X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2018, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marilen wrote:
    Ja doskonale wiem dlaczego nie można ( choć nie jest powodem fakt, że potrzebna jest komórka jajowa) , bo ja nie mówię o samym zapłodnieniu tylko obróbce materiału do zaplodnienia. Już pisałam: pICSI to nie zapłodnienie! zapłodnienie to ICSI, a P oznacza sposób preparowania nasienia a nie sposób zapłodnienia. I to miałam na myśli. Mogliby je preparować w taki sam sposób do IUI, z tą różnicą że tu zapładniali poza organizmem, a tu wpuszczaliby do jamy macicy. Gdybam sobie. e fajnie by było. Mając świadomość, że jeśli byłoby to możliwe to pewnie tak by robili :D
    Zdajesz sobie sprawę, że to mogłoby kosztować z 2-3tys? Naprawdę chciałabyś tyle dopłacać do IUI, które nie ma dużej skuteczności? Licząc, że często podchodzi się 3x do IUI, to wyszłoby Cię to z lekami, procedurą i tym picsi sporo ponad 10tys... To już lepiej ivf za to zrobić a i jeszcze mać ocenę jakości komórek jajowych i większe szanse

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2018, 16:39

    Bardolka lubi tę wiadomość

  • taśta Autorytet
    Postów: 509 492

    Wysłany: 26 września 2018, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ależ jestem podekscytowana <3 nasz plany zaczynają nabierać kształtów i już nie tylko czekanie i myślenie przed nami :) w poniedziałek w końcu się zebrałam żeby zrobić wymazy, część wyników już mam, czekam tylko na cytologię i chlamydię, mam nadzieję, że wyjdą tak samo dobrze jak pozostałe i za 2 tyg wizyta w klinice <3 część z krwi też zrobiłam więc zostało niewiele i zobaczymy co doktorek powie :) mąż kończy pół roczne faszerowanie prochami więc liczę że nasienie będzie tylko złe a nie bardzo złe i ruszymy z kopyta w październiku :)

    Lolka30, monik123 lubią tę wiadomość

    po 6 latach starań, po drodze 2 aniołki, 1 IUI czerwiec 2015 <3 Invimed Wrocław
    powrót po rodzeństwo-
    IUI 18.10.2018 :(
    IUI 11.2018 odwołana
    IUI 12.12.2018 odwołana
    11.2019 ICSI 10 kom., 5 zarodków- transfer 3-dniowca 1 klasy :( zero mrozaków :(
    ja- 36 lat, ponoć wszystko ok, AMH 1,5
    mąż- 35 lat, bardzo słabe nasienie, zwapnienia w jądrach
  • Marilen Autorytet
    Postów: 768 335

    Wysłany: 26 września 2018, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Zdajesz sobie sprawę, że to mogłoby kosztować z 2-3tys? Naprawdę chciałabyś tyle dopłacać do IUI, które nie ma dużej skuteczności? Licząc, że często podchodzi się 3x do IUI, to wyszłoby Cię to z lekami, procedurą i tym picsi sporo ponad 10tys... To już lepiej ivf za to zrobić a i jeszcze mać ocenę jakości komórek jajowych i większe szanse

    Ale jeśli właśnie w HBA tkwi problem to za 2 tys może udałoby się za pierwszym razem.
    Druga sprawa, że są różne przekonania religijne i nie tylko, i ktoś do ivf nie chce podchodzić. I woli nie mieć dziecka niż podejść. Więc to bylaby dla takiej osoby szansa.

    7u229jcgzsq578gy.png
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2481 3327

    Wysłany: 26 września 2018, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Styczeń 2 udane IUI ( Skuteczność 8 % - 24 IUI )
    Luty 7 udanych IUI ( Skuteczność 17,5 % - 40 IUI )
    Marzec 6 udanych IUI ( Skuteczność 24 % - 25 IUI )
    Kwiecień 7 udanych IUI ( Skuteczność 28 % - 25 IUI )
    Maj 4 udane IUI ( Skuteczność 16% - 24 IUI )
    Czerwiec 8 udanych IUI ( Skuteczność 21% - 38 IUI )
    Lipiec 2 udane IUI ( Skuteczność 9% - 22 IUI )
    Sierpień 0 udanych IUI ( Skuteczność 0% - 26 IUI )

    Wrzesień :

    Frustratio 01.09. :-( ( 3 IUI )
    Ana ana 03.09. :-( ( 1 IUI )
    Asha35 03.09. :-( ( 1 IUI )
    Xkali 04.09. :-( ( 4 IUI )
    Do87 04.09. ( 4 IUI )
    kinga27.30 14.09. ( 1 IUI )
    Iga66 15.09. ( 1 IUI )
    Maja29 15.09. (3 IUI)
    Lenka9419 16.09 ( 2 AID )
    Marilen 19.09. ( 2 IUI )
    Norwegian_forest 19.09. ( 1 AID )
    Natalia_ 22.09. ( 1 IUI )
    LKBennett 24.09. ( 3 IUI)
    Madixxx 25.09. ( 3 IUI )
    Sucharek85 26.09. ( 2 IUI )

    Lenka9419 lubi tę wiadomość

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    Start II procedury, długi protokół
    Punkcja 14.02.
  • Borówkowa Znajoma
    Postów: 24 22

    Wysłany: 26 września 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jakie wyniki hba mają wasi partnerzy. Czy jest jakieś minimum do inseminacji?

    31lat

    2011 córka <3 ciąża naturalna po 3 latach
    25.07 iui :(
    26.08 iui :(
  • Marilen Autorytet
    Postów: 768 335

    Wysłany: 26 września 2018, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borówkowa wrote:
    Dziewczyny, jakie wyniki hba mają wasi partnerzy. Czy jest jakieś minimum do inseminacji?

    Mój ma 67% i robił badanie tylko raz.
    Od znajomej embriolog z jednej z Klinik wiem, że norma to 80% ( zwykle), ale norma 65% to podawany przez producenta próg poniżej którego zasadne jest zastosowanie pICSI.
    Czyli teoretycznie poniżej 65% to chyba udana iui to tylko cud...

    Borówkowa lubi tę wiadomość

    7u229jcgzsq578gy.png
  • amalia Autorytet
    Postów: 436 229

    Wysłany: 26 września 2018, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borówkowa wrote:
    Dziewczyny, jakie wyniki hba mają wasi partnerzy. Czy jest jakieś minimum do inseminacji?
    Mój ma 50% :(

    Ja: AMH 1,59
    On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
    01.11.18 początek stymulacji
    11.11.18 punkcja
    16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
    26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
    chłopiec!!
    0d1y3e3kjom2cep0.png
  • Borówkowa Znajoma
    Postów: 24 22

    Wysłany: 26 września 2018, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byliśmy w tamtym tygodniu w szpitalu na Kopernika i tam dr Pabian powiedział, że przy hba poniżej 60% ciąże praktycznie nie występują. Zła jestem trochę na parens, bo przystapilismy tam do 2 iui przy hba 47%. I tam mieliśmy informacje że warto próbować z naszymi wynikami. A teraz jak czytam o tym Hba to zaczynam widzieć, że to było bez sensu. Teraz zrobimy powtórkę Hba, jeżeli nadal jest takie marne, to skłaniam się ku pICSI. I tak trzeba było od początku, a nie tracić kasę i cylke na iui.

    31lat

    2011 córka <3 ciąża naturalna po 3 latach
    25.07 iui :(
    26.08 iui :(
  • taśta Autorytet
    Postów: 509 492

    Wysłany: 26 września 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nam HBA nikt nie zlecił więc jeżeli 2-3 IUI się nie powiodą to chyba sama nam zlecę ;)

    Borówkowa lubi tę wiadomość

    po 6 latach starań, po drodze 2 aniołki, 1 IUI czerwiec 2015 <3 Invimed Wrocław
    powrót po rodzeństwo-
    IUI 18.10.2018 :(
    IUI 11.2018 odwołana
    IUI 12.12.2018 odwołana
    11.2019 ICSI 10 kom., 5 zarodków- transfer 3-dniowca 1 klasy :( zero mrozaków :(
    ja- 36 lat, ponoć wszystko ok, AMH 1,5
    mąż- 35 lat, bardzo słabe nasienie, zwapnienia w jądrach
  • amalia Autorytet
    Postów: 436 229

    Wysłany: 26 września 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borówkowa wrote:
    Byliśmy w tamtym tygodniu w szpitalu na Kopernika i tam dr Pabian powiedział, że przy hba poniżej 60% ciąże praktycznie nie występują. Zła jestem trochę na parens, bo przystapilismy tam do 2 iui przy hba 47%. I tam mieliśmy informacje że warto próbować z naszymi wynikami. A teraz jak czytam o tym Hba to zaczynam widzieć, że to było bez sensu. Teraz zrobimy powtórkę Hba, jeżeli nadal jest takie marne, to skłaniam się ku pICSI. I tak trzeba było od początku, a nie tracić kasę i cylke na iui.
    Kurcze, teraz to się zastanawiam czy wgl ruszać to |U| czy od razu pICSI..

    Ja: AMH 1,59
    On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
    01.11.18 początek stymulacji
    11.11.18 punkcja
    16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
    26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
    chłopiec!!
    0d1y3e3kjom2cep0.png
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2512

    Wysłany: 26 września 2018, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borówkowa wrote:
    Byliśmy w tamtym tygodniu w szpitalu na Kopernika i tam dr Pabian powiedział, że przy hba poniżej 60% ciąże praktycznie nie występują. Zła jestem trochę na parens, bo przystapilismy tam do 2 iui przy hba 47%. I tam mieliśmy informacje że warto próbować z naszymi wynikami. A teraz jak czytam o tym Hba to zaczynam widzieć, że to było bez sensu. Teraz zrobimy powtórkę Hba, jeżeli nadal jest takie marne, to skłaniam się ku pICSI. I tak trzeba było od początku, a nie tracić kasę i cylke na iui.
    U nas HBA 41% i dowiedzieliśmy się dopiero o tym niedawno, a 2 IUI już za nami...nikt nie zlecił tego badania, dowiedziałam się o nim z forum...też jestem zła, że straciliśmy tyle czasu, o kasie nie wspominając...

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 26 września 2018, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borówkowa wrote:
    Byliśmy w tamtym tygodniu w szpitalu na Kopernika i tam dr Pabian powiedział, że przy hba poniżej 60% ciąże praktycznie nie występują. Zła jestem trochę na parens, bo przystapilismy tam do 2 iui przy hba 47%. I tam mieliśmy informacje że warto próbować z naszymi wynikami. A teraz jak czytam o tym Hba to zaczynam widzieć, że to było bez sensu. Teraz zrobimy powtórkę Hba, jeżeli nadal jest takie marne, to skłaniam się ku pICSI. I tak trzeba było od początku, a nie tracić kasę i cylke na iui.

    Hmm... mąż był w zeszłym roku u dr Pabiana ze wszystkimi wynikami na świeżo, w tym HBA 67% i dr powiedział, że z takimi wynikami to powinien w rok zostać ojcem. Dodam, że wizyta była droga (chyba ze 150 czy 180 zł), a dr nie zlecił ani badań hormonów, ani posiewu, ani w ogóle nawet męża nie zbadał. Skoro twierdzi, że przy HBA poniżej 60% ciąże nie występują to dlaczego nie skomentował wyniku 67%, który jest przecież poniżej normy?

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • Borówkowa Znajoma
    Postów: 24 22

    Wysłany: 26 września 2018, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla, może nadrobiliscie ilością. U nas jest ok 12mln. Mówił też że jeżeli Hba jest spowodowane uszkodzeniem dna w plemnikach to że suplementacja może pomóc, dlatego zlecił na kolejne badanie, bo może od maja się poprawiło. Wątpię, bo papieros ki tylko ograniczone a nie odrzucone :-(

    31lat

    2011 córka <3 ciąża naturalna po 3 latach
    25.07 iui :(
    26.08 iui :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2018, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marilen wrote:
    Ale jeśli właśnie w HBA tkwi problem to za 2 tys może udałoby się za pierwszym razem.
    Druga sprawa, że są różne przekonania religijne i nie tylko, i ktoś do ivf nie chce podchodzić. I woli nie mieć dziecka niż podejść. Więc to bylaby dla takiej osoby szansa.
    Sęk w tym, że nigdy nie ma pewność w czym tkwi problem. Może z hba, a może zła jakoś komórek jajowych, a może złe endometrium, a może przegroda macicy o której nie wiadomo, bo na usg nie zawsze wychodzi? Jeśli ktoś ma za sobą laparo i histero i ma pewność, że w środku jest wszystko okz to jest naprawdę jeszcze wiele aspektów, które mogą mieć wpływ na powodzenie a nie tylko hba. Tak jak pisałam jeśli ta metoda miałaby ręce i nogi przy stosowaniu w IUI kliniki już dawno by na tym zarabiały, tak jak zarabiają wciskając intralipid czy inne wspomagacze

    Freyja, Lenka9419 lubią tę wiadomość

  • amalia Autorytet
    Postów: 436 229

    Wysłany: 26 września 2018, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borówkowa wrote:
    Anuśla, może nadrobiliscie ilością. U nas jest ok 12mln. Mówił też że jeżeli Hba jest spowodowane uszkodzeniem dna w plemnikach to że suplementacja może pomóc, dlatego zlecił na kolejne badanie, bo może od maja się poprawiło. Wątpię, bo papieros ki tylko ograniczone a nie odrzucone :-(
    U nas jest 15,72% z uszkodzoną strukturą DNA i 20,58% z niepełną kondensacją chromatyny. Może po to ten EkstraSperm? W każdym razie 3x |U| i ani jednego więcej. Później to już pICSI.

    Ja: AMH 1,59
    On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
    01.11.18 początek stymulacji
    11.11.18 punkcja
    16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
    26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
    chłopiec!!
    0d1y3e3kjom2cep0.png
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 26 września 2018, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borówkowa wrote:
    Anuśla, może nadrobiliscie ilością. U nas jest ok 12mln. Mówił też że jeżeli Hba jest spowodowane uszkodzeniem dna w plemnikach to że suplementacja może pomóc, dlatego zlecił na kolejne badanie, bo może od maja się poprawiło. Wątpię, bo papieros ki tylko ograniczone a nie odrzucone :-(

    Wtedy było to bodajże 40 mln, czyli też słabo, teraz jest niebo a ziemia. Podejrzewam, że papieroski wpłynęły też na to badanie, bo badał się miesiąc po rzuceniu. Tak że myślę, że je powtórzymy, w sumie chyba z ciekawości. Ponoć ciężko poprawić HBA, no, zobaczymy.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • frustratio Autorytet
    Postów: 702 557

    Wysłany: 26 września 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u nas nie będzie 4 iui. Dr nie daje nam nadziei skoro 3 iui z bardzo dobrymi parametrami nasienia się nie udały to i 4 się nie uda.
    Powiedział, że może być jakiś głębszy problem. Mimo mojej drożności jajowodow i stwierdzonego droznego lewego jajowodu odradza nam laparoskopie bo będzie to dla mnie bardziej groźne bo być może to nic nie da, a i tak wrócimy do tematu.
    Generalnie mamy się zastanowić nad in vitro. Robimy 2-3 cykle przerwy i być może w grudniu pojedziemy do in vitro. Musimy też troszkę pieniędzy odłożyć, ale już nam powiedział, że koszt w ich klinice to 8-9 tysięcy.

    martusiawp lubi tę wiadomość

    Starania od 2015 r.
    31 lat
    2017 AMH 1,6
    2019 AMH 0,8
    2020 AMH 1,23

    KIRY bx
    08.2017 sono HSG- lewy jajowody drozny, prawy niewiadomo.
    02.2018 histeroskopia- oba jajowody drożne.
    3 x iui nieudane.
    Mąż- słabe nasienie
    11. 2018 - pierwsze ivf nieudane. Artvimed
    03.2019 - drugie ivf nieudane. Artvimed
    10.2019 dr Przybycień - trzecie ivf nieudane. Macierzyństwo
    11.2020 stymulacja do ivf w Eurofertil w Czechach- brak komórek

    KD Eurofertil Ostrava
    ET 29.04.2021r. I transfer
    Beta➡️
    7dpt 68,8
    9dpt 266
    12dpt 686
    14dpt 965
    19dpt 3554
    23dpt jest ❤ (6 +1)
    Cudzie trwaj...
    ✊✊✊✊
    Czekamy na córeczkę ❤
    Mamy jeszcze ❄❄❄❄

    thgfleb4gmkpfdqd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2018, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frustratio wrote:
    Dziewczyny u nas nie będzie 4 iui. Dr nie daje nam nadziei skoro 3 iui z bardzo dobrymi parametrami nasienia się nie udały to i 4 się nie uda.
    Powiedział, że może być jakiś głębszy problem. Mimo mojej drożności jajowodow i stwierdzonego droznego lewego jajowodu odradza nam laparoskopie bo będzie to dla mnie bardziej groźne bo być może to nic nie da, a i tak wrócimy do tematu.
    Generalnie mamy się zastanowić nad in vitro. Robimy 2-3 cykle przerwy i być może w grudniu pojedziemy do in vitro. Musimy też troszkę pieniędzy odłożyć, ale już nam powiedział, że koszt w ich klinice to 8-9 tysięcy.
    W jakim sensie laparo może być groźne dla Ciebie? Co on gada? Może zrób lepiej laparo+histero? Albo zacznij od samej histero, która tak inwazyjna nie jest?
    Kojarzę, że chodzimy do tej samej kliniki. Ja nie wiem co oni tam mają wklepane do głów, ale jak dr usłyszał, że idę na histero, to sceptyczny był i ze po co, że jak miałam polipowatego endo to może go już nie być, bo się zluszczylo bla bla bla, że zabieg może pomóc ale może zaszkodzić. Śmiech na sali, nie wiem jak zaszkodzić. Skoro idę do lekarza na histero, który się e tym specjalizuje, to przecież krzywdy mi nie zrobi. Wie, że się staramy i nie zciacha mi endo do zera czy nie narobi blizn.
    Ja bym na Twoim miejscu zastanowiła się jednak nad tymi zabiegami co napisałam. Jak będzie wszystko w porządku po tym to ok, można robić ivf (choć często po tym udaje się naturalnie), ale pomyśl: niech ivf się nie uda (tfu tfu), to następny krok, to właśnie laparo i badania genetyczne, immunologia. Jest sens zaczynać niejako od końca nie znając pełnej Twojej diagnostyki? Ja naprawdę czytając to forum widzę ile takie zabiegi mogą pomóc a lekarze tak bardzo starają się je odwlec nie wiedzieć czemu.
    Owszem, jeśli masz małe amh, to jest to jakieś o.wskazanie do laparo, ale histero można spokojnie zrobić. Przemyśl to.
    Jak coś mogę podać namiary na lekarza, któryw na Kopernika robi te zabiegi

  • Borówkowa Znajoma
    Postów: 24 22

    Wysłany: 26 września 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla extra sperm mój też bierze, ale jak o tym hba się dowiedziałam to stwierdziłam, że to mało dorzuciłem salfazin, Wit c 1000, Wit z grupy B(podobno wpływają na dna plemników) dorzuciłem jeszcze kwas foliowy i magnes. A niech żre skoro palenia rzucić się nie da.
    Frustratio jezeli mielibyśmy podejść do ivf to od razu jeżeli się da, póki cześć badań jest ważna. Np wirusy 6 m-cy a to już parę stowek. Kasę pozyczymy u rodziny i będziemy spłacać z 500+

    Przykre to jest, że chęć posiadania dzieci sprowadza się do tego, że trzeba mieć na to kasę i nie chodzi o utrzymanie dziecka, tylko samo zajście w ciążę co większość ludzi dostaje w gratisie, choć czasem nawet nie chcą.

    31lat

    2011 córka <3 ciąża naturalna po 3 latach
    25.07 iui :(
    26.08 iui :(
  • frustratio Autorytet
    Postów: 702 557

    Wysłany: 26 września 2018, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    W jakim sensie laparo może być groźne dla Ciebie? Co on gada? Może zrób lepiej laparo+histero? Albo zacznij od samej histero, która tak inwazyjna nie jest?
    Kojarzę, że chodzimy do tej samej kliniki. Ja nie wiem co oni tam mają wklepane do głów, ale jak dr usłyszał, że idę na histero, to sceptyczny był i ze po co, że jak miałam polipowatego endo to może go już nie być, bo się zluszczylo bla bla bla, że zabieg może pomóc ale może zaszkodzić. Śmiech na sali, nie wiem jak zaszkodzić. Skoro idę do lekarza na histero, który się e tym specjalizuje, to przecież krzywdy mi nie zrobi. Wie, że się staramy i nie zciacha mi endo do zera czy nie narobi blizn.
    Ja bym na Twoim miejscu zastanowiła się jednak nad tymi zabiegami co napisałam. Jak będzie wszystko w porządku po tym to ok, można robić ivf (choć często po tym udaje się naturalnie), ale pomyśl: niech ivf się nie uda (tfu tfu), to następny krok, to właśnie laparo i badania genetyczne, immunologia. Jest sens zaczynać niejako od końca nie znając pełnej Twojej diagnostyki? Ja naprawdę czytając to forum widzę ile takie zabiegi mogą pomóc a lekarze tak bardzo starają się je odwlec nie wiedzieć czemu.
    Owszem, jeśli masz małe amh, to jest to jakieś o.wskazanie do laparo, ale histero można spokojnie zrobić. Przemyśl to.
    Jak coś mogę podać namiary na lekarza, któryw na Kopernika robi te zabiegi

    Miałam robiona histeroskopie w lutym tego roku. Oba jajowody drozne. To podczas hsg wyszło, że niby prawy niedrozny.
    Dr twierdzi, że histeroskopia to nie jest dobre badanie do stwierdzenia drożności. Już sama nic z tego nie wiem.

    Selina lubi tę wiadomość

    Starania od 2015 r.
    31 lat
    2017 AMH 1,6
    2019 AMH 0,8
    2020 AMH 1,23

    KIRY bx
    08.2017 sono HSG- lewy jajowody drozny, prawy niewiadomo.
    02.2018 histeroskopia- oba jajowody drożne.
    3 x iui nieudane.
    Mąż- słabe nasienie
    11. 2018 - pierwsze ivf nieudane. Artvimed
    03.2019 - drugie ivf nieudane. Artvimed
    10.2019 dr Przybycień - trzecie ivf nieudane. Macierzyństwo
    11.2020 stymulacja do ivf w Eurofertil w Czechach- brak komórek

    KD Eurofertil Ostrava
    ET 29.04.2021r. I transfer
    Beta➡️
    7dpt 68,8
    9dpt 266
    12dpt 686
    14dpt 965
    19dpt 3554
    23dpt jest ❤ (6 +1)
    Cudzie trwaj...
    ✊✊✊✊
    Czekamy na córeczkę ❤
    Mamy jeszcze ❄❄❄❄

    thgfleb4gmkpfdqd.png
‹‹ 879 880 881 882 883 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ