Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykinga27.30 wrote:Selina, może bezpieczniej bedzie, jak zapytasz lekarza po zabiegu jak to wyglądało. Czy mocno ścięli, czy możesz podejść i czy ewentualnie mogłabyś prosić o usg, żeby sprawdzić grubość endo.? Wtedy będziesz wiedziała, czy się umawiać.
W sumie na logikę, czasami przed ivf robi się rysę endometrium (straching), żeby ułatwić implantację.No trudno
-
Xkali wrote:Czesc Kochane ja po monitoringu i.... jestem wkurzona. Bo moje cialo postanowilo przy takich samych dawkach gonalu zaszalec. I tak mam 2 pecherzyki 17 mm i 3 14/15 mm. Lekarz probuje ratowac sytuacje przepisujac mi ganirelix (5 zastrzykow). Jutro kolejny monitoring, ale cos czuje ze dupa i nie bede podwojnie wrzesniowa.
Czyli sytuacja identyczna jak u mnie. Nic mi nie podali żeby nad pęcherzykami zapanować. Zapanowały same nad sobą. 5 było dominujących i wiele innych, dwa przerośnięte, dwa pękły, reszta na monitoringu 2 dni po IUI dalej sobie tam była, ale mniejsza, dwa ciałka żółte, więc na te przerośnięte dupek żeby je zablokować i żeby się wchłaniały. Co się z nimi teraz dzieje nie wiem, ale nic mnie nie boli, więc wychodzę z założenia, że jest OK. Kochana, czasami lepiej więcej tych pęcherzyków niż mniej, bo ja nie wierzę w pękanie wszystkich i wielkie halo z pięcioraczkami. Zwłaszcza jeśli już ma się za sobą nieudane IUI. Spokojnie, bo one się jeszcze mogą zatrzymać, byle przez dodatkowe zastrzyki nie zatrzymały się wszystkie... -
Selina wrote:Wiesz co czysto diagnostycznie, to może nie zawsze jest sens. Jednak jak czytam historię na forum, to widzę że to często pomaga. Usuwa się polip a później pyk ciąża, więc widocznie przeszkadzał on w zapłodnieniu/zagnieżdżeniu. U innej dziewczyny wyszło,, że ma przegrodę macicy i przez to mogła wcześnie ronic każdą ciążę, tak twierdzą lekarze.
Ja nie twierdzę, że to jakaś cudowna metoda jednak jak usłyszałam o tym moim problemie z endometrium i lekarz mi zlecił to badanie, to postanowiliśmy spróbować tym bardziej że 3 IUI nie dały efektu. Zobaczymy przede wszystkim czy coś dr znajdzie u mnie
Selina, to przegrody macicy normalne usg nie zobaczy? myślałam, że to coś w rodzaju przegrody w nosie -
nick nieaktualnyMarilen wrote:Selina, to przegrody macicy normalne usg nie zobaczy? myślałam, że to coś w rodzaju przegrody w nosie
Ta dziewczyna jednak z 2 lata ponad starała się k dziecko i w ciążę zachodziła, tylko zaraz na początku traciła. Tak jakby zarodek się ledwo zagnieździł i już "odpadał". Miała robiona laparo+histero i wyszła ta przegroda. W szoku była z lekarze też, bo przecież wiele razy usg miała robione. Idzie zwariować naprawdę skoro tyłu rzeczy na usg nie widać czasem, coś gdzieś się ukruje, schowa i to się okazuje przyczyną
-
nick nieaktualny
-
Selina wrote:Wiesz zależy jaka to przegroda, może być tylko częściowa i wtedy nie widać. Ja szczerze to nie mam pojęcia jak to wygląda i jak wygląda na usg
Ta dziewczyna jednak z 2 lata ponad starała się k dziecko i w ciążę zachodziła, tylko zaraz na początku traciła. Tak jakby zarodek się ledwo zagnieździł i już "odpadał". Miała robiona laparo+histero i wyszła ta przegroda. W szoku była z lekarze też, bo przecież wiele razy usg miała robione. Idzie zwariować naprawdę skoro tyłu rzeczy na usg nie widać czasem, coś gdzieś się ukruje, schowa i to się okazuje przyczyną
Nie załamuj.
Swoją drogą mam w rodzinie kobitkę, która zrobiła kilka IUI, kilka ivf i dopiero przed ostatnimi dwoma okazało się, że ma jakieś dziwne przeciwciała, brała encorton i jakąś szczepionkę na obniżenie odporności i dupa. Poddała się biedna.. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMarilen wrote:Nie załamuj.
Swoją drogą mam w rodzinie kobitkę, która zrobiła kilka IUI, kilka ivf i dopiero przed ostatnimi dwoma okazało się, że ma jakieś dziwne przeciwciała, brała encorton i jakąś szczepionkę na obniżenie odporności i dupa. Poddała się biedna..
Nie chcę broń Boże nikogo straszyć czy załamywać, oj nie. Przytoczyłam tylko przykłady dziewczyn z tego forum, którym te zabiegi przyniosły diagnozę -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLenka9419 wrote:A może za szybko zrobiłam wynik ? W sumie do @ jeszcze 5 dni.... Czy już z krwi by wykazalo ?
-
nick nieaktualny
-
Lenka9419 wrote:A może za szybko zrobiłam wynik ? W sumie do @ jeszcze 5 dni.... Czy już z krwi by wykazalo ?
A co Cię podkusiło, żeby 5 dni przed @ robić betę! Kobieto! to weź Ty tu zarodka nie stresuj i daj mu się najpierw uczepić ;P
Ja w ogóle już nie robię bety. Czekam na @ zawsze. Plamienia dostaję jeszcze przed odstawieniem dupka i na betę już nie idę.....jak ja się boję przyszłego tygodnia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2018, 14:31
-
nick nieaktualnyMarilen wrote:A co Cię podkusiło, żeby 5 dni przed @ robić betę! Kobieto! to weź Ty tu zarodka nie stresuj i daj mu się najpierw uczepić ;P
Ja w ogóle już nie robię bety. Czekam na @ zawsze. Plamienia dostaję jeszcze przed odstawieniem dupka i na betę już nie idę.....jak ja się boję przyszłego tygodnia...boje sie zeby to nie byla tylko pozostałość po ovitrelle... W poniedziałek jadę powtórzyć
ale już się nie nastawiam
-
Lenka9419 wrote:Mówisz ze za szybko hehe
boje sie zeby to nie byla tylko pozostałość po ovitrelle... W poniedziałek jadę powtórzyć
ale już się nie nastawiam
Po ovitrelle może jeszcze coś tam być w organizmie. Ja dzisiaj zrobiłam test sikany 25 i już praktycznie drugiej kreski nie widać, a było ją widać całkiem nieźle w ndz. I teraz zastanawiam się, czy to hcg się wypłukuje ( po ovitrelle) chwila jest poniżej 10 ( czyli test najczulszy go nie widzi) i później dopiero zaczyna rosnąć, czy jakby ciąża była to by jednak cały czas nieprzerwanie był w teście sikanym...Dylematy życia. Dla świętego spokoju swojego i innych powinna mi Bozia to dzieciątko już daćLenka9419 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarilen wrote:Po ovitrelle może jeszcze coś tam być w organizmie. Ja dzisiaj zrobiłam test sikany 25 i już praktycznie drugiej kreski nie widać, a było ją widać całkiem nieźle w ndz. I teraz zastanawiam się, czy to hcg się wypłukuje ( po ovitrelle) chwila jest poniżej 10 ( czyli test najczulszy go nie widzi) i później dopiero zaczyna rosnąć, czy jakby ciąża była to by jednak cały czas nieprzerwanie był w teście sikanym...Dylematy życia. Dla świętego spokoju swojego i innych powinna mi Bozia to dzieciątko już dać
trzynam kciuki:) ja tez już swiruje
powodzenia
Marilen lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarilen za dużo glowkujesz o tym wszystkim
mnie no.nie przyszłoby do głowy rozmyślać czemu picsi nie jest przy IUI stosowana
tzn spoko, każdy ma swoje rozkminy. Jednak nie wkręcaj się teraz z testami, po co kasę do kosza wyrzucać gdzie jeszcze Ovi test pokazuje
Cierpliwość w staraniach musi być na 1 miejscu, bo inaczej zwariujemy
-
Selina wrote:Marilen za dużo glowkujesz o tym wszystkim
mnie no.nie przyszłoby do głowy rozmyślać czemu picsi nie jest przy IUI stosowana
tzn spoko, każdy ma swoje rozkminy. Jednak nie wkręcaj się teraz z testami, po co kasę do kosza wyrzucać gdzie jeszcze Ovi test pokazuje
Cierpliwość w staraniach musi być na 1 miejscu, bo inaczej zwariujemy
No właśnie z oszczędności ten test robiłam, żeby wiedzieć jak zrobię za tydzień sikany zamiast bety, że druga kreska ciemniejsza czyli już nie ovitrelle
Poza tym kochana, każda główkuje nad swoim problemem, czy to kwestia histeroskopii w tym samym cyklu czy HBA. Żaden problem i dylemat nie jest błahy. Często mamy tylko siebie- forumowe koleżanki. Więc dajmy sobie przestrzeń do ( choćby) absurdalnych dylematów i problemików, bo niby małe ale po kolejnym cyklu niepowodzeń urastają do rangi dramatu...Razem raźniej dumać nad śluzami, szyjkami, HBAmi i innymi ;PWiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2018, 15:16
Lenka9419 lubi tę wiadomość
-
Lenka, kurczę Dziewczyny dobrze prawią
5 dni przed @ trochę szybko zabetowałaś
Trzymam kciuki, żeby za te 5 dni była piękna dwucyfrowa liczba!
Kurczę, u mnie od wczoraj sporadyczne plamienietest jutro, ale temp już trochę spadła... Chyba niestety nie będę pozytywna
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualnykinga27.30 wrote:Lenka, kurczę Dziewczyny dobrze prawią
5 dni przed @ trochę szybko zabetowałaś
Trzymam kciuki, żeby za te 5 dni była piękna dwucyfrowa liczba!
Kurczę, u mnie od wczoraj sporadyczne plamienietest jutro, ale temp już trochę spadła... Chyba niestety nie będę pozytywna
Tobie Również powodzenia
kinga27.30 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, przy ilu mm pękają Wam pęcherzyki? Jestem wściekła, bo we wtorek na USG lekarz powiedział, że pecherzyk ma 21mm i owulacja tuż tuż, więc staraliśmy się we wtorek i środę. Dzisiaj poszłam na USG a tam dalej pecherzyk 23mm i owu jeszcze nie było
śluz płodny już mi się skończył, więc nie wiadomo o co kaman
mam przyjść we wtorek potwierdzić, czy owu w końcu była, ale co mi z tego jak nie będę wiedziała przy ilu mm pęka i czy się w ogóle nadaje? MASAKRA
KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero