X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, to forum mi bardziej pomaga, niż jak chodziłam do psychologa. Serio. Bo tu mogę być sobą, a nie udawać... w pracy, wśród rodziny, wszędzie udaję, zatajam, bo ludzie mają takie czasem komentarze...A wkurza mnie jak cholera tekst "za bardzo się spinacie, wyluzuj".
    Boję się co będzie i ile jestem w stanie znieść i mój organizm. Jeszcze ewentualne ivf bardzo nachodzi na najgorętszy okres w pracy.

    Betti37, karolcia375, misiaaga lubią tę wiadomość

  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathi2468 wrote:
    Betti niestety nie zgodzę się z tym co napisałaś :p U nas z m. wszystkie wyniki były ok nie mam wrogiego śluzu, u m. nasienie ok, owulacje naturalne a jednak 1 IUI coś zadziałała. Niestety miałam ciążę pozamaciczną i ciążę wewnętrzmaciczną która się nie rozwijała ale nagle dwie ciążę a tak w ogóle nic więc coś musi być na rzeczy. Ja wierzę w IUI. I życzę wszystkim dziewczynom aby przyniosła szczęście. Za chwilę dowiemy się o kilku ciążach tu na forum od naszych dziewczyn i myślę, że nadzieja powróci :D Tylko szkoda, że wszystkim się nie udaje ale IVF też daje ogromne szanse więc nie poddawajcie się! :)
    tylko to nie są moje wymysły, a statystyki...
    A że ogólnie zajście w ciążę czasem przypomina loterię, to i iui można porównać do loterii...Jednym pomoże, innym nie...Nie mniej warto spróbować. Zawsze to kolejny krok...

    ninkali, Littlegirl lubią tę wiadomość

  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wierzę w iui. Jak nie pierwszą to druga lub trzecia. W końcu się uda.
    Szynszylek farelka sysunia jak samopoczucie. Kiedy robocie beta? Też pt\sob?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2018, 16:13

    Farelka, Littlegirl, Nathi2468, misiaaga lubią tę wiadomość

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkgk wrote:
    betti37 jak sie skontaktowac priv
    wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek ;-) na górze jest opcja wiadomości. Po zaakceptowaniu zaproszenia bedziesz mogła napisać ;-)

  • Hope2018 Autorytet
    Postów: 452 319

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkgk przykro mi bardzooo! nastepny cykl musi sie udac...trzeba wierzyć
    Nika...testy z moczu bywaja bardzoo zawodne. poczekaj na bete.

    ja czekam z Beta do niedzieli.
    dzisiaj mam okropne bole brzucha. takie mocnw okresowe. od 3 cykli zauwazylam ze tak mam dokladnie 7 dni po owulacji. miala tak ltoras z Was? wiecie czym to mozw byc spowodowane?

  • Truskawkowa90 Autorytet
    Postów: 592 579

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninkali kochana, przytulam Cię mocno <3 okropnie mi przykro bo bardzo Ci cały czas kibicuję:(:* ale napiszę Ci to co tolerancyjnej, ten rok będzie nasz i zostaniemy mamami, zobaczysz! :) ja w to wierzę!

    ninkali, Littlegirl lubią tę wiadomość

    starania od 05.2015
    JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
    ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
    ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
    10.2017-01.2018 -> 4 IUI :(
    06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy2323 wrote:
    Ja wierzę w iui. Jak nie pierwszą to druga lub trzecia. W końcu się uda.
    Szynszylek farelka sysunia jak samopoczucie. Kiedy robocie beta? Też pt\sob?

    Wczotaj miałam mega doła, przeleżałam całą niedzielę w łóżku. Mam przeczucia że znowu się nie udało:(
    co do testu...planuję zrobić piątek.
    Dziewczyny przykro mi bardzo:( Trzymam kciuki za nowy cykl <3 liczę, że niedługo wszystkie ujrzymy upragnione dwie kreseczki:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2018, 16:37

    Lucy2323 lubi tę wiadomość

  • Aprielka Autorytet
    Postów: 309 168

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninkali smutno:(
    Ale tak to jest nadzieja umiera ostatnia:/ co do IVF nie martw sie tak na zapas kiedy wypadnie, najgorzej zebrac te wszystkie wyniki ale potem juz idzie błyskawicznie! Jeden cykl i dziecko w brzuchu:) tylko potem traktujesz sie jak jajo zeby utrzymac.. moja bratowa miala L4 od razu po transferze, nie wiem czy to standardowa praktyka.. ale to juz wielka szansa na sukces:)
    A co do tekstu musicie wyluzowac za bardzo sie spinacie - to chyba moj "ulubiony":p
    To tak jakbym powiedziala bezrobotnemu ktory od dwoch lat szuka pracy a zycie juz w ruinie ze ma wyluzowac haha..
    Ale niestety to stara zasada ze nie zrozumie nikt kto tego nie przezyl..
    A ja w piatek wlasnie ide do psychologa;) terapia malzenska..

    2de248e72a.png
    201809101662.png
  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1328 692

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninkali przykro mi :(
    Życie jest nie sprawiedliwe :(
    Tule mocno

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
    10.2024 2 transfer 👎
    18.11.2024 3-ostatni transfer
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy2323 moje samopoczucie bez większych zmian. Piersi powiększone Ale o dziwo nie bolą jak zawsze przed @. Dziś ogólnie też jestem rozdrażnienia i senna Ale to raczej przez to że się nie wyspałam i miałam ciezki dzień w pracy. Ja test zrobię chyba w poniedziałek jeśli @nie przyjdzie a wypada w niedzielę dokładnie. A jak Twoje samopoczucie. Ps. Mi te forum też bardzo pomaga.

    Lucy2323 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aprielka, ja psychologa serio polecam, my chodziliśmy od wakacji do hmm grudnia, czasem to nawet 2 razy w tyg... Chyba ciut nam pomogło, potem nawet terapeuta stw, ze mozemy zrobić przerwę. Ale i tak forum wymiata :):):)
    Truskawkowa, masz rację!
    A co do L4, to u mnie w pracy będzie musiało być, taka specyfika, ze cieżąrkówki zaraz wysyłają, och zeby to był mój problem :)
    A ja wczoraj widziałam reklamę wózków na fb, mega spodobał mi się, taki chcę, to muszę byc w ciąży. kiedyś moje marzenie się uda...Jeden plus z dziś, odstawiam dupka...zakichanego.

  • Malinowa5 Ekspertka
    Postów: 258 64

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wciąż czekam na histero. Zabieg w czwartek mega się tego boję że znajdą tam coś.... Niepokojacego. Lekarka mówiła że w lutym można podejść do inseminacji. Powiem że bardzo to przeżywam :(

    1.07.2017 początek
    1.10.17 wyrok- azoospermia
    1.01.2018 - decyzja AID
    ona- badania ok, tylko podwyższona prolaktyna
    17.02.18.- I AID :(
    15.03.18- II AID :( - ale dlaczego??
    14.05.18- III AID - :(
    5.07.18 - in vitro- 2 maluchy podane
  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninkali No nie;( tak bardzo bardzo mi przykro, mocno przytulam :*
    Ja tez czuje ze ten rok bedzie należał do nas! Do każdej z nas, pamiętajcie nie ma co sie poddawać! Poli mamy pecherzyki zawsze istnieje szansa! A jak nam sie kończą to sa przecież dawcy;)
    Mam nadzieje ze żadnej z Was nie uraziłam ale u mnie granice tez ze przesuwają. Dwa lata temu nie chciałam słyszeć o iui, teraz sie modlę zeby sie udało. Także jak wykorzystam te opcje to pomyśle to dalej

    Truskawkowa90 lubi tę wiadomość

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • Aprielka Autorytet
    Postów: 309 168

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa nie boj sie histero:) nie znajda tam nic wiecej niz widzieli na usg, a przynajmniej przejrza ten srodek i ujścia jakowodow czy drozne i wytna intruza i bedzie ok:) ja niestety prawie rok straciłam bo mialam taki wstretny typ ze ujawnil sie dopiero na bardzo wczesnym usg kiedy endo bylo cieniutkie i lekko odstawal a byl wrosniety mocno i rozlegle ale dosc cienki ze nue bylo go widac.. wiec ja sie naprawde cieszylam ze go znalezli a stres wyjątkowo zaden bo to zadnego ciecia zeby bolalo ani nic;) wiec polezakowalam jeden dzien, nakarmili troche zupką i pojechalam z mezem na cheesa do MC bo glodna bylam:p potem zwykly okres z 5 dni i sladu zadnego ze cokolwiek sie dzialo:) tylko dziwie sie ze od razu po miesuacu IUI bo ja mialam 2 mce zakazu ale pewnie kazdy lekarz inna praktyka:)

    2de248e72a.png
    201809101662.png
  • Aprielka Autorytet
    Postów: 309 168

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do87 co do granic pamietam dokładnie jak troche ponad rok temu odebralam wyniki wrogi sluz.. (potem udalo sue wyleczyc ukryta infekcje ktora okazala sie byc przyczyną ale to inny temat) plakalam pol nocy ze jak to tak jakas strzykawka bez milosci bez meza.. dlugo bylam zalamana.. a teraz czekalam na nia jak dziecko na sw mikolaja ze już nie wspomne ze zaczelam robic rozeznanie w temacie IVF ;) tak to dziala wlasnie.. lzy bol cierpienie.. a potem wstajemy otrzepujemy sie i dalej do boju:)

    Nathi2468, Betti37, Sylwiaa992, Gaja88 lubią tę wiadomość

    2de248e72a.png
    201809101662.png
  • Hope2018 Autorytet
    Postów: 452 319

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja czasami nam tak ze mysle ze za przeproszrbiem "pie...le" wszystko i róbmy juz teraz IVF;)

  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninkali o nieeeee :( Nie takiej informacji się spodziewałam :( Przykro mi bardzo :* A miałam taką nadzieję, że jakiś cud się zdarzy i na naturalnym pyknie ehhhh Nie ma szans żeby beta jeszcze podskoczyła? Zawsze miałaś podobny wynik do dzisiejszego?

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • nika77 Ekspertka
    Postów: 300 71

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Więc moja beta wynosi.....0'55!!!!!!!!!!!
    Czyli pierwsza iui do bani!!!i niby dlaczego???owulacja była po drożnej stronie,odpowiednia ilość nasienia przygotowana do IUI i NIC!!!
    Jutro wysyłam meila do lekarza z wynikiem bety i nie wiem co dalej...czy jest sens próbować drugiej iui czy od razu in vitro???czy nie myśleć o in vitro tylko spróbować ze 3-4 iui???czy za kolejnym razem wzrasta sukces iui???
    Co wy dziewczyny sądzicie o tych kolejnych iui???
    W każdym razie ja trzymam kciuki za kolejne dziewczyny czekające na pozytywną betę i za podchodzące do kolejnej iui!!!!!

    srebrzysta lubi tę wiadomość

    nika77
  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Nie wiem jak wam to powiedzieć, że póki co ciociami nie zostaniecie.... Ja mam betę 1,2... Ech, czyli IVF. Masakra...jakby mi ktoś to powiedział jeszcze w wakacje, to bym go wyśmiała.... A jednak każda porażka przesuwa granice... Jutro do gina, ustalić co dalej, ale jak z nim wstępnie gadałam to luty na antykach,a marzec to już to całe IVF pełną gębą... Felerna jakaś jestem, chce mi się płakać. Wiecie co, pal licho już kasę za ivf, ale tyle leków, badań, stresu i może się nie udać... Gdybym tylko wiedziała co mi jest?!

    Słońce bardzo mi przykro :( trzymaj się bo tak jak dziewczyny piszą zawsze jest jakaś nadzieja i wyjście z tej sytuacji, choć i ja mam dziś dzień zwątpienia, to musimy walczyć !!!
    Buuuuuu wy już macie wyniki chociaż a u mnie dalej nie ma, nienawidzę tego czekania

    hchypc0zgq8syrex.png
  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nika77 wrote:
    Więc moja beta wynosi.....0'55!!!!!!!!!!!
    Czyli pierwsza iui do bani!!!i niby dlaczego???owulacja była po drożnej stronie,odpowiednia ilość nasienia przygotowana do IUI i NIC!!!
    Jutro wysyłam meila do lekarza z wynikiem bety i nie wiem co dalej...czy jest sens próbować drugiej iui czy od razu in vitro???czy nie myśleć o in vitro tylko spróbować ze 3-4 iui???czy za kolejnym razem wzrasta sukces iui???
    Co wy dziewczyny sądzicie o tych kolejnych iui???
    W każdym razie ja trzymam kciuki za kolejne dziewczyny czekające na pozytywną betę i za podchodzące do kolejnej iui!!!!!
    Sorry kliknelam przypadkiem lubię a chciałam cytuj !!!
    No nie wierzę kolejny negatyw czy dziś jest jakiś pechowy dzień czy co !!!??????, przytulam mocno !!! Co do iui mam te same dylematy co ty i nie znam odpowiedzi...

    hchypc0zgq8syrex.png
‹‹ 45 46 47 48 49 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ