Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
ninkali wrote:Nie wiem jak wam to powiedzieć, że póki co ciociami nie zostaniecie.... Ja mam betę 1,2... Ech, czyli IVF. Masakra...jakby mi ktoś to powiedział jeszcze w wakacje, to bym go wyśmiała.... A jednak każda porażka przesuwa granice... Jutro do gina, ustalić co dalej, ale jak z nim wstępnie gadałam to luty na antykach,a marzec to już to całe IVF pełną gębą... Felerna jakaś jestem, chce mi się płakać. Wiecie co, pal licho już kasę za ivf, ale tyle leków, badań, stresu i może się nie udać... Gdybym tylko wiedziała co mi jest?!
przykro mi ja tez dzis ryczeee
-
ninkali wrote:Wiecie co, to forum mi bardziej pomaga, niż jak chodziłam do psychologa. Serio. Bo tu mogę być sobą, a nie udawać... w pracy, wśród rodziny, wszędzie udaję, zatajam, bo ludzie mają takie czasem komentarze...A wkurza mnie jak cholera tekst "za bardzo się spinacie, wyluzuj".
Boję się co będzie i ile jestem w stanie znieść i mój organizm. Jeszcze ewentualne ivf bardzo nachodzi na najgorętszy okres w pracy.
czuje to samo dokladnie
-
Lucy2323 wrote:Ja wierzę w iui. Jak nie pierwszą to druga lub trzecia. W końcu się uda.
Szynszylek farelka sysunia jak samopoczucie. Kiedy robocie beta? Też pt\sob?5 lat starań
Niedoczynność tarczycy
Mięśniaki macicy
Nasienie OK
Histeroskopia 04.2017 (usunięte polipy)
Styczeń 2018 I-IUI
Luty 2018 II-IUI
Kwiecień 2018 III-IUI
Luty 2019 I-IVF -
AKTUALIZACJA
Gaja88 02.01 I IUI
Palyna 08.01 I IUI
Figulina 09.01
MarGoo 09.01
Mili_Moli 09.01
Srebrzysta 10.01
Nika77 11.01 I IUI
Sysunia89 11.01
Littlegirl 11.01
mkgk 11.01 II IUI
Gosia1992 12.01
Kasia_pra 12.01
Skórka33 13.01
Szynszylek 13.01
Farelka 13.01
Lucy2323 13.01
Hope 14.01
Motylek1313 18.01
Atomowka 21.01
NINKALI A TY KTORE IUI I KIEDY ROBILAS ZGINELAS MI Z LISTY
-
Hope2018 wrote:
ja czekam z Beta do niedzieli.
dzisiaj mam okropne bole brzucha. takie mocnw okresowe. od 3 cykli zauwazylam ze tak mam dokladnie 7 dni po owulacji. miala tak ltoras z Was? wiecie czym to mozw byc spowodowane?
Teraz juz przeszło ale leżę i mam mega lenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2018, 19:33
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
mili_moli wrote:Ja jutro dziewczyny testuje drugi raz, 12dpo test bialy... Zobaczymy jutro.... W przyszłym tyg idę do ginexa który zajmuje sie immunologia. Któraś z Was bada sie pod tym kątem?
Ja mam przeciwciała przeciw plemnikowe we krwi i biorę steryd enkorton -
nika77 wrote:Więc moja beta wynosi.....0'55!!!!!!!!!!!
Czyli pierwsza iui do bani!!!i niby dlaczego???owulacja była po drożnej stronie,odpowiednia ilość nasienia przygotowana do IUI i NIC!!!
Jutro wysyłam meila do lekarza z wynikiem bety i nie wiem co dalej...czy jest sens próbować drugiej iui czy od razu in vitro???czy nie myśleć o in vitro tylko spróbować ze 3-4 iui???czy za kolejnym razem wzrasta sukces iui???
Co wy dziewczyny sądzicie o tych kolejnych iui???
W każdym razie ja trzymam kciuki za kolejne dziewczyny czekające na pozytywną betę i za podchodzące do kolejnej iui!!!!!Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
Moim skromnym zdaniem, jesli problemem jest wrogi sluz, lub jakies parametry nasienia to lepiej podejsc do 3-4 IUI. Lepiej wiedzieć ze sie próbowalo niż pozniej żałować. Po drugie w porownaniu do cen in vitro jest to niewiele. A dawac ponad 1000 zl za badania zeby zrobić tylko jedno IUI to trochę bezsens. Chociaz wiadomo ze co czlowiek to inny przypadek. Jesli ufacie swoim dr to myślę ze lepiej bazowac na ich zdaniu. Tak samo co do wcześniejszego robienia bety. Dziewczyny szkoda sie stresować a jesli sie sluchamy to mamy czarne na białym tak, albo nie
Truskawkowa90 lubi tę wiadomość
25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
Będziemy starać się od nowa.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. -
Witam . Czy mogę się przyłączyć? Jestem po czwartej IUI 10.01 2018 . W sobotę czyli 10 dni po iui zrobiłam bete wynosiła 1,1 . Dziś powtórzyłam i beta 3. W środę mam dostać @. Juz się pogodziłam z porażką bo taka beta to pewnie biochemiczna . Po krótce opiszę moją historię. Ja zdrowa. On zero plemników. Korzystamy z nasienia dawcy. Pierwsza iui ciąża poroniona. Druga iui porażka . Trzecia iui beta rosła jak szalona . Niestety . Pozamaciczna. Miałam łyżeczkowanie bo lekarze twierdzili że ... tak trzeba. Ech w sumie w 10 tygodniu jajowód pękł i zapalenie otrzewnej . Co dwa dni do lekarza biegałam bo mnie bardzo brzuch bolał ale patrzyli na mnie jak na wariatkę . W usg nic nie było widać. Dopiero jak zemdlałam z bólu i w wyniku krwawienia wewnętrznego zareagowano natychmiastowo i trafiłam na blok operacyjny. Usunięto jajowód. Rozpisałam się. Dziewczyny podczytuję Was od dawna i kibicuję Wam. Dziś odważyłam się napisać. Dziś dół straszny. Ryczę jak bóbr. I myślę co dalej. Co badać? Co robić? Czy decydować się na in vitro czy próbować nafsl iui. Dziewczyny z negatywnymi betami łączę się z Wami duchowo . Cholera jak to boli.Mutacja PAI hetero , mutacja czynnika V r2 hetero, ANA dodatnie, rozjechane cytokiny
Acard 75, Metformina 1000xr,
Encorton
02.2017 IUI c.b. 12 dpo beta hcg 20, 14 dpo beta 13
O5.2017 II IUI - C.B.
06.2O17 III IUI c.pozamaciczna resekcja jajowodu
01. 2018 IV IUI - nieudana
Dr Paśnik leczenie, -
Aguleczka to straszne przez co przeszłaś. Bardzo mi przykro jesteś widać strasznie silną babeczka. Ja juz bym sie decydowała na in vitro będąc w Twojej sytuacji. Iui już bym odpuściła. Wtedy nie musisz celować na owu ze sprawnego jajowodu itp. Trzymaj sie Kochana :*
-
Aguleczka wrote:Witam . Czy mogę się przyłączyć? Jestem po czwartej IUI 10.01 2018 . W sobotę czyli 10 dni po iui zrobiłam bete wynosiła 1,1 . Dziś powtórzyłam i beta 3. W środę mam dostać @. Juz się pogodziłam z porażką bo taka beta to pewnie biochemiczna . Po krótce opiszę moją historię. Ja zdrowa. On zero plemników. Korzystamy z nasienia dawcy. Pierwsza iui ciąża poroniona. Druga iui porażka . Trzecia iui beta rosła jak szalona . Niestety . Pozamaciczna. Miałam łyżeczkowanie bo lekarze twierdzili że ... tak trzeba. Ech w sumie w 10 tygodniu jajowód pękł i zapalenie otrzewnej . Co dwa dni do lekarza biegałam bo mnie bardzo brzuch bolał ale patrzyli na mnie jak na wariatkę . W usg nic nie było widać. Dopiero jak zemdlałam z bólu i w wyniku krwawienia wewnętrznego zareagowano natychmiastowo i trafiłam na blok operacyjny. Usunięto jajowód. Rozpisałam się. Dziewczyny podczytuję Was od dawna i kibicuję Wam. Dziś odważyłam się napisać. Dziś dół straszny. Ryczę jak bóbr. I myślę co dalej. Co badać? Co robić? Czy decydować się na in vitro czy próbować nafsl iui. Dziewczyny z negatywnymi betami łączę się z Wami duchowo . Cholera jak to boli.
przykro mi
-
azibomba wrote:hej dziewczyny czy jest sens podchodzic do inseminacji z jednym droznym jajowodem i mało ruchliwymi plemnikami?
Nathi2468 lubi tę wiadomość
-
Ja mam tylko jeden jajowód. Plemniki ok bo korzystamy z nasienia dawcy . Wygląda to tak że możliwości są ograniczone. Bo po pierwsze tylko jeden jajowód i nie wiesz czy akurat on będzie owulował . Po drugie problem z ruchliwością . Ale to nie są problemy nie do przeskoczenia. Można utrafić w drożny jajowód a plemniki " podkręcić ". Jeśli " tylko " taki problem to jak najbardziej ja bym próbowała.Mutacja PAI hetero , mutacja czynnika V r2 hetero, ANA dodatnie, rozjechane cytokiny
Acard 75, Metformina 1000xr,
Encorton
02.2017 IUI c.b. 12 dpo beta hcg 20, 14 dpo beta 13
O5.2017 II IUI - C.B.
06.2O17 III IUI c.pozamaciczna resekcja jajowodu
01. 2018 IV IUI - nieudana
Dr Paśnik leczenie, -
Witajcie Dziewczyny! Poczytuję Was już jakiś czas, pora się przywitać. Moja historia jak wiele jest zawiła. U męża brak plemników (azoospermia). W biopsji mtese znaleziono plemniki. Przy in vitro okazało się że niestety były za słabe, po rozmrożeniu nic nie znaleziono i ostatecznie wykorzystano nasienie dawcy. Moje komórki jajowe okazały się złej jakości mimo dobrych wyników badań. In vitro się nie powiodło. Teraz zaczynam przygotowania do AID (inseminacja nasieniem dawcy).
Współczuję Wam bardzo ujemnych wyników bety
Boję się porażki przy AID i tego, że jak inseminacja się nie uda to zostaje in vitro. Nie chciałabym podchodzić kolejny raz...
Na tem moment przygotowuję się do HSG, dalsze plany po wyniku badania.Malinowa5 lubi tę wiadomość