzień. Z tego co czytałam tu na forum, to schodzi się z niego stopniowo, ale w początkowych tygodniach ciąży można go brać zwłaszcza, że masz dawkę 1/2 tabletki
DomiZ ja z 4lata temu jeszcze zanim zaczelam sie starac mialam podejrzenie endometriozy przez moja owczesna ginekolog, dlaczego? Bo miałam wtedy bolesne @ i miałam cyste na jajniku. Pozniej wielu innych lekarzy endomende u mnie wykluczyło na tej podstawie, po Clo cysta zniknęła i ogolnie nic mi takiego nie dolega. Mimo to, bede chciala raczej zrobic laparo, bo przy @ mam dosc duze skurcze jelit i czesto biegam do wc przez to, nie wiem no dla mnie to nie normale jest. Bede sie konsultowac za miesiac jeszcze z jednym specjalistą w tym zakresie i zobaczymy co powie
-
tolerancyjna wrote:Kochana póki co, pytałaś o Bromergon przed i w trakcie IUI
Szczerze Ci powiem, że ja tak daleko w przyszłość nie wybiegam. Jak uda mi się zajść (w końcu) w upragnioną ciąże, to wtedy będę myślała o tym jakie leki brać a jakie odstawić. Póki co, nie zaprzątam sobie głowy myślami na wyrost. Za dużo jest aktualnych zmartwień...
Najlepiej skonsultuj się ze swoim lekarzem prowadzącym i wypytaj o wszystko, co Cię trapi
Seli to ja już nie wiem jak to jest bo z opini to jest dobra endokrynolog i powiedziała że mam od razu odstawić. Będę u ginekologa przed IUI to jeszcze go podpytamtolerancyjna lubi tę wiadomość
-
Podziwiam cie , że tak sie martwisz. Ja przez ilosc staran juz kompletnie nie zwracam uwagi na takie rzeczy. Tak jak tolerancyjna bede sie „ martwic” jak uda mi sie zajsc w ciaze - to jest dla mnie taka abstrakcja, że nie wierze, że kiedyś i ja zobaczę dwie kreski na teście.
Selina, Nathi2468, Cudaczka 333 lubią tę wiadomość
ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
28.02.2018 pierwsza IUI 29.03.2018 druga IUI 27.04.2018 trzecia IUI
26.06 cb 01.08
19.10
22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
Będę czekać, aż się doczekam. -
Poczekalnia wrote:Podziwiam cie , że tak sie martwisz. Ja przez ilosc staran juz kompletnie nie zwracam uwagi na takie rzeczy. Tak jak tolerancyjna bede sie „ martwic” jak uda mi sie zajsc w ciaze - to jest dla mnie taka abstrakcja, że nie wierze, że kiedyś i ja zobaczę dwie kreski na teście.
-
Cześć, jestem tutaj nowa.
W przyszłym tygodniu podchodzimy do 4 IUI. Próbujemy tym razem na gonatropinach (fostimon 75, wcześniej na aromku). Mam robić zastrzyk 3,5,7,9dc. Czy któraś z Was tak miała? Czy zauważyłyście różnice między stymulacją tabletkami a zastrzykami? Nigdy nie miałam problemu z owulacją (zawsze 1 lub nawet 2 piękne pęcherzyki, endo też b. ładne), a po stymulacji aromkiem z 3-5 pęcherzyków. Zapobiegawczo biorę również Bromergon pół tabletki na noc od 2 miesięcy.
starania od 1.2016
3 IUI nieudane, 4 ?
Mutacja MTHFR A1298C (homozygot..)
HSG, kariotyp - ok
nasienie - b. dobre
hormony - ok
AMH - 2,2
Niepłodność idiopatyczna?
-
Cudaczka 333 wrote:Właśnie ja niewiem co to za kroplówka ale ona kosztuje około 350 zł więc sama cena mnie zszokowała...
Też miałam intralipid przed trzecią IUI. W gyncentrum go wciskali jako obowiązkowy przy skrzywionej immunologii, którą mam. Wcześniej nie wychodziło, to się zdecydowałam.
Też 350 płaciłam. Przy zajściu niby dalej trzeba przyjmować do 12 tyg. ciąży, co 2-3 tygodnie.
A moja obecna gin. właśnie to nazwała medycyną magiczną i powiedziała, że nie jest nigdzie potwierdzone tego działanie. Ale żeby coś robić, niby działać (trzepać kasę) to się to stosuje.22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
SylwiaLu wrote:Też miałam intralipid przed trzecią IUI. W gyncentrum go wciskali jako obowiązkowy przy skrzywionej immunologii, którą mam. Wcześniej nie wychodziło, to się zdecydowałam.
Też 350 płaciłam. Przy zajściu niby dalej trzeba przyjmować do 12 tyg. ciąży, co 2-3 tygodnie.
A moja obecna gin. właśnie to nazwała medycyną magiczną i powiedziała, że nie jest nigdzie potwierdzone tego działanie. Ale żeby coś robić, niby działać (trzepać kasę) to się to stosuje.SylwiaLu lubi tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
SylwiaLu wrote:Też miałam intralipid przed trzecią IUI. W gyncentrum go wciskali jako obowiązkowy przy skrzywionej immunologii, którą mam. Wcześniej nie wychodziło, to się zdecydowałam.
Też 350 płaciłam. Przy zajściu niby dalej trzeba przyjmować do 12 tyg. ciąży, co 2-3 tygodnie.
A moja obecna gin. właśnie to nazwała medycyną magiczną i powiedziała, że nie jest nigdzie potwierdzone tego działanie. Ale żeby coś robić, niby działać (trzepać kasę) to się to stosuje.
Mój ginekolog nazywa to szarlatanerią Mam zadanie wyleczyć anemię, podkręcić morfologię zdrowym odżywianiem, pić soki z buraków i warzyw przez kolejne miesiące, ma to dać lepszy efekt od niby leczenia immuno, zobaczymy.
Przynajmniej wiem, że nie będzie chciał mnie faszerować drogimi, nowymi wynalazkami, oprócz podstawowych tarczycowych i na prolaktynę.
Od niecałego miesiąca piję kiszony sok z buraka, od tego miesiąca świeży i w sumie czuje się o niebo lepiej. Może ta cała rozchwiana immunologia wynika po prostu z pewnych reakcji alergicznych?SylwiaLu, Nathi2468 lubią tę wiadomość
-
Ojkaojka wrote:Mój ginekolog nazywa to szarlatanerią Mam zadanie wyleczyć anemię, podkręcić morfologię zdrowym odżywianiem, pić soki z buraków i warzyw przez kolejne miesiące, ma to dać lepszy efekt od niby leczenia immuno, zobaczymy.
Przynajmniej wiem, że nie będzie chciał mnie faszerować drogimi, nowymi wynalazkami, oprócz podstawowych tarczycowych i na prolaktynę.
Od niecałego miesiąca piję kiszony sok z buraka, od tego miesiąca świeży i w sumie czuje się o niebo lepiej. Może ta cała rozchwiana immunologia wynika po prostu z pewnych reakcji alergicznych?
OjkaOjka - jeśli masz na tyle samozaparcia, to moze warto wypróbować postu Dr Dąbrowskiej? Podobno dosłownie czyni cuda, szczególnie przy chorobach autoimmunologicznych (tu akurat wiem to od znajomej z toczniem układowym).Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Selina wrote:Aneczka nie, nie odstawia się Bromka z dnia na dzień. Z tego co czytałam tu na forum, to schodzi się z niego stopniowo, ale w początkowych tygodniach ciąży można go brać zwłaszcza, że masz dawkę 1/2 tabletki
DomiZ ja z 4lata temu jeszcze zanim zaczelam sie starac mialam podejrzenie endometriozy przez moja owczesna ginekolog, dlaczego? Bo miałam wtedy bolesne @ i miałam cyste na jajniku. Pozniej wielu innych lekarzy endomende u mnie wykluczyło na tej podstawie, po Clo cysta zniknęła i ogolnie nic mi takiego nie dolega. Mimo to, bede chciala raczej zrobic laparo, bo przy @ mam dosc duze skurcze jelit i czesto biegam do wc przez to, nie wiem no dla mnie to nie normale jest. Bede sie konsultowac za miesiac jeszcze z jednym specjalistą w tym zakresie i zobaczymy co powie
Selina ponoc czeste latanie do toalety to zupelnie normalne przy okresie.Ale jasne,zawsze warto sie przebadac i sprawdzic.Selina lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Obawiam się, że to nie dla mnie. Musiałabym najpierw porządnie poprawić morfologię, bo z tego co widzę taka dieta trwa długo, u mnie by się to pewnie skończyło szpitalem Poza tym bardzo źle znoszę diety redukcyjne, jestem rozdrażniona i kiepsko myślę w pracy ...może kiedyś
-
DomiZ wrote:Sonik gratulacje!
A czy ktoras z Was miala moze podjerzenie endometriozy? Lub wystapil taki problem?
Ja mam endometrioze 1 stopnia. W zeszłym roku w maju miałam laparoskopowo usuwany torbiel z lewego jajnika .Starania od 2016 r.,laparoskopia 15.05.17 Endometrioza I stopnia ,AMH= 0,9 ,
Hormony ok ,Jajowody drożne (w lewym wolniejszy przepływ) , Nasienie ok,
27.04.18 1 IUI lametta+ovitrel
29.05.18 2 IUI lametta+pregnyl
22.06.18 3 IUI lametta+pregnyl
Przerwa ->wakacje->zmiana lekarza