Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nina13 wrote:Ja Puregon dobrze wspominam nic mi Po nim nie było a zastrzyki nie takie straszne, igla jak włos więc nie ma co się bać
Sysunia a mięśniaki nie przeszkadzają w zajściu w ciążę?5 lat starań
Niedoczynność tarczycy
Mięśniaki macicy
Nasienie OK
Histeroskopia 04.2017 (usunięte polipy)
Styczeń 2018 I-IUI
Luty 2018 II-IUI
Kwiecień 2018 III-IUI
Luty 2019 I-IVF -
Sysunia, Aguleczka tulę mocno :*
Pytanie do dziewczyn po c.p. jak długo spadała wam beta? Ja miałam 9 stycznia łyżeczkowanie macicy a 12 stycznia laparoskopię i usunięcie c.p z jajowodu. W dniu 10 stycznia beta wynosiła 1600, dzisiaj spadła do 126. Pobolewa mnie brzuch i raz dzisiaj miałam jasną krew przy podcieraniu. Czy @ przyjdzie gdy beta zejdzie do 0? W poniedziałek mam wizytę u mojej gin.Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
nick nieaktualnySysunia ściskam :*
a tak poza tym to napisałam już jakiś czas i mi skasowało ciężki weekend się zapowiada.. dziś byłam na usg i 3 pęcherzyki / 2 w miarę 13mm 11DC a z trzecim zobaczymy.. dostałam dziś zastrzyki, 1 o 20:00 mensinorm, sob i niedz kolejny. w poniedziałek kolejne usg jak urosły. w środę może 2 IUI i to moja ostatnia na chwilę obecną... jak nie wyjdzie to robię przerwę od tabsów i zastrzyków. Nie wiem nawet co mam napisać bo ciężki moment przede mną / mój ma chyba blokadę ''wyj**'' a ja zostałam z tym sama... ;(
3mam kciuki za pozytywne bety :* ''WALCZYMY DALEJ Z PRZECIWNOŚCIĄ LOSU!!''Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 23:44
-
Dziewczyny co to się do cholery jasnej dzieje z tymi styczniowymi iui!!!czyżby ich skuteczność była aż tak tragicznie marną?przecież u każdej z nas były chociaż trochę inne powody robienia iui,a póki co nie widać efektów...co to się cholera dzieje???!!!
Jeśli chodzi o Acard i związane z nim lepsze zagnieżdżenie....to niestety ja u siebie tego nie zauważyłam,a biorę go 2lata.Ananasa też pochłaniałam.
W każdym razie trzymam dalej kciuki za testujące na dniach.nika77 -
Dziewczyny Kochane bardzo mi przykro, mimo, że emocje związane z moim testowaniem już opadły, to cały czas zaglądam w napięciu z nadzieją, że może w końcu ktoś przełamie tę złą passę. Wierzę, że jak teraz są same minusy, to kolejne podejścia zaowocują samymi ciążami przy takim wsparciu musi nam się udać.
Na pytanie o Puregon, właśnie ja od dzisiaj biorę zastrzyki - pierwszy dziś i tak przez 4 dni, a potem monitoring. Mam 75 j. To mój pierwszy cykl z gonadotropinami, więc jeszcze niewiele mogę powiedzieć. Mam pytanie do dziewczyn stosujących ten lek, czy mona przy nim wypić troszkę wina? Nie chodzi mi tu o przepis na endometrium, (bo wiem, że pojawiały się tu porady na poprawę endometrium kieliszkiem czerwonego wina) tylko o wyjątkową sytuację - przyjęcie urodzinowe w lokalu. Normalnie bym o to nie pytała, ale ta impreza jest zaplanowana od dawna, a dodatkowo miał to być moment odstresowania się po kolejnym nieudanym cyklu z inseminacją. Ale troszkę się boję, czy mi wolno, macie jakieś doświadczenia?
Trzymam kciuki za kolejne bety, te już muszą być pozytywneInsulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Przyglądam się naszej liście i jestem w szoku. Masakra. IUI byłoby aż tak słabe? ja będąc trzy dni po swojej jakoś jestem pewna, że nie przełamie złej passy. Czy to jest jednak przereklamowane? Strasznie negatywnie się nastawiłam na to wszystko. Z drugiej strony, iść od razu na in vitro w przypadku niepłodności idiopatycznej, po ponad roku starań to chyba też głupota.
Sysunia, bardzo współczuję ;(
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
U mnie Beta poniżej 1 wczoraj nie miałam siły już na nic . Czuje ze brakuje mi sił powoli teraz zostało tylko czekać na miesiączkę i będziemy podchodzić do ostatniej inseminacji. Już nawet sama nie wiem co czuje w tym momencie..,
09.04.2018 punkcja
ICSI- mamy 6 zarodków i 7 komórek
Crio 29.05.2018 -
22.06.2018 histeroskopia
Lipiec 2018 naturalny cud, 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód.
10.09.2018 scratching endometrium
Crio 22.09.2018. Beta 13dpt 667. 16dpt 2660. 20dpt 11 427. 24dpt 30 679.
Klinika Novum kwiecień 2017. -
Dziewczyny po negatywnych testach - współczuję wiem doskonale jakie to demotywujace
A co stycznia to sama jestem w szoku!!! Byłam pewna że ze 3-4 ciąże z tego będą! No w sumie jeszcze nic straconego. Czekamy na resztę staraczek.
Misiaaga, jej biedna. Daj mężowi odetchnąć i porozmawiajcie spokojnie. To niestety jest TYLKO facet.misiaaga lubi tę wiadomość
31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
Co za chamstwo. Nie moge dzis juz zapisać mojej temp. Wykres jest szary i pisze: dostępne tylko w abonamencie premium. Chamy. Ja mam na co kase wywalac a nie na forum.
Tak czy owak nie robię narazie yestu ani bety. Dziś 14 dni po iui.
Czekam na okres dziś. Temp mi spada
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Littlegirl wrote:Ja byłam dwa razy na Puregonie.
Za pierwszy razem od 2go do 6go dnia, za drugim razem od 2go do 12go dnia.
Ja się złe czuje po tym. Strasznie boli mnie głowa - ostatnim razem przez całe 10 dni.
Nie lubię tez kłuć się sama zastrzykami ;/
A odnośnie acardu, oleju itd to wyczytałam przez ostatnie 5 godzin mnóstwo rzeczy.
Postanowiłam;
-Acard od zakończenia @ do pierwszego dnia krwawienia,
- Olej z wiesiołka od 1go dnia do owu,
-Witamina D 2000j
- ananas surowy łącznie ze środkiem po owu przez Ok. 5 dni
- suszone morele o orzechy (niesolone) po IUI
- co najmniej dwa litry wody
- i wino ale nie wiem kiedy bo jak nie Puregon to Duphaston mam
Jak macie inne pomysly dajcie znać koniecznie!
po ty. poscie mysle ze mam dobra pania doktor wszystko mi kazala stosowac z tej lisyLittlegirl lubi tę wiadomość
-
Sysunia89 wrote:Trzeba to jakoś przyjąć i tyle i trudno... najgorsze jest to że nigdy @ się nie spóźnia więc dlaczego teraz? czyżby stymulacja coś popsuła w moim poukładanym cyklu? I najchętniej podeszła bym od razu do in vitro, nawet do dwóch i potem dałabym sobie spokój (pewnie na jakiś czas) ale najgorsze jest to że nie mogę dopóki nie usunę moich 3 mięśniaków bo in vitro w żadnej klinice nie robią z obecnością mięśniaków ponieważ pod wpływem stymulacji mogą rosnąć a jeśli pójdę na operacje je usunąć to znowu powstaje problem bo na 50% powstaną zrosty które też są przeszkodą i to zazwyczaj po 2-3 miesiącach powstają więc od nowa na stół i potem znowu i znowu więc kiedy tu wtedy zachodzić jak człowiek w ciągłej rehabilitacji? Dlaczego tak jest na tym świecie że jak ktoś chce in vitro bo ma na to pieniądze to nie może a Ci co mogą to zazwyczaj nie mają wystarczająco środków... jakbyśmy miały mało problemów Cały czas pod górkę... Sorry że się tak rozpisałam ale wiecie rozdrażnienie robi swoje... trzymam && za testujące... niech któraś da nadzieje na IUI
serio trzeba usunac? Boze nikt mi nie mowil ja mam malutkiego na zew. scianie macivy nie wew. mniej niz 1cm i nic mi pani dr nie mowilaaa
-
Gaja88 02.01
Palyna 08.01
Figulina 09.01
MarGoo 09.01
Mili_Moli 09.01
Srebrzysta 10.01
Aguleczka 10.01
Nika77 11.01
Sysunia89 11.01
Littlegirl 11.01
mkgk 11.01
Gosia1992 12.01
Kasia_pra 12.01
Skórka33 13.01
Szynszylek 13.01
Farelka 13.01
Lucy2323 13.01
Hope 14.01
Motylek1313 18.01
Atomowka 21.01
Marysia90 24.01
Truskawka90 24.01
musi sie udaaccc
-
mkgk wrote:po ty. poscie mysle ze mam dobra pania doktor wszystko mi kazala stosowac z tej lisy
-
Farelka wrote:Dziewczyny . .. rozpoczęłam dzień okresem równo 14 dni po IUI ;(((((( ........ I jest mi z tym bardzo źle;(((((((
Farelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do mięśniaków to ja też mam 1 cm i lekarz nie usuwał go podczas laparoskopii trzy lata temu i raczej nie urósł do tego czasu. Myślę więc że mały mięśniak nie przeszkadza w in vitro. Smutne że kliniki nie pozwalają na podejście do procedury...ja robię IVF w Czechach i lekarz nic nie wspomniał że nie wolno.
Kochane dziewczyny którym się nie udała IUI bardzo Wam współczuję bo wiem jak to strasznie boli. Ciągle jeszcze śledzę ten wątek i Wam wszystkim kibicuję. Po swoich doświadczeniach uważam że przy niepłodności idiopatycznej lub jakiś "lekkich" zaburzeniach IUI ma sens ale jeżeli ma się grubszy problem lub co gorsza jest ich kilka to IVF bo rzeczywiście szkoda stresu i kaski. Faktem jednak jest że mi lekarz to mówił a ja i tak zrobiłam 3 IUI bo każda z Nas ma nadzieję zawsze do końca i wypróbuje każdą metodę. Ta nadzieja niech więc dalej Nas napędza i nigdy nie odchodzi. Tego Wam z serduszka życzę i do tego duuuużo sił:* i niechże się w końcu pojawiają uśmiechnięte buźki na liście!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2018, 10:00
tolerancyjna lubi tę wiadomość
-
Gosia, Farelka przytulam trzymajcie się !
Misiaaga, ciotka dobra rada Tolerancyjna, ma rację. Poczekaj z dzień, dwa; jak emocje trochę opadną porozmawiaj ze swoim M. Doskonale wiem jak ważne jest wsparcie drugiej połówki i nie wyobrażam sobie walczyć sama. Niepłodność do taki wróg którego możecie pokonać tylko razem. Może to jego "wyje****" to jego sposób na poradzenie sobie ze stresem i emocjami? Nie wiem... wiem sama po sobie że szczera rozmowa dużo dajemisiaaga, Farelka lubią tę wiadomość
starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
nick nieaktualny
-
AgnieszkaH dlaczego w Czechach? Mieszkasz tam? Kiedy masz plan rozpocząć procedurę ivf? Pamiętam twoja ostatnia IUI kiedy pisałaś że na rok musisz odpuścić ze względu na srodki, czyżby coś się u Ciebie zmieniło i uda Ci się wcześniej podjąć działania?
Sorki za ten natłok pytań ale bardzo Ci kibicowalam podczas IUI, miałam nadzieję że Ci się uda i jestem ciekawa co u Ciebiestarania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej