Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
evkill wrote:To prawda koty to wyczuwają, ale ja bym się trzymała z dala od nich w ciąży.
Freyja, Bardolka, Lolka30, Jaszmurka, Maju lubią tę wiadomość
2018- 3 inseminacje AID
05.03.2019 - urodzony synuś Wojtuś
04.04.2019- Wojtuś został aniolkiem 😭
30.09.2020- termin w klinice novum
14.10.2020- 1 AID 🥳
beta 360
13.11.2020 Mamy bijące serduszko ♡ -
Malinowow to całkiem Cię rozumiem z dojazdami.
alexxandra_aa wrote:
Ambriel- jak u Ciebie?
U mnie też jakaś infekcja się przylatała od wczoraj piecze i już też kusiało mnie na sikańca, ale powstrzymałam się
Na infekcje kochana probiotyk doustnie, przewiewna bielizna najlepiej bawełniana albo dermasilk i spódnica (dobrze, że ciepło), wietrzenie kiedy tylko się da i zero słodyczy.Trzymam kciuki za Ciebie:)Jednoczymy się w myśleniu o testowaniu.Ja zrobię rano w diagnostyce i będę jak nienormalna odświeżać stronę z wynikami.
Kiara 1992 huuuuuraogromne gratulacje !OGROMNE, zazdroszczę :*
Evkill ja chorowałam na boleriozę to jest bardzo podła choroba poradźcie się lekarza i może niech weźmie ten antybiotyk bo powikłania są straszne.Z drugiej strony jeśli nie ma rumienia (nie zawsze jest).Lekarz najlepiej wie.Możecie zrobić też badanie na boleriozę.
Selina kochana czy Ty nie możesz mieć pięknych snów o swojej pozytywnej becie?
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Kiara1992. wrote:Dlaczego ? Jeżeli zachowujesz zasady higieny to wszystko powinno być dobrze . Nawet z niektórych warzyw można się tokso zarazić . A ja sobie nie wyobrażam żebym miała kotka oddać .moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
nick nieaktualnyevkill wrote:Dziewczyny czytałam kiedyś gdzieś, że po antybiotyku pogarsza się jakość nasienia. Mój M. miał rumień jakieś 3 tygodnie temu, nie pamięta żeby go kleszcz ugryzł, ale poszedł do lekarza i ten mu profilaktycznie dał antybiotyki. To było przed 3 IUI i wybiłam mu z głowy, żeby brał teraz antybiotyki, zwłaszcza, że ma niepotwierdzoną boreliozę.
teraz znowu mi wyskakuje z tymi antybiotykami, żeby jednak je wziął, bo kolega tez ma rumień i go lekarka nastraszyła. Od niedzieli zaczynam stymulacje, ale jak ma brać antybiotyk i nasienie i tak złe ma się jeszcze pogorszyć to bez sensu robić IUI.
Co myślicie mądre głowy?evkill, Aneczka2014 lubią tę wiadomość
-
evkill wrote:Sama też kocham koty. W mojej rodzinie był taki nieciekawy przypadek, wiec teraz trzymam się od nich z daleka. No i mój M. ma uczulenie na sierść, wiec i tak nie mogę mieć kota w domu.
2018- 3 inseminacje AID
05.03.2019 - urodzony synuś Wojtuś
04.04.2019- Wojtuś został aniolkiem 😭
30.09.2020- termin w klinice novum
14.10.2020- 1 AID 🥳
beta 360
13.11.2020 Mamy bijące serduszko ♡ -
Dziewczęta dodałam stopkę, tzn, że zostaję tu z wami ku pokrzepieniu serc, a raczej pokrzepieniu swojego serca.Dzięki wam wszystkim,że jesteście i wspieracie.
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Freyja wrote:U mnie Ovitrelle dają w klinice i płacę za nie 80zł, więc oszczędza mi to szukania w aptekach oraz najwyraźniej cena też jest przyzwoita
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Hercia35 wrote:Ja bym nie brala. Dla mnie osobiscie antybiotyk "profilaktycznie" to jakis absurd. Antybiotyk powinno sie brac w sytuacji zagrozenia życia. No i na pewno by oslabil nasienie.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
frustratio wrote:Ja przed iui miałam robione Usg, dostałam ovitrelle i zapłaciłam wtedy 200 zł, ma paragonie nie ma wyszczególnione ile za co zapłaciłam.. to wszystko zbyt dużo kosztuje.
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Dziewczyny mój znalazł taki raport o skuteczności in vitro w różnych klinikach w Polsce, jakby ktoś chciał
http://salvemedica.pl/images/pdf/MZ_dane_o_skuteczno%C5%9Bci.pdfmoja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Selina wrote:Kiara wow pięknie!
gratulacje!
Dziewczyny ale miałam sen głupi... Najpierw śniło mi się, że wyjeżdżałam winda wysoko w szpitalu na oddział onkologii, kogoś odwiedzałam, chyba koleżankę. To było głupie, bo ona była pogryziona przez jakiegoś owada, ekhm
Później sen, że podchodzę do in vitro, miałam 8 zarodków i widziałam na jakimś ekranie (jak w kinie) jak oni komórki moje zapładniają i jak się dzielą
no niesamowite to było! I tak siedziałam w szpitalnej piżamce i się modliłam, żeby się ładnie podzieliły. Minęła chwila i już mnie na transfer brali
i że podają mi te 8 zarodków haha a ja głupia tylko myśl w głowie, obym czworaczków nie miała
No matko co za głupoty! Te nasze głowy za dużo myślą i kombinują zdecydowanie
bo o ivf w ogóle nie myślimy
Ambriel, alexxandra_aa lubią tę wiadomość
2018- 3 inseminacje AID
05.03.2019 - urodzony synuś Wojtuś
04.04.2019- Wojtuś został aniolkiem 😭
30.09.2020- termin w klinice novum
14.10.2020- 1 AID 🥳
beta 360
13.11.2020 Mamy bijące serduszko ♡ -
Kiara1992. wrote:Dlaczego ? Jeżeli zachowujesz zasady higieny to wszystko powinno być dobrze . Nawet z niektórych warzyw można się tokso zarazić . A ja sobie nie wyobrażam żebym miała kotka oddać .
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Kiara gratulacje !!! Pięknego przyrostu rzycze !! :-*:-*:-*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 12:53
Starania od czerwca 2016
27 lat
V IUI - nieudane
Słabe nasienie, pco,
histero i laparo... Ok
Operacja żylaków powrózka nasiennego.
Ciągła walka z infekcjami :'( -
martusiawp wrote:Szczerze? Ty mówisz o zachowaniu zasad higieny. A koleżanka i w pierwszej i w drugiej ciąży spała z kotem bawiła się z nim ,nieraz ją podrapał czy złapał zębami za rękę. Mieszkają na wsi. Więc kot chodził wszędzie, miał kontakt z innymi zwierzętami. I ona się nie zaraziła, a dzieci są zdrowe. Wiem było duże ryzyko w jej przypadku. A tak jak mówisz zachowując zasady higieny nie powinno się nic złapać.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
martusiawp wrote:Szczerze? Ty mówisz o zachowaniu zasad higieny. A koleżanka i w pierwszej i w drugiej ciąży spała z kotem bawiła się z nim ,nieraz ją podrapał czy złapał zębami za rękę. Mieszkają na wsi. Więc kot chodził wszędzie, miał kontakt z innymi zwierzętami. I ona się nie zaraziła, a dzieci są zdrowe. Wiem było duże ryzyko w jej przypadku. A tak jak mówisz zachowując zasady higieny nie powinno się nic złapać.
Freyja, martusiawp lubią tę wiadomość
2018- 3 inseminacje AID
05.03.2019 - urodzony synuś Wojtuś
04.04.2019- Wojtuś został aniolkiem 😭
30.09.2020- termin w klinice novum
14.10.2020- 1 AID 🥳
beta 360
13.11.2020 Mamy bijące serduszko ♡ -
nick nieaktualny
-
evkill wrote:Wiesz, ze wszystkim tak jest, jedni się zarażają inni niem, jedni zachodzą w ciąże inni nie. Nie można tak mówić, że kogoś kot podrapał i nic jej nie bylo. Ryzyko zawsze jest.
W sumie nie do końca masz rację. Pasożyty toksoplazmozy znajdują się jedynie w odchodach zwierząt, rzadko domowych, częściej ptaków/zwierząt żyjących dziko.
Polecam artykuł u mamyginekolog, wiele rozjaśnia. Tak jak pisze: żeby złapać tokso od kota domowego, trzeba by dosłownie zjeść z kuwety jego odchody, pod warunkiem, ze oczywiście byłby nosicielem, co się praktycznie bardzo rzadko zdarza.
https://mamaginekolog.pl/kobieta-w-ciazy-a-zwierzeta-domowe/
Prędzej toxo można sie zarazić przez niemyte warzywa, rosnące w glebie, gdzie mogły znaleźć się odchody np ptaków.Lolka30, Freyja lubią tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Kiara1992. wrote:Beta 117, jestem w takim szoku że aż cała się trzęse
No to mam kogoś do pary
teraz Ci się zacznie dopiero stres
tylko nie czytaj głupot w internecie - dobrze radzę.... o ciążach pozamacicznych i pustych jajach.....ja dwa dni przez to od zmysłów odchodziłam.
Staramy się od 02.2016, l.33
Niepłodność idiopatyczna - wyniki idealne u mnie i męża
Cykle stymulowane Lametta + Ovitrelle + Duphaston 1x2
1 IUI 05.2018
2 IUI 06.2018 - 17dpo bHCG - 438,47, 19dpo bHCG - 1216,51, 24dpo bHCG - ponad 10 tys. -
Owiencja wrote:Jest!!!! Brawo!!!
No to mam kogoś do pary
teraz Ci się zacznie dopiero stres
tylko nie czytaj głupot w internecie - dobrze radzę.... o ciążach pozamacicznych i pustych jajach.....ja dwa dni przez to od zmysłów odchodziłam.
2018- 3 inseminacje AID
05.03.2019 - urodzony synuś Wojtuś
04.04.2019- Wojtuś został aniolkiem 😭
30.09.2020- termin w klinice novum
14.10.2020- 1 AID 🥳
beta 360
13.11.2020 Mamy bijące serduszko ♡